Skocz do zawartości

Autobrite Magifoam


MM.MM

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
7 minut temu, Birkhof napisał:

Czy ktos mierzył ostatnio PH tej piany? Koncentrat i 1:100? Miałem ciekawą rozmowę z osoba która powiedziała mi ze magifoam ma 13,5 a nie pH obojętne - ktos ma u siebie i jest w stanie sprawdzic?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Birkhof napisał:

A wszędzie info ze Magi ma pH neutralne. 😮

Trzeba by zobaczyć ile ma w roztworze...

 

Aż z ciekawości zerknąłem w MSDS: http://goo.gl/B1lvOD  - brak info o pH

https://www.autobritedirect.co.uk/exterior-cleaning/hd-foam-lance-and-snow-foams/magifoam--ultimate-prewash-snowfoam/ad-magi500 - brak info, jest tylko, że wax and sealant safe

wziąłem butelkę z pólki, na szybko zerknąłem na etykietę - też brak info o pH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=3124]Birkhof[/mention]  gotowy roztwór w PA ma ph w okolicach 10±0,5, zobacz kilka postów wyżej.
@BialyGTI sprawdzał-
Koncentrat i 1:9 maja ~13ph
1:109 (taki roztwór siada na lakier) ma pH ~8.

Ale jak czytam to pH nie jest wyznacznikiem siły/ szkodliwości chemii, a jej skład głównie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

pH jest jednym z czynnikow ktore siedza w gotowej chemi . Duzo ludzi mysli ze pH oznacza moc jaka ma chemia. To blad skoro tak mysla wieksza role odgrywaja w chemi skladniki ktore tworza calosc moze byc tak ze dany produkt polaczony z brudem dopiero sie aktywuje i zaczyna dzialac. Ale fakt jest taki ze koncentrat Magi jest mocny bo ma ok 13 jak rozrobimy go 100ml na 900ml (gotowe 1L) rowniez pH sie nie zmienia czyli nadal mocny odczyt ale na wylocie z pianownicy pH wynosi ok 8. Dlatego ludzie pisza ze ma pH naturalne. Moim zdaniem piana jest bezpieczna i zarazem najlepiej domywajaca jaka dotychczas uzywalem ma cos w sobie ze jest i bezpieczna dla LSP i na tyle mocna ze dobrze odseparowuje brud ale efekt lezy w jakim skladniku ktory jest w magi 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
W dniu 27.10.2018 o 10:10, BiałyGTi napisał:

pH jest jednym z czynnikow ktore siedza w gotowej chemi . Duzo ludzi mysli ze pH oznacza moc jaka ma chemia. To blad skoro tak mysla wieksza role odgrywaja w chemi skladniki ktore tworza calosc moze byc tak ze dany produkt polaczony z brudem dopiero sie aktywuje i zaczyna dzialac. Ale fakt jest taki ze koncentrat Magi jest mocny bo ma ok 13 jak rozrobimy go 100ml na 900ml (gotowe 1L) rowniez pH sie nie zmienia czyli nadal mocny odczyt ale na wylocie z pianownicy pH wynosi ok 8. Dlatego ludzie pisza ze ma pH naturalne. Moim zdaniem piana jest bezpieczna i zarazem najlepiej domywajaca jaka dotychczas uzywalem ma cos w sobie ze jest i bezpieczna dla LSP i na tyle mocna ze dobrze odseparowuje brud ale efekt lezy w jakim skladniku ktory jest w magi 

Ja chyba z ciekawości kupię sobie paski i zobaczę, ile ma piana wylatująca z ręcznej.

Ciekawi mnie to, bo ta piana domywa bardzo mocno, 10 minut na aucie przy obecnej pogodzie i schodzi wszystko. Daję 30 ml na 950 ml wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś wpadła rodzinka autem, które myty jest może dwa razy w roku. Po przysłowiowym kotlecie i gadu-gadu postanowiłem zarzucić na Skodę ulubioną pianę Magifoam.

Stan lakieru przed zabiegiem przedstawiał się tak (auto myte gdzieś na początku wakacji 🙉):

test_magi-1.jpg.fd125d2d233095bb241c253346d932f7.jpgtest_magi-2.jpg.b5908434d4313d1b4c9cc87f0ae41fae.jpgtest_magi-3.jpg.56253a37cff51b86b64bd857c54f5cf7.jpg

Zarzuciłem pianę z PA (rozrobioną z wodą w stos. 1:9). Tu po około 4 minutach leżakowania:

test_magi-4.jpg.01ca571ff33a1e183de61d1798083764.jpg

Dałem jej podziałać niecałe 10 min. Po spłukaniu obraz nędzy i rozpaczy zniknął na rzecz całkiem akceptowalnego stanu.  Przypomnę, że auto niemyte pół lata, całą jesień i zimę. Rewelacja 💪🥇😘

test_magi-5.jpg.9b4bd36e9f5edb2b0222f5a6b53a33d4.jpgtest_magi-6.jpg.d05ca18fa08839b2252cd1ead3ee8bcf.jpgtest_magi-7.jpg.50ccc2b5a8ce06eab92708338c282d9c.jpgtest_magi-8.jpg.c0d4a3949c4eee2998e4bff99e86c6b0.jpg

Za dowód trwałości piany niech posłuży to zdjęcie zrobione godzinę od aplikacji:

test_magi-12.jpg.e73392aaac33f5c0cd93959ceabfe766.jpg

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na to auto to od lata zrobilo chyna 100kmow;) moje tak wyglada po wyjechaniu na miasto w deszczowy dzien, nie mowiac o zimowej aurze:) domywanie wyglada naprawde przyzwoicie, kwestia jak bedzie to wygladalo na sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I ja w koncu wuprobowalem Magi 🙂 I jestem pod wrazeniem,w sumie to sam sie dziwie ze od lat testuje rozne piany a tego ktorego wskazujecie jako krola pian dopiero teraz 😁 no i jestem pod wrazeniem...bardzo gesta piana ktora w jakis magiczny sposób sie wrecz przykleja i ma sie wrazenie ze nie ma zamiaru sie nigdzie wybierac 😯 co ulatwia prace bo mozna sobie spokojnie popedzelkowac i splukac kiedy ochota najdzie 😃 domywanie po slukaniu tez wydaje sie na najwyższym poziomie(choc auto mega brudne nie bylo) jesli faktycznie jest tez bezpieczny dla LSP no to faktycznie krol wśród pian 💪

 

20190406_154235.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Dziś szybki test a właściwie porównanie.

Przemyślenia Detailer'a Hobbysty z blokowiska 😉

Postanowiłem jeszcze raz wziąć na warsztat Magi. Jakoś nie polubiliśmy się wcześniej więc nie trafiła do mojego serca, pewnie głównie ze względu na cenę i częstotliwość mojego mycia auta - więc cudów dziś nie oczekiwałem. Rezultaty miałem po niej raczej średnie stąd moje kiepskie wspomnienia. Ale dziś coś się zmieniło. Moje wspomnienia chyba bazują na zabawach z pianownicami ręcznymi dlatego nie omieszkam ją jeszcze sprawdzić bo teraz mam genialną Glorię FM30.

Dziś wrzuciłem z PA pianę Magi w porównaniu z EliteDetailer Camelleo, ponieważ pierwsze wrażenia po aplikacji tego kameleona z pianownicy ręcznej były bardzo pozytywne.

 

 

 

Wnioski:

Magi rzeczywiście niszczy czasem leżakowania na aucie. Dziś zwracam honor miłośnikom tej piany 🙂 Ja wiem, że to tylko jeden test ale widocznie miliony detailerów na całym świecie mają podobne rezultaty 😉 Pozostaje mi ją sprawdzić kilkanaście razy z  Glorii FM30 - bo powiem szczerze babranie się tym karcherem, pianownicą do lancy, stockowymi kablami, przewodami, doprowadza mnie do białej gorączki. Wolę tradycyjny szlauch z pianownicą MJJC.

 

Co zauważyłem:

Trzeba by zdefiniować co jest leżeniem krótkim a co długim. Pewnie to kwestia gustu i naszych potrzeb. Mi wystarcza kilka minut. Ale w dzisiejszym pojedynku oko w oko, Camelleo siedziała dziś krócej (do 6 minut zależy od elementu np dłużej na dachu i masce ) na aucie z pianownicy PA w porównaniu do Magi (solidne 10 minut). Potem dokonałem spłukania.

Camelleo wychodzi z PA jak gęsta śmietana. Robi wrażenie, że jest ciężka. Jeśli producent chciałby konkurować z Magi o ile to jest dla niego ważne, może trzeba by wzmocnić kleistość (przynajmniej tak to rozumuję - chemik musiałby się wypowiedzieć). Sprawdźcie, oceńcie sami. Efekt zmiany barwy jest bajerancki.

Piana Magi jakby utlenia się, spłaszcza, dematerializuje ten pierwszy, gęsty kisiel jakby w cienki, mocno przylepiony kożuszek, który siedzi bez zmian spokojnie 10 minut. Zapewne przekłada się to w rozmiękczanie brudu.

 

Do sprawdzenia:

Po jednym teście nie mogę stwierdzić która piana jest lepsza a która gorsza. Jak ktoś szuka rankingów to jeszcze nie dziś. Każda z nich ma plusy i minusy jak widać. Rankingi trzeba wyciągać ze średniej wielu testów w różnych warunkach.

To co jeszcze mi pozostało do sprawdzenia w obu pianach to domywanie brudu. Ale to długoterminowy proces.

Camelleo i Magi długo zalegają na kostce i trzeba było użyć dużo wody żeby je spłukać z podjazdu.

Litrowa butelka w PA to aż za dużo na moje kombi. Myślę, że 50ml na 500ml wody będzie wystarczające. Kwestia zabawy i dobrania proporcji. A w tedy cena za litr będzie mocno akceptowalna. To samo tyczy się Magi.

Uważam, że Camelleo siedzi dłużej z pianownicy ręcznej niż z PA. Za to Magi u mnie siedzi dłużej z PA niż z pianownicy ręcznej. Chyba właśnie dlatego wcześniej nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia. Ale jeszcze to zweryfikuję.

Camelleo i Magi nie brudzą podłoża.

Nie mniej jednak rozumiem, że żeby piana długo siedziała na aucie musi też potem długo zalegać na kostce. Na pewno jest to dobry patent na wszelkie myjki bezdotykowe gdzie nie martwimy się o odpływy i zaleganie pian na posadzce bo wszystko jest fajnie wyprofilowane na spływ do osadnika nieczystości. Nie każdy ma fajnie zrobiony podjazd przed garażem z odpływami, wiec jesli też nie lubicie moczyć butów w Bałtyckich pianach po spłukaniu musicie ten czynnik leżakowania wziąć pod uwagę.

 

Camelleo - 1Litr kosztuje 68,90

Magi - 0.5L ok 50 PLN

Cena Magi mnie powala i raczej nie jest to piana dla osoby która tak często myje auta jak ja. Wole tańsze piany mimo że efekt nie jest tak spektakularny. Jeśli ktoś szuka piany bo rzadko myje auto, więc musi długo siedzieć i długo rozmiękczać brud na lakierze - Magi to piana dla niego.

Biorąc pod uwagę cenę z tych dwóch pian wybrałbym Camelleo.

W dniu dzisiejszym bezapelacyjnie czas leżakowania na aucie wygrywa Magi.

star trek applause GIF

 

#domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowapiana

 

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak...test jak zwykle 10/10 ! 😉

Fajnie, czytelnie + standardowo filmik!  💪👍

10 godzin temu, Domel napisał:

Myślę, że 50ml na 500ml wody będzie wystarczające.

Również doszedłem do takiego winsoku i od pół roku stosują dokładnie takie proporcje w PA na Superba i jest git 😉 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=2113]Domel[/mention] w długości siedzenia ostatnio zaskoczyła mnie tez piana Angelwaxa. Robi się z niej taki kozuch i siedzi na aucie jak zły. Siła domywanie pół oczka niżej niż Magi jednak ale jak jest rutynowe mycie to spisuje sie super.

Test profesjonalny - wróżę zapytania influencerskie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Birkhof napisał:

w długości siedzenia ostatnio zaskoczyła mnie tez piana Angelwaxa. Robi się z niej taki kozuch i siedzi na aucie jak zły

 

Jeśli mówisz o FastFoam to mam odmienne zdanie. Z ręcznej pianownicy nie ma kożucha. Zachowuje się tak jak Bilt Hamber. Lekka pianka. Leży faktycznie przyzwoicie. Za domywanie w skali 1-6 dałbym jej 4+ gdzie Magi u mnie w takiej skali miałoby 6-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jeśli mówisz o FastFoam to mam odmienne zdanie. Z ręcznej pianownicy nie ma kożucha. Zachowuje się tak jak Bilt Hamber. Lekka pianka. Leży faktycznie przyzwoicie. Za domywanie w skali 1-6 dałbym jej 4+ gdzie Magi u mnie w takiej skali miałoby 6-

Tak, ale ja tylko z pianiwnicy techkaru zapodaje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół litra piany kosztuje 50 pln i jest ceną faktycznie  absurdalną.

Ale za 3 razy  te 50 PLN możemy kupić 5 litrów tej piany i mieć środek na dobre 50-60 myć. Wtedy cena robi się już całkiem przyjemna. Dla mnie zapłacenie około 100 pln za 5 litrów neutralnej piany, które nie domywają a 150-160 pln za Magifoam, która po 10 minutach robi super robote jest po prostu bez sensu na ten moment.

Odkąd mam magifoam to zarzucam ją na auto, przez te kilkanacie minut ogarniam opony i felgi, potem spłukuje, osuszam delikatnie i do domu. W 20 minut auto ogarnięte. Przy neutralniej, tańszej pianie po pianowaniu trzeba jechać z myciem na 2 wiadra. Obecnie robie to max raz w miesiącu, Po kwadransie z magi w okresie wiosenno letnim samo ciśnienie zrobi robote. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
5 minut temu, Syrio napisał:

Odkąd mam magifoam to zarzucam ją na auto, przez te kilkanacie minut ogarniam opony i felgi, potem spłukuje, osuszam delikatnie i do domu. W 20 minut auto ogarnięte.

To jest bardzo dobry argument. Zarzucasz, a w miedzy czasie robisz koła.

Mnie wkurza w tej pianie spłukiwanie tego z podjazdu. Wczoraj zużyłem więcej wody na spłukanie kostki niż całego auta. A wszystko i tak poleciało na drogę do sąsiadów. 2 godziny później jak wyjeżdżałem to piana dalej stała. Ma sa kra 🤐😐🤨😓

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.