Skocz do zawartości

Krótkie pytanie i krótka odpowiedź


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie niektórych pytanie rozbawi, ale co tam 😄

Mam dostęp do takiego czegoś jak przedgon, zagon, wiadomo o co chodzi 😛. Ok 80% alkoholu, który idzie w ziemię. Zastanawiałem się ostatnio czy nie użyć by tego towaru jako IPA przy wszelkich inspekcjach itd? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@locarno roller nie należy do maszyn o najmniejszej wibracji. Czego się spodziewać za tą cenę. Druga sprawa to taka specyfikacja maszyn DA. Jeden więcej wibrują drugie mniej 😂

Załóż pada, 4 groszki pasty i sprawdź z dociskiem na lakierze, wtedy będziesz wiedział 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kamil598 napisał:

@etr wypłukałem sobie czymś takim lampę tylną, nie rozrabiałem z wodą i popękał mi cały klosz, plastik momentalnie popękał a czerwony plastik zrobił się biały. Jak z lakierem zadziała to nie wiem

To raczej nie polecasz? Zostać przy ipie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co lepsze? 

Na woskować samochód w okresie letnim i cieszyć się przez 2 miesiące a następnie obserwować słabnięcie wosku i znów woskować lub podbijać Qd /Qw innych marek

Czy

Po przygotowaniu lakieru nałożyć  Qw / Spray Sealant i raz na 2-3 mycia nakładać ponownie produkt zachowując tym samym stałe zabezpieczenie i stałe hydro z jednego produktu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, wolny napisał:

Co lepsze?

Może mniej enigmatycznie ? Co to znaczy że coś jest "lepsze" ?

Sam wypróbuj obie opcje to odpowiesz sobie jak jest lepiej.

Jeżeli chodzi o woski i quick detailery/waxy to są osobne tematy i tam możesz wyczytać o wadach i zaletach obu. Ostatnio nawet kolega @ghost w którymś wątku opisywał różnice w ciągnięciu brudu między woskami a produktami typu spray. 

Moim zdaniem lepiej stosować wosk twardy i jeżeli umiera to podbijanie go/ ponowna aplikacja, ale to moja opinia. Jeśli hydro zacznie umierać to i tak to co będzie "na wierzchu" najczęściej przejmuje hydrofobowość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wolny nikt Ci nie odpowie chyba tak jak tego możesz oczekiwać. Po to jest tyle produktów, żeby każdy dla siebie coś wybrał. Lepsze bo łatwiejsze w nakładaniu, szybsze, trwalsze, lepiej wyglądające? Wg mnie nie ma nic lepszego w wyglądzie od dobrego wosku, do tego jak go podbijesz jeszcze po jakimś czasie konkretnym QDkiem, to efekt będzie super. Ale znowu jak ma być szybko, to nic nie zastąpi dobrego hydrowosku. Sprecyzuj trochę oczekiwania 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wolny napisał:

Co lepsze? 

Na woskować samochód w okresie letnim i cieszyć się przez 2 miesiące a następnie obserwować słabnięcie wosku i znów woskować lub podbijać Qd /Qw innych marek

Czy

Po przygotowaniu lakieru nałożyć  Qw / Spray Sealant i raz na 2-3 mycia nakładać ponownie produkt zachowując tym samym stałe zabezpieczenie i stałe hydro z jednego produktu. 

Cleaner plus nowy wosk,

W momencie pogorszenia hydro procedurę powtórzyć.

 

Człowiek się wtedy nauczy, że qd może być całkiem zbędny.

Np prewax cleaner + Petes53 co około dwa miesiące. Po kilku myciach samochód nie traci blasku, chyba, że ktoś go zakamieni ale to inny temat

 

Qd czyszczące jak echo/fse słabo zabezpieczają. Sealanty i woski w sprayu tylko przykryją wbudowane zanieczyszczenia. Nie mogą się równać z połączeniem prewax cleaner plus wosk (Kompletne oczyszczenie, przywrócenie połysku i zabezpieczenie)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Masa05 @Mateczek

Dzięki za informację i swoje zdania na ten temat. Przed napisaniem przeczytałem odpowiednie działy i chciałem odpowiedzi prosto z pierwszej ręki 😉

Od zawsze czyli od jakiś 10 lat stosuje pierwsza metodę (wosk twardy a jak umiera podbijam Qd) dlatego chciałem spróbować czegoś innego i do razu zastosować jakiś spray sealant i bazować tylko na nim przez te parę miesięcy. 

@ghost

Bardzo dobrze napisane i się z tym zgadzam! 

Niestety nie stoję w garażu i nie mam aż tyle czasu żeby 2 samochody przygotować na lato i po 2-3 miesiące znów powtórzyć cały proces przygotowania + wosk 😕 Dlatego chodzilo mi  w miarę o sprawne ogarnięcie dwóch autek nie aż tak dużym nakładem pracy! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś malował zaciski farbą Foliatec? Jakieś wskazówki? Jak najlepiej przygotować zacisk przed malowaniem bez zdejmowania? Odluszczac ipa czy sam zmywacz hamulcowy wystarczy? Za wszelkie rady z góry dziękuję ☺️ ma ktoś zdjęcie jak wygląda toxic green tej marki na srebrnym autku? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wobbjack wszystko będzie w instrukcji. W zestawie masz wszystko co potrzebujesz. Oczyszczenie, odtłuszczenie i malujesz. Malowałem w sierpniu ubiegłego roku, wszystko się trzyma do dziś. Przód malowany przy okazji swapu, tył malowany na aucie. Mam taki kolor na grafitowym aucie i czarnej feldze. Następne malowanie też będzie farba z foliateca

IMG_20200813_123032.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MMCzysci napisał:

Sensowne pędzelki poza WS?

Popatrz sobie na pędzelki od Detailink. Może nie wyglądają pięknie ale mają fajne włosie i są wytrzymałe :)
Ewentualnie mam też u siebie Valetpro katowany już kilka ładnych lat różnymi deironami, t&g itp. i nic się z nim nie dzieje (oprócz pękniętej skówki ale to nie wpływa na pracę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.