Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 3


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Karbo napisał:

MI POPRAWIA HUMOR DZISIEJSZY DZIEŃ ! DZIEŃ WYPŁATY 😄 (niedługo nowy post w "co Cię dziś wkurzyło" o treści "wielkość wypłaty" 😄😄 ) 

Życie jest za krótkie, żeby pracować u januszy, pamiętaj.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

@BiałyGTi 

7 godzin temu, BiałyGTi napisał:

 i tu sie mylisz z tym ze sa 3 pasty a jak nie wychodzi one step to robia dwa etapy. Chyba ze mówimy o jakis początkujących co otworzyli tylko po to zeby rok sie utrzymać a kase z urzędu zgarnąć 

Znam "studia detailingowe" co tak właśnie robią, niekiedy szybciej zrobimy dwa etapy niż jeden porządny one step. A i tak zwykle kończy się z telefonem do klienta z tekstem "panie nie da się zrobić one stepa, robimy dwa?". Niekiedy znalezienie odpowiedniej kombinacji padów i past zajmuje sporo czasu. Ja nie mówię o pasjonatach i osobach z powołania tylko właśnie o grzebkach. Profesjonalne studia właśnie mają masę maszyn,past czy padów i szukają tej idealnej kombinacji aby wyciąć jak najwięcej i wykończyć jak najlepiej. Ale wtedy taka usługa nie kosztuje 499zl 🙂

Nikt z nas nie zrobiłby dwóch etapów za 499 zł więc no bądźmy szczerzy ale szału to na pewno oni nie robią 

  • Okay 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Michał126 napisał:

Życie jest za krótkie, żeby pracować u januszy

Taaa , szczególnie w tym czasie ... zejdź na ziemię , bo chyba przespałeś jakieś pół roku. Teraz to niestety znów rynek gdzie to ludzie szukają pracy, a nie że praca czeka na ludzi. 

Osobiście wolę zrobić 2 step i to taki kombinowany, czyli "grubasy" i większe zmatowienia lecę rotacją , a potem już Makitą PO z jej fenomenalnym pstryczkiem robię na gotowo niż na siłę robić one stepa i potem ciągle się zastanawiać, czy jakbym to liznął finishem, to nie byłoby jeszcze lepiej. One step nie wcale oznacza szybciej, czy tam jak kto woli taniej !  

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, powalla napisał:

Taaa , szczególnie w tym czasie ... zejdź na ziemię , bo chyba przespałeś jakieś pół roku. Teraz to niestety znów rynek gdzie to ludzie szukają pracy, a nie że praca czeka na ludzi.

Tak tak, sam szukałem roboty w erze kowida i jestem teraz na wypowiedzeniu, bo januszom biznesu się wydawało, że kodeks pracy jest tylko dla wybranych, a nie dla nich, bo ich obowiązują "dżentelmeńskie umowy". Mimo wszystko podtrzymuję swoje zdanie: nie dawać się dymać, to pewne praktyki odejdą do lamusa. Z niczego się patologie na polskim rynku pracy nie wzięły, wszak przepisy mamy naprawdę dobre z punktu widzenia pracownika.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrana, która dzisiaj przyszła za głosowanie w konkursie PSB. Ale nie chodzi mi o to, że coś przyszło ale o ilość tego co przyszło.

Przypomnę tylko - nie tylko ja zasugerowałem się zdjęciem:

a przyszła dosłownie jedna butelka 🤣 plus jakieś gadżety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki banał; wiatr podłamał mi drzewo przy ogrodzeniu posesji - groziło to tym, że zwali się na chodnik i rondo na drodze powiatowej. w urzędzie miasta dowiedziałem się, że są skrócone procedury na możliwość wycięcia takiego drzewa i zajmie to tylko 2-3 tygodnie 😄 ni chu.. tłumaczenie że drzewo może spaść na pieszego czy auto - "takie mamy przepisy". ostatecznie zadzwoniłem do "ubezpieczyciela" - dzwoń do straży pożarnej powiedział. goście przyjechali od ręki, obejrzeli i w kilka minut drzewo położyli. dali protokół. jutro do tej qrwy z UM zadzwonię znowu i powiem, że już zezwolenia nie potrzebuję. 

2020-10-05_222553.jpg

IMG_20201005_182228.jpg

IMG_20201005_182600.jpg

IMG_20201005_182720.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nic takiego, ale jak siostra jakiś czas po woskowaniu pisze, ze auto się super teraz myje i brud tak nie przywiera, to jakoś ma człowiek poczucie dobrze spełnionego obowiązku Swój fajnie zrobić, ale kogoś uszczęśliwić jeszcze lepiej. A nawet nie myślałem, że zauważy różnicę

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkryłem wyciek plynu chlodniczego. Można powiedzieć: wreszcie:) Z problemem uciekającego plynu borykalem sie od bardzo dawna. Z racji, iż ubytek zwykle był niewielki to rocznie dolewałem nieco ponad pół litra. Wycieków widocznych nie było, w olej nie szło. Okazało się że zbiorniczek miał mikropęknięcia od spodu. Jakiś czas temu wyleciało wiecej tego płynu i wszystko nie zdążyło wypracować. Jestem lżejszy o 165 zeta, ale za to zadowolony że temat się skończył.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.