Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Napisałem tam, kładlem na prima Amigo i na goły po dekontaminacji. Nie wszędzie ale były miejscami jakby zaschniete ślady po wosku ale nie dało się ich dotrzeć. Masakra z tymi uni lakierami. Teraz mam drugi uni na drugim samochdozie, czarny, który to dopiero odkryłem bo pod pierdyliardem rys nie wiedziałem nawet co to jest. 

Czy robiłeś inspekcje w słońcu po cleanerze?
Ile gram zużyłeś wosku?
Po jakim czasie docierałeś?
Jaka temperatura?
Czy próbowałeś jakimś lekkim QD to wypracować?
Jakim szamponem myte?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano
1 godzinę temu, Lukaso napisał:

Masakra z tymi uni lakierami.

Potwierdzam, że wymagają bardzo dużo uwagi i pracy. Ale potrafią się za to odwdzięczyć niesamowitą głębią.

 

Cleanery bardzo często powodują dodatkowe pocenie wosków, ale napisałeś, że część robiłeś bez więc to raczej nie ten przypadek.

Czasami ciężko znaleźć przyczynę, a mogą być nawet tak banalne jak fibra wielokrotnie nasączona starymi woskami, która traci właściwości nawet po praniach. I słabe docieranie czymś takim owocowało właśnie chmurami.

Być może odpowiedzi na pytania kolegi  @Birkhof nakierują na właściwy trop

Opublikowano

@Birkhofmyte ADBL cola, temperatura? Nie pamiętam było ciepło ale nie gorąco czyli jakieś 22-25 stopni, docieranie po jakichś 5 min, docierały się łatwo w pierwszej fazie ale potem tak jak mówię zauważyłem delikatne przyciemnienia i myślałem że zejdzie po myciu ale jednak nie. Inspekcja po cleaner że w słońcu nie była robiona, pod ledem telefonu tylko rzuciłem okiem bo miałem maskę odciętą w połowie i szczerze mówiąc @ghost nie widziałem tej głębi na zielonym uni niestety a oczekiwałem tego po prima amigo, lakier w dobrym stanie lekkie rysy od mycia tylko w zeszłym roku polerowany. No i niewiele się zmieniało nawet przy odcieciu taśmą żeby dobrze zobaczyć. Ile zeszło? Nie wiem, to było testowe położenie na pół maski w dwóch samochodach. A waga kuchenna (czyli mało precyzyjna) pokazała taką samą wagę przed i po czyli napewno nie nałożyłem jakoś drastycznie dużo. Spróbować może Ech2O polecieć? 

Opublikowano

zdjęcia poniżej - Bilt Hamber DSW położony wczoraj.

Tutaj ten sam wosk, filmik z zeszłego tygodnia - pokazuję zrzut wody wosku leżącego 3 miesiące, tydzień przed tym filmikiem auto było myte pianą Megi. Zrobiło jakieś 200 kilo od czasu piany do płukania. Przez ten czas był kilka razy myty pianą (Megi), na 2 wiadra -  może 3 lub 4. I najważniejsze - nie był wspomagany jakimkolwiek QW QD czy innym siuwaksem.

3 miesiące leżał na aucie, przejechane jakieś 8 tysięcy kilometrów, zdjąłem go i położyłem na nowo, żeby był świeży na lato.

https://streamable.com/6tz2v

 

Wczoraj

Mycie - Magi, 2 wiatra z ADBL Snowball

Tar and Glue ADBL, D-Tox Shiny

Cleaner lekko ścierny Shiny

Ipa / woda 1 do 3

i na to wosk 🙂 Fotki z wczoraj.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ostatnio pytałem o mazy po CG petes a potem u umyłem aktywnym rrc, leżało to 3 tyg chyba myte raz wczensiej adbl cola i pokazał się taki obraz IMG_20190621_135707.jpg.b2d850aa59f13f647d33a3c3b9af44dd.jpgIMG_20190621_135703.jpg.5d75db7d0d996985c2173ed4d84565eb.jpg

Już nie ma czego QD przecierać 😄 zjeżdża woda ale powoli ale krople porażka. Dla mnie hak nie można dobrze osuszyć samochodu bez smug to wosk już kupa. 

Opublikowano
5 godzin temu, Lukaso napisał:

CG petes a potem u umyłem aktywnym rrc,

Zabiłeś wosk niczym produktem do mycia silników 😂 Apc cyclonem tak samo dobijałem większość neutrali.

 

A p53 na pewno odporny jak fusso nie jest, ale kąpiele zasadowe na bezdotykach pH 10 i pH12 pianami i mikroproszkiem wytrzymywał.  Więc zastosowany przez Ciebie szampon faktycznie jest agresywny.

 

Tak wyglądają krople po ponad 2 miesiącach od aplikacji P53 (zero wspomagaczy).

 

Pet.jpg 

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

@ghost wszystko świetnie wyjaśnił. Nie możesz mieć pretensji, że coś nie działa skoro nie umiesz się z tym obchodzić. Ja również woski katuję (głównie z braku czasu) bezdotykami łącznie z tamtejszymi pianami i mikroproszkami i petes leżał do 3 mscy. Żadnych chmurek też nie uświadczyłem. Myślę że PA też w wytrzymałości nie pomaga choć sam cleanera nie wymywałem. Ale był to DJ LPL.

Opublikowano

Już wyjaśniam bo widzę że jest tu sporo do wyjaśnienia 🙂 w tym samym czasie nałożony był w takiej samej kombinacji (z kilkoma innymi i różnych kombinacjach) na drugą maskę na zajechany lakier ale też na PA i też na oczyszczony i przejechany 2x ipa 50%, no owszem przebieg mniejszy ale bez przesady, i co? Tam po umyciu tym samy szamponem krople trochę lepsze ale zrzut dużo lepszy. Aktywny rrc nie jest zasadowy a kwaśny ile pH nie pamiętam ale chyba @rygryss robił testy i obalił mit o agresywności tego szamponu. A inni na forum też podzielali zdanie że nie zaburza hydro, dobrze się wypłukuje i czasem nawet poprawia hydro lsp. Więc nie szalejcie że taki to mocarz, i że zabił wosk 😉 Nie było nic z tym robione oprócz yeti przed ostatnim myciem tak po prostu żeby opianować syf po deszczu 🙂 Z tymi mazami to chyba opanowałem sytuację, kładłem sobie testowo ostatnio na fragmencie i było dość ciepło i co dotarłem jeden maz to  pojawiał się drugi i to było zaraz po aplikacji bez czekania i dało radę dotrzeć czyli po prostu się poci skubaniec na to wygląda, a wcześniej chyba nie przyjrzałem się dobrze i zaschło po dłuższym czasie. 

Opublikowano
23 godziny temu, Lukaso napisał:

leżało to 3 tyg

 

23 godziny temu, Lukaso napisał:

krople porażka.

O to mi chodziło. Można by poszukać powodu skatowania wosku w tak krótkim czasie. U mnie siedział zawsze 10 tygodni spokojnie, @Fredi88 wspominał o 12. A trzy to może Nattys siedzieć 😉

Myte normalnymi szamponami (plus ewentualnie mikroporoszek), bez dodatkowych kwasowych czy zasadowych udziwnień 😉

Opublikowano

@ghost @Fredi88 a czemu bronicie Petesa, skoro nie znacie struktury chemicznej lakieru, na jaki był kładziony u @Lukaso ? 

Kazdy lakier ma inna strukturę i budowę. Jeden ma więcej „otwartych porów” inny mniej. U jednego, porów jest więcej, i taki Petes poleży długo, bo zapcha pory, a j drugiego, struktura chemiczna i fizyczna lakieru będzie zupełnie inna, i tam Petes nie będzie miał takiej przyczepności i trwałości. 

Według mnie, dyskusja o trwałości jest bezsensu. 

Umowcie się na wspólne smarowanie, raz u jednego na masce, a następny raz u drugiego. I każdy swoją technika przygotowania i aplikacji. I wtedy ocenicie możliwości Petesa.

a po tym wszystkim, do baru i wypijcie raz, drugi, i trzeci (za moje zdrowie) 

pozdro!

  • Lubię to 1
Opublikowano

Spoko opcja @Birkhof 😄 Powiem tak, już pytałem wiele razy o różne woski i problemy z ich siedzeniem na tym lakierze, naprawdę od początku mam problemy z niską trwałością czegokolwiek. Nawet z fusso, tak serio. Odtłuszczane na milion sposobów i nadal nic, a na lakierze audi 80 mojej matki coś kropliło przez ogromną ilość czasu aż byłem w szoku, ao ona nie dba nic a nic. Na audi C5 też lepiej, na vovlo też lepiej siedzi petes. Po prostu szukam co ewentualnie mogło pójść nie tak. 

Opublikowano

@Bielutomek 

@Lukaso dopiero teraz po ostatniej wypowiedzi jest wszystko jasne. Pomijając marki wosków itd, mają one jakąś typową trwałość. 

Jeżeli jeden się dziwnie zachowuje szukamy przyczyny, i to robiliśmy, ale teraz okazało się, że wszystko słabo trzyma.

Nie ma co się doszukiwać karkołomnych błędów aplikacji jeżeli poszła polerka/cleaner + odtłuszczenie.

Po prostu lakier jest w*ujowy. 😉

 

 

Opublikowano
W dniu 23.06.2019 o 23:42, Lukaso napisał:

 w tym samym czasie nałożony był w takiej samej kombinacji (z kilkoma innymi i różnych kombinacjach) na drugą maskę na zajechany lakier ale też na PA i też na oczyszczony i przejechany 2x ipa 50%, no owszem przebieg mniejszy ale bez przesady, i co? Tam po umyciu tym samy szamponem krople trochę lepsze ale zrzut dużo lepszy. Aktywny rrc nie jest zasadowy a kwaśny ile pH nie pamiętam ale chyba @rygryss robił testy i obalił mit o agresywności tego szamponu.

Pisałem i wcześniej ^ ale nie istotne już 🙂 Ale generalnie chyba wszystko do tego się sprowadza że coś ten lakier jest felerny bo inaczej tego nazwać się nie da. 

Opublikowano

Dawno nie śledziłem tematów z woskami, szukam jakiegoś mocnego zawodnika, który długo by posiedział. Coś innego niż fusso 12 czy collinite. Myślałem nad Bilt Hamber finis ale może jeszcze jest coś o czym warto poczytać 🙂 

Opublikowano
37 minut temu, DaV napisał:

Dawno nie śledziłem tematów z woskami, szukam jakiegoś mocnego zawodnika, który długo by posiedział. Coś innego niż fusso 12 czy collinite. Myślałem nad Bilt Hamber finis ale może jeszcze jest coś o czym warto poczytać 🙂 

To moze 😉 

 

  • Okay 1
Opublikowano
2 godziny temu, DaV napisał:

Myślałem nad Bilt Hamber finis ale może jeszcze jest coś o czym warto poczytać

Finis ma dużo zalet. 

 

Może tu wybierzesz też coś dla siebie

 

 

  • Okay 1
Opublikowano

Cześć,

Przeczytałem 3/4 postów i mam mętlik stąd zdecydowałem się napisać i poradzić. Poszukuję wosku do lakieru VW biała perła. Auto stoi pod chmurką, myte ręcznie, przebiegi ok 700km miesięcznie, budżet do 100zł. Oczekiwania:

- przyjazny w aplikowani (tzn żeby nie sprawiał problemu z docieraniem)

- trwałość co najmniej 2meisiące

- efekt wizualny ? nie wiem czego się spodziewać na białym (mój pierwszy jasny lakier), na pewno żeby kurzu nie przyciągał.

 

Z tematu wyłapałem poniższe (kolejność przypadkowa):

- Finisk Kare 1000p

- Fusso Coat

- Collinite 476s – odrzuciłem  bo przyciąga kurz

- Soft99 Pearl & Metallic Soft; kompletnie nie mam zdania i informacji o nim i chyba nie poleży 2miesiące

 

Coś przeoczyłem ? A może coś innego możecie zaproponować i dlaczego ?

PS. A może rozważyć Kiwami Silver ?

 

 

Opublikowano
28 minut temu, ziutek-gk napisał:

Finisk Kare 1000p

Strzał w dziesiątkę za 25zł puszka starczy na kilka lat, za resztę kasy zaopatrz się przede wszytskim w dobry cleaner i reszte gratów

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nałożyłem dzis na samochód Harly Wax. Ogólnie miałem mało czasu na zabawe, ale dokladnie umyłem i osuszyłem auto, wyczyściłem ze smoły i odtłuściłem ipa. Aplikacja wosku bardzo łatwa ale po tym pojawia sie problem... Wosk wogóle nie chcial wyschnąć, nie wydaje mi się żebym go grubo nałożył z puszki praktycznie nic nie ubyło. Siedział dobre 20 min na aucie a nadal się ciągnął pod palcem. Jako że się zaczynało ściemniać starłem wosk mikrofibrą a druga wypolerowałem. Efekt nijaki pewnie dlatego że wosk nie wysechł dobrze. 

Co poszło nie tak? Brak cleanera czy jednak za gruba warstwa? 

Opublikowano

Z letnich wosków mam Dodo juice blue velvet i w sumie nawet jest ok ale może polecicie coś ciekawego co urwie dupę na szarym lakierze BMW titan gray?

Opublikowano

Stoje przed zakupem AUTOBRITE BLACK MAGIC WAX , moje pytanie może polecacie coś lepszego do ciemnego lakieru? Chodzi mi głównie na wyglądzie lakieru, nie na trwałości

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.