Skocz do zawartości

Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless


maciek_

Rekomendowane odpowiedzi

Bsd samo w sobie to czyszczący qd. Nie używałem już od kilku lat. Jak kiedyś na niego wpadnę to kupię. Pamiętam głównie tempotę 😉

Mix echo z bsd to już chyba będzie wash n wax pamiętając wytrzymałość tego qd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, analyzator napisał:

Mix echo z bsd to już chyba będzie wash n wax pamiętając wytrzymałość tego qd.

Też planuje przetestować taki mix 🙂

 

Co ciekawe autoglym wypuszcza nowość nazywa się QUIKREFRESH jak dobrze myśle to właśnie taki rinseless.

https://www.autoglym.com/products/quikrefresh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Gardor napisał:

Co ciekawe autoglym wypuszcza nowość nazywa się QUIKREFRESH jak dobrze myśle to właśnie taki rinseless.

Cytat

QuikRefresh is designed for use between regular maintenance washing to remove light traffic film, dust and rainfall contamination [...] minimising any risk of scratches and swirls. 

Note: QuikRefresh has been designed for use with the Autoglym Instadry, for best results an Autoglym Instadry should be used to apply the product, alternative cloths will not give optimum results.

Na to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy raz umyłem Griot's'em. Jednak zdecydowanie przyjemniej wypada Wolfgang. Nie potrafię powiedzieć dlaczego dokładnie. Takie ogólne odczucie. Zapach mi bardziej pasuje, jest bardziej wyczuwalny przy myciu. Mam wrażenie że jest lepszy poślizg. Następne mycie będzie ONR. Na razie u mnie

1 - Wolfgang

2 - Griot's

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wolfgang  niebieski sio2 na okres zimowy kiedy szybko nie odparowuje robi kozacka robotę bo latem potrafi waterlessem zostawic mazy, gdy jest cieplej to wolfgan różowy lub grot rinsless wash&wax ładny zapach ale juz nie tak wydajny jak reszta, co do wydajności mckees n914  chyba nikt nie dorówna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wolfgang  niebieski sio2 na okres zimowy kiedy szybko nie odparowuje robi kozacka robotę bo latem potrafi waterlessem zostawic mazy, gdy jest cieplej to wolfgan różowy lub grot rinsless wash&wax ładny zapach ale juz nie tak wydajny jak reszta, co do wydajności mckees n914  chyba nikt nie dorówna.

Niebieskiego nie używałem, ale różowego lubie, mój pierwszy RW próbowałeś niebieskiego wolfganga rozrobić na QD? Jeśli tak to jakieś obserwacje, hydro, połysk? Btw. Griot’s teoretycznie nie jest tak wydajny bo wymaga stężenia 1:128 przy RW ale znowu w podobnych pieniądzach co „standardowe” rinselessy dostajesz 2x większą butelkę. Czysto matematycznie najlepiej wydajnościowo wychodzi wolfgang różowy (~1:400 || 30ml/12l) ale tak naprawdę najwydajniejszy jest ONR, bo ten sam roztwór, przynajmniej w teorii, ze względu na „niebrudzenie” i ściąganie brudu na dno, można używać wielokrotnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do niebieskiego wolfganga to różowy śmierdzi. Nie rozrabiałem jako qd i zwyklego onr nie używałem będę musiał kupić mala butle odnośnie griota to mowilem o rinsless wash&wax to on jest małej butli 16oz wiec malo oplacalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zamiast  rozrabiać 12l, rozrobić roztwór 2l i użyć do mycia wielu mikrofibr? Jeszcze bardziej ekonomicznie wychodzi  bo koncentratu zużyjesz kilka razy mniej, no i nie trzeba kupować gąbki za 200 zł.

Fibry kupujesz raz np 10 sztuk, posłużą co najmniej kilka lat (ja przez ponad 2 lata używam do rinselessa tego samego zestawu fibr, waxpro premium i cały czas świetnie się sprawdzają i jeszcze długo posłużą).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kruchytk15 napisał:

nie mam gąbki brs ale Softa

Co prawda to były moje początki w rinseless, dalej w sumie dopiero testuję tą metodę, jednak przez pierwsze dwa mycia używalem do zderzaków gąbki Softa, a do reszty BRS. No i na zderzakach narobiłem mnóstwo deliktanych mikrorys. Mógl to być jakiś mój błąd, ale gąbka softa wyleciała z rinselesa i teraz wszystko myję BRS i jest ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to były moje początki w rinseless, dalej w sumie dopiero testuję tą metodę, jednak przez pierwsze dwa mycia używalem do zderzaków gąbki Softa, a do reszty BRS. No i na zderzakach narobiłem mnóstwo deliktanych mikrorys. Mógl to być jakiś mój błąd, ale gąbka softa wyleciała z rinselesa i teraz wszystko myję BRS i jest ok. 

Jak zderzaki są plastikowe i łatwiej soe rysują niż blaszane elementy imo przynajmniej u mnie to zauwazylem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo coś przegapiłem albo Twoja matematyka kuleje
30ml tak ale na 8l

Zdecydowanie coś przegapiłeś wolfgang różowy jest 30ml/12l więc równo 1:400


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A korzystacie z rinselessów jako Interior cleaner? 
w jakich stężeniach? Jak Wam się sprawdzaj?
 

Bo bawiąc się nimi doszedłem już do wniosku, że skoro płyn do szyb jest mi już zbędny to idąc dalej zaraz zlikwiduję półkę z Cleanerami do wnętrza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Strus napisał:

A korzystacie z rinselessów jako Interior cleaner? 
w jakich stężeniach? Jak Wam się sprawdzaj?
 

Bo bawiąc się nimi doszedłem już do wniosku, że skoro płyn do szyb jest mi już zbędny to idąc dalej zaraz zlikwiduję półkę z Cleanerami do wnętrza. 

Nie sądzę, by mogły konkurować stricte z produktami typu interior cleaner - braknie mocy typowo czyszczącej. Natomiast dla osób, które mają zadbane wnętrza, jak najbardziej sprawdzą się w roli IQD, którym szybko sobie odświeżą/przetrą każdą powierzchnię. Z mojej obserwacji wynika, że najczęstsze próby dotyczą CP Ech2O. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w/g Ciebie produkt, który poradzi sobie z brudnym lakierem nie poradzi sobie z brudnym plastikiem? 
 

Wczoraj odbyłem prawie godzinną rozmowę ze Szkatułą, nie tylko o ONR oczywiście i wynika z niej że generalnie rinselessy powinny sobie spokojnie dawać radę jako IC czy IQD. Mało tego, ponoć sprawdzą się też do bonnetowania. 

Ja idę w tym kierunku. Skorzystałem na razie 2 razy z Wolfganga do czyszczenia wnętrza. Fakt, średnio brudnego. Ale zrobił co miał zrobić bez zająknięcia. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w/g Ciebie produkt, który poradzi sobie z brudnym lakierem nie poradzi sobie z brudnym plastikiem? 
 
Wczoraj odbyłem prawie godzinną rozmowę ze Szkatułą, nie tylko o ONR oczywiście i wynika z niej że generalnie rinselessy powinny sobie spokojnie dawać radę jako IC czy IQD. Mało tego, ponoć sprawdzą się też do bonnetowania. 

Ja idę w tym kierunku. Skorzystałem na razie 2 razy z Wolfganga do czyszczenia wnętrza. Fakt, średnio brudnego. Ale zrobił co miał zrobić bez zająknięcia. 

W jakim stężeniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bapko a nie powiem. Bo nie wiem. Mix przypadkowy bo miałem 30ml resztki Wolfganga i dolałem do niego 450ml wody a potem 15ml tego roztworu wlałem do 500ml wody 😂😂🤪

Myję tym okna i meble lakierowane w domu i przy okazji sprawdziłem w aucie na plastikach. Elegancko. ONR do wnętrza zrobiłem 1:100 choć 1:250 wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.