Skocz do zawartości

Jaki Quick Detailer ?


Artur

Rekomendowane odpowiedzi

Heh faktycznie musze się troche z tym zgodzić ;D Na początku jak zakupiłem pierwszy BSD to wow, super kropelki itd. Wypsikałem pół butelki i mi troche przeszło.. od tamtej pory używany bardzo sporadycznie. Kropelkuje mocarnie, siedzi długo na lakierze, ale jest tępy i praktycznie zero śliskości, podbicie głębi mało zauważalne. Nie jest to typowy QD tylko jak dla mnie QW :)


Od tygodnia jestem w posiadaniu ADBL QD1 i baardzo przypadł mi do gustu ;)  Przyciemnienie, super szklistość no i dużo łatwiejszy w aplikacji niż wspomniany BSD. Jak dla mnie na razie nr 1 :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Michał126 napisał:

KHOT lubi się tak egzaltować, najpierw "slow detailery", teraz to :D Fakt, że BSD zostawia waterspoty, choć ja nie rozumiem z czego to wynika. Ale to ogólnie jest taki siuwaks, którego nie rozumiem :) Tępy, a mega hydrofobuje. Mega hydrofobuje, a zostawia waterspoty. Fajnie się dociera, a tępy. Niby nie chroni, a siedzi jak głupi, nawet dwa miechy w zimę na jałowym lakierze.

 

 

Biedne BSD tak na niego wjechaliście. Pokaż mi proszę produkt który ma dobrą hydrofobowość i po nim nie zostają waterspoty jak krople wody wyschną. 

Owszem zostawia tępy lakier ale ja myślę że to nic nie przeszkadza. Jedynie ręką jak "pomiziasz" to możę się wydawać  że jak mniej śliskie = gorsze. A wcale tak chyba nie jest.

A co do ochrony to według mnie chroni, mówicie ze po przetarciu ptasiej kupy nie zostaje nic z BSD. Ale myśle ze swoją robotę zrobił i ochronił lakier przed bezpośrednim kontaktem odchodów z lakierem. Jak dla mnie żaden problem dopsikać po usunięciu kupy.

 

ps: Odchody ptaków zjadają nawet porządne woski.

 

Polecam spróbować pomieszać BSD np z megs last touch na prawdę fajny duet.

 

Pomimo posiadania na prawdę dużej kolekcji QD i różnych naturalnych wosków i nie tylko. Szanuje BSD i zawsze na mojej półce z kosmetykami będzie dla niego miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Gardor napisał:

Pokaż mi proszę produkt który ma dobrą hydrofobowość i po nim nie zostają waterspoty jak krople wody wyschną. 

Chociażby QD1, które o ironio też nie do końca lubię. :D Jedna zasadnicza różnica przy QD1 jest taka, że to też slowdetailer, ale przynajmniej nie ma wad BSD, waterspoty usuwa się po nim bajecznie szybko i bez użycia szlifierki kątowej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gardor napisał:

Biedne BSD tak na niego wjechaliście. Pokaż mi proszę produkt który ma dobrą hydrofobowość i po nim nie zostają waterspoty jak krople wody wyschną. 

Owszem zostawia tępy lakier ale ja myślę że to nic nie przeszkadza. Jedynie ręką jak "pomiziasz" to możę się wydawać  że jak mniej śliskie = gorsze. A wcale tak chyba nie jest.

A co do ochrony to według mnie chroni, mówicie ze po przetarciu ptasiej kupy nie zostaje nic z BSD. Ale myśle ze swoją robotę zrobił i ochronił lakier przed bezpośrednim kontaktem odchodów z lakierem. Jak dla mnie żaden problem dopsikać po usunięciu kupy.

ps: Odchody ptaków zjadają nawet porządne woski.

Polecam spróbować pomieszać BSD np z megs last touch na prawdę fajny duet.

Pomimo posiadania na prawdę dużej kolekcji QD i różnych naturalnych wosków i nie tylko. Szanuje BSD i zawsze na mojej półce z kosmetykami będzie dla niego miejsce.

Ale czemu się mnie czepiasz? Ja przed KHOTem i innymi nieraz BSD broniłem. :D Chociaż nie używam go już z taką namiętnością jak kiedyś. Ale swoje miejsce na półce ma i nieraz do niego wracam.

Produkt który ma dobrą hydrofobowość i nie zostają waterspoty? UNCr. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czytałem tu o jakimś mieszaniu tych quick detailer'ów i posiadam SG Morning Dew na czarnym metalicu i niebieskim akrylu jest jedna wielka tragedia bo muszę się z nim bawić z godzinę by usunąć mazy itd. A jeśli bym go zmieszał np. Z BSD albo innym to coś by się poprawilo z tym czy nie bardzo i nikt nie próbował ? I do tego tak łapie kurz, że masakra na drugi dzień, nieważne czy w garażu, czy poza to i tak jest taki zakurzony, a.co na 3 dzień to już nie mówię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2017 o 12:38, KHOT napisał:

Chociażby QD1, które o ironio też nie do końca lubię. :D Jedna zasadnicza różnica przy QD1 jest taka, że to też slowdetailer, ale przynajmniej nie ma wad BSD, waterspoty usuwa się po nim bajecznie szybko i bez użycia szlifierki kątowej. ;)

Weź no mi tu porównaj to polecane w prawie każdym poście kudejeden do Finalle bo wiem, że finalle używałeś bo sam Ci je polecałem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Pływak napisał:

Weź no mi tu porównaj to polecane w prawie każdym poście kudejeden do Finalle bo wiem, że finalle używałeś bo sam Ci je polecałem :D

Jak jaszczomb do cuore sportivo. QD1 to świetny produkt, serio wysokiej jakości... slow detailer. Wszystko w nim jest, oprócz prędkości. Psiknij, pomiziaj, pomasuj mikrofibrą, zobacz efekt; podczas gdy finale to wiesz: psiknij, machnij byle szmatą w powietrzu nad lakierem, gotowe. :D

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pływak napisał:

I to wszystko co chciałem wiedzieć :D

Pamiętasz intro do atomówek? Tak mniej więcej wyglądał proces produkcji QD1, tylko rozbił się wielki słój ze smalcem, stąd krople i szałowy wygląd. :D

Jak szukasz czegoś szybszego niż ban grahamka, to patrz raczej na Botox ze wiedźmy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pływak napisał:

I to wszystko co chciałem wiedzieć :D

Ja "docieram" qd zwykłą fibrą sonaxową i nie ma z tym detailerem żadnych problemów a mam wersje przed poprawkami. Mazy to bzdura, próbowałem dawać już dużo (3-4 psiknięcia na 1 element), na słońcu, w cieniu... no nie umiem. Nie chce się mazać. :) za to look jest mega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fredi88 napisał:

Ja "docieram" qd zwykłą fibrą sonaxową i nie ma z tym detailerem żadnych problemów a mam wersje przed poprawkami. Mazy to bzdura, próbowałem dawać już dużo (3-4 psiknięcia na 1 element), na słońcu, w cieniu... no nie umiem. Nie chce się mazać. :) za to look jest mega.

A jak mogę zapytać ilu i jakich QD używałeś oprócz QD1? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Piotrek napisał:

A jak mogę zapytać ilu i jakich QD używałeś oprócz QD1? ;)

Owszem, możesz. Megsowe QDki... Zarówno ten "zwykły" jak i ultimate, wspomniany QD1, DG921. Pojutrze odbieram Luxury Gloss, Botoxa, i Quick Magic... może mnie porwą bardziej niż QD1. Dlaczego o to pytasz?

Jeśli w kwestii mazania się... to tak chwalony 921 u mnie się totalnie nie sprawdził i nie lubię tego QDka... To jest właśnie QD który u mnie mazał się zarówno na czarnym New Beetlu jak i na niebieskim leonie. Podbicie wyglądu za to żadne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Piotrek napisał:

Byłem ciekawy do czego masz porównanie, ponieważ co do aplikacji QD1 zgadzam się z Grześkiem. Szczególnie cięższa aplikacja była ciepłych panelach lakierów solidowych np. w porównianu do DM czy Nano Ceramic QD.

Nie wiem w takim razie co robię "źle". Nie chce się mazać. Może kwestia wzięcia naprawdę byle jakiej fibry... pojęcia nie mam. Ale @Pływak ma czarne auto to może się uda po weekendzie sprawdzić o czym mówicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Fredi88 napisał:

Nie wiem w takim razie co robię "źle".

Dopóki nie wsiądziesz do ferrari, to będziesz przekonany że passat po chipie jest szybki. ;) Psiknij na mocnym słońcu, na nagrzany lakier finale albo Angelwax QED - zrozumiesz o czym mowa ze slow detailerami i quick detailerami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja QD1 zaaplikowałem sobie przedwczoraj. Szybkie mycie i przyszła burza, więc prace musiałem dokończyć w garażu, który jest niezbyt dobrze doświetlony i ciasny. 

Postanowiłemwytestować QD1 do tego Monster Shine FAT Orange - mikrofibra 40x40 cm 1200gsm + mała latarkę ledowa. Psikniecie na mikrofibrę i dwa strzały na drzwi. Pod latarką, jak przetarłem zauważyłem, że od razu QD1 nie odparowywał. Potrzebował dosłownie 5 sekund i znikało wszystko. Jestem zbyt początkujący, żeby tu wdawać się w waszą dyskusję, czy to slow, czy quick detailer. Napewno jestem zadowolony z tego produktu. Zawsze można wziąć druga MF i przetrzeć jeszcze raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit. Właśnie wracam wieczorem i widze ze dzis duza wilgoć - rosa na aucie. Na dachu zero mazow i śladow przetarc po QD1. A wcześniej jak używałem K2 spectrum to było widać mazy, każde przetarcie mikrofobry, jak pojawiła sie rosa na aucie

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie wsiądziesz do ferrari, to będziesz przekonany że passat po chipie jest szybki.  Psiknij na mocnym słońcu, na nagrzany lakier finale albo Angelwax QED - zrozumiesz o czym mowa ze slow detailerami i quick detailerami. 


Używałem QD1 na mocnym słońcu i zero problemów. Nie jest to co prawda ten sam poziom co np. qd od Good Stuff ale slow detailerem go zdecydowanie nazwać nie mogę.

Nie wiem dlaczego dalej tak zawzięcie narzekasz na ten qd. Jak można przeczytać w tym temacie, odczucia innych osób są w większości podobne i QD1 nie sprawia problemów z aplikacją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tazman napisał:

Nie wiem dlaczego dalej tak zawzięcie narzekasz na ten qd. Jak można przeczytać w tym temacie, odczucia innych osób są w większości podobne i QD1 nie sprawia problemów z aplikacją.

 

Nazwij produkt świetnym, wskaż na jedną nie najlepszą cechę = narzekasz, hejtujesz. F... logic. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ze hejtuje, ale slow kojarzy mi sie (i pewnie nie tylko mi) z czyms nad czym trzeba sie troche napracowac, a tu rowniez w moim odczuciu sytuacja jest z gola inna. Nie wiem kiedy ostatnio miales okazje uzywac qd1, ale podobno na przelomie roku zostalo tam cos poprawione co do aplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.