Skocz do zawartości

Jaki Quick Detailer ?


Artur

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić szwagrowi i teściowi jakiś QD do powiedzmy ok 50zł. Kolory niezbyt szałowe bo srebrny i biały. Auta stosunkowo młode 2014 i 2012r. Dodam od razu, że detailing to dla nich magia. Pomyślałem żeby ich trochę zarazić i na początek kupić jakiś QD żeby poprawić wygląd auta po myciu. Zależy mi przede wszystkim na szklistości lakieru. Czy w tej cenie sprawdzi się coś lepiej niż QD1 od ADBL? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BSD to świetny produkt właśnie dla takich "niewtajemniczonych" osób , bo kosztuje 25 czyli dołożysz dobrą MF do kompletu ;)  Przy aplikacji więc też kłopotów z dotarciem (ori psikacz za "bogato" dozuje produkt) , no a przy następnym myciu ... łatwość umycia plus zjazd wody gwarantowane ...i tak przez min 3 miesiące ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, batinta napisał:

BSD przy QD1 baardzo wymięka.

Widzisz to jest piękne że każdy może mieć swoje zdanie, bo ja uważam QD1 jako duuużo gorszy produkt , a aplikacja wręcz upierdliwa w porównaniu do BSD za prawie połowę ceny QD1 , no i czy chcesz sprezentować komuś butelkę która wygnie się w banan , będzie się zasysać przy użyciu , etykieta  będzie żyła własnym życiem ... pomijam psikacz , bo ten w BSD też nie jest cudem , choć przynajmniej nie cieknie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem tego ile siedzi na lakierze, QD1 całkowicie mięknie przy BSD. Reszta po stronie QD1. Ale nie tak wyobrażam sobie QD dla "niewtajemniczonego". Dla osoby która psika co mycie (czego w przypadku zabezpieczonego lakieru nie rozumiem, ale szanuję), QD1 rzeczywiście jest bardzo dobry, natomiast dla kogoś, kto nie zna jeszcze tych niuansów pomiędzy różnymi produktami efekt będzie porównywalny z BSD, a hydrofobowość znacznie mniej trwała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@powalla to że nie lubisz zbytnio produktów adbl to już zdążyłem na forum zauważyć :) Mam zarówno bsd jak i QD1 więc znam te produkty. Mam ciut odmienne zdanie niż ty. QD1 to świetny produkt a te problemy z docieraniem to dla mnie jakaś abstrakcja. Nigdy nie mam mazów ani nie spędzam przy aucie 20 minut. Po prostu psikam, rozprowadzam produkt ruchem "Z". Wycieram drugim i wszystko w temacie. Wszystko 1 fibrą. BSD to super detailer ale chcę czegoś co da dużo do szklistości lakieru żeby widzieli różnice po aplikacji a nie tylko po deszczu. Dlatego pytałem czy do 50zł jest coś godnego polecenia równie dobrego jak qd1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż kolega Powalla widocznie miał do czynienia ze starą formułą z zeszłego roku,a różnica spora.

W nowej formule QD1 zero mazów, nawet na czarnym ,lepsze maskowanie mikro rys, banalna aplikacjia ,super wygląd i minimalnie lepsza trwałość.A i spray poprawiony oraz butelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż już kiedyś jedna firma wprowadzała na rynek co rusz inną formułę  i jak się to dla niej skończyło wiemy ale jak widać niczego to nie nauczyło inne firmy ... ot taki urok że kupując jakiś "markowy , zagraniczny"produkt jesteś pewien co kupujesz, a tak to przy zakupach sprzedawca pyta, czy chcesz stary, starszy, czy może nowy, ba, a może jakiś prototyp produktu  ale żeby zadbać o nową butelkę , czy etykietę to już niewykonalne :shock:  Pomijam już fakt iż nawet nazewnictwo  nie wskazuje na jaki produkt trafiamy i wtedy zaczyna się badać datę produkcji i porównywać do info o "nowości" na fejsie  ... czyżby tajemnicze  zmiany miały związek z koniecznością  zmian w kartach charakterystyki i  tym związanych dość sporych kosztów?  :o:D

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, batinta napisał:

W nowej formule QD1 zero mazów, nawet na czarnym ,lepsze maskowanie mikro rys, banalna aplikacjia ,super wygląd i minimalnie lepsza trwałość.A i spray poprawiony oraz butelka.

Ja mam tą niby starą i na mazy nie narzekam.

 

14 minut temu, powalla napisał:

No cóż już kiedyś jedna firma wprowadzała na rynek co rusz inną formułę  i jak się to dla niej skończyło wiemy ale jak widać niczego to nie nauczyło inne firmy

Jaką firmę i produkt masz na myśli?

 

14 minut temu, powalla napisał:

przy zakupach sprzedawca pyta, czy chcesz stary, starszy, czy może nowy, ba, a może jakiś prototyp produktu  ale żeby zadbać o nową butelkę , czy etykietę to już niewykonalne

Z tego co wiem, najpierw były wyprzedane stare produkty a następnie ruszyła sprzedaż tych poprawionych. Przynajmniej tak było z QW bo tematu QD aż tak dokładnie nie śledziłem.

 

14 minut temu, powalla napisał:

czyżby tajemnicze  zmiany miały związek z koniecznością  zmian w kartach charakterystyki i  tym związanych dość sporych kosztów?  :o:D

Ale malkontent z Ciebie ;) Jeśli produkt staje się po zmianach łatwiejszy w aplikacji, ładniej maskuje to trzeba się cieszyć a nie narzekać. A karty charakterystyki? Mnie to zupełnie nie interesuje... i podejrzewam, że 99% społeczeństwa również. Kupuję produkt o konkretnym zastosowaniu i ma spełnić swoje zadanie. Szczerze mówiąc mało mnie obchodzi czego jest więcej a czego mniej bo chemikiem nie jestem i sam mieszał tego nigdy nie będę.

 

Ps. Ktoś jeszcze jakieś ciekawe propozycje? :D Póki co myślę o QD1, PB S&G i AF Finale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, powalla napisał:

plus  dopalacz  10% BSD  ;)

 

Pisze serio , nawet taki dodatek BSD (najpierw próbowałem aż 30%) powoduje iż polepszają się właściwości  hydrofobiczne AF .

To już chętnie sam sprawdzę kiedyś... Ale na prezent to trochę lipa jakieś dolewki im robić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fredi88  bierz AF Finalle lub Pro Detailera. Przerobiłem trochę QD łącznie z BSD czy ostatnio Luxury Gloss od Softa i za każdym razem wracam co starych sprawdzonych. Banalna aplikacja bez zbędnego machania fibrą i dobry wet. BSD może się pochwalić tylko trwałością zarówno szklistość jak i śliskość w porównani do tych dwóch jest mizerna ale jako ciekawostkę dodam, ze zmieszałem przedwczoraj resztę Pro Detailera z BSD 50/50. Mixtura sie nie zważyła, nakłada się nadal banalnie podbicie wyglądu i śliskość lakieru minimalnie gorsza niż na samym PRO ale zdecydowanie lepsza niż na samym BSD zobaczymy jak z trwałością. Jedyny minus to zapach wyszedł taki sobie :lol:

 

36 minut temu, Michał126 napisał:

Ja poznałem coś tam coś tam, a z BSD się lubię cały czas. Np. mojej teściowej nie ma co innym smarować. I tak nie szanuje swojego auta. Jak to mówią, nie rzuca się pereł przed wieprze :)

Teściową sonaxem smarujesz? O ty fetyszysto :lol:

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.