Skocz do zawartości

Jaki Quick Detailer ?


Artur

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, rolandinho napisał:

Szczerze polecam BSD, po kazdym myciu aplikuję go na samochód. Od mycia do mycia jest kropelkowanie jakieś tam :P


to przy następnym myciu nie nakładaj BSD bo on tam wciąż jest, i dalej będzie kropelkował, a przynajmniej ci w kieszeni trochę kaski zostanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BSD i Finale grubo przereklamowane, do tego to stare produkty z czasów gdy nie istniała jeszcze firma ADBL.Z finale zostawiłem sobie tylko to co najlepsze czyli butelkę ze sprayem a wniej co?

Oczywiście QD1 a w drugiej DG#931 (wegług mnie lepszy niż Echo2 a to podobne produkty).BSD tylko dla miłośników kropelek bo poza tym nie widzę zalet.Look i prostota aplikacji nie umywa się do QD1 i DG na czarnej perle, a to najlepszy lakier do testowania QD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, batinta napisał:

 do tego to stare produkty z czasów gdy nie istniała jeszcze firma ADBL

wat?:o :D Co ADBL zmieniło, że sprawdzone produkty stają się "stare"? Jeżeli utrzymały się tyle czasu na rynku światowym to chyba coś znaczy :dontknow: 

@Fredi88 Może MEGUIARS Ultimate Quik Detailer (cena wyższa, ale w znanym portalu aukcyjnym jest taniej niż u partnerów)? Jak dla nowicjuszy to chyba dobry produkt? I do tego butelka może się podobać, ale... to produkt z czasów jak nie było jeszcze ADBL :mrgreen:

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, drufi napisał:

wat?:o :D Co ADBL zmieniło na rynku, że sprawdzone produkty stają się "stare"? Jeżeli utrzymały się tyle czasu na rynku światowym to chyba coś znaczy :dontknow: 

@Fredi88 Może MEGUIARS Ultimate Quik Detailer (cena wyższa, ale w znanym portalu aukcyjnym jest taniej niż u partnerów)? Jak dla nowicjuszy to chyba dobry produkt? I do tego butelka może się podobać, ale... to produkt z czasów jak nie było jeszcze ADBL :mrgreen:

A porównywałeś z nową formułą QD1? Pewnie nie, a warto bo się zdziwisz jak technika poszła do przodu.Gdyby ADBL było kolejną poniżej przeciętnej firmą to nie była by tak popularna, a ma całkiem dobre produkty mogące konkurować z takimi gigantami jak Megs czy Chemical Guys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, drufi napisał:

MEGUIARS Ultimate Quik Detailer

Też niezły temat :good:

 

7 minut temu, Pływak napisał:

Mi wystarczy, ze przetestowałem Interior QD tej firmy. Jest tak technologicznie zaawansowany, że strasznie cuchnie babciowymi perfumami

Ja mam prawie cały asortyment ADBL :D zamówiony też limited iqd więc jak będę to możesz spróbować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, powalla napisał:

No cóż już kiedyś jedna firma wprowadzała na rynek co rusz inną formułę  i jak się to dla niej skończyło wiemy ale jak widać niczego to nie nauczyło inne firmy ... ot taki urok że kupując jakiś "markowy , zagraniczny"produkt jesteś pewien co kupujesz, a tak to przy zakupach sprzedawca pyta, czy chcesz stary, starszy, czy może nowy, ba, a może jakiś prototyp produktu  ale żeby zadbać o nową butelkę , czy etykietę to już niewykonalne :shock:  Pomijam już fakt iż nawet nazewnictwo  nie wskazuje na jaki produkt trafiamy i wtedy zaczyna się badać datę produkcji i porównywać do info o "nowości" na fejsie  ... czyżby tajemnicze  zmiany miały związek z koniecznością  zmian w kartach charakterystyki i  tym związanych dość sporych kosztów?  :o:D

Całkowita zgoda. Pisałem również o tym, ale cóż..... zakrzyczano mnie. Widać jesteśmy dziwni.

7 godzin temu, Fredi88 napisał:

QD do powiedzmy ok 50zł

Jeśli to ma być prezent, to wydaje mi się, że średnio nadają się do tego prawie marketowe produkty. Pokuś się może na coś bardziej oryginalnego. Do 50 styknie Ci np. Yoga. Będziesz miał i wygląd i działanie. Oczywiście nie będziesz miał przysłowiowych 5 litrów za 10zł, jak większość tu zadawanych pytań "mam 60 zeta - co polecicie aby zabezpieczyć przez co najmniej rok, dawało maksymalny look, i dalej jeszcze cała litania". Jeśli nadwyrężysz troszkę budżet to wskocz od razu na wyższą półkę np. Lotos czy Field Glaze. Ja w przeciwieństwie dałbym właśnie coś droższego, na czym na 100% nie zrażą się do detailingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pływak napisał:

No ale Pro detailer którego używałem już 7 lat temu podbija wet, daje śliskość i nie pozostawia jakichkolwiek mazów. Wiec gdzie ta technologia? Mam wrażenie, że niektórzy dopiero co chwycili w rękę dobry QD i myślą, że właśnie wynaleziono koło :D 

A czy kupisz go w tej cenie co QD1? A efekt podobny.Warto? Sam sobie odpowiedz albo porównaj jak nie masz.Ja porównywałem z wieloma i wiem że warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma do tego cena? Ja pytam o ten technologiczny postęp i nikt nie potrafi udzielić odpowiedzi co jest w im tak innowacyjne względem innych "starych" sprawdzonych QD? Płacąc dyche czy dwie więcej mam pewność co do produktu o czym pisał @powalla  Pro Detailer jest dla mnie tak samo dobry dziś jak i 7 lat wstecz. Tak samo pachnie, tak samo działa, Zero niespodzianek, a teraz pierdylion nowych marek, które co chwile żonglują składem swoich produktów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Pkubalak napisał:

Jeśli to ma być prezent, to wydaje mi się, że średnio nadają się do tego prawie marketowe produkty. Pokuś się może na coś bardziej oryginalnego. Do 50 styknie Ci np. Yoga. Będziesz miał i wygląd i działanie. Oczywiście nie będziesz miał przysłowiowych 5 litrów za 10zł, jak większość tu zadawanych pytań "mam 60 zeta - co polecicie aby zabezpieczyć przez co najmniej rok, dawało maksymalny look, i dalej jeszcze cała litania". Jeśli nadwyrężysz troszkę budżet to wskocz od razu na wyższą półkę np. Lotos czy Field Glaze. Ja w przeciwieństwie dałbym właśnie coś droższego, na czym na 100% nie zrażą się do detailingu.

I wyleją całą butlę na kilka razy. To nie ma sensu, naprawdę. Ja ostatnimi 50 ml BSD zrobiłem więcej aut niż poprzednimi 700. Nie przesadzam. :) W moim odczuciu produkty drogie, "elitarne", są właśnie po to, żeby odkrywając tajniki tego autystycznego hobby móc sobie czymś zrobić przyjemność, a przystępna cenowo, krajowa (przeważnie) chemia to dobry wstęp.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypuszczałbym że takie pytanie taką burze tu wywoła... mimo wszystko nie chciałbym dokładać 20 zł i nie dlatego że mnie nie stać czy komuś żałuję... tylko to są ludzie co nigdy nie użyli szamponu choćby z sonaxa. Kupowanie produktów z najwyższej półki jeśli auto nigdy nie zobaczy glinki, deironizera, korekty mija się z celem prawda? Chciałem coś po czym zauważą różnicę ale żeby nie była to mała pierdoła jak yoga właśnie. Każdy ma inne oczekiwania wobec QD. Ja takich psiknij przetrzyj zapomnij nie lubię. Dla mnie qd musi coś wnosić do wyglądu dlatego qd1 mi siadł. Dg 921 natomiast w ogóle. Panowie proponuję się tak nie gorączkować. Cokolwiek kupię to i tak będą (mam nadzieję) zadowoleni bo różnica w poślizgu i szklistości będzie. Jeśli się wkręcą to i nawet zymola mogą dostać na gwiazdkę ;) ale tak jak mówię na początek coś co ich zachęci. BSD poza kropelkowaniem będzie prawie niezauważalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Michał126 napisał:

I wyleją całą butlę na kilka razy. To nie ma sensu, naprawdę. Ja ostatnimi 50 ml BSD zrobiłem więcej aut niż poprzednimi 700. Nie przesadzam. :) W moim odczuciu produkty drogie, "elitarne", są właśnie po to, żeby odkrywając tajniki tego autystycznego hobby móc sobie czymś zrobić przyjemność, a przystępna cenowo, krajowa (przeważnie) chemia to dobry wstęp.

I niech wyleją. A jak wyleją to tańsze i zrobi się nie wiadomo co (bo przecież jeszcze nikt nie pisał jak poprawiony produkt w takim przypadku zadziała, o ile oczywiście otrzymają nowy, bo to też nic pewnego)?

Jak widać są różne poglądy i drogi postępowania. Ja osobiście wolałbym dostać na prezent coś w miarę fajnego i oryginalnego niż  kolejną rzecz ściągniętą z póki w "markecie". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest zbyt szeroki, żeby szufladkować produkty na "a'la market" i "porządne". Weźmy takiego Funky Witch Botox: porządny QD za rozsądną kwotę, ciekawe opakowanie, brak niedogodności w działaniu, brak poprawek w trakcie sprzedaży (a przynajmniej diametralnych i nie było to nigdzie głoszone). ADBL i Shiny Garage nie władają rynkiem tak do końca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Michał126 napisał:

Temat jest zbyt szeroki, żeby szufladkować produkty na "a'la market" i "porządne". Weźmy takiego Funky Witch Botox: porządny QD za rozsądną kwotę, ciekawe opakowanie, brak niedogodności w działaniu, brak poprawek w trakcie sprzedaży (a przynajmniej diametralnych i nie było to nigdzie głoszone). ADBL i Shiny Garage nie władają rynkiem tak do końca ;)

A atomzer? Nie wyskakuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.