Skocz do zawartości

LSP z wyższej półki


Sucre

Rekomendowane odpowiedzi

Glasura niestety nigdy nie używałem ale to co titanum zrobił z moim nudnym szarym lakierem to jest po prostu poezja, nawet conocours tak mnie nie oczarowal. Muszę zbierać na glasura i sprawdzić.

 

Widzę że masz takie same wrażenie jak ja.

 

Mi concours najmniej przypadł do gustu baaa nawet carbon lepiej wyglądał ale titanium po prostu położył mnie na łopatki.

 

Glasur nie miałem. ... jeszcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

carbon znacznie odbiega od niego pod względem looku

równie dobrze ja mogę zapytać Ciebie, 'w jakim sensie' jeden od drugiego odbiega pod względem looku?

Carbon - fajne przyciemnienie i głębia, nieco mniejszy blask

Glasur - na odwrót - mniejsze przyciemnienie, ale duży połysk

Consours - łączy cechy obu ww.

Ital - specyficzny look, nie przyciemnia za bardzo, nie daje takiego blasku jak glasur, ale ma to 'coś'.

Kropelkowanie/ zrzut wody - wszystkie bardzo porównywalne

Powtórze się, że to indywidualna sprawa, jak wypadnie dany wosk, u mnie Carbon robi robotę, na Alfie znajomego z lakierem specjalnym (8C) wizualnie wypadł kiepsko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Małe porównanie SV Crystal Rock vs PA No1

OxQrdP1.jpg

 

Co prawda miałem opisać i porównać RaceGlaze Red Label ale to musi jeszcze chwilę poczekać. Zrobiłem nim auto jakiś czas temu i lekko zwątpiłem … (nie, nie z tych powodów które mógłby mi dać jego czarny brat), ale o tym innym razem.

 

Zastanawiałem się do czego przyrównać No1 i wyszło mi że nadaje się tylko CR. Obaj w podobnej wadze cenowej. Obaj zawodnicy na drugim miejscu w hierarchii swoich producentów. PA co prawda chwali się większą zawartością carnauby, ale i tak nikt nie wie jak to poszczególni producenci obliczają. A poza tym lubię CR’a i miałem ochotę nim dzisiaj popracować.

 

Auto zostało wstępnie opłukane na bezdotyku żeby spłukać błoto z budowy, a następnie umyte zgodnie ze sztuką. Mycie wstępne (miesznka magi + APC + Tenzi Truck) poleżało na aucie jakieś 5 minut. Potem dekontaminacja - CP IronX na metaliczne i Prickbort MAC 124 na smołę. Potem mycie na dwa wiadra – tutaj pomógł Gyeon Bathe. Glinkowanie tak szybko jak zacząłem tak szybko sobie odpuściłem bo glinka de facto nic nie zbierała. Przy okazji koła, opony, pędzelkowanie detali itp., itd., ale to nie o tym więc się nie będę rozpisywał. Po tym wszystkim samochód został osuszony i zaparkował w garażu na noc na doschnięcie.

 

Rano na prawą stronę poleciał SV CR na CF Pro Regular.

YUOvbM4.jpg

 

A na lewą PA No1 na dedykowany Cleaner EL.

0Pr4iff.jpg

Oba cleanery były nakładane maszynowo rupesem duetto i mini :ad: .

 

O SV CF Pro Regular i SV CR raczej nie będę się rozpisywał. Stanowi tylko odniesienie dla systemu PA i opisując PA będę sięgał do porównanań.

 

3PJiE1j.jpg

 

PA Esclate Lotion – cleaner o czerwonym zabarwieniu i zapachu limonki, pracowałem nim jakiś czas temu ręcznie i jakoś mi nie przypasował. Teraz pracowałem maszyną i chyba się z nim przeproszę. Odrobinę za wodnisty (tutaj przewaga SV CF Pro Regular – zdecydowanie lepsza konsystencja), ale nie przeszkadza to mocno w pracy. Natomiast w przeciwieństwie do konkurenta ze stajni SV – Esclate Lotion nie pyli podczas pracy. Wpracowanie bardzo fajne. Łatwe i bezproblemowe docieranie. Nie dotarłem jednego elementu, zrobiłem przerwę na kawę i bez problemu dotarłem go po jakiejś godzinie.

 

PA No1 –.Jak podaje producent 89% żółtej carnauby. Wiele więcej ze strony producenta się nie dowiemy.

Barwa - jasna kawa z mlekiem (naprawdę dużo mleka).

Zapach – cedr i limonka… i duża ilość rozpuszczalnika nitro :D . Muszę odszukać korespondencję z dystrybutorem i jeszcze raz przeczytać co mi napisał jak pytałem o zapach :)

Konsystencja – bardzo miękki – jak mawia pewna moja koleżanka „lubię, jak jest twardy” :D , no akurat w przypadku wosków ja też lubię te bardziej twarde.

Aplikacja – tu się przyznam że byłem mocno zaskoczony. Wosk poza tym że jest miękki, jest też bardzo tłusty. Aplikuje się bardzo łatwo, świetny poślizg (lepszy niż w przypadku SV CR). No i wydajność – rewelacja. Lekkie przyklepanie aplikatora do wosku i robimy cały dach lub maskę (a dokładniej pół dachu lub maski bo leciał na lewą stronę). W przypadku SV potrzebne były dwa podejścia do tych elementów.

Docieranie/polerowanie – jeden element dotarłem po 10 minutach – zero problemów. Może jeden ruch fibry więcej niż w przypadku CR’a. Resztę zrobiłem po aplikacji na wszystkie panele i małej przerwie. Wyszło że docierałem jakieś pół godziny od aplikacji. No i tak samo jak w przypadku CR’a bezproblemowo.

 

W miarę możliwości postaram się aktualizować porównanie, jakieś kropelki itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Aktualizacja SV CR vs PA No1.

Po dwóch tygodniach od nałożenia czas na pierwsze mycie.

Przebieg od nakładania wosków:

Ha4Yhp0.jpg

Większość na autostradach i drogach ekspresowych, ale też część po budowach. Przynajmniej połowa trasy w deszczu.

 

A tak auto wyglądało przed myciem:

BmPvdF9.jpg

B75Onve.jpg

Xwt6fA2.jpg

 

Pierwsze płukanie i piękna tafla wody na obu woskach 

Po pianie oba zaczęły wstawać. Po myciu było już całkiem nieźle.

A tak zachowywały się woski w trakcie:

siovTOZ.jpg

4OpF4eE.jpg

rpbv8Cp.jpg

lk13Qry.jpg

j3EZheE.jpg

1cPVloW.jpg

Jak widać CR zdecydowanie lepiej odpycha wodę.

 

Rano (po nocnym deszczu) miałem na masce takie kropelki:

rOYq504.jpg

 

Przy okazji – kecav pytał się czy była różnica w wyglądzie lakieru – tak jakieś 0,987% lepszy look po stronie CR’a :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master
Przy okazji – kecav pytał się czy była różnica w wyglądzie lakieru – tak jakieś 0,987% lepszy look po stronie CR’a

No tak, różnica zauważalna :D

Tak na poważnie to zachowanie PA potwierdziło się z moim doświadczeniem, gdzie pokazywałem jego porównanie po 3 tygodniach. Oczywiście nie wiem, czy La Miss to w pudełku to samo co No 1(ze względu na cenę, mam nadzieję, że nie), ale charakterystyka zachowania się dość podobna, a zapach chemii :( , to chyba ich nieodłączny atrybut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chyba któryś z was się musi przełamać i spróbować. ;) Do tej pory próbowałem Body, Dark Angel i teraz świeżo kupiłem Desirable (aczkolwiek wleci chyba dopiero na wiosnę) i imo jeżeli w trwałości jest lepszy od Body, to będzie dobry długodystansowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Niestety ostatnia aktualizacja PA No1 vs SV CR

Ostatnia, bo zmienili mi służbowe auto, a niestety - bo nowe jest białe :zly:

Zdjęcie z bezdotyku (po proszku i spłukaniu ostatnim programem) jakieś 5 tygodni od nałożenia.

sUXm9j1.jpg

CR ma się dobrze, PA jakby bardziej zabity.

 

A wracając do białego koloru nowego jeździdła - nie za bardzo widzę sens testowania mazideł na białym (no dobra jest jeden producent którego zestaw chcę sprawdzić - ale to na lato). A w kolejce czeka Red Label od Raceglaze, dlatego szukam chętnego - najchętniej kogoś kto testował szybciej Black Label - który chciałby zrobić mały teścik czerwonego brata i podzielić się tym na forum.

W razie czego w przyszłym tygodniu jestem cały tydzień w okolicach Warszawy i mogę podrzucić wosk do testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
najchętniej kogoś kto testował szybciej Black Label

 

To ja :mrgreen: ale warunków brak teraz :dontknow:

 

pozostając w temacie, to miałem okazję smarować wczoraj Waxaddict Edition 18, w ramach zabezpieczenia na okres jesienno-zimowy. Wosk z tego co mi wiadomo to hybryda polimerów i wosków, ale bez carnauby w składzie. Ładny kokosowy zapach, który potem unosił się w całej hali :good: nakładanie i wydajność pierwsza klasa, za to pozostawiony na dłużej potrafi przyschnąć, więc trzeba mieć to na uwadze. Efekty na srebrnym lakierze, wiadomo :mrgreen: ale mi i gronie oglądaczy się podobało :song: poniżej parę zdjęc pro forma, na których widać też beading - na ten moment wzorowy :)

 

IS_DSC00884_zpsjvjuomtp.jpg

IS_DSC00894_zpsfijthiif.jpg

IS_DSC00893_zpsudxgdige.jpg

IS_DSC00898_zpstwk08uju.jpg

IS_DSC00892_zpszzk1rbje.jpg

IS_DSC00921_zpsch5xfzlx.jpg

IS_DSC00911_zpsjpvphmos.jpg

IS_DSC00917_zpsujdj5ulg.jpg

IS_DSC00914_zpsdzkdoiuj.jpg

 

 

Ogólnie rzecz ujmująć wosk zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie, a to przecież "tylko" dolna półka firmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo - idzie PW

 

kecav - tak wygląda, ale to o czym nie napisałem to to, że po bezdotyku, jaki był robiony po to żeby zmyć tony błota z budowy, auto zostało umyte zgodnie ze sztuką na dwa wiadra.

Po takim zabiegu PA się odetkał i zachowywał identycznie z CR'em.

Dlatego napisałem - zapchany.

Sorry moja wina - duże uproszczenie i niedopowiedzenie.

Do porównania tych wosków pewnie jeszcze wrócę, ale pewnie na wiosnę i na jakimś innym lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.