Skocz do zawartości
  • Artykuły

    Porady detailingowe stworzone przez doświadczonych użytkowników Kosmetyka Aut.
    • Administrator
      Zima to najtrudniejszy okres dla każdego pojazdu. Mroźne temperatury, osadzające się szron i śnieg, a do tego jeszcze sól drogowa, która negatywnie wpływa na karoserię. Dlatego wielu kierowców z wytęsknieniem czeka na wiosnę, żeby wreszcie odświeżyć i zadbać o swój samochód.
      Co oprócz mycia samochodu możemy zrobić dla naszego auta? Możliwości jest wiele. Czasami wystarczy zestaw do czyszczenia samochodu, w którym znajdziemy najważniejsze kosmetyki oraz środki do konserwacji pojazdu na wiosnę. O czym warto pamiętać w przypadku czyszczenia auta zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz?
      Zacznij od solidnego mycia samochodu
      Jako że odradza się korzystania z myjni w przypadku niskich temperatur, wielu kierowców czeka z solidnym czyszczeniem swojego pojazdu dopiero do wiosny. Ważne, żeby pamiętać o tym, że zanim w ruch pójdą zestawy kosmetyków samochodowych, powinniśmy zacząć od porządnego mycia samochodu. Lanca myjki ciśnieniowej po zimie będzie niezbędna. Tylko w ten sposób możemy pozbyć się zanieczyszczeń ze wszystkich zakamarków. Alternatywą może być wizyta na myjni automatycznej, ale w tym przypadku warto wybrać miejsca, w których czyszczenie będzie obejmować także podwozie auta. To tam kryje się najwięcej brudów i osadów, które z czasem mogą przerodzić się w ogniska korozji. Mycie to również wstęp do pielęgnacji lakieru.
      Zestawy kosmetyków do auta - czego potrzebujesz?
      Łatwo poradzić "wybierz zestaw do czyszczenia i użyj go". Warto jednak wiedzieć, jakie kosmetyki będą najlepsze dla twojego pojazdu. Nawet u cenionych producentów możemy znaleźć różnorodne zestawy, które składają się z zupełnie innych środków czyszczących. Zacznijmy od pielęgnacji lakieru. Zapewne chcemy, żeby auto po zimie odzyskało dawny blask. Jakie produkty będą do tego niezbędne? Na stronie empik.com znajdziesz produkty, które dokładnie zakonserwują powierzchnie i lakier. Najprostszym i sprawdzonym zarazem środkiem jest wosk. Najpierw jednak warto wykorzystać specjalny szampon, który również zawiera odrobinę wosku. Środek najlepiej nanosić przy pomocy specjalnej polerki bądź szmatki z mikrofibry. W ten sposób unikniemy zarysowań oraz innych uszkodzeń lakieru. Jest to niezwykle istotny element, gdyż auto latem również narażone jest na czynniki zewnętrzne, jak chociażby intensywne słońce.
      Lakier to nie wszystko. Płyn do szyb będzie kolejnym produktem, który warto mieć przy sobie. Szczególnie dokładnie należy wyczyścić okolice wycieraczek, gdzie nierzadko zbierają się resztki zabrudzeń. Nawet bardzo mały kamyk może nie tylko zniszczyć pióro wycieraczki, ale przede wszystkim porysować szybę. Wyczyszczenie trudno dostępnych miejsc to jedno z największych wyzwań podczas wiosennego porządkowania auta.
      Na koniec można przejść do felg. Tutaj również można sięgnąć po specjalny zestaw, który obejmuje zarówno produkty do czyszczenia, jak i nabłyszczania aluminiowych felg. Po takich zabiegach pojazd będzie odmłodzony i odzyska dawny blask.
      Co nieco o car detailingu
      Przejdźmy teraz do pielęgnacji wnętrza, czyli szeroko rozumianego car detailingu. Chodzi tu o naprawdę szczegółowe zabiegi, które nie tylko odświeżą twój samochód, ale pozwolą uniknąć wielu zagrożeń dla kierowcy i pasażerów, jak chociażby osiadający w zakamarkach kurz oraz grzyb. Wiosna to niestety także okres pojawiania się tego typu szkodliwych elementów w naszych autach. Komplet produktów do pielęgnacji i car detailingu obejmować będzie zarówno środki do mycia i konserwacji deski rozdzielczej, ale również chociażby produkt do czyszczenia skóry. Zarówno skóra, jak i tapicerka to nierzadko największe wyzwanie, jeśli chodzi o wnętrze auta. Czasami cały zestaw środków może okazać się niewystarczający w walce z plamą po soku wylanym na tapicerowane siedzenie. Z kolei skóra po zimie lubi pękać i zmieniać swoją strukturę. Dlatego wykorzystując zestaw do car detailingu można odżywić materiał i przywrócić mu dawny blask.
      Stworzone przy współpracy z empik.com

    • Prawo nie jest łaskawe wobec kierowców i ich portfeli. Wciąż pojawiają się nowe obostrzenia, które wnoszą więcej obowiązków, a do tego wyższe kary za brak ich przestrzegania. O jakich zmianach z 2023 i 2024 roku warto pamiętać, żeby uniknąć strat finansowych i stresu na drodze? 
      5 zmian dla kierowców z 2023 i 2024 roku, o których warto pamiętać
      Prawo jest jak żywy organizm: wciąż się zmienia, ewoluuje i dostosowuje się do nowych warunków. Dotyczy to każdej dziedziny norm, w tym także tych związanych z kierowcami, a przede wszystkim z ich obowiązkami. Jakie zmiany z 2023 i 2024 są najważniejsze?
      1. Kary za brak OC jeszcze wyższe niż dotychczas
      Kary za brak OC wciąż rosną. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami (od 01.01.24 do 30.06.24) za brak ważnego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej grozi konieczność dokonania opłaty w następujących wysokościach:
      1700 zł za zwłokę do 3 dni, 4240 zł za zwłokę od 4 do 14 dni, 8480 zł za zwłokę powyżej 14 dni. Kary dodatkowo wzrosną już od 01.07.24, a nowy taryfikator będzie obowiązywał do końca bieżącego roku. Zgodnie z nim za zwłokę do 3 dni trzeba będzie zapłacić już 1720 zł, za brak polisy 4-14 dni 4300 zł, a powyżej 14 dni aż 8600 zł.
      Jeszcze większe konsekwencje grożą właścicielom samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów. W ich przypadku trzeba będzie się zmagać z konsekwencjami finansowymi rzędu nawet kilkunastu tysięcy złotych.
      Jak wybrać dla siebie polisę OC?
      Nie zwlekaj z zakupem ubezpieczenia OC. Jeden dzień zwłoki to już poważna kara finansowa, a każdy kolejny może wiązać się z jeszcze dotkliwszymi konsekwencjami. Skorzystaj z internetowej porównywarki i znajdź w niej ofertę dla siebie: bez wychodzenia z domu, w dogodnym momencie i bez presji.
      Od czego jest uzależniona cena polisy ubezpieczeniowej?
      Każda polisa OC ma ten sam zakres, ponieważ jest on regulowany ustawowo. W związku z tym ważne jest to, żeby wybrać jak najtańsze ubezpieczenie. Gwarantuje ono tę samą ochroną, co to droższe, a pozwala zaoszczędzić.
      Cena polisy zależy od wielu czynników, w tym m.in. od:
      wieku właściciela pojazdu, specyfiki samochodu — marki, modelu, pojemności silnika, stanu cywilnego właściciela auta, miejsca rejestracji pojazdu. W internetowej porównywarce możesz zestawić najważniejsze parametry samochodu z ofertami różnych towarzystw ubezpieczeniowych. Dzięki temu w przejrzysty sposób porównasz dostępne opcje.
      Na stronie Rankomat.pl znajdziesz informacje dotyczące amerykańskich aut oraz tego, jak je ubezpieczyć. Dzięki temu będziesz wiedzieć, jak zrealizować procedurę, jeśli zostaniesz właścicielem sprawdzonego z zagranicy Forda czy Chevroleta.
      2. Konfiskata samochodu pijanego kierowcy
      Od 14 marca 2024 roku zaczną obowiązywać przepisy o konfiskacie samochodów nietrzeźwym kierowcom. Zgodnie z prawem kierujący mający we krwi 1,5 promila będą musieli pożegnać się ze swoim samochodem. Podobne konsekwencje są przewidziane w przypadku recydywy. Jeśli kierowca zostanie zatrzymany w stanie nietrzeźwości drugi raz w ciągu dwóch lat, również straci pojazd.
      Co w sytuacji, w której pijany porusza się samochodem niebędącym jego własnością (np. pojazdem firmowym)? Wówczas prawodawca również przewidział konsekwencje. Konfiskata auta nie będzie miała miejsca — w końcu byłaby też karą dla osoby trzeciej. Zastąpi ją jednak konieczność zapłacenia kary finansowej w wysokości równowartości pojazdu, którym poruszał się pijany kierowca.
      3. Możliwość przewozu osób tylko dla kierowców z polskim prawem jazdy
      17.06.24 to dzień, w którym zostaną zaktualizowane przepisy dotyczące przewozu osób. Taksówkarze i osoby pracujące w korporacjach nietaksówkarskich będą musiały mieć polskie prawo jazdy, aby legalnie świadczyć swoje usługi. Dokument zagraniczny nie będzie już w tym wypadku honorowany. Trzeba będzie wymienić go na polski. Warto zrealizować procedurę przed wejściem w życie nowych regulacji, aby uniknąć przestoju w pracy.
      4. Powstanie Stref Czystego Transportu w miastach
      W polskich miastach, w szczególności w Warszawie, pojawiają się SCT (Strefy Czystego Transportu). Zgodnie z zapowiedziami będą mogły się po nich poruszać tylko samochody spełniające określone normy dotyczące emisji spalin. Ostateczny kształt regulacji dla konkretnych miejsc nie jest jeszcze w pełni znany. W związku z tym warto śledzić lokalne portale i te związane z legislacją. To szczególnie ważne dla tych, którzy planują zakup używanego auta. Zwróć uwagę na jego parametry, aby nie okazało się, że nabycie konkretnego modelu będzie większym utrudnieniem komunikacyjnym niż ułatwieniem. 
      5. Wprowadzenie podatku od samochodów spalinowych
      Podatek od samochodów spalinowych to kolejny aspekt związany z ograniczeniem emisyjności. Tym razem jego wprowadzenie jest jednak związane bezpośrednio z Krajowym Planem Odbudowy. Zgodnie z ustaleniami jest to jeden z warunków otrzymania funduszy unijnych. Powinien on zostać zrealizowany pod koniec 2024 roku. Na razie szczegóły nie są znane.
      Nie łatwo jest być kierowcą. Trzeba zachować ostrożność, dbać o bezpieczeństwo na drodze, a przy okazji mierzyć się z licznymi konsekwencjami grożącymi za różnego rodzaju zaniedbania czy łamanie przepisów. Warto mieć jednak świadomość swoich obowiązków i ograniczeń, aby dbać o ochronę swoich interesów i unikać przykrych konsekwencji, a przy okazji — troszczyć się o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu.
      Stworzone przy współpracy z Rankomat.pl

    • Zadbane i czyste felgi aluminiowe znacząco podnoszą estetykę samochodu. Aby zachować je w doskonałym stanie, warto poświęcić im uwagę podczas regularnego mycia auta. Skuteczna kosmetyka felg nie musi być kosztowna – można używać zarówno specjalistycznych środków chemicznych dostępnych w sklepach, jak i domowych rozwiązań.
      Wymieniasz opony? Zadbaj o felgi
      Wielu kierowców przygląda się bliżej felgom swojego samochodu podczas sezonowej wymiany ogumienia. To idealny moment, by dokładnie je wyczyścić i przygotować na nadchodzący sezon. Coraz częściej wybieranymi oponami na polskim rynku są opony całoroczne (dostępne na https://www.sklepopon.com/opony/caloroczne), których nie trzeba zmieniać w zależności od pory roku. Mimo to warto co pewien czas kontrolować ich stan techniczny, jednocześnie sprawdzając kondycję felg.
      Chociaż czystość felg nie wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo jazdy, zalegające na nich zabrudzenia mogą z czasem doprowadzić do degradacji materiału, z którego zostały wykonane, w tym utleniania stopu aluminium. Proces ten wpływa na trwałość felg i obniża ich estetyczny wygląd.
      Jak skutecznie wyczyścić alufelgi?
      Każdy, kto kiedykolwiek korzystał z myjni samoobsługowej, doskonale wie, że usunięcie całego brudu z felg za pomocą wody pod ciśnieniem nie jest prostym zadaniem. Zazwyczaj, nawet po zastosowaniu aktywnej piany czy dobrej jakości chemii do mycia samochodu, na felgach pozostają ślady metalicznych zabrudzeń z hamulców, resztki błota (zwłaszcza w wewnętrznych zakamarkach) czy przyklejone drobiny asfaltu. 
      Aby skutecznie wyczyścić felgi aluminiowe, warto poświęcić im nieco więcej czasu i zaopatrzyć się w specjalistyczne środki chemiczne oraz odpowiednie akcesoria. Na start niezbędna będzie odpowiednio dobrana szczotka oraz zestaw ściereczek. Przy wyborze szczotki warto kierować się przede wszystkim wrażliwością powłoki, którą pokryte są felgi. W sklepach motoryzacyjnych dostępne są szczotki do felg z włosiem odpowiedniej twardości, które gwarantują efektywne czyszczenie bez ryzyka powstawania rys. Specjalne szczotki mają także ergonomiczny kształt, dzięki któremu łatwiej dotrzeć do wszystkich zakamarków felgi. Do końcowego etapu czyszczenia, warto używać ściereczek z mikrofibry, które dobrze pochłaniają płyny, nie pozostawiając zacieków.

      Proces czyszczenia felg warto zacząć od spłukania wierzchniej warstwy brudu wodą pod wysokim ciśnieniem. Następnie możemy skorzystać ze specjalnego preparatu do czyszczenia felg lub środków, które znajdziemy w domowej kuchni lub łazience.
      Czyszczenie felg specjalistycznymi preparatami
      Rynek oferuje szeroką gamę środków przeznaczonych do czyszczenia felg samochodowych. Ich różnorodność dotyczy nie tylko składu i ceny, ale przede wszystkim efektywności działania. Wybierając odpowiedni preparat, warto kierować się nie tylko rekomendacjami producenta, ale także opiniami innych użytkowników dostępnymi w sieci. Kluczowe jest dokładne zapoznanie się z instrukcją użycia preparatu – niektóre z nich wymagają nałożenia na suche felgi, inne zaś działają optymalnie na mokrej powierzchni.
      Niektóre preparaty do czyszczenia felg charakteryzują się tzw. efektem „krwawej felgi”, polegającym na zmianie koloru w miejscu kontaktu z zabrudzeniem. Chociaż takie środki często są wyjątkowo skuteczne, emitują silny zapach, co sprawia, że zalecane jest stosowanie rękawiczek ochronnych podczas ich użycia. Po aplikacji takiego preparatu ważne jest przestrzeganie czasu działania wskazanego przez producenta, a następnie dokładne spłukanie środka z felgi. Po tym etapie warto skorzystać ze szczotki i ściereczki, aby mechanicznie usunąć resztki zabrudzeń. W celu długotrwałego zachowania czystości i estetyki felg warto zastosować specjalny wosk lub powłokę zabezpieczającą. Dzięki temu felgi będą nie tylko błyszczeć, ale także przez dłuższy czas pozostaną odporne na zabrudzenia.
      Polecane preparaty do czyszczenia felg w 2023 roku
      Każdego dnia felgi narażone są na działanie ciężkich zanieczyszczeń. Regularne czyszczenie zapobiega ich osadzaniu i wnikaniu w strukturę felgi. W rankingu MrCleaner z 2023 roku wyróżniono kilka produktów, które doskonale radzą sobie z tym zadaniem:
      Cleantle Tire & Wheel Cleaner – Produkt o zaawansowanej formule, bezpieczny dla użytkownika, czyszczonej powierzchni i środowiska. Skutecznie rozpuszcza zabrudzenia i posiada delikatny zapach trawy cytrynowej. ExceDe Ultimate Wheel Cleaner – Zasadowy środek w formie koncentratu, który błyskawicznie rozpuszcza zabrudzenia. Nadaje felgom połysk i ogranicza przywieranie zanieczyszczeń. Angelwax Bilberry – Bezkwasowy preparat o silnych właściwościach czyszczących, stworzony z myślą o skutecznym i bezpiecznym usuwaniu zanieczyszczeń. Fresso Wheel Cleaner – Produkt o zasadowym pH, skutecznie rozpuszcza zanieczyszczenia i posiada przyjemny cytrusowy zapach. Czyste i zadbane felgi aluminiowe to nie tylko estetyczny dodatek do naszego samochodu, ale także świadectwo troski o jego stan techniczny. Wybierając odpowiednie preparaty i stosując się do zaleceń producentów, możemy cieszyć się błyszczącymi felgami przez długi czas. Pamiętajmy jednak, że regularna pielęgnacja i kontrola stanu felg to klucz do ich długowieczności. Warto inwestować w specjalistyczne środki i akcesoria, które pomogą nam w utrzymaniu felg w idealnym stanie, podkreślając tym samym estetykę naszego pojazdu.

    • Większość kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że poruszanie się sprawnym samochodem ma kluczowe znaczenie nie tylko dla ich komfortu i bezpieczeństwa, ale również dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. O ile jednak regularna wymiana hamulców, kontrolowanie stanu technicznego pojazdu czy przeprowadzanie bieżących napraw wydaje się czymś oczywistym, to bardzo często pomija się opony. Te natomiast mają kluczowy wpływ na bezpieczeństwo, szczególnie że jako jedyne mają kontakt z drogą. Oznacza to, że opony muszą zapewniać wysoką przyczepność i doskonałą sterowność.
      Opony Całoroczne – Czy Warto? Test Opony Michelin CrossClimate 2 Test Opony Dębica Navigator 3 Test Opony Kleber Quadraxer 3 Porównanie Opon: Michelin CrossClimate 2, Dębica Navigator 3, Kleber Quadraxer 3 Podsumowanie Zakupu nowych opon nie ułatwia fakt, że w popularnych sklepach można obecnie znaleźć setki różnych modeli. W dodatku kierowca musi wybrać, czy interesują go opony całoroczne, czy opony sezonowe, co wbrew pozorom nie jest łatwe. W związku z tym przygotowaliśmy krótkie porównanie uwzględniające popularne opony wielosezonowe: Michelin CrossClimate 2, Dębica Navigator 3 i Kleber Quadraxer 3.
      Opony Całoroczne – Czy Warto?
      Zaletą opon całorocznych jest to, że nie trzeba ich zmieniać w ciągu roku, jak to ma miejsce w przypadku, gdy kierowca stosuje opony zimowe i opony letnie. W przypadku opon wielosezonowych bardzo ważne jest zadbanie o to, aby kupić porządny model, który będzie się dobrze sprawdzał niezależnie od aktualnych warunków atmosferycznych i temperatur.
      Ogumienie wielosezonowe to większa wygoda i oszczędność. Chociaż trudno na nich uzyskać tak dobre wyniki, jak w przypadku opon sezonowych, to jednak dla większości kierowców będą wystarczające. Można je więc uznać za przysłowiowy "złoty środek" jeżeli chodzi o wydajność i cenę.
      Test Opony Michelin CrossClimate 2
      Kierowcy, którzy nie muszą oszczędzać i chcą wiedzieć, jakie wysokiej jakości opony całoroczne wybrać, powinni zainteresować się modelem CrossClimate 2 kultowej marki Michelin. Wiele testów wskazuje, że są to jedne z najlepszych opon całorocznych, które tak samo dobrze sprawdzają się na mokrej nawierzchni, jak i w niskich temperaturach.
      Ogumienie całoroczne Michelin ma zaawansowaną konstrukcję, a termoadaptacyjna mieszanka bieżnika na bieżąco przystosowuje się do temperatury nawierzchni. Opony z tej serii polecane są kierowcom kompaktowych i średnich SUV-ów, aut osobowych, elektrycznych i sportowych sedanów.
      Test Opony Dębica Navigator 3
      Na początek przetestowaliśmy popularne opony klasy średniej, czyli Dębica Navigator 3. Przemyślany wzór bieżnika Ultra-V, wielokierunkowe krawędzie i odporna mieszanka polimerowa pozwalają uzyskać optymalny poziom bezpieczeństwa praktycznie w każdych warunkach pogodowych. Liczne opinie zadowolonych użytkowników potwierdzają, że opony sprawdzają się na suchych nawierzchniach, mokrych drogach i podczas jazdy na śniegu. Opony Dębica Navigator 3 osiągają również bardzo dobre wyniki w testach hamowania.
      Można je więc śmiało polecić kierowcom, którzy chcą kupić dobre całoroczne opony w atrakcyjnej cenie. Chociaż są to stosunkowo tanie opony całoroczne, są bardzo trwałe i według zapewnień producenta ich używanie przekłada się na oszczędności paliwa. Dla wielu kierowców istotne jest również to, że jest to produkt polskiego producenta. 
      Test Opony Kleber Quadraxer 3
      Kolejny model opon całorocznych, który postanowiliśmy przetestować, to Kleber Quadraxer 3. Podobnie jak pozostałe dobre opony całoroczne, one również charakteryzują się dobrymi właściwościami niezależnie od rodzaju nawierzchni. Gorzej jednak poradziły sobie w testach zimowych, gdzie zdecydowanie odstawały nie tylko od opon zimowych, ale również od nieco tańszej serii marki Dębica. 
      Warto wspomnieć o sztywnych strefach bocznych tych opon i samoblokującym bieżniku, które zwiększają ich efektywność podczas jazdy na suchej nawierzchni, a szczególnie na rozgrzanym asfalcie. 
      Porównanie Opon: Michelin CrossClimate 2, Dębica Navigator 3, Kleber Quadraxer 3
      Jakie opony wielosezonowe wybrać, aby można było bezpiecznie poruszać się autem niezależnie od pogody i pory roku? Kierowcom, którzy szukają taniego i sprawdzonego produktu, można polecić opony Dębica Navigator 3, przy czym należy zwrócić uwagę na rok produkcji. Pierwsze modele z tej serii trafiły do sprzedaży już pod koniec 2020 roku.
      Jeżeli natomiast ktoś chce kupić opony przeznaczone do jazdy przez cały rok i nie zależy mu na tym, aby kupić opony klasy ekonomicznej, Michelin CrossClimate 2 z pewnością spełnią wszystkie jego oczekiwania. Nie oznacza to oczywiście, że Opony Kleber Quadraxer 3 to zły wybór. W porównaniu z większością opon dostępnych w podobnych cenach wypadają naprawdę dobrze, ale przeprowadzone przez nas testy udowodniły, że jednak nieco odstają od produktów Michelin i Dębica. 
      Podsumowanie
      Na oponach nigdy nie powinno się oszczędzać, zwłaszcza przy oponach całorocznych, które będą aktywnie użytkowane zarówno latem, jak i zimą. Wybierając dla siebie idealny model, należy uwzględnić własne potrzeby i preferencje, a także styl jazdy.

    • Wielu z Was zastanawia się jaka była idea powstania forum Kosmetyka Aut, aby przybliżyć Wam tę historię, musimy się cofnąć do 2009 roku. Jesteście gotowi? To zaczynamy!
      Wszystko zaczęło się od jednej osoby, a dokładnie inspiracji @CleanerFreak’a testem wosków na Detailing World i chęcią zorganizowania takiego spotkania w Polsce. I tak w 2009 roku w Warszawie odbyło się spotkanie grupy entuzjastów pielęgnacji samochodów z Polski i Niemiec oraz dużego testów naturalnych wosków. 
      Nadal jednak brakowało w Polsce miejsca, gdzie można było swobodnie dyskutować na temat pielęgnacji pojazdów. @CleanerFreak postanowił to zmienić i dość szybko znalazł odpowiednią osobę w postaci @Globy do uruchomienia forum, które oficjalnie wystartowało 6 maja 2009 roku. Społeczność według założeń miała zrzeszać ok. 50 osób, ale już po kilku miesiącach okazało się, że forum cieszyło się niezwykłą popularnością i z każdym dniem przybywało coraz więcej użytkowników.
      Od początku forum miało stanowić platformę do swobodnej wymiany zdań, a także pomocy nowym użytkownikom w rozpoczęciu przygody z auto detailingiem. Pomimo skromnych założeń, obecnie Kosmetyka Aut to największe forum detailingowe w Polsce i jedno z największych w Europie.
      A jak wygląda forum w liczbach po 10-latach istnienia?
      zarejestrowanych użytkowników: 25505 tematów: 14250 postów: 682477 Lista osób odpowiedzialnych za powstanie i dalszy rozwój Kosmetyki Aut: @CleanerFreak, @Globy, @metys, @kuflik, @julian, @nOx, @Vit0, @Łukasz, @PN, @Evo, @AreK.
       

    • To lista zawierająca najważniejsze terminy oraz pojęcia, które w przeciągu kilku lat istnienia forum Kosmetyka Aut pojawiły na łamach naszej społeczności. Definicje zostały opracowane w oparciu o powszechną opinię i doświadczenie naszego zespołu administracyjnego. Mamy nadzieję, że wielu początkującym użytkownikom ułatwi ona przyswajanie wiedzy detailingowej. Okresowo lista będzie uaktualnia o nowe pojęcia, dlatego warto raz na jakiś czas tutaj wrócić.
      #
      #105 – Meguiar’s Ultra Cut Compound.
      #205 – Meguiar’s Ultra Finishing Polish.
      A
      Auto detailing – kompleksowy proces oczyszczania, renowacji i zabezpieczenia samochodu oraz jego elementów. Proces detailingu możemy podzielić na ten wewnątrz pojazdu oraz na zewnątrz.
      AG – AutoGlym, producent kosmetyków detailingowych.
      ADBL – polski producent kosmetyków detailingowych.
      AIO – all in one – produkt typu „wszystko w jednym”.
      APC – all purpose cleaner (uniwersalny środek do mycia).
      AG EGP – AutoGlym Extra Gloss Protection.
      AG HD (HDW) – AutoGlym High Definition Wax.
      AG PR – AutoGlym Paint Renovator.
      AG SRP – AutoGlym Super Resin Polish.
      AG UDS – AutoGlym Ultra Deep Shine.
      B
      BSD – Sonax Brilliant Shine Detailer.
      BH – Poorboy’s Black Hole.
      BP – backing plate (tarcza z rzepem pod gąbkę).
      C
      Clay bar (glinka) – masa podobna do plasteliny, służąca do oczyszczenia lakieru z przyspojonego brudu. Usuwa zabrudzenia niewidoczne ,,gołym okiem” – nalot w postaci zanieczyszczeń przemysłowych i środowiskowych. Sprawia, że lakier jest bardzo gładki. Musi być stosowana razem z preparatami nadającymi ,,poślizg” – lubrykantami.
      CS – California Scents – producent zapachów, najbardziej znany z zapachów w formie małych puszek.
      CGP – car glass polish – typ produktów służących do dogłębnego czyszczenia powierzchni szklanych.
      D
      Dekontaminacja – proces kompletnego oczyszczania lakieru ze smoły, klejów, opiłków metali, lotnej rdzy oraz zanieczyszczeń atmosferycznych. W tym celu używamy środków typu tar & glue remover, deironizatorów oraz glinki.
      DA – polerka dual action (mimośrodowa).
      DC1 – Meguiar’s Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner.
      DC2 – Meguiar’s Deep Crystal Step 2 Polish.
      DC3 – Meguiar’s Deep Crystal Step 3 Carnauba.
      DM - Detailer’s Magic, polski producent kosmetyków detailingowych.
      Dodo Juice LP – Dodo Juice Lime Prime.
       
      E
      F
      FW - Funky Witch, polski producent kosmetyków detailingowych.
      Fluffy – potoczny skrót popularnego ręcznika do osuszania karoserii, pełna nazwa to Fluffy Dryer.
      FK - Finishkare, amerykański producent kosmetyków detailingowych.
      G
      Grit guard – separator brudu, umieszczany na dnie wiadra, ma na celu oddzielenie zanieczyszczeń pływających w wodzie. Zapobiega również ponownemu wzbijaniu się zanieczyszczeń do góry przy płukaniu gąbki lub rękawicy.
      GC – Meguiar’s Gold Class.
      GS - Good Stuff, polski producent kosmetyków detailingowych.
      H
      HDC – Zymol HD Cleanse – cleaner + glaze o braku właściwości ściernych, konsystencja pasty polerskiej, zostawia lakier mega śliskim, dedykowany do pracy zarówno ręcznej jak i maszynowej, BARDZO wypełniający – „oszust jakich mało” o zapachu czekolady.
      I
      IPA – isopropyl alcohol – zaleca się mieszanie z wodą destylowaną, w proporcjach od 50/50 do 30/70. Oczyszcza lakier z resztek past polerskich, pozostawiając go jałowym. Niezbędny w inspekcji lakieru oraz w przygotowaniu go pod powłoki.
      J
      K
      L
      LSP – Last stage protection / last step product.
      Lubrykant – specjalistyczny środek do stosowania z glinką (,,pod glinkę”). Nadaje poślizg glince, wspomaga proces czyszczenia glinki, zapobiega porysowaniu lakieru przez glinkę. Rolę lubrykantu może też pełnić detailer lub woda z szamponem.
      Ł
      M
      Meguiars (Megs) – amerykański producent kosmetyków i akcesoriów detailingowych.
      Mycie na dwa wiadra – technika mająca na celu utrzymanie gąbki lub rękawicy w czystości. W jednym wiadrze znajduje się roztwór z szamponem, a w drugim czysta woda z umieszczonym na dnie grid guardem (separatorem zanieczyszczeń), w której płuczemy gąbkę lub rękawicę z zebranego z powierzchni lakieru brudu.
      Mist & Wipe (M&W) – środki typu: psiknij i wytrzyj czyli np. quick detailery.
      MF – mikrofibra (microfiber towel).
      N
      NAT - polski producent akcesoriów polerskich.
      NL – Poorboy’s Natural Look, dressing do wnętrza.
      Niebieski korek – 3M PERFECT-IT III Ultrafina SE 3M50383.
      NS (NSS) – Natural Shine (Natural Shine Protectant).
      NW – Niewidzialna wycieraczka.
      NXT (NXT 2.0) – Meguiar’s NXT Generation Tech Wax 2.0.
      O
      Odżywka/politura – środek, który służy do odżywienia lakieru, nadania mu głębokiego/mokrego połysku. Bardziej dodaje efektów wizualnych.
      ONR – Optimum No Rinse, szampon do bezwodnego mycia, który w odpowiednich stężeniach może być również stosowany jako poślizg do glinki oraz quick detailer.
      P
      PA - włoski producent pianownic i akcesorii do myjek ciśnieniowych, określenie używane zamiennie do wszystkich pianownic podpinanych do myjek niezależnie od marki.
      PDR – technika bezlakierowego wyciągania wgniotek i uszkodzeń parkingowych.
      Poorboy’s (PB) – amerykański producent kosmetyków i akcesoriów detailingowych.
      Q
      QD – quick detailer.
      QW – quick wax.
      R
      RRC - RR Customs, polski producent kosmetyków detailingowych.
      Royal Pads – polski producent akcesoriów detailingowych.
      S
      SMART Repair – (Small Medium Area Repair Technique) – określenie grupy specyficznych technologii napraw estetycznych uszkodzeń pojazdów.
      Shiny Garage – polski producent kosmetyków detailingowych.
      Soft99 – japoński producent kosmetyków detailingowych.
      SSM – Meguiar’s Supreme Shine Microfiber.
      SS (SSP) – Supreme Shine (Supreme Shine Protectant).
      SSW - Synthetic Spray Wax, wosk w sprayu od ADBL.
      SX – Meguiar’s SwirlX.
      Sealant – przeważnie produkt syntetyczny (zwany też polimerem), w postaci płynnej lub stałej. Polecany do zabezpieczenia auta na zimę. Daje dobrą ochronę i wygląd/blask.
      SV CF – SwissVax Cleaner Fluid (Regular) – cleaner o braku właściwości ściernych, konsystencja wody, zostawia lakier „tępym”. Dedykowany do pracy ręcznej, mało wypełniający.
      SV CFPR – SwissVax Cleaner Fluid Proffesional Regular – cleaner o właściwościach ściernych, konsystencja pasty polerskiej, dedykowany do pracy maszynowej.
      Swissvax Opaque – linia produktów do lakierów matowych oraz aut oklejonych.
      Swissvax – szwajcarski producent kosmetyków detailingowych – marka premium.
      Swissvax Crystal Rock – CR – wosk o zawartości 76% najczystszego brazylijskiego wosku carnauba. Wosk absolutny.
      T
      U
      UC – Meguiar’s Ultimate Compound.
      UQD – Meguiar’s Ultimate Quik Detailer.
      UQW – Meguiar’s Ultimate Quik Wax.
      V
      ValetPro – brytyjski producent kosmetyków i akcesoriów detailingowych.
      W
      Wosk – produkt na bazie składników naturalnych (popularnej carnauby).
      Wafel – ręcznik o strukturze wafla, najczęściej służący do osuszania lakieru, idealnie sprawdza się również przy pielęgnacji szyb. Dzięki swojej strukturze potrafi wchłonąć o wiele więcej wody niż sam waży.
      W4000 – Meguiar’s W4000 Cut N’ Shine Wool Pad.
      W5000 – Meguiar’s Double Sided Wool Cutting Pad.
      W7006 – Meguiar’s 6.5″ Softbuff Foam Cutting Pad.
      W8006 – Meguiar’s 6.5″ Softbuff Foam Polishing Pad.
      W9006 – Meguiar’s 6.5″ Softbuff Foam Finishing Pad.
      W7207 – Meguiar’s 7″ SoftBuff 2.0 Cutting Pad.
      W8207 – Meguiar’s 7″ SoftBuff 2.0 Polishing Pad.
      W9207 – Meguiar’s 7″ SoftBuff 2.0 Finishing Pad.
      W7000 – Meguiar’s 8″ Softbuff Foam Cutting Pad.
      W8000 – Meguiar’s 8″ Softbuff Foam Polishing Pad.
      W9000 – Meguiar’s 8″ Softbuff Foam Finishing Pad.
      WM – Meguiar’s Water Magnet.
      Y
      Z
      Zielony korek – 3M PERFECT-IT III Fast Cut PLUS 3M50417.
      Ż
      Żółty korek – 3M PERFECT-IT III Extra Fine 3M80349.

    • Zanim podejmiesz decyzję o samodzielnym wypraniu tapicerki w swoim samochodzie, zapoznaj się z naszym poradnikiem.
      Wydawać by się mogło, że pranie ekstrakcyjne to proces żmudny i skomplikowany, jednak, postępując według opisanego poniżej schematu, można przez ten etap przebrnąć szybko i bezproblemowo (w większości przypadków).
      Zanim zaczniemy jakiekolwiek prace, należy oczywiście skompletować zestaw produktów i narzędzi, niezbędnych do procesu „prania”. Najważniejszym narzędziem, które będzie nam potrzebne, jest odkurzacz ekstrakcyjny, potocznie zwany „piorącym”. Dla osób zajmujących się zawodowo kosmetyką samochodową wybór odpowiedniego urządzenia to kluczowa sprawa, mająca wpływ zarówno na efekt końcowy jak i czas wykonanej pracy. 
      Oprócz tego będziemy potrzebowali:
      – odkurzacz na sucho + końcówki pomocnicze;
      – opryskiwacz ciśnieniowy z pompką – do oprysku wstępnego za pomocą presprayu (najlepiej o pojemności 1 litra);
      – miękka szczotka z włosia naturalnego – do wcierania presprayu i czesania włosia obić i wykładzin;
      – termometr – do zmierzenia temperatury roztworu (przydatny, ale nie wymagany);
      – ścierki mikrofibrowe;
      – chemia do prania (prespraye, odplamiacze, środek do płukania itp.);
      – dostęp do ciepłej wody.
      Cały zakres prac zaczynamy od dokładnego odkurzenia wnętrza pojazdu. Jest to proces bardzo ważny, ponieważ 80 % wszystkich zanieczyszczeń, które są w tapicerce, to związki nierozpuszczalne w wodzie – drobinki kurzu, piasek itp. Pamiętajmy o takich miejscach jak wykładzina pod fotelami przednimi, przestrzeń między fotelami a tunelem środkowym, powierzchnia pod tylną kanapą (jeśli jest odchylana), a szczególną uwagę zwróćmy na miejsce kierowcy, gdzie z reguły jest najwięcej piachu, błota i innych zanieczyszczeń. Warto też odkurzyć podsufitkę za pomocą końcówki z miękkim włosiem, gdyż spora cześć zabrudzeń tego elementu schodzi podczas samego odkurzania.
      W autach ze słabej jakości tapicerką przydatna jest szczotka do wyczesania piasku z wykładziny podłogowej. Poprzez szczotkowanie podnosimy wtedy ubite włosie i odkurzamy wbity w materiał piasek. Co jakiś czas uderzamy mocno wnętrzem dłoni w podłogę i obserwujemy, czy podskakują ziarenka piasku – jeśli tak, to czynność należy powtórzyć do skutku. Oczywistym jest fakt, że im mocniejszy posiadamy odkurzacz, tym szybciej będziemy mieli ten proces za sobą. Parametry, które należy porównywać w momencie zakupu i szukania odpowiedniego sprzętu, to, oprócz mocy, wydatek powietrza i podciśnienie. Przydatne akcesoria, które warto mieć, to końcówki szczelinowe o różnej długości, końcówka z miękkim włosiem do podsufitki, kratek nawiewu i elementów kokpitu oraz turboszczotka do odkurzania płaskich powierzchni i szczotka do wyczesywania wykładziny (twarda, syntetyczna).
      Często zadawane jest mi pytanie: „po co to tak dokładnie odkurzać, ekstraktor i tak wszytko wciągnie!” – i w pewnym sensie zadający pytanie mają rację, ale nie do końca. Oczywiście, odkurzacz piorący radzi sobie z piaskiem i wciąga go czasami naprawdę dużo, co widać po pojemniku na brudną wodę, ale czy jest to sytuacja korzystna? Według mnie – nie. Urządzenie ma ograniczoną moc ssania i każdy dodatkowy ciężar zmniejsza skuteczność odsysania roztworu płuczącego. Zdaję sobie sprawę, że są to pojedyncze procenty całości, ale czy nie taka jest właśnie rola auto detailera – dążenie do perfekcji i pełnej optymalizacji wykonywanej pracy?
      Następnym krokiem jest pranie tapicerki, wykładzin i pozostałych tekstyliów. W tym momencie warto podzielić pracę na etapy, co ułatwi nam organizację pracy. Przede wszystkim, zanim przystąpimy do prania, dobrze jest oczyścić wszystkie elementy plastikowe we wnętrzu auta. Uchroni to nas przed powstawaniem zacieków na brudnych plastikach (prespray mocno rozpuszcza zanieczyszczenia na takich elementach i, ściekając, tworzy ścieżki, które czasami ciężko z nich usunąć) oraz przed ewentualnym pobrudzeniem upranej już tapicerki podczas czyszczenia, np. konsoli środkowej, progów drzwi lub boków foteli.
      Ponieważ w każdej pracy najważniejsza jest systematyczność i organizacja pracy, zawsze dzielę pracę na kilka etapów: najpierw zajmuję się podsufitką, potem boczkami, a na koniec fotelami i podłogą. Po wyczyszczeniu podsufitki i boczków wnętrze dzielę na segmenty, czyli: miejsce kierowcy, tylna kanapa za miejscem kierowcy, bagażnik, tylna kanapa za pasażerem, miejsce przednie pasażera. Na każdym segmencie pracuję od góry do dołu, czyli np. zagłówek, oparcie, siedzisko, podłoga. Ma to związek z tym, że bardzo często podczas prania woda ścieka po oparciu lub boczku na podłogę i nie ma później potrzeby poprawiania i ponownego odsysania zachlapanych miejsc.
      Do czyszczenia podsufitki zwykle podchodzę bardzo asekuracyjnie. Zalecam wcześniejsze dokładne odkurzenie miękką szczotką. Ponieważ w autach używanych, a w szczególności sprowadzonych z krajów o cieplejszym klimacie, podsufitki lubią się odklejać pod wpływem wilgoci, najbezpieczniejszym sposobem jest przecieranie materiału zwilżoną w detergencie ścierką mikrofibrową. Detergent należy rozrabiać w letniej wodzie i za pomocą opryskiwacza spryskać niewielką ilością produktu ścierkę mikrofibrową. Następnie spokojnymi, podłużnymi ruchami przecierać materiał i często zmieniać ścierkę lub płukać ją w ciepłej wodzie, mocno wyciskając. Najważniejsza sprawa to nie przemoczyć materiału który pod wpływem wilgoci może się odkleić od podłoża. Jeśli nie jesteśmy pewni co do jakości materiału i mamy jakiekolwiek obawy, polecam przeprowadzenie próby w mało widocznym miejscu. Pracę zaczynamy od tyłu auta i przesuwamy się ku przodowi a postępujemy w ten sposób, ponieważ zwykle najmocniej zabrudzony materiał jest na przedzie auta, blisko miejsca kierowcy i nie rozcieramy brudu w czystsze miejsca. Detergenty, jakie możemy użyć do czyszczenia podsufitki to APC, bonnet lub inny środek czyszczący, przeznaczony do tapicerki materiałowej.
      Z boczkami materiałowymi postępujemy analogicznie jak w przypadku podsufitki.
      Kolejnym krokiem jest pranie foteli i wykładzin. Bardzo ważną rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę przy przy praniu tapicerki, jest to, aby nie przemoczyć materiału. Pamiętajmy, że w głównej mierze naszym zadaniem jest wypranie materiału obiciowego a nie pianki. Niestety, w przypadku samochodów bardzo często czyszczenie pianki obiciowej jest koniecznością, ponieważ spora cześć użytkowników podchodzi do kwestii kosmetyki samochodowej dość oszczędnie . Bez zdjęcia materiału obiciowego, np. z siedziska, jest dość czasochłonny proces. Gdy niechcący przemoczymy materiał lub robimy to specjalnie, aby wyciągnąć brud z gąbki należy płukać obicie fotel do momentu, aż przestaniemy wyciągać brudną wodę. W skrajnych przypadkach trwa to nawet kilkanaście minut na jedno siedzisko. Pamiętajmy też o bardzo dokładnym odessaniu wody, skróci to proces schnięcia oraz zmniejszy prawdopodobieństwo powstania plam podczas wysychania materiału.
      Aby proces prania przebiegł sprawnie i zgodnie z naszymi oczekiwaniami, pamiętajmy o kilku ważnych czynnikach:
      – dobór odpowiedniej chemii,
      – zachowanie odpowiednio wysokiej temperatury roztworów,
      – działanie mechaniczne,
      – zachowanie odpowiedniej ilości czasu, aby chemia mogła „zadziałać”.
      Przede wszystkim warto zainwestować w profesjonalną chemię, prespray’e ukierunkowane na różne typy zabrudzeń, odpowiednie środki płuczące, odplamiacze, rozpuszczalniki naturalne itp. Dobra chemia to wydatek, który nam się szybko zwróci w postaci zadowolonych klientów i dużej ilości zaoszczędzonego czasu. W tym artykule skupię się na środkach podstawowych. Najważniejszy i najbardziej popularny produkt pośród częstych dyskusji internetowych i nie tylko, to oczywiście prespray. Na początek wystarczą dwa podstawowe: jeden ukierunkowany na mocne zabrudzenia a drugi w stronę zabrudzeń białkowych i tłustych, często jest to produkt zawierający enzymy. Prespray ma za zadanie rozpuszczenie brudu i oddzielenie go od włókna, zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody oraz zmydlenie zabrudzeń oleistych. Działanie tego produktu można porównać do piany aktywnej podczas mycia bardzo brudnego auta, niby bez niej też się da umyć auto, ale jej użycie w znacznym stopniu ułatwia i przyspiesza pracę. Uzyskujemy lepszy efekt mniejszym nakładem sił, a chyba o to chodzi w procesie optymalizacji wykonywanej przez nas pracy. Jako uzupełnienie naszego arsenału detergentów polecam też zakup odplamiaczy. Jaki jest cel ich stosowania? Przede wszystkim są to produkty mocno ukierunkowane na poszczególne typy plam. Wspomagają działanie produktów typu prespray i można je stosować jako uzupełnienie, np.: produktu PR101. Pozwala to na uzyskanie lepszego efektu w krótszym czasie, poza tym odplamiacze często niwelują konieczność stosowania poprawek – oszczędzamy w ten sposób na czas i zmniejszamy koszty energii, spożytkowanej na działanie maszyn piorących. Ponieważ nie każdy zakład zajmujący się praniem tapicerek posiada kilka rodzajów prespray-ów (np: standardowy + enzymatyczny + traffic lane), odplamiacze są ciekawą propozycją uzupełnienia rozsądnym kosztem naszego arsenału produktów. Oczywiście należy pamiętać o umiarze i ostrożności przy stosowaniu produktów, gdyż ich pH w niektórych przypadkach dochodzi do wartości 10 i więcej (uwaga na produkty wełniane i z podwyższonym ryzykiem migracji kolorów). Jeśli nie jesteśmy pewni co do tego, czy produkt nie zaszkodzi, przeprowadźmy próbę w niewidocznym miejscu – uszkodzenia zdarzają się niezmiernie rzadko (w tapicerkach samochodowych wręcz są niespotykane) i z reguły są wynikiem użycia nadmiernej ilości produktu. Przy doborze odpowiedniego produktu możemy kierować się zasadą, że im wyższy jest jego pH, tym jest on skuteczniejszy, jednak najmocniejsze produkty z reguły nie przekraczają liczby 11 w skali pH. Absolutnie odradzam stosowanie wszelkich detergentów przemysłowych typu piana aktywna, dimmer, środki do posadzek, mocne detergenty o odczynie alkalicznym z pH powyżej 13. To nie są produkty dedykowane do prania tapicerek. Stosując je możemy uszkodzić materiał i trwale wypalić włókna materiału. Tak, oczywiście działają, bo są silne w działaniu, ale jakim kosztem?? Bądźmy profesjonalistami w tym co robimy i używajmy chemii dedykowanej.
      Kolejny ważny aspekt to temperatura roztworów. Aby w prosty sposób zobrazować działanie detergentów, wystarczy przytoczyć przykład zmywania naczyń. W zimnej wodzie ciężko zmyć tłuszcze i inne zabrudzenia, nawet za pomocą dobrego płynu, ale wystarczy lekko ciepła woda abyśmy pozbyli się zabrudzeń w kilka sekund. Analogiczna sytuacja występuje w przypadku prania tapicerek – zwiększenie temperatury roztworu roboczego o 10 stopni zwiększa skuteczność detergentu dwukrotnie, kolejne 10 stopni zwiększa skuteczność czterokrotnie itd. W przypadku prespray’u nie ma ograniczenia, możemy stosować nawet wrzącą wodę, która podczas rozpylania i tak ostygnie o kilkanaście lub więcej stopni. Materiały stosowane w autach to w ogromnej większości produkty sztuczne, którym wysoka temperatura nie zaszkodzi, zarówno ich barwienie jak i topienie odbywa się w dużo wyższych temperaturach. Oczywiście zawsze, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, należy przeprowadzić test w niewidocznym miejscu lub zmniejszyć temperaturę. W przypadku ekstrakcji ograniczeni jesteśmy możliwościami technicznymi urządzenia, starajmy się nie przekraczać maksymalnej temperatury określonej w instrukcji obsługi, gdyż grozi to uszkodzeniem pompki natryskowej urządzenia. Idealnym rozwiązaniem są urządzenia wyposażone w podgrzewacz wody, niestety są drogie w zakupie i zużywają znaczne ilości prądu (ogrzewacz przepływowy).
      Dość często pomijanym, a bardzo ważnym krokiem, jest działanie mechaniczne. W przypadku tapicerki samochodowej nie są nam potrzebne żadne urządzenia mechaniczne, wystarczy zwykła szczotka z włosiem na tyle twardym, żeby produkt został dokładnie wtarty, ale jednocześnie na tyle miękka żeby nie zniszczyła (nie pozaciągała) materiału, z którego wykonane są fotele czy obicia. Z powodzeniem stosuję, od wielu lat, tzw. połyskówki do butów do bardzo delikatnych materiałów i syntetyczne szczotki do ubrań do pozostałych materiałów. Po rozprowadzeniu chemii wcieramy ją dokładnie za pomocą szczotki i pozostawiamy na około 15 minut, aby chemia mogła zadziałać. To kolejny, bardzo ważny krok, dość często lekceważony przez osoby piorące tapicerki. Należy pamiętać, że prespray to środek chemiczny – w związku z tym potrzebny jest czas, aby doszło do pewnych reakcji chemicznych, dzięki którym pranie tapicerki będzie skuteczne.
      Powracając do samego procesu prania, poniżej przedstawiam prosty schemat postępowania. Natryskujemy rozrobiony w cieplej wodzie prespray (według dawkowania producenta konkretnego produktu) na jeden element/ panel /fotel i dokładnie wcieramy szczotką. Czekamy ok. 10 minut (pracować należy w pomieszczeniu lub w cieniu, ponieważ prespray nie może wyschnąć), po tym czasie wcieramy dokładnie jeszcze raz i czekamy kolejne kilka minut. Jeśli tapicerka jest bardzo brudna , to po drugim wtarciu można jeszcze raz rozprowadzić prespray.
      Po 15 minutach przystępujemy do pracy odkurzaczem piorącym, przy czym zaczynamy od oparć a następnie przechodzimy na siedziska. Jeśli jest taka możliwość, zagłówki wyciągamy, co znacznie ułatwi nam pracę i uchroni wnętrze przed nadmiernym zachlapaniem. Końcówką natryskująco-ssącą wykonujemy w miarę dynamiczne ruchy, żeby nie przemoczyć materiału. Powtarzamy proces do skutku. W miejscach, w których nie dajemy rady operować końcówką ekstraktora, możemy ja zdjąć z rury i natryskiwać środek ekstrakcyjny a odsysać samą rurą.
      Po skończonym praniu suszymy auto. Jeśli mamy mało czasu lub aura panująca na zewnątrz nie sprzyja szybkiemu schnięciu, możemy wspomóc się ogrzewaniem samochodu. Jeśli decydujemy się na taki krok, należy spytać właściciela, czy ma sprawny układ chłodzenia w aucie. Suszenie można przeprowadzić w sposób następujący: włączamy silnik, zamykamy wszystkie drzwi, uchylamy tylne szyby na kilka cm i włączamy nadmuchy na maksymalny bieg, strumień powietrza kierujemy na podłogę i kratki, temperaturę ustawiamy na maksimum. Zostawiamy tak auto na godzinę i po tym czasie sprawdzamy, czy proces jeszcze powtórzyć.
      Po wysuszeniu sprawdzamy, czy na tapicerce nie ma żadnych plam, które nie były widoczne gdy materiał był wilgotny i robimy ewentualne poprawki.
      Na koniec odpowiem na dwa, szczególnie często pojawiające się, pytania:
      – Jak prać alcantarę? – Otóż tak samo, jak każdą inną tapicerkę, z jednym wyjątkiem. Alcantara nie może być prana wysokiej temperaturze, w związku z tym używamy roztworów o temperaturze pokojowej. Po upraniu materiału zaczesujemy włosie w jedną stronę za pomocą miękkiej szczotki.
      – Jak podejść do prania tzw. pół-skóry? – Zaczynamy od wyczyszczenia elementów skórzanych, następnie przechodzimy do prania elementów materiałowych, starając się nadmiernie nie przemoczyć pozostałych części tapicerki. Inny sposób postępowania mógłby doprowadzić do zabrudzenia czystego już materiału podczas czyszczenia elementów skórzanych.

    • Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką wykonujemy przy pracach detailingowych, jest porządne umycie auta. Składa się ono z 2 etapów: pierwszym z nich jest mycie wstępne (podczas tego etapu usuwamy z lakieru luźne zabrudzenia, które mogłyby spowodować powstanie nowych uszkodzeń na powierzchni lakieru), drugi to mycie właściwe (polegające na usunięciu z lakieru najbardziej przyswojonego brudu za pomocą gąbki lub rękawicy namoczonej w roztworze wody z szamponem).
      1. Mycie wstępne (Pre Wash)
      Potrzebne akcesoria: myjka ciśnieniowa, aktywna piana, pianownica podłączana do myjki lub ręczna.
      Opcjonalnie: APC, spryskiwacz, pędzelki.
      Cały etap mycia najlepiej jest wykonywać w zacienionym miejscu, ponieważ znacznie zmniejsza to ryzyko niepożądanego zasychania piany/szamponu na lakierze. Nalewamy piany do pianownicy ręcznej lub do myjki ciśnieniowej w rozcieńczeniu podanym na opakowaniu i nanosimy dokładnie na samochód.

      Po chwili, gdy piana prawie spłynie, zaczynamy ją spłukiwać. Robimy to za pomocą myjki, zaczynając od dolnych partii samochodu i przesuwamy się w górę. Robi się tak dlatego, że piana potraktowana bezpośrednio wysokim ciśnieniem lepiej domywa, a jeżeli zaczniemy robić to od góry to woda zmyje pianę z dolnej części auta. Jeżeli mamy APC – rozrabiamy je wg. zaleceń producenta i spryskujemy miejsca trudno dostępne (emblematy, uszczelki wokół okien, wlew paliwa itd.). Następnie używamy pędzelka z miękkim włosiem i czyścimy te miejsca. UWAGA: jeżeli masz wątpliwości czy lakier jest wystarczająco czysty aby użyć pędzelków, możesz ten krok wykonać w późniejszym etapie po myciu właściwym na 2 wiadra.
      Musimy uważać, aby aktywna piana lub APC nie zaschły na lakierze oraz by stężenie nie było zbyt mocne – w niektórych przypadkach można uszkodzić listwy „chromowane” (często na VW i Audi), także plastiki mogą wyblaknąć a w ekstremalnych przypadkach można uszkodzić lakier (wżery).
      Jakiej aktywnej piany użyć?
      Wybór jest przeogromny: od pian o neutralnym PH do pian mocno zasadowych. Są piany typowo detailingowe, zazwyczaj droższe oraz te bardziej budżetowe co nie znaczy gorsze.
      Polecamy przeczytać wątek dotyczący aktywnych pian na naszym forum.
      UWAGA!
      Jeżeli nie posiadamy myjki ciśnieniowej, absolutnym minimum jest opłukanie auta wodą z węża pod ciśnieniem przed następnym krokiem.
      2. Mycie właściwe
      Potrzebne akcesoria: dwa wiaderka, szampon do mycia samochodu, rękawica lub gąbka.
      Opcjonalnie: grit guard.
      Do jednego wiaderka nalewamy czystej wody, do drugiego wody z szamponem. Zwykle producenci umieszczają na etykiecie instrukcje dotyczącą zalecanego dawkowania szamponu. Warto na to zwrócić uwagę, ponieważ niektóre szampony są mocno skoncentrowane i ich dawkowanie znacznie różni się od tych bardziej „wodnistych”. Szampony mają różne PH i w różny sposób działają na LSP. To samo tyczy się ich siły domywania.
      Jaki szampon wybrać? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na rynku są drogie szampony oraz te zdecydowanie tańsze, które wcale nie ustępują im jeśli chodzi o domywanie, pianę, itd. Warto zwrócić uwagę na to, czy nie zostawiają smug na lakierze po myciu, czy nie są zbyt agresywne dla LSP, którego używamy, a w dalszej kolejności na zapach, pianę czy cenę.
      Polecamy zajrzeć do wątku poświęconego szamponom, w którym jest ogrom wiadomości na temat dostępnych szamponów na rynku, a także do działu testy, gdzie pojawiają się recenzje konkretnych produktów.
      Szampon można spienić używając lancy i myjki ciśnieniowej bądź wodą z węża pod ciśnieniem. Jeżeli posiadamy grit guard, wkładamy go do wiaderka z czystą wodą. Idealną sytuacją jest, gdy posiadamy dwa grit guardy – montujemy wtedy po jednym w każdym wiaderku. Niezbędna jest też dobra rękawica bądź gąbka. Polecamy zaopatrzyć się w porządną rękawicę, np. z naturalnej wełny. Jest to większy wydatek, ale z pewnością się opłaci. Komfort użytkowania oraz bardzo dobra jakość wynagradza wydane pieniądze. Nie bez znaczenia jest to, że taka rękawica jest bezpieczna dla lakieru i odpowiednio używana nie będzie powodowała rysek na lakierze, a trzeba wiedzieć, że to głównie nieprawidłowe mycie jest sprawcą rys i swirli.
      Więcej na temat rękawic dowiesz się na naszym forum.
      Mycie właściwe zaczynamy inaczej niż w pre washu, czyli od góry do dołu. Moczymy rękawice w wiaderku z szamponem i myjemy zwykle jeden element. Następnie płuczemy rękawicę w wiaderku z czystą wodą, moczymy w wiaderku z szamponem itd., aż umyjemy cały pojazd. Po skończonej operacji mycia opłukujemy całe auto dokładnie używając myjki ciśnieniowej lub wody z węża.
      Podobnie jak w przypadku mycia wstępnego, najlepiej jest myć auto w cieniu, aby uniknąć zacieków i wysychania szamponu na lakierze. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, można myć po kawałku i spłukiwać wodą z myjki bądź węża.
      3. Mycie kół
      Potrzebne akcesoria: środek do mycia kół, środek do mycia opon (może to być APC), szczotka do felg i opon.
      Do mycia kół najlepiej stosować specjalnie do tego przeznaczone preparaty. Nakładamy środek na oponę, czekamy chwilę aż zacznie działać, następnie, używając szczotki, dokładnie czyścimy. Na koniec spłukujemy i mamy czystą oponę gotową na nałożenie dressingu.
      Jeżeli chodzi o czyszczenie felg, to temat jest bardziej złożony – jest wiele różnych środków do tego przeznaczonych. Można kupić gotowe preparaty a także większe opakowania środków, które samodzielnie rozcieńczamy. Wybór jest przeogromnym dlatego skupimy się na ogólnych kategoriach bardziej niż na konkretnych środkach.
      Po pierwsze: środki do dekontaminacji/deironizacji. Bardzo dobrze sprawdzają się przy czyszczeniu felg z osadu z klocków hamulcowych i innych zanieczyszczeń pochodzących z drogi.
      Po drugie: środki do usuwania smoły. Na felgach często można spotkać czarne kropki smoły. Jedynymi preparatami, które bez problemu je usuwają są tzw. tar & glue removery.
      Po trzecie: środki kwasowe. Mocne środki do usuwania bardzo trudnych zabrudzeń, zaleca się bardzo ostrożne stosowanie i tylko w przypadku mocno zabrudzonych felg.
      Po czwarte: typowe środki do ogólnego czyszczenia felg – są to zazwyczaj środki do regularnego czyszczenia felg.
      Jak to wszystko stosować?
      Raz na jakiś czas musimy porządnie „odszczurzyć” felgi. W zależności od ilości pokonywanych kilometrów i stylu jazdy, ten czas może być inny dla każdego użytkownika. Wtedy zalecamy użycie środków do usuwania smoły i dekontaminacji. Tylko one poradzą sobie z usunięciem najbardziej uporczywego brudu. W ostateczności można użyć środków kwasowych, ale z naszego doświadczenia wynika, że bardziej skuteczne są środki służące do deironizacji, mające neutralne PH, więc początkującym detailerom odradzamy stosowanie środków kwasowych.
      Do cotygodniowego mycia najlepiej używać środków przeznaczonych do tego celu (środki do ogólnego czyszczenia felg). Środki z tej grupy nie są zbyt agresywne, ale przy regularnym czyszczeniu doskonale radzą sobie z bieżącym brudem.

    • Ważne jest, aby wiedzieć, że niewłaściwie stosowana glinka może spowodować powstanie zarysowań na lakierze, dlatego znajdziecie tu kilka kwestii, na które należy zwracać uwagę:
      1. Glinka nie może być przechowywana w zbyt niskiej temperaturze, jak również powierzchnia lakieru nie powinna być za zimna, ponieważ wówczas przy zetknięciu z samochodem glinka ponownie wychładza się i twardnieje.
      2. Im glinka jest bardziej miękka, tym łatwiej się nią pracuje i jest ona delikatniejsza dla lakieru.
      3. Przed użyciem glinki należy ją dobrze ugnieść, tak aby zewnętrzna warstwa, która będzie miała bezpośredni kontakt z lakierem, była całkowicie czysta. Drobne zabrudzenia trzeba więc wgnieść do wewnątrz. Dzięki ugniataniu glinka, pod wpływem ciepła rąk, staje się także bardziej miękka.
      UWAGA!
      Jeśli glinka upadnie na ziemię, należy ją wyrzucić lub przynajmniej odciąć całą zabrudzoną stronę. Nawet najmniejszy kamyczek może spowodować duże szkody na lakierze.
      4. Żeby ułatwić sobie zadanie z punktu trzeciego (mając na uwadze punkt 2.), najlepiej jest, przed użyciem glinki, włożyć ją do ciepłej wody lub wody mydlanej (również ciepłej). Ewentualnie można też mieć zawsze przy samochodzie miseczkę z ciepłą wodą, żeby móc co jakiś czas zanurzyć w niej i zagrzać glinkę.
      5. Glinka potrzebuje dodatkowo produktu, który nada jej poślizgu. W przeciwnym razie nie da się jej prowadzić po lakierze czy innych gładkich powierzchniach, np. szybach (które też równie dobrze można czyścić za jej pomocą). Żeby uzyskać poślizg, można użyć po prostu zwykłej czystej wody albo (lepiej) wody wymieszanej z szamponem samochodowym (stosunek 1:3 powinien wystarczyć). Większość producentów kosmetyków samochodowych oferuje jednak specjalnie przeznaczone do tego spray’e – lubrykanty do glinkowania. Ważne jest, aby nigdy nie próbować rozprowadzać suchej glinki. Lepiej jest nałożyć za dużo „smarowidła” niż za mało, bowiem sucha glinka prawie zawsze powoduje drobne zarysowania.
      6. Glinka przeznaczona jest do usuwania zabrudzeń, takich jak: sadza, żywica, resztki owadów, nalot rdzy. W żadnym wypadku nie stosuje się jej w celu usunięcia dużego brudu. Przed zastosowaniem glinki należy więc umyć przeznaczoną do czyszczenie powierzchnię, ponieważ w przeciwnym razie narobimy więcej złego niż dobrego.
      Przejdźmy teraz do właściwego użycia glinki:
      1. Porządnie myjemy lakier – tak jak zawsze przy myciu samochodu.
      2. Czyszczoną powierzchnię należy dokładnie osuszyć, żeby mieć całkowitą pewność, że nie zostały na niej żadne większe zabrudzenia.
      3. Spryskujemy (specyfikiem z poślizgiem) odpowiednie miejsce na lakierze lub obszar, który chcemy czyścić glinką. Nawet jeśli chcemy użyć glinki na całym samochodzie, spryskujemy obszar po obszarze.
      4. Na spryskanej powierzchni ślizgamy glinką na lakierze, ale nie naciskamy jej zbyt mocno. Siła nie jest potrzeba, a dla lakieru dobre jest wszystko to, co delikatne.
      5. Należy często sprawdzać glinkę i, gdy tylko pojawi się na niej jakieś zabrudzenie, wgnieść je do wewnątrz.
      Jeżeli glinka jest właściwie stosowana, nie ma szans, aby pozostawiła choć najmniejsze nawet zarysowania.Gdyby jednak tak się stało, to na pewno zrobiliście coś źle – albo glinka była za twarda, albo za mało ugnieciona, może lakier był za zimy, czy też pozostawiliście jakieś większe zabrudzenia.
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.