rudi0018 Opublikowano 12 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2019 @Piotrekpepe @ghost przed ostatnim myciem, kiedy zadawałem tutaj pytanie jak u was z przyciąganiem kurzu, u mnie fusso również złapał największa ilość. Ale ostatnio po myciu i wietrznych pogodach kiedy dużo pyłu było w powietrzu cześć fusso zebrała najmniejsza ilość kurzu wraz z SSW w porównaniu colli i FK. Dziwne, ale ma chyba również wpływ na to poziom zanieczyszczenia powierzchni brudem drogowym.
devilsky Opublikowano 12 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2019 Wydaje mi się, że na mocniejszy efekt przyciągania kurzu, ma samo docieranie wosku mikrofibrą. Parę razy po umyciu i woskowaniu miałem wrażenie, że kurzu jest więcej niż wtedy ,gdy tylko myłem auto. Gdybym tylko miał czas, żeby to sprawdzić 1
Mrjohnywow Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Skuszony dobrymi opiniami kupiłem fusso dark i jestem zawiedziony. Chyba, że ja coś robie źle albo mam jakiś podrobiony albo felerny produkt. Auto umyłem, potraktowałem deaironizerem, wyglinkowałem, odtłuściłem IPA, kupa pracy ale myślałem, że z woskiem pójdzie lżej. Pomyliłem się i to bardzo. Mordęga się dopiero zaczęła. Słabo się wosk nakłada. Położenie cienkiej warstwy niemożliwe, ciężko rosmarować, zaraz wysycha i rosmarowywanie konćzy się w sumie polerowaniem i ściągam to co nałożyłem, więc trzeba było brać troszkę wiecej tego wosku aby rosmarowywanie było wgl możliwe zanim mi nie wyschnie. Jak już wyschło to docieranie to była tragedia, trzeba było wkładać w to dużo siły i pracy. Fajnie jakby jeszcze efekt to wynagradzał ale efektu nie zauważyłem jakiegoś mega. Krycie rys średnie/słabe, nie bede nic pisać o podniesieniu koloru czy głębi po wosk pozostawił mi na aucie jakieś mazy ciemniejsze/jaśniejsze, do tego zauwarzyłem, że szybko przylega do niego kurz, może tak będzie tylko na początku. Ale zdecydowałem się zarejestrować i napisać na tym forum aby dostać jakieś rady. Dodam, że nałożyłem możliwie najmniejszą warstę wosku jaką byłem wstanie. Z puszki wgl jakby nic nie ubyło. Wosk dość twardy. Miekki robi jak się wsadzi palucha do puszki i się go wypracuje. Ale jak zastygnie to mogę w puszcze nim potrząsać i słychać jak się obija i rusza. Zdziwiło mnie to, że jak chciałem nabrać trochę wosku z puszki kręcąc gąbką to wosk w puszcze zaczął się kręcić razem z nią... Narobiłem się wczoraj 10h ciężkiej pracy a efekt mizerny. Proszę o porady.
Arkeolowy Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Po pierwsze wosk aplikuje sie na chlodnym elemencie i na pewno nie w sloncu, po drugie aplikacja ruchami pionowymi zeby uniknac chmurek, po trzecie warto zmoczyc aplikator i dopiero nabierac wosk zeby sprawniej szlo, po czwarte warto robic element po elemencie 1
Mrjohnywow Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Auto nie stalo w sloncu, moze czesciowo, byl za to duzy wiatr. Wczoraj ok 17-18 godziny ile moglo byc stopni? Pewnie ok 15 maks 18. Wosk nakladalem metoda krzyzowa. Nakladalem element po elemencie. Nie namaczalem gabki, urzylem suchej od producenta z zestawu. Ps. Troche pomazalem ten wosk paluchem.
paperson Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 @Mrjohnywow kolego przyłóż się trochę do poprawnej pisowni, bo ciężko się czyta Twoje posty
Mrjohnywow Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 45 minut temu, paperson napisał: @Mrjohnywow kolego przyłóż się trochę do poprawnej pisowni, bo ciężko się czyta Twoje posty Chyba zartujesz albo nie wiesz jak wyglada poprawna pisownia. Poza kilkoma literowkami i ewentualnymi bledami ortograficznymi, jesli sie wgl zdarzyly, to wiekszosc moglaby sie ode mnie wiele nauczyc w tej dziedzinie. Szkoda, ze jedyne co byles w stanie napisac odnosnie mojego problemu to przyczepienie sie do mojej pisowni, ktore de facto jest w porzadku. 3 5
Fredi88 Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 @Mrjohnywow nie, nie jest w porządku. Poza tym jest różnica czy robisz komuś łaskę, czy laske... Jeśli ktoś ze stałych bywalców forum zwraca ci uwagę w dodatku z uśmiechem na końcu to weź sobie do serca a nie atakuj w odwecie, bo może się czasem okazać, że już żadnej odpowiedzi nie uzyskasz... 7 1 3
ghost Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2019 8 godzin temu, Mrjohnywow napisał: pozostawił mi na aucie jakieś mazy ciemniejsze/jaśniejsze, 8 godzin temu, Mrjohnywow napisał: chciałem nabrać trochę wosku z puszki kręcąc gąbką to wosk w puszcze zaczął się kręcić razem z nią. to by sugerowało nabieranie za dużo wosku na aplikator, a ciemne mazy nierównomierne nałożenie trzeba nauczyć się pracować z tym produktem, nie należy do łatwych, ani też do trudnych, znajomi amatorzy, którzy trzymali jakikolwiek wosk pierwszy raz w ręce radzili sobie z fusso Zerknij, na yt obrazowo masz filmiki nawet z instrukcją jak nakładać. Bo napisane w tym wątku to już było chyba wszystko na przstrzeni 50 stron. Żeby określić, że wosk jest wadliwy, np. przemrożony, źle przechowywany, zwietrzały, musiałbyś mieć porównanie z właściwym albo na żywo poprosić osobę, która ma porównanie. Nikt tu raczej nie wykryje czy wina była po stronie produktu czy użytkownika. Łatwo można dać ciała np. nakładając za grubo, w słońcu itd....
alfaJersey Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Fusso jest dość idiotoodporne i w mojej skromnej opinii ciężko coś skopać. Ja tam się nigdy z nim nie certoliłem, potrafiłem nałożyć w sierpniowe południe po tym jak wóz stał od rana w słońcu i nic nie mazało. Jedyne co mogę powiedzieć na "minus" z własnego doświadczenia to nierówne położenie. Jeżeli gdzieś da się odrobinę więcej wosku, to potrafi więcej przyciemnić i są minimalne różnice w odcieniach dlatego zawsze sporo bicepsa wsadzałem w równomiernie wypracowanie japońszczyzny na lakierze. Jeżeli wosk się kręcił w puszce to wygląda jakby był niewłaściwie przechowywany/otwarty i wywietrzał? Masz tam gdzieś datę produkcji, może ma już ładnych parę lat? 1
Bapko Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Jak już kolega wyżej napisał, zmocz aplikator i solidnie wyciśnij, żeby był jedynie wilgotny, mi po tym zabiegu fusso nie stwarzał jakichkolwiek problemów. Odnośnie docierania mogę poradzić żeby docierać gruba, puszysta fibra. To tez znacznie ułatwia zadanie. Daj znac czy coś pomogło 1
Mrjohnywow Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Dziekuje za rady, sprobuje poprawic te elementy auta. Co do mojej pisowni, podtrzymuje zdanie. 1
Mrjohnywow Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2019 W dniu 8.04.2019 o 08:19, alfaJersey napisał: Fusso jest dość idiotoodporne i w mojej skromnej opinii ciężko coś skopać. Ja tam się nigdy z nim nie certoliłem, potrafiłem nałożyć w sierpniowe południe po tym jak wóz stał od rana w słońcu i nic nie mazało. Jedyne co mogę powiedzieć na "minus" z własnego doświadczenia to nierówne położenie. Jeżeli gdzieś da się odrobinę więcej wosku, to potrafi więcej przyciemnić i są minimalne różnice w odcieniach dlatego zawsze sporo bicepsa wsadzałem w równomiernie wypracowanie japońszczyzny na lakierze. Jeżeli wosk się kręcił w puszce to wygląda jakby był niewłaściwie przechowywany/otwarty i wywietrzał? Masz tam gdzieś datę produkcji, może ma już ładnych parę lat? Daty produkcji nie moge nigdzie znalezc. Ale zauwazylem, ze ten wosk co pogrzebalem palcem to nadal jest miekki. Wychodzi na to, ze ta warstwa zewnetrzna tylko podeschla. Zastanawiam sie czy nie rozpuscic tego wosku np w garnku z ciepla woda rozmieszac i zostawic do zastygniecia. Co sadzicie?
Mrjohnywow Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Zrobilem tak jak pisalem. Po tym procesie wosk zachowuje sie o niebo lepiej! Problem mam tylko ze zmyciem powloki wosku fusso. IPA nie daje rady.
Waldek Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2019 Auto nie stalo w sloncu, moze czesciowo, byl za to duzy wiatr. Wczoraj ok 17-18 godziny ile moglo byc stopni? Pewnie ok 15 maks 18. Wosk nakladalem metoda krzyzowa. Nakladalem element po elemencie. Nie namaczalem gabki, urzylem suchej od producenta z zestawu. Ps. Troche pomazalem ten wosk paluchem.U mnie jest twardy jak skała tak dark jak i kiwami.
ghost Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Może i nowy ma słabszy zapach, może się łatwiej aplikuje ale na czarnym uni zostawia jebitne mazy jak stary, patrz film od 7min 15sec chyba za dużo produktu poszło
Birkhof Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2019 ale na czarnym uni zostawia jebitne mazy jak stary, patrz film od 7min 15secHehe tam po obu stronach mazy są ... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ghost Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2019 3 minuty temu, Birkhof napisał: Hehe tam po obu stronach mazy są ... Tak jak napisałem, nowy i stary mają tę samą przypadłość, nawet sama aplikacja krzyżowa nie pomogła... i to nakładała osoba z doświadczeniem prowadząca gigantyczny kanał detailingowy
devilsky Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Niby gigantyczna wiedza, a fusso nałożył, jakby kanapkę masłem smarował. Dźwięk jaki się wydobywa przy tarciu ręką o lakier, bardziej mi przypomina maskę przed dekontaminacją i glinkowaniem, niż po nałożeniu powłoki/wosku.. 1
Gozdziu23 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Godzinę temu, devilsky napisał: Niby gigantyczna wiedza, a fusso nałożył, jakby kanapkę masłem smarował. Dźwięk jaki się wydobywa przy tarciu ręką o lakier, bardziej mi przypomina maskę przed dekontaminacją i glinkowaniem, niż po nałożeniu powłoki/wosku.. To samo pomyślałem. Dla tych takich "grubych" niemców wymyślili kładzenie fusso na mokro 1
grzegmis Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Można już gdzieś kupić nowa wersje wosku;)?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Strus Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2019 W połowie roku będzie o ile dobrze kojarzę
suomi Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Nowa wersja ma być dostępna w drugiej połowie 2019 roku. Ma być całkiem przeprojektowana. Zapach będzie mniej intensywny, będzie się łatwiej nakładało i rozprowadzało, a wosk będzie trochę wolniej sechł i sprawiał mniej problemów z nałożeniem. Właściwości odnośnie połysku i trwałości mają być takie same. Nowe opakowania: 1
kaktusPL Opublikowano 3 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2019 Mam pytanko, czy po 4h od aplikacji fusso mogę na spokojnie wyjechać autem z garażu na deszcz itp? czy lepiej odczekać dzień ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się