Jaki wosk polecacie i dlaczego?

[Qlimaxss]

@BlackJack1 Cześć, hmm na srebrny podobno najlepszy duet Wolfganga. Ale ja co poleca Bilt Hamber Finis wax. Troszkę przyciemni i da fajne szkiełko . Bajecznie się nakłada. To praktycznie poziom Zymoli.

[yas]

@BlackJack1, no i trwalość Finisa, wstyd powiedziec ale zaskakujaca, po 10ciu mies od aplikacji, placki wosku jeszcze są !!

[Qlimaxss]

@yas Ostatnio myłem na bezdotyku kolegi auto które woskowalem pod koniec września Finis wax i jeszcze większość auta jeszcze kropelkowaa . A tylko regularnie myte na bezdotyku sam byłem w szoku

[ghost]

12 godzin temu, BlackJack1 napisał:

Hej, możesz coś polecić na lato na srebrny metalik SUV, zależy mi na lekkim przyciemnieniu i wet looku. Fajnie jakby łatwo się nakładał  

Jakaś plaga z tym wet lookiem 

"Też chcę bo na fejsbuku mówili, że to fajne"

 

Włóż srebrną zastawę kuchenną pod wodę do zlewu. I zrozum czym jest mokry wygląd i jak się ma do srebrnego koloru

[BlackJack1]

@ghost Haha dobre  oki zapomnijmy o wet looku. Ma przyciemnić (bo ten silver glacier bardzo jasny srebrny) i fajnie wyglądać na lato  - łatwe nakładanie też ważne   

W dniu 23.04.2020 o 16:32, Qlimaxss napisał:

 Na okres letni są fajniejsze woski.

Hej, możesz coś polecić na lato na srebrny metalik SUV, zależy mi na lekkim przyciemnieniu i wet looku. Fajnie jakby łatwo się nakładał  

[KUBA46]

@BlackJack1 na srebrnym ciężko o taki efekt...

Dobre rezultaty są po Angelwax AG, ale jego aplikacja to wyzwanie.

Z tańszych spróbowałby Nattysa, jak coś lepszego to Zymol Titanium na hdc

[ghost]

W dniu 25.04.2020 o 14:35, BlackJack1 napisał:

oki zapomnijmy o wet looku. Ma przyciemnić (bo ten silver glacier bardzo jasny srebrny) i fajnie wyglądać na lato  - łatwe nakładanie też ważne

Srebrny nadal będzie srebrny, ale jak bardzo chcesz go stonować

Fusso Coat 12 wersja Dark!

 

Coś mi świta, że Water Block też coś przyciemniał i był łatwiejszy ale dawno sprzedałem.

 

Pozostałe woski Swissvax, Dodo, Zymol, Bilt Hamber, Nattys nie przyciemnią aż tak ale na pewno będą przyjemniejsze. Coś za coś.

 

Nie zapomnij o dobrym przygotowaniu, to ważniejsze niż wosk. Polerka albo przynajmniej cleanser.

[BlackJack1]

To nowe auto odbierane od dealera więc chyba polerki nie będzie potrzebował, może cleaner Dodo zwykłe czy Light? Czy może wystarczy umyć i IPA 1:1 przed woskiem?

Czyli wybór między Fusso Dark, Bilt Hamber Finis wax, Funky Witch Paradise Gloss, Uber ceramic wax oraz Infinity wax supergloss - tylko który...?  

[powalla]

Godzinę temu, BlackJack1 napisał:

To nowe auto odbierane od dealera więc chyba polerki nie będzie potrzebował,

Poszukaj fotek na forum takich aut , a zrozumiesz że papierowy ręcznik i płyn do szyb używane u dilera nie są dobre dla lakierów  

[Strus]

W dniu 25.04.2020 o 16:49, ghost napisał:

Coś mi świta, że Water Block też coś przyciemniał i był łatwiejszy

Dobrze Ci świta. Następca czyli Super Splash robi to samo

[alfaJersey]

Doradzicie coś dobrego do czerwonego, azjatyckiego metalika? Metalizera w nim co kot napłakał, jak się nie przyjrzeć to ziarna nie widać. Poszukuję wosku który "ocieplił" by trochę kolor i nadał mu głębi bo ten koreański metalik szału pod tymi względami nie robi - jest bardzo "płaski" i zimny, zupełnie jakby to był ciemniejszy czerwony uni. Coś naturalnego, przyjemnego do miziania, ładnie pachnącego i generalnie wisienkę na torcie po mordędze ręcznego nakładania ściernego cleanera Zabezpieczenie nie gra roli, jak wytrzyma miesiąc to git, nie mam problemu żeby latem woskować co miesiąc. Na jesień/zimę mam swoich faworytów.

Na miejscu mam Old School Detailing i syntetycznego Crystala, ale po nałożeniu na jeden panel mnie nie zachwyciły i zostały zdjętę. Tonyin fajnie przyciemnił, ale lakier zrobił się jeszcze bardziej "zimny" i płaski. Autoglym UHD którego testowałem na tym wozie rok temu też szału nie robił. Na poprzedni wóz (czarny metalik) nakładałem DJ Purple Haze i byłem zadowolony, pewnie na tym też by się sprawdził, ale w ramach eksperymentów wolał bym coś innego. Myślałem o Authenticu Softa i Zymolu Rouge, ale nie mam z tymi woskami żadnego doświadczenia.

[FilipO]

FW Paradise  Fajnie wydobywa ziarno z srebrnego lakieru, choć na Soul Red daje lekko sztucznawy efekt.  Za to mi spodobał się efekt po QD GS Show Detailer. Głębia, wydobył kolor, więc może Show Wax się sprawdzi ? 

[MMCzysci]

@FilipO szukam czegoś do mojej srebrzystej floty na lato, masz jakieś fotki po woskowaniu?

[Adaszek96]

Ja od siebie polece klasyka - PB nattys

[ghost]

40 minut temu, alfaJersey napisał:

Coś naturalnego, przyjemnego do miziania, ładnie pachnącego i generalnie wisienkę na torcie po mordędze ręcznego nakładania ściernego cleanera Zabezpieczenie nie gra roli, jak wytrzyma miesiąc to git, nie mam problemu żeby latem woskować co miesiąc.

Swissvax Onyx 50ml wciągniesz za 105zł pewnie w majówkę będą promocje

Opcja rozsądniejsza: PoorboysWorld Nattys, DodoJuice Rainforest Rub, Prima Banana

 

 

44 minuty temu, alfaJersey napisał:

ten koreański metalik szału pod tymi względami nie robi - jest bardzo "płaski" i zimny, zupełnie jakby to był ciemniejszy czerwony uni.

Detailing to nie lakiernictwo. Jedynie odkrwanie potencjału lakieru. Jeżeli ten jest wąskim gardłem, będziesz gonił za czymś co nie istnieje.

Więc jeżeli po cleanerze i nałożeniu wosku wygląd nie zadowala. 

Żeby nie niszczyć oryginalnej powłoki lakierniczej oklej go folią dobrej jakości.

Lub jeżeli nie jesteś związany z autem, nie inwestuj w drogie woski, ale odkładaj na zmianę samochodu/lakieru, za którym zawsze będziesz się obracał odchodząc z parkingu.

[alfaJersey]

To nie tak, że nie jestem zadowolony z lakieru, długo go wybierałem marudząc sprzedawcy o próbniki. Nawet po samym cleanerze mi się podoba, po prostu brakuje mu tego ostatniego liźnięcia, a zdecydowana większość wosków nie ociepla lakieru, tylko go "moczy" i przyciemnia. Wetlook to nie jest to, czego szukam.

 

Widziałem kiedyś na żywo w Szwajcarii czerwone Ferrari potraktowane jakimś butikowym woskiem (i kurde nie zapytałem jakim :() i to było to - kolor się odrobinę ocieplił, nie był nie wiadomo jak błyszczący czy "mokry", tylko właśnie ciut cieplejszy. Różnica była taka jak oglądanie lakieru w zimnym świetle lamp i na słońcu - bardziej sensownego wyjaśnienia nie znam.

[ghost]

20 minut temu, alfaJersey napisał:

To nie tak, że nie jestem zadowolony z lakieru, długo go wybierałem marudząc sprzedawcy o próbniki. Nawet po samym cleanerze mi się podoba, po prostu brakuje mu tego ostatniego liźnięcia, a zdecydowana większość wosków nie ociepla lakieru, tylko go "moczy" i przyciemnia. Wetlook to nie jest to, czego szukam.

 

Widziałem kiedyś na żywo w Szwajcarii czerwone Ferrari potraktowane jakimś butikowym woskiem (i kurde nie zapytałem jakim :() i to było to - kolor się odrobinę ocieplił, nie był nie wiadomo jak błyszczący czy "mokry", tylko właśnie ciut cieplejszy. Różnica była taka jak oglądanie lakieru w zimnym świetle lamp i na słońcu - bardziej sensownego wyjaśnienia nie znam.

Z marką Ferrari miałem bardzo mało do czynienia, tylko w kilku siedziałem. I nie wiem ile można wydobyć z lakieru. Ale jest szansa, że w samochodach egzotycznych nadal jest to dużo więcej niż w autach produkcji masowej. 

Koenigsegg się chwalił, że robią lakiery grube na kilkaset mikronów.

Rolls Royce przykładowo 7 warstw lakieru o łącznej wadze kilkadzesiąt kg.

Pomijam limitowaną edycję RR z lkaierem zawierającym sproszkowane diamenty!

 

Więc mimo wszystko, nawet jak na tamtych lakierach  był przeskok, to traktowałbym je z dystansem

 

Jednak, już rozumiem, co masz na myśli. Podałem kilka propozycji, może coś z nich wybierzesz. Takie preferencje są bardzo subiektywne dlatego osiągniesz to raczej metodą prób i stosów testerów

[alfaJersey]

Podejrzewam, że najbardziej by mi odpowiadał DJ do czerwonych lakierów: Orange albo Banana. Ale mam zawsze chęć spróbować czegoś nowego, a tutaj nikt chyba nie smarował jeszcze Herrenfahrtem czy Vonixxem. Muszę się z tym przespać bo znowu skończę z woskami z którymi nie mam co robić

[smerf91]

11 minut temu, alfaJersey napisał:

 Ale mam zawsze chęć spróbować czegoś nowego, a tutaj nikt chyba nie smarował jeszcze Herrenfahrtem czy Vonixxem. Muszę się z tym przespać bo znowu skończę z woskami z którymi nie mam co robić

Próbuj i się podzielisz wrażeniami  jak nie podpasuje to zawsze można wrzucić na giełdę   A może znajdziesz coś ciekawego?  

[analyzator]

Chyba nawet w tym temacie byl link do testu wosków w brytyjskim magazynie pvd. Sam gdzieś wrzucalem. Poza stopniem połysku panowie mierzyli też wpływ na kolor. Może warto na to zwrócić uwagę i wybierać z tych które są najmniej "przezroczyste"

 

Edit: https://www.docdroid.net/QIkJuEy/pro-detailer-magazine-mega-wax-test-2016-pdf

[alfaJersey]

Ciekawy artykuł, wielkie dzięki. Ale też wynika z niego że największe przesunięcie jest w niebieskim widmie więc z jednej strony przyciemni, z drugiej oziębi kolor. Najlepszy byłby ten z przesunięciem w górę w zielonym i czerwonym a z dołkiem w niebieskim czyli Autofinese Fusion, bo przesunął by kolor w stronę żółci i ocieplił. W teorii. Może się skuszę na przetestowanie.

[Qlimaxss]

@alfaJersey A spróbuj może nową wersję @Funky Witch Amulet. Teraz to taki wosk w płynie poprzednia wersja ocieplała lakier więc ta też ma bardzo podobne cechy. Może akurat to będzie to

[alfaJersey]

Amulet to sztuczności i w płynie a ja chce się, jak pisałem, pobawić mizianiem. Się skusiłem na tego Vonixxa, od razu wziąłem też tester Orange Crush DJ. Jak przyjdą to zrobię na klapie bagaja porównanie tych dwóch i tego co mam pod ręką: OSD i Crystala.

 

Stałe woski FW mnie kuszą, może za następną wypłatę coś spróbuję zwłaszcza że nazwa mi się z dzieństwem kojarzy (Funky Koval, hell, yeah :D) a po opędzlowaniu butli Mademoissele i Wintydż QD nawet się przekonałem.

[ad.am]

W dniu 27.04.2020 o 11:35, alfaJersey napisał:

Old School Detailing, ale po nałożeniu na jeden panel mnie nie zachwyciły

Nie zachwycił na tym konkretnym lakierze, czy ogólnie? 

[ghost]

9 minut temu, alfaJersey napisał:

Się skusiłem na tego Vonixxa, od razu wziąłem też tester Orange Crush DJ

Blend czy native?

Czekamy na wrażenia.

20 godzin temu, alfaJersey napisał:

Herrenfahrtem

Ciągle chodziły mi po głowie Smooth oraz Premium. Ale ostatecznie odłożyłem zakup na później, bo dostałem informacje, że ze względu na skład woski muszą długo leżeć przed dotarciem. A dodatkowo są mało trwałe, ze względu na brak mocnej chemii w składzie.