Jaki szampon?

[ad.am]

@menior

[menior]

13 godzin temu, Grzechu23 napisał:

Wg mnie max poślizg = Binder

Lepiej od Fireball

[gprzesniak]

 @kamil598

Ultracoat shampoo +., Mega poślizg,  piana i rewlacyjny zapach. 

[blazej]

Jakiś szampon bardziej nadaje się do mycia zimą, czy w zasadzie bez róźnicy?

[osiolek1204]

W dniu 30.11.2021 o 11:06, menior napisał:

Lepiej od Fireball

Grzechu23 prawdę powiada. Lepiej i wydajniej:) A zapachowo to już zależy od nozdrzy ale dla mnie landrynkowa petarda.

[menior]

@osiolek1204 ostatecznie postawilem na Fireballa

[Skav]

Dobry, powoli konczy mi sie moj gs pure, i zastanawiam sie nad małym uzupelnieniem zapasów. Myślałem czy przypadkiem nie przejść w tym roku na 2 szampony - jeden mocniejszy (?) do ogarniecia auta po zimie/przed woskiem i do mycia rzadziej mytych aut reszty domowników (ponieważ interwały miedzy myciami są spore, bo rzadko kiedy zdarza sie okienko żeby ogarrnać komuś auto) i jeden "na codzien" na auto z woskiem (fk1000p dokladnie).

Myślałem zeby iść w zestaw FX zółty i nano (zielony) albo poprostu odnowić sobie gs pure'a (z którego co jak co bylem zadowolony, no ale średnio mam porowanie do konkurencji v:) i dokupić FX'a zółtego do tych cieższych zadan (chyba że okaże sie że coś mi sie powaliło, i zółty FX wcale jakiś mocniejszy od pure'a nie jest).

Co do FX'ów to mam jedna obawe - auto myje na dworzu (i zdarza sie że przy jakimś słońcu) a te szampony podobno lubia szybko schnąć i zostawać zacieki (tylko nie jestem pewny czy oba, czy tylko jeden z nich) - rzeczywiście jest z tym duży problem? Zwykle i tak staram sie myć jeden element i odrazu spłukiwać żeby uniknąć przykrych niespodzianek, no ale widzialem sporo negatywnych opini ze strasznie szybko schną.

Oczywiscie jestem otwarty na inne propozycje (byleby mnie nie zabiły ceną v: około 35-40zl za litr jestem w stanie dac) Chyba że zabawa w 2 szampony to bezsens i poprostu kupić jeden i sobie odpuścić

[Streat]

żółty fx jest bardzo dobrym szamponem i naprawde dobrze domywa plus odtłuszcza lakier. Jeżeli zaś chodzi o zielony to jest on po prostu ok, bez zadnych ochów i achów. Szamponó jest naprawde duzo, ja np. bardzo lubie duraglosa, Enzo ma bardzo fajny szampon czy nawet SG sleek and bubble  takze tutaj masz duze pole do wyboru  

[Strus]

JA żółtego FX mam zawsze i korzystam z niego do aut przed woskowaniem bez korekty. Czasem również po korekcie. Codzienne mycie to u mnie oba CarLaby - kwaśny i neutral.

[JakubBe]

Panowie i Panie, szykuje się do małego uzupełnienia arsenału na sezon. Na tą chwilę mam SG Orange i FX Żółty. Do tego w razie potrzeby ADBL BM. 

I teraz pytanie - szampon który jest dla Was "must have"? 

Oczywiście poza Neoxalem, ten na pewno wpadnie do koszyka

myślę o ultracoacie, Tangym lub Binderze, alepodajcie swoje pozycje obowiązkowe, rozważę każdą

[D@ViD]

1. Funky Witch

2. Ultracoat

3. Enzo

 

[Mumins]

1. Gyeon Bathe
2. Funky Witch
3. SG Sleek&Bubbly

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Michał126]

Godzinę temu, JakubBe napisał:

I teraz pytanie - szampon który jest dla Was "must have"?

Sonax szampon nabłyszczający (koloru pomarańczowego). Nie żartuję.

[MMCzysci]

Miałem. Dobrze wspominam.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[lukeu]

19 godzin temu, JakubBe napisał:

dla Was "must have"? 

Nigdy nie byłem freakiem szamponowym, ale dla mnie wyróżnia się napewno:

-CarPro Reset za genialny poślizg i bardzo dobre oczyszczanie

-GoodStuff Pure - tani, basic szampon który bardzo dobrze się wyplukuje

? jako trzeci mam nadzieję wejdzie Funky Witch - szukam czegoś na gorące letnie popołudnia, podobno nie zostawia bałaganu jak jest ciepło i wszystko wysycha szybko 

[Syrio]

Na lato Funky Witch jest świetnym wyborem, temperatura mu nie przeszkadza, nie przysycha i wypłukiwanie bez problemu.

Do wszystkich innych zastosować Carpro Restet - najlepszy jaki miałem. Dasz mało masz fajny poślizg, piankę i pięknie umyje. Robisz mocniejsze stężenie to ogarnie syf znakomicie. Top produkt.

[blazej]

Czy Carpro RESET nada się do bieżącego mycia co tydzień? 

[analyzator]

Z resetem się dopiero zapoznaje. Pierwsze wrażenia mega.

Sa takie nieoczywiste klasyki jak np carchem 1900:1 który kosztuje grosze a stężeniem można regulować moc.

Sg Orange. Poślizg fajny. Ogólnie bardzo fajny.

 

[rombinik]

@blazej wcale nie ma odpowiedzi na twoje pytanie post wyżej

//edit z ciekawości skorzystałem z wyszukiwarki - reset w tym temacie i popatrz co znalazłem:

[blazej]

rombinik - znam RESET bo go używałem, używałem też kilka innych szamponów. Niestety w tym momencie muszę wybrać tylko JEDEN szampon i zastanawiam się, czy będzie on właściwy, bo ja go stosowałem co trzecie mycie albo przed woskowaniem. 

[Grzechu23]

@blazej Regularne stężenie RESET ma 1:500, czyli 20 ml/10l wody.

Do bieżącego zmniejsz o połowę, czyli 10 ml/10l i śmiało myj.

[menior]

Na forum gdzies sie przewijal watek o szamponie od Meguairs ktory potrafi skutecznie usuwac stare woski i zabezpieczenia przed aplikacja nowej,ktos moze cos wiecej na ten temat? 

[Grzechu23]

@menior Meguiar's Car Wash Plus +

Nie ma chyba dedykowanego tematu dla niego, ale poszukaj na forum bo kilka osób dodawało info.

Sam go posiadam i zazwyczaj przed nowym woskiem wlatuje bezpośrednio na rękawicę i LSP ściąga genialnie.

[menior]

@Grzechu23 czyli dajesz na rekawice i myjesz jak zwyklym szamponem? 

[Grzechu23]

Dokładnie tak, dajesz 'pasek' na rękawicę i myjesz. Z tym, że auto musi myć mokre! 
Ten szampon ogólnie jest początkowo tępy przy pierwszych ruchach, ale jak nabierze piany to idzie już spoko.

Co element/dwa, dokładasz już mniejszą ilość na rękawice i jedziesz po kolei.