Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Co do MIcro liquid bo wcześniej było pytanie, spróbowałem dzisiaj na suchy lakier bez docierania i spłukać pod ciśnieniem ale nie zeszło niestety. Chyba że to miało być nakładane na mokry lakier i może wtedy zejdzie. Ale czy dobrze doczyści to nie wiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znowu z pytaniem o cleaner jako podład pod BH FINIS...

Niestety dostępność  BILT HAMBER CLEANSER POLISH jest u nas zerowa więc odpada i teraz rodzi się pytanie:

1. Zdecydować się na  DURAGLOOS SQUEAKY CLEAN który wydaje się dość czystym cleanerem akurat pod zimę? @ghost Kiedyś czytałem twoją opinie ze to jeden z najlepszych "czystych cleanerów"

2. Czy jednak BILT HAMBER CLEANSER FLUID, lecz tutaj z tego co czytam to bardziej taka ulepszona IPA i odtłuszczacz niż prawowity cleaner?

3.  Jeszcze wpadł mi w oko McKEE Coating Prep Polish jednak tutaj odstrasza cena jak na mój portfel 😞 

4. I ostatnia opcja którą polecał @Domel House of Wax. Jednak tutaj obawiam się ze znacząco wpłynął by na trwałość FINISa i zostało by jedynie przejechać IPA przed woskiem.

Innych opcji ciekawych nie znalazłem ale jestem otwarty na propozycje. Aplikacja w moim wypadku tylko i wyłącznie ręczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sodol napisał:

Ja znowu z pytaniem o cleaner jako podład pod BH FINIS...

Niestety dostępność  BILT HAMBER CLEANSER POLISH jest u nas zerowa więc odpada i teraz rodzi się pytanie:

1. Zdecydować się na  DURAGLOOS SQUEAKY CLEAN który wydaje się dość czystym cleanerem akurat pod zimę? @ghost Kiedyś czytałem twoją opinie ze to jeden z najlepszych "czystych cleanerów"

2. Czy jednak BILT HAMBER CLEANSER FLUID, lecz tutaj z tego co czytam to bardziej taka ulepszona IPA i odtłuszczacz niż prawowity cleaner?

3.  Jeszcze wpadł mi w oko McKEE Coating Prep Polish jednak tutaj odstrasza cena jak na mój portfel 😞 

4. I ostatnia opcja którą polecał @Domel House of Wax. Jednak tutaj obawiam się ze znacząco wpłynął by na trwałość FINISa i zostało by jedynie przejechać IPA przed woskiem.

Innych opcji ciekawych nie znalazłem ale jestem otwarty na propozycje. Aplikacja w moim wypadku tylko i wyłącznie ręczna. 

Detailer's Pro Mckee's 37 Coating Prep Polish - mimo wysokiej ceny polecam, robi robotę i woski siadają na nim GIT. Miałem sporo czasu temu i teraz wracam do niego. Nie trzeba żadnej IPY. Teraz testowo mam kilka paneli a na nim wosk BH FINIS -> i obstawiam, że te panele z woskiem pożyją najdłużej.

Jak chcesz mogę Ci odsprzedać: Ultimate Paintwork Cleaner + Aplikator + szampon odtłuszczający (tester) i na tym posadzisz wosk BH. Też teraz testowo mam dwa auta po akcji takim zestawem.

HOW polecany przez @Domelrobi dobrą robotę ale myślę, że wymagał by wymycia IPĄ aby wosk poleżał na nim dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, V1RU$ napisał:

Detailer's Pro Mckee's 37 Coating Prep Polish - mimo wysokiej ceny polecam, robi robotę i woski siadają na nim GIT. Miałem sporo czasu temu i teraz wracam do niego. Nie trzeba żadnej IPY. Teraz testowo mam kilka paneli a na nim wosk BH FINIS -> i obstawiam, że te panele z woskiem pożyją najdłużej.

Jak chcesz mogę Ci odsprzedać: Ultimate Paintwork Cleaner + Aplikator + szampon odtłuszczający (tester) i na tym posadzisz wosk BH. Też teraz testowo mam dwa auta po akcji takim zestawem.

HOW polecany przez @Domelrobi dobrą robotę ale myślę, że wymagał by wymycia IPĄ aby wosk poleżał na nim dłużej.

Mckee's każdy poleca właśnie ze woski na nim siedzą jak złe (oczywiście bez wymywania) tylko cena trochę boli ale może warto kupić jeden raz a porządnie. Zastanawiam się głównie nad tym albo nad SQUEAKY CLEAN. Cleaner od fireballa jakoś mnie nie przekonuje. Nie dość ze to kolejne mycie to jednak jak to kiedyś kolega @ghost pisał ze nic nie zastąpi połączenia mechanicznego działania cleanera z chemicznym jego działaniem co daje potem rezultat w tym jak wosk siedzi i jaki daje look. Może sobie to źle tłumaczę ale moja amatorska głowa tak mi właśnie podpowiada. Jakbyś miał jednak coś innego do odsprzedania ciekawego to napewno się zastanowię bo mamy blisko do siebie😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sodol napisał:

Mckee's każdy poleca właśnie ze woski na nim siedzą jak złe (oczywiście bez wymywania) tylko cena trochę boli ale może warto kupić jeden raz a porządnie....

Nie wiem czy warto tylko jeden raz  ale McKee's na pewno warto, Nie mam wielkiego doswiadczenia ale na poczatku uzywalem Dodo LP - bylem zadowolony, potem kupilem Fireball'a UPC - tez bylem zadowolony, choc dochodzi dodatkowe mycie. Potem za sprawa Forum kupilem McKee's  i jestem mega zadowolony. Super sie nim pracuje (na razie tylko recznie). Jest totalnie bezproblemowy (tak mi sie wydaje). A polozylem na niego Nattysa Black dokladnie 31-go lipca i jak w ostatnia niedziele (04.10) plukalem auto na bezdotyku to jeszcze Nattys cos tam lezy. Juz slaby ale zawsze cos (przeciagam do zimowej zmiany na Fusso). Ja bardzo polecam McKee'sa

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kamsyyo napisał:

Co do MIcro liquid bo wcześniej było pytanie, spróbowałem dzisiaj na suchy lakier bez docierania i spłukać pod ciśnieniem ale nie zeszło niestety. Chyba że to miało być nakładane na mokry lakier i może wtedy zejdzie. Ale czy dobrze doczyści to nie wiem.

 

Zdecydowanie na mokry. Na suchy nie ma opcji żeby Ci wodą zeszło. Musisz ściągać fibrą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś coś powie o:

https://showcarshine.pl/odzywianie-wet-look-politury-glaze/prostaff-cleaner-coating-ore-no-siro-for-white-250ml-aio-z-kwarcem-do-jasnych-lakierow.html

Wiadomo CarPro Essence to to nie jest. Ale cena spoko może wart sprawdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
1 godzinę temu, Aivars napisał:

@Domel jesli chodzi o House Of Wax Amber - praca na DA - moglbys po krotce opisac jak sie z nim powinno pracowac ? bede go dopiero testowal, ale bylbym wdzieczny za sugestie 😉

Najlepiej pytaj u źródła  😉

Ja pracowałem sobie miękkimi padami w okolicach biegu 4 na Flex XFE.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Krótkie pytanko. Auto po korekcie na wiosnę praktycznie nie ma jeżdżone więc lakier w stanie bombowym. Przed woskiem na zimę chciałbym pojechać cleanerem ale maszynowo. Skłaniam się do zakupu mckees 37. 

Lakier sticky czerwony ford. Czy nie będzie problemu z tym cleanerem na czerwonej gąbce nat? jakie mniej więcej prędkości i ilość przelotów przy pracy maszynowej cleanerem?

Hamron da15. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, analyzator napisał:

Krótkie pytanko. Auto po korekcie na wiosnę praktycznie nie ma jeżdżone więc lakier w stanie bombowym. Przed woskiem na zimę chciałbym pojechać cleanerem ale maszynowo. Skłaniam się do zakupu mckees 37. 

Lakier sticky czerwony ford. Czy nie będzie problemu z tym cleanerem na czerwonej gąbce nat? jakie mniej więcej prędkości i ilość przelotów przy pracy maszynowej cleanerem?

Hamron da15. 

To że ktoś Ci odpowie że przetestował na identycznym modelu samochodu,

identyntycznym roczniku, kolorze, gąbce, maszynie i cleanerze... to mała szansa.

 

Ale robiłem DA15 na czerwonym nat japońca i M37 ładnie doczyścił.

Dodam, że ta sama maszyna i gąbka na tym lakierze w połączeniu z 3D one zrobiła już one step i to z rewelacyjnym wynikiem.

 

Cleaner jest nieścierny, za ścieralność tu odpowie tylko gąbka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ghost napisał:

To że ktoś Ci odpowie że przetestował na identycznym modelu samochodu,

identyntycznym roczniku, kolorze, gąbce, maszynie i cleanerze... to mała szansa.

 

Ale robiłem DA15 na czerwonym nat japońca i M37 ładnie doczyścił.

Dodam, że ta sama maszyna i gąbka na tym lakierze w połączeniu z 3D one zrobiła już one step i to z rewelacyjnym wynikiem.

 

Cleaner jest nieścierny, za ścieralność tu odpowie tylko gąbka

 

 

Jasne. Nie pytam o cięcie tylko ogólnie sposób pracy i ogólne zalecenia. Nie mam doświadczenia z cleanerem na maszynie i tyle. Ani z tym cleanerem. Jeśli ma tendencję do przysychania to liczę na sugestie innego produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, analyzator napisał:

Jasne. Nie pytam o cięcie tylko ogólnie sposób pracy i ogólne zalecenia. Nie mam doświadczenia z cleanerem na maszynie i tyle. Ani z tym cleanerem. Jeśli ma tendencję do przysychania to liczę na sugestie innego produktu.

To jeden z najprostszych w użytku cleanerów na rynku. Nie martw się na zapas. Nadaje sie do lakierów twardych, miękkich i aldente 😁

 

Jak chcesz dodatkowe fillery i śliskość, to również prosty i łagodny jest za dopłatą Wolfgang Paintwork Polish Enhancer

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ghost napisał:

To jeden z najprostszych w użytku cleanerów na rynku. Nie martw się na zapas. Nadaje sie do lakierów twardych, miękkich i aldente 😁

 

Jak chcesz dodatkowe fillery i śliskość, to również prosty i łagodny jest za dopłatą Wolfgang Paintwork Polish Enhancer

Dobra biorę wrzucam na gąbkę i no stress

Z fillerami mam BH cleanser polish. Wypełnia, sam się nakłada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie proszę o poradę, rozglądam się za cleanerem i biorąc pod uwagę mogę potrzeby wytypowałem dwa: Soft99 Micro Liquid Compound i ValetPro Purple Passion. Do użytku ręcznego, w zestawie z najczęściej Fusso i Kiwami, ew. SSW bo takie woski posiadam. Skłaniam się raczej ku ValetPro bo coś tam podbija wygląd, a zauważalnie nie skraca żywotności wosku, zwłaszcza Fusso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz poprawić wygląda to valetpro, a jak oczyścić lakier i usunąć resztki pozostałego lsp to Soft99. Jednak musisz mieć świadomość że po valetpro woski mogą szybciej spłynąć. Chociaż zawsze możesz jeszcze odtłuścić powierzchnię przed lsp, kto jak woli

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kaight napisał:

Panowie proszę o poradę, rozglądam się za cleanerem i biorąc pod uwagę mogę potrzeby wytypowałem dwa: Soft99 Micro Liquid Compound i ValetPro Purple Passion. Do użytku ręcznego, w zestawie z najczęściej Fusso i Kiwami, ew. SSW bo takie woski posiadam. Skłaniam się raczej ku ValetPro bo coś tam podbija wygląd, a zauważalnie nie skraca żywotności wosku, zwłaszcza Fusso.

Kiedyś miałem więcej do czynienia z produktami softa99. Teraz zeszły na dalszy plan ale postaram się pomóc. 

Za softem MLC przemawia cena, teraz na BlackFriday 29zł. i kompatybilność z ich gamą....

 

Za PurplePassion przemawia zapach, efekt wizualny, jest łatwiejszy w pracy.  

Łączyłem go z kilkoma woskami i sealantami, potrafiły się utrzymać bardzo długo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat cenowo wychodzi podobnie bo Soft99 30 zł za 250 ml, a ValetPro jest za niecałe 60 zł ale za 500 ml. Wiem, że tego typu produktu wiele nie idzie, no i na moje potrzeby czyli kilka woskowań w roku wystarczy nawet mniejsza pojemność. 

Z tego co widzę, Softa używa się podobnie jak KiroBin do szyb, ale trochę trzeba się namachać żeby go wypracować ręcznie.

Skoro potwierdzasz, że woski nieźle na nim leżą, jest łatwiejszy w aplikacji, daje podbicie wyglądu (to też na plus bo nie mam póki co warunków do polerki) i ładniej pachnie (co również jest zaletą przy pracy) to chyba wezmę ValetPro.

Dzięki za opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.