Nowości Detailingowe

[DaV]

@Kuba95 Wiadomo coś więcej na temat tego produktu? 

[DZIADZIA]

Godzinę temu, Domel napisał:

Testowałeś, jesteś pewny tego czasu ?

Produkt siedzi baaaardzo długo, tak jak napisał @Gozdziu23 aż się nudzi. Faktem jest, że to świecenie jest tylko bajerkiem, ale wyróżniającym się w tłumie i podnoszenie ceny ze względu na świetlika, może okazać się strzałem w kolano.

 

Produkt bardzo fajny podjada smołę elegancko, ale po pewnym czasie też trzeba go ruszyć.

[boT]

1 godzinę temu, Domel napisał:

 

 

 

Panowie co wam z tym świeceniem ? Cena końcową nie ma prawie wpływu przez świecący gadżet  

 

Zaraz zobaczycie jak pójdą środki w górę po przez problemy gospodarcze jak i inflacja wpłynie na ceny. Ceny które są dotychczas u innych są jeszcze z starych parti. Kwestia tylko czasu jak zaczną być braki w towarach, na chwilę obecną już dawno poszło wszytsko w górę, tigerki, butelki komponenty. Tylko kwestia czasu jak ceny pójdą w górę bo zapasy Surowców się skończą innym producentom.

 

Aktualnie produkty pakowane są już po nowych i aktualnych cenach. Produkt wstępnie miał kosztować 34 zł, ale rachunki wyliczenia w trakcie kryzysu nie pozwalają na taką cenę. Wstępnie wiemy że produkt jest dobry i broni się jakością, kwestia czasu aby stał się produktem czołowym na Polskim rynku w Polskim wydaniu, a to że nie ma go w większości sklepach to także nie wina BePro. To nie jest tak chop siup i produkt jest wszędzie dostępny. Problem jest w sklepach, większość sklepów prowadzi sprzedaż produktów które im odpowiadają, tworzą się siatki znajomych którzy współpracują tylko między sobą, i nie chcą wprowadzać nowych produktów. Trzeba mieć dobre plecy aby ktoś chciał upłynnić twój towar, w naszym przypadku będzie to powoli ale do przodu i wiem że produkty będą bronić się same, a szukanie na siłę minusów takich jak logistyka i marketing jest na chwilę bez pokrycia z rzeczywistością.

[powalla]

No wlasnie komu swiecenie przeszkadza? Ja to nawet zalety widze , bo tak mysle ze w garazu w kazdym rogu po jednej butli i z 2 pod sufitem ... ktos juz mierzyl ile to lumenow daje?  

[Kuba95]

@DaV nie podali żadnych informacji

[boT]

1 minutę temu, powalla napisał:

No wlasnie komu swiecenie przeszkadza? Ja to nawet zalety widze , bo tak mysle ze w garazu w kazdym rogu po jednej butli i z 2 pod sufitem ... ktos juz mierzyl ile to lumenow daje?  

No właśnie, zamiast kupić cztery sztuki odrazu, i zaoszczędzić na oświetleniu i szukać plusów, to szukają minusów przecież garaż będzie rozświetlony neonową poswiatą

[Tomas-sg]

17 minut temu, boT napisał:

szukanie na siłę minusów takich jak logistyka i marketing jest na chwilę bez pokrycia z rzeczywistością.

To prawda szukałem tych minusów na siłę. Ale dla mnie niestety brak większej pojemności to duży minus. Nie ważne jak działa ale 700 ml jest dla zabawy a nie jako produkt do ciągłej i stałej pracy

[boT]

19 minut temu, Tomas-sg napisał:

To prawda szukałem tych minusów na siłę. Ale dla mnie niestety brak większej pojemności to duży minus. Nie ważne jak działa ale 700 ml jest dla zabawy a nie jako produkt do ciągłej i stałej pracy

Ogólnie cała linia BeProo jest do zabawy dla Kowalskiego. Ilości w większej rozmiarowce będą dostępne. Bo sam czekam na baniaki minimum 5 litrów panowie trochę wyruzomialosci i powściągliwości, my jesteśmy zwykłymi ludźmi jak wy na codzień, nie mamy inwestorów, czy też kapitału jak co niektóre brandy to nieb pozwoli na natychmiastowo ilości, wielkości beczkowozów    Produkty i nowości wychodzą i będą wychodzić pomalutku   ale za to będzie to produkt mieszany i dopracowany według własnych obserwacji zobaczymy co przyszłość przyniesie

[Fredi88]

Nie rozumiem podniecenia że to tak długo siedzi. Vasco też może leżeć kilkanaście godzin i kosztuje 39zł za litr. Pytanie czy ten produkt usuwa więcej niż vasco. Jeśli nie, nie widzę sensu przepłacać.

[boT]

5 minut temu, Fredi88 napisał:

Nie rozumiem podniecenia że to tak długo siedzi. Vasco też może leżeć kilkanaście godzin i kosztuje 39zł za litr. Pytanie czy ten produkt usuwa więcej niż vasco. Jeśli nie, nie widzę sensu przepłacać.

A ja nie rozumiem podniecania się Vasco, zmarnowałem pieniądze i 10 litrów produktu, wszystko dzięki Nowickiemu który to tak zachwalał ten produkt, co mnie strasznie rozczarowało po użyciu jedynie forma i konsystencja podobna ale nie siła działania, o kleju po ciężarkach nie wspomnę bp Vasco nawet nie rusza. 

[Domel]

Godzinę temu, boT napisał:

Panowie co wam z tym świeceniem ? Cena końcową nie ma prawie wpływu przez świecący gadżet  

Czemu mnie cytujesz ? Nie miałem produktu w rękach jeszcze skąd mam wiedzieć, że świeci  

Godzinę temu, boT napisał:

Produkt wstępnie miał kosztować 34 zł, ale rachunki wyliczenia

Do dalszej reklamy waszych produktów i wyjaśnień - proponuje założyć konto PARTNERA - bo za dużo już informacji "wycieka"

 

Dalsze dyskusje będziemy musieli blokować

[boT]

19 minut temu, Domel napisał:

 

 

 

Konto jest już zgłoszone, paczki z produktami niedługo wyruszają. 

 

Odnośnie tego cytowania, mam taki problem że na telefonie nie mogę usunąć tej opcji jak przypadkowo zacytuję, później nie mogę usunąć z tabeli oznaczenia , nawet jak wejdę na wersję rozszerzoną, to i tak tel nie usuwa mi zacytowanego tekstu, tzn tabeli, bo tekst jak widzisz mogłem ale oznaczenia ciebie już nie mogę, muszę napisać post i następny już będzie bez problemu z czystą tabelą   

 

Tak więc wszytsko mamy już jasne

[Fredi88]

52 minuty temu, boT napisał:

jedynie forma i konsystencja podobna ale nie siła działania,

 

Dlatego napisałem wyraźnie...

58 minut temu, Fredi88 napisał:

Pytanie czy ten produkt usuwa więcej niż vasco. Jeśli nie, nie widzę sensu przepłacać.

Vasco jest skuteczne. Ma tylko długi czas działania. Do małych kropek smoły się nie sprawdza. Do dużych już jak najbardziej. Miałem kilka plam smoły na felgach wielkości kciuka. Chyba po świeżo remontowanej nawierzchni. Z innymi produktami spędziłbym pół dnia na aplikację i zmywanie. Vasco naniosłem, odczekałem i zeszło.

[boT]

Teraz, Fredi88 napisał:

 

Dlatego napisałem wyraźnie...

Vasco jest skuteczne. Ma tylko długi czas działania. Do małych kropek smoły się nie sprawdza. Do dużych już jak najbardziej. Miałem kilka plam smoły na felgach wielkości kciuka. Chyba po świeżo remontowanej nawierzchni. Z innymi produktami spędziłbym pół dnia na aplikację i zmywanie. Vasco naniosłem, odczekałem i zeszło.

Jest coś takiego jak decabit z atasu, do punktowych śladów smoly dobrze sobie radzi, jest mocno agresywny, do plastiku na kilka minut nie polecam, ale jako środek kontaktowy tak, zda egzamin. 

 

A Vasco niestety mnie nie kupiło tak samo prick. Jedynie co miałem z mocarzy na smołe byl to produkt z auto smarta UK , dwa lata używałem, tym bardziej ze u mnie codziennie jest walka z takim Syfem. A na Polskim rynku  niestety do tej pory nie było nic godnego uwagi  

 

No nic kończę, bo się robi oftopic pozdrawiam i polecam sprawdzić, jakby ktoś miał problem z zakupem, to poratuje, mam dostępne pozdro

[Streat]

@Tomas-sg to masz tak jak ja  że lepiej jest kupic 5L i testować produkt niz po 700ml i przepłacać  Czekam na duze opakowanie i dostepność w sklepach i na pewno sie skusze  

[DZIADZIA]

3 godziny temu, boT napisał:

Ogólnie cała linia BeProo jest do zabawy dla Kowalskiego

... i to mi się podoba a wiadomo że amatorski, a zawodowy to dwa różne światy... dla mnie produkt fajny i mam nadzieję, że będzie za normalne pieniądze

[RoBee]

 
 
Zaraz zobaczycie jak pójdą środki w górę po przez problemy gospodarcze jak i inflacja wpłynie na ceny. Ceny które są dotychczas u innych są jeszcze z starych parti. Kwestia tylko czasu jak zaczną być braki w towarach, na chwilę obecną już dawno poszło wszytsko w górę, tigerki, butelki komponenty. Tylko kwestia czasu jak ceny pójdą w górę bo zapasy Surowców się skończą innym producentom.

Niue zgodzę się. Produkty detailingowe należą do grupy produktów luksusowych. W obliczu kryzysu (a taki będziemy mieli), konsumenci rezygnują z zakupu właśnie ten grupy produktów. Sklepy będą miały mniejsze obroty, bo ogranicza się one do fanatyków i zawodowców (a i ci zamówią mniej ze względu na zmniejszony ruch). Jeżeli producenci będą chcieli wypchać swój produkt poza magazyny, ceny detaliczne spadną nawet pomimo inflacji.

[CAR CRAZY]

9 godzin temu, RoBee napisał:

 

 

Niue zgodzę się. Produkty detailingowe należą do grupy produktów luksusowych. W obliczu kryzysu (a taki będziemy mieli), konsumenci rezygnują z zakupu właśnie ten grupy produktów. Sklepy będą miały mniejsze obroty, bo ogranicza się one do fanatyków i zawodowców (a i ci zamówią mniej ze względu na zmniejszony ruch). Jeżeli producenci będą chcieli wypchać swój produkt poza magazyny, ceny detaliczne spadną nawet pomimo inflacji.

 

Miejmy nadzieję że będzie jak piszesz, chociaż na razie widać pierwsze wzrosty cen, produktów zagranicznych w związku ze wzrostem cen walut.  

[Kuba95]

@DaV SG wrzucil cos takiego na FB. Więcej informacji póki co nie ma. Dla mnie produkt zbędny

[boT]

11 godzin temu, RoBee napisał:

 

 

Niue zgodzę się. Produkty detailingowe należą do grupy produktów luksusowych. W obliczu kryzysu (a taki będziemy mieli), konsumenci rezygnują z zakupu właśnie ten grupy produktów. Sklepy będą miały mniejsze obroty, bo ogranicza się one do fanatyków i zawodowców (a i ci zamówią mniej ze względu na zmniejszony ruch). Jeżeli producenci będą chcieli wypchać swój produkt poza magazyny, ceny detaliczne spadną nawet pomimo inflacji.

 

Mam nadzieję również ze tak będzie. 

Ty się niby nie zgodzisz ze mną, a ja tylko stwierdzam fakty, tego co już ma miejsce, i zaczyna się robić. Tigerki i opakowania już poszybowały w górę.

Dlatego też wspomniałem , że zobaczymy niedługo jak to dalej się potoczy, teraz czekać na surowce. Podstawowy składnik plynu do szyb Ipa jest również przykładem, a gdzie tysiące innych surowców które wykorzystuje się do produkcji

[KUBA46]

@Kuba95 ogólnie panujący trend na kwaśne szampony I piany się utrzymuje. Myśle, że chętnych na ten produkt nie będzie brakowało.

[Kuba95]

Sam mam szampon CT, ale nie rozumiem sensu powstania tego produktu. Przecież po pianowaniu auto trzeba spłukać, a następnie umyć szamponem. Wychodzi na to samo co osobno piana i szampon

[powalla]

Godzinę temu, Kuba95 napisał:

Wychodzi na to samo co osobno piana i szampon

No ale musisz kupić i pianę i szampon, a tak mając takiego SG (Sonax też taki szampon ma) najpierw lejesz go do pianownicy, a potem do wiaderka . 

[Streat]

40 minut temu, powalla napisał:

No ale musisz kupić i pianę i szampon, a tak mając takiego SG (Sonax też taki szampon ma) najpierw lejesz go do pianownicy, a potem do wiaderka . 

według mnie to spoko opcja, kupujesz 5L takiego specyfiku i masz 2w1 tylko też zalezy od ceny bo jak bedzie w cenie szampon+piana to srednio bedzie sie kalkulowac  

[DaV]

Mi się kwaśny szampon/piana przyda na pewno więc czekam na premierę. Jest jeszcze opcja od manufaktury wosku ale z ceną przesadzili, liczę więc, że shiny garage wypadnie lepiej bo jak do tej pory to lubię ich produkty.