Skocz do zawartości

Jaki Quick Detailer ?


Artur

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, Eidos71 napisał:

Nie można z góry zakładać, że BH QD da gorszy efekt, niż dwa pozostałe QD. Poza składem, na finalny efekt ma wpływ rodzaj i kolor lakieru, stan lakieru, bazowe zabezpieczenie (o ile jest) i gust/oczekiwania osoby oceniającej efekt. QD na bazie SiO2 dadzą szklany, zimny połysk (zneutralizują ciepło bazowego zabezpieczenia opartego na naturalnych składnikach). BH QD da połysk mniej "szklany", a bardziej plastikowy, jednak nie będzie tak bardzo ingerował w wygląd wosku opartego na składnikach naturalnych. Poza tym BH Auto QD jest na bazie wody, więc nie wpłynie chemicznie na bazowe zabezpieczenie tak, jak mogą to zrobić pozostałę dwa QD. Generalnie jednak, jeśli potrzebujesz QD do bazowego zabezpieczenia w postaci powłoki, lub wosku hybrydowego z SiO2, lub trwałego sealantu - Elixir, lub Water Gold będą dobrym wyborem. Do wosku opartego na składnikach naturalnych lepszy będzie BH Auto QD (ale polecam go rozcieńczyć wodą destylowaną, bo użycie tego qd w postaci gotowej to - wg mnie - nieporozumienie).

Mam wosk, AW Dark Angel i mam QD BH z którego ogólnie jestem zadowolony, ale wiadomo, jesli można mieć lepiej to szukam, pytam dalej 😉 tym bardziej, że już padły na temat Elixira i WG takie ochy i achy że zastanawiam się czemu właściwie ich jeszcze nie mam... ale że nie lubię żałować zakupów to najpierw pytam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dejnasm heja

mam i wg i elixira. Obu przelałem po butelce. Mogę sprawdzić vs bilthamber ale sugestię mam inną. Kup oba. Oba są na tyle dobre i na tyle od siebie różne. Co do bh to ciekaw jestem twojej opinii. Mam słabość do marki.

Jaka fura, jaki lekier?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KUBA46 napisał:

 z jakiego powodu lepiej rozcieńczyć BH?

Pamiętam, że bez rozcieńczenia ten QD był trudny do aplikacji i dotarcia - "ciągnął się" na lakierze, wymagał dużo pracy do równomiernego "rozłożenia"... Nie wiem, jak to określić - był jakby "kleisty" i dopiero rozrobienie go z wodą demineralizowaną (z tego, co pamiętam chyba w proporcji 1:1) powodowało, że można było tym produktem pracować jak QD, a nie jak "upierdliwym" płynnym woskiem. Po rozrobieniu jednak efekt był nijaki - podobny do efektu, któy można osiągnąć przy użyciu innych, dużo tańszych QD. Dlatego pozbyłem się go (pomimo, że już wtedy posiadałem inne produkty BH).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, analyzator napisał:

@dejnasm heja

mam i wg i elixira. Obu przelałem po butelce. Mogę sprawdzić vs bilthamber ale sugestię mam inną. Kup oba. Oba są na tyle dobre i na tyle od siebie różne. Co do bh to ciekaw jestem twojej opinii. Mam słabość do marki.

Jaka fura, jaki lekier?

BMW 3ka - czarny 475. Z BH jak napisałem wyżej jestem zadowolony 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do QD ogólnie- co myślicie o takiej sytuacji. Auto było perfekt umyte, położony wosk, zrobiło jakieś 300 km z lekkimi predkosciami, nie padało w tym czasie.

Jest całe pokryte pyłkiem z drzew. Można to "umyć" QD czy jednak lepiej nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dejnasm napisał:

Można to "umyć" QD czy jednak lepiej nie?

Lepiej nie. Może nie porysujesz lakieru, ale QD poskleja pyłki i zespoli je z lakierem silniej, niż przed aplikacją QD - poza tym, oprócz pyłków, na lakierze zebrały się też inne zanieczyszczenia. Lepszym sposobem pozbycia się pyłków (jeśli nie możesz umyć auta tradycyjnie) będzie albo spłukanie lakieru pod ciśnieniem wodą demineralizowaną, albo mycie metodą waterless / rinseless (ta druga bezpieczniejsza).  

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marcin napisał:

wybacz, słownik mi poprawił 🙂 chodzi o Prostaff QD cc water gold 🙂

Nie wiem, u mnie on jakoś ciągnie kurz itp. do lakieru.

Fizyke w szkole miał? Zjawisko elektrostatyki zna? 

Umyj auto i nie używaj żadnego QD - czyli nie trzyj dodatkowo lakieru mikrofibra i gwarantuje Tobie, że kurzu nie bedziesz mial. Ewentualnie zaaplikuj Water Gold na mokry lakier przed osuszaniem. 

Kolega @V1RU$ potwierdzi moje słowa, bo mial ten sam problem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin spoczko 👍 Spróbuj metody właśnie jako wspomagacz osuszania. 

Sam jak mam czas, to używam qd po myciu 🙂 niestety teraz taki sezon pylenia drzew, krzewów, że sie kurzu i pyli 100 razy więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, david2888 napisał:

Fizyke w szkole miał? Zjawisko elektrostatyki zna? 

Umyj auto i nie używaj żadnego QD - czyli nie trzyj dodatkowo lakieru mikrofibra i gwarantuje Tobie, że kurzu nie bedziesz mial. Ewentualnie zaaplikuj Water Gold na mokry lakier przed osuszaniem. 

Kolega @V1RU$ potwierdzi moje słowa, bo mial ten sam problem 

Potwierdzam. U mnie na wiosce teraz poziom zakurzenia to High Lvl. U mnie QD po myciu leci regularnie. I Nawet po PCWWG moim ulubieńcu sporo kurzu. Sprawdziłem bez QD i miziania fibrą oraz PCCWG i MW kaktus zapodany na mokro - dużo mniej kurzu, ku mojemu zdziwieniu. Teraz w tym pylastym okresie jak już leci QD to na mokro jako wspomagasz osuszania. PCCWG i MW spokojnie w tej formie siadają jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dejnasm napisał:

A co do QD ogólnie- co myślicie o takiej sytuacji. Auto było perfekt umyte, położony wosk, zrobiło jakieś 300 km z lekkimi predkosciami, nie padało w tym czasie.

Jest całe pokryte pyłkiem z drzew. Można to "umyć" QD czy jednak lepiej nie?

Ja ostatnio myłem waterlessem swoje auto po 1300 km i krótkim, przelotnym deszczu w trasie. Wyrobiłem się z 5 mikrofibrami i w litrze roztworu, ale auto dostało demineralką na bezdotyku najpierw. Rys nie zaobserwowałem, także po takiej trasce jak u Ciebie, ja bym się nie krępował. 
Edit: polecam do takiego celu Carpro Ech2
O 1:15 lub Wolfgang Uber Rinseless 1:32.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio myłem waterlessem swoje auto po 1300 km i krótkim, przelotnym deszczu w trasie. Wyrobiłem się z 5 mikrofibrami i w litrze roztworu, ale auto dostało demineralką na bezdotyku najpierw. Rys nie zaobserwowałem, także po takiej trasce jak u Ciebie, ja bym się nie krępował. 
Edit: polecam do takiego celu Carpro Ech2O 1:15 lub Wolfgang Uber Rinseless 1:32.

Mhm, tylko że mam czarny lakier, po którym widać że się na niego groźnie spojrzało...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tylko przypomnę, że jest taki fajny detiler co się nazywa fukupika. Ogólnie podobny do water golda. Nie miałem ich obu jednocześnie i tęsknię po mojej fukupice 🙂 ktoś testował vs WG ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, V1RU$ napisał:

Zobacz ich 146 jeszcze lepszy w te klocki.

Słyszałem o nim ale tez chyba gorzej się go aplikuje (wyciera) niż ten wspomniany przeze mnie  FINISH KARE EXTRA SLICK FINAL BODY SHINE.  Zobaczę, tego swojego gdzieś jeszcze w garazu trochę mam w buteleczce, mam nadzieję ze nie stracił ważności jak tak w buteleczce poleżał kilka lat 🙂

 

A dopytam się jeszcze o tego QD Prostaffa Gold - jak on długo się utrzymuje podczas deszczy, myciem zwykłą woda na myjni z lancy ? szybko schodzi czy taka sama woda jednak nie wpływa aż tak mocno na jego trwałość na lakierze? Druga kwestia - czy po aplikacji tego Golda brud szybko wam schodzi z lakieru, np po opłukaniu samą woda z lancy ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.