zeea Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 120 to ja na Passacie z 2003r mam. Teraz to 2/3 z tego pruszą na auta
marcelus Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia Z tych co jeszcze mierzyłem nowa rav4 60-70 mikronow, nowa kia i volvo 40-60. Toyota jeszcze bodajże w 2020 dawala 120-230...Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Mr.Wolf Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia Niedługo to cutting będzie tylko pieśnią przeszłości przy fabrycznym lakierze. Zostanie nam mizianie finiszem lub AIO
imola33 Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia Ile nowe auta mają mikronów we wnękach drzwi?
bienek Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia Pytanie tylko, na których warstwach oszczędzają najbardziej. Dla nas ważne ile jest bezbarwnego.
sztefan24 Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia @bienek patrząc na to, że w nowej maździe ptasie gówno potrafi w tydzień wypalić klar to bezbarwnego jest mało 1
analyzator Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia W sumie branża już się na folię przestawiła:( Zamiast polerki będzie klarowanko
bienek Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia W sumie branża już się na folię przestawiła:( Zamiast polerki będzie klarowanko A później przy ściąganiu folii robota dla lakierników bo klar odlezie razem z folią 3 1
Mr.Wolf Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia @sztefan24 dokładając jeszcze częściowo transparentną bazę wymagającą odpowiedniego koloru podkładu robi się mały koszmarek lakierniczy. @analyzator ile taki PPF posiedzi? 5-10 lat? Ja wiem, że teraz wszystko w tym również auta robi się na kilka lat dla pierwszego właściciela, ale to już zakrawa o absurd. Promil ludzi decyduje się wydać na start kilkanaście tysięcy złotych przy zakupie nowego auta z salonu na folię i wcale się nie dziwię. Większość tych aut bez folii po kilku latach będzie wyglądać tragicznie, a z porządniejszym cięciem wjedziesz tam raz, może dwa i to koniec. Dodatkowo taki wóz z drugiej ręki mógł już przejść przez rzeźnika. Skończy się na czymś delikatnym, żeby uzyskać jako taki efekt z kilku metrów i tyle. @bienek ciii niedobra o tym mówić. Kleje na foliach są bezpieczne na lakierach bla bla bla. Teoria teorią, a praktyka praktyką.
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 21 Kwietnia Partner forum Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2 godziny temu, Mr.Wolf napisał(a): ile taki PPF posiedzi? 5-10 lat? Ja wiem, że teraz wszystko w tym również auta robi się na kilka lat dla pierwszego właściciela, ale to już zakrawa o absurd. Promil ludzi decyduje się wydać na start kilkanaście tysięcy złotych przy zakupie nowego auta z salonu na folię i wcale się nie dziwię. Większość tych aut bez folii po kilku latach będzie wyglądać tragicznie, a z porządniejszym cięciem wjedziesz tam raz, może dwa i to koniec. Cyrki dopiero zaczną się za jakieś 4 lata, jak auta z tego i poprzednich 1-3 lat trzeba będzie rozklejać z folii. Nie wiem czy po 10 latach lepiej mieć utleniony lakier , czy utleniony i "stwardniały" PPF: który będzie odchodził po kawałku, być może trzeba będzie czymś skrobnąć a pod spodem przecież lakier poniżej 100 mikronów, po takim czymś i tak będzie do korekty. No ale jest bum i nikt o tym nie mówi co będzie za kilka lat... 11 1
PawelRDM Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Ściągnięcie z dachu 4 letniego PPFa to katorga… bez szpachelki i rozpuszczalnika nie idzie …. 2 1
Gardor Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Na folię zaaplikowaną na poziome elementy producent daje krótszą gwarancję. Pewnie kojarzycie jak wygląda np. czarna winylowa folia po 2latach na dachu auta co nie jest garażowany. A dodając do ppf to z plastikowego zderzaka stara folia czasami przy demontażu schodzi z lakierem niestety. A jak ktoś ma ponownie lakierowany element wtedy prawdopodobieństwo że zejdzie z klarem rośnie ogromnie. Kojarzę chyba jak Wrapster miał problem jak z nowego hyundaia i30N zszedł lakier ze zderzaka przy czyszczeniu pod folię bodajże. 29:33 W złym kierunku idzie jakość wykonaniach samochodów
powerf Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Suma summarum wychodzi na to, że folia to jednak wcale nie jest taka fajna - fajnie jest na początku, po nałożeniu, ale przy ściganiu to już może być różnie. 3
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Kwietnia Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 8 minut temu, powerf napisał(a): Suma summarum wychodzi na to, że folia to jednak wcale nie jest taka fajna - fajnie jest na początku, po nałożeniu, ale przy ściganiu to już może być różnie. o to to , w USA i na dalekim wschodzie już to zauważają, ale niestety $$ jest zbyt przyjemny z tego, żeby pokazywać minusy 3 1
powerf Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia @CAR CRAZY Z ciekawości, czy studia oklejające auta folią mają też w cenniku pozycję pt "ściąganie folii"? Ciekawe jak ceno i czasowo usuwanie jej wygląda 1
grabuss Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Dzień Dobry, temat plastików zewnętrznych w nowym Nissanie QQ, mam zakupiony delixirum opal, plastiki wydają się dosyć twarde czy opal będzie ok? Rozumiem że przed nałożeniem porządnie wyczyścić i osuszyć dany plastik? Ale czy wystarczy to zrobić przy regularnym myciu auta tzn wtedy kiedy osuszamy samochód po szamponie (szampon to puree chemie wsr pro,jakby nie było plastiki też są wtedy myte) i poczekać aż wyschną i wtedy wjechać min.opalem? Czy poprostu po myciu osuszeniu niewiem odczekać jeszcze z pół godziny i wjechać na plastiki z APC , osuszyć i dopiero wtedy dressing?
kivlov Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Proszę o sugestię w jaki sposób powinienem oczyścić samochód zakupiony nowy z salonu przed nałożeniem ceramiki?
analyzator Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia @kivlov pełny proces a ile polerowania to sprawdzisz
RAZERS Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia @kivlov mycie oraz dekontaminacja. Do glinkowania polecam używać ręcznika lub rękawicy perforowanej, a nie klasycznej glinki "plastelinki", aby uniknąć polerowania. Na koniec solidne odtłuszczanie lakieru prepem i można nakładać powłokę.
zeea Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia @RAZERS uważasz, że recznik glinkujacy nie jest w stanie porysować lakieru tak jak klasyczna glinka? Jeśli nawet nie porysuje to zanieczyszczenie które zbierze zacznie ten lakier rysować w większym lub mniejszym stopniu Dekontaminacja i OneStep wskazany, czy to pastą czy to primerek jakiś
RAZERS Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia @zeea Testowałem kiedyś u siebie, nie zauważyłem, żeby narobił bałaganu. Wujek Yvan też stosuje te perforowane.
Mr.Wolf Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia A po grzyba glinkowanie przy nowym aucie? O ile zasadne jest potraktowanie nowego auta deironem, tak nie widzę sensu w użyciu tara. Smoły/asfaltu/żywic z drzew nie będzie na takim lakierze. Coś punktowo może się zdarzyć typu klej po piankowych zabezpieczeniach i to tyle. Porządnie umyć, zdjąć zanieczyszczenia metaliczne, inspekcja i polerowanie (tutaj sposób zależy od stanu lakieru). Tak to widzę. 1
CarlosBlack Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia Też nie widzę sensu glinkowania nowego samochodu. Deiron, primer/finisz i odtłuszczanie. Przecież po max 100 km od salonu trudno nałapać tyle syfu żeby go trzeba glinką ruszać... 2
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 22 Kwietnia Partner forum Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 8 godzin temu, powerf napisał(a): @CAR CRAZY Z ciekawości, czy studia oklejające auta folią mają też w cenniku pozycję pt "ściąganie folii"? Ciekawe jak ceno i czasowo usuwanie jej wygląda Nie spotkałem się z takim oficjalnym cennikiem, chyba że klient o to zapyta, ale nikt nie pyta bo przecież ma 10 lat gwarancji
xadamx Opublikowano 23 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia W dniu 21.04.2024 o 17:29, bienek napisał(a): Pytanie tylko, na których warstwach oszczędzają najbardziej. Dla nas ważne ile jest bezbarwnego. Mało. W moim Superbie z 2017r. baza zaczyna się przy 80 mikronach, a lakier ma ok. 100-120. 10 godzin temu, RAZERS napisał(a): @zeea Testowałem kiedyś u siebie, nie zauważyłem, żeby narobił bałaganu. Wujek Yvan też stosuje te perforowane. Ręcznikami, rękawicami itp. też porysujesz lakier. Wszystko zależy od poślizgu i użytej siły. Przy mocniejszym dociskaniu jestes w stanie nawet zmatowić lakier. Co do klasycznych glinek - one mają różny poziom twardości. Ryzyko minimalizujesz używając bardziej miękką.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się