Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do alcantary: najwyżej letni pre-spray/plukanka, żeby nie zniszczyć włókien i zaczesanie pod włos. Należy uważać na coś jeszcze? Czytałem taką teorię, że nie ma co się piescic z temperaturą, bo chemia zdąży trochę ostygnac, zanim doleci do tkaniny, ale jakoś mnie to nie konweniuje (bodajże słowa Pawła Nowickiego).

Wyryte w skale z S20 FE 5G

Opublikowano

Cześć, Panowie czy ktoś z was korzystał lub posiada na stanie ręcznik Fluffy dryer XXL z Daniela Washingtona niby to ręcznik typu twistet pile ale nie mogę znaleść opinii o nim na internecie.

Opublikowano

@AreK

Odkopię troszku, bo dopiero teraz czytam, a wtrącę trzy grosiki.

"Nie robiliśmy testu brudny kontra nowy"

No i niestety, po badaniu. Pasy degradują się z wiekiem. Wilgotność, zanieczyszczenia, UV- wszystko to wpływa na ich wytrzymałość. Fajna anegdota, ale pojedyńczy test na pasie nie dowodzi niczego, a szczególnie ten, bo równie dobrze osłabienie pasa wynikać mogło ze zwyczajnej starości.

Bez przeprowadzania badań można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że wszelka ingerencja chemiczna w pasy samochodowe w jakimś stopniu zdegraduje włókna pasa, a w efekcie osłabi go.
W jakim stopniu? Nie dowiemy się chyba za szybko, bo trzeba by wyłożyć trochę kasy na obszerne testy. Tylko po co?

Czytałem onegdaj badania nad trwałością pasów bezpieczeństwa... w samolotach. Konkluzja była taka, że głównym czynnikiem wpływającym negatywnie na wytrzymałość obciążeniową pasów było zaniedbanie ich stanu. Tam gdzie degradacja włókien poprzez zużycie zaczynała być widoczna gołym okiem, następowało istotne pogorszenie wytrzymałości. W pozostałych przypadkach różnice te były niespójne i pomijalne.

Co tu dużo szukać. FIA daje homologacje na pasy bezpieczeństwa dla kierowców sportowych jedynie na 5 lat. I to na polyestry, a nie nylony jakie czasami jeszcze da się spotkać w osobówkach.

Nie dajmy się zatem zwariować. Pasy w autach osobowych to również element eksploatacyjny. Dbanie o jego stan (w tym także czyszczenie) to obowiązek każdego posiadacza i użytkownika. Róbmy to jednak z głową. Agresywny wjazd z twardą szczotką na wkrętarce na pewno doczyści lepiej niż przejazd fibrą z IC, ale zapewne wpłynie negatywnie na jego żywotność. Czy postawi to twoje życie w zagrożeniu? Nie, ale skróci życie twojego pasa. Każdy sam powinien sobie wyważyć co ma dla niego priorytet w tym wypadku.

Ot, moje 3 grosiki.

A jak ktoś sobie chce poczytać te badania, to mogę masochiście podesłać link.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Podpowiedzcie czy da się usunąć takie rysy z dokładki progowej metalowej?  Mam tylko pasty do lakieru ale tego nie ruszają. Połysk da się uzyskać ale rysy zostają. Może ktoś poleci niedrogi zestaw żeby wyprowadzić to w miarę. Robiłem rotacją, Koch H8 na futrze

 

20220826_183937.jpg

20220826_183931.jpg

Opublikowano

na 99% tego pastami do lakieru nie ogarniesz. budżetowo na początek spróbuj np. autosol czy podobne pasty na rotacji. w zależności od oczekiwanego efektu może się okazać, że będziesz potrzebował środków dedykowanych do polerowania "metalu". 

  • Moderator
Opublikowano
4 godziny temu, Saczi napisał:

Panowie, czy Fuso Coat + SSW się "dogadują"?
Takie połączenie ma sens?

Spróbuj Fusso + Autograph Saphir 😄 Będziesz mieć kanapkę na dwa lata 😄

  • Lubię to 1
  • Okay 1
Opublikowano
@Domel, OK, ale co to jest ten "Autograph Saphir"?

https://glossfactory.pl/quick-detailery/auto-graph-sapphire-ceramic-spray-coat-quick-detailer-z-si02-do-lakieru-750-ml

O to to to

Fusso dobrze się też dogaduje u mnie z Prostaff CCWG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
Opublikowano

Siema
Mamy tutaj na forum kogoś kto miał styczność z niemieckim detailingiem? Jest to w ogóle opłacalne by utrzymywać się z tego jako jedyne źródło dochodu?

Sent from my SM-G985F using Tapatalk

Opublikowano

Taka dość nietypowa sprawa jak na detailing, choć na pewno już ludzie to robią. 

Mianowicie, kabina prysznicowa i jej utrzymanie w czystości. Warto nakładać niewidzialną wycieraczkę żeby uniknąć wiecznego zakamienienia? Jeżeli tak to jaka najlepsza w kwestii wydajność i trwałość? Chętnie użyłbym glaco i miałbym pewność że będzie dobre, ale wydajność na całej kabinie prysznicowej mnie trochę zastanawia, bo nie chciałbym zużyć całej zawartości, no chyba że nie ma innego wyjścia. 

Reasumując - czy jest coś co mi poleży z 3 miesiące lub dłużej z odpowiednim efektem i będzie wydajniejsze od takiego glaco?

Opublikowano
Taka dość nietypowa sprawa jak na detailing, choć na pewno już ludzie to robią. 
Mianowicie, kabina prysznicowa i jej utrzymanie w czystości. Warto nakładać niewidzialną wycieraczkę żeby uniknąć wiecznego zakamienienia? Jeżeli tak to jaka najlepsza w kwestii wydajność i trwałość? Chętnie użyłbym glaco i miałbym pewność że będzie dobre, ale wydajność na całej kabinie prysznicowej mnie trochę zastanawia, bo nie chciałbym zużyć całej zawartości, no chyba że nie ma innego wyjścia. 
Reasumując - czy jest coś co mi poleży z 3 miesiące lub dłużej z odpowiednim efektem i będzie wydajniejsze od takiego glaco?
Ma sens tylko w przypadku gdy domownicy będą skorzy do używania ściągaczki po skorzystaniu. Ja mam różne produkty na szybie prysznicowej, testuję dla swoich wniosków, ale co z tego, gdy moja żona ma wyebane i po jej prysznicu woda zawsze zostaje na szybie skupiona w piękne krople. I co tydzień musi iść kwas sanitarny ;)

Wysłane z mojego RMX3370 przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
Opublikowano

@Mumins Rozumiem, a czy przypadkiem stosowanie ściągaczki nie czyni NW bezużytecznym? W sumie to bez różnicy ile wody się ściągnie z szyby, a jeśli użyję ściągaczki to chyba bez znaczenia czy panel ma położoną NW czy jej nie ma.

Opublikowano
10 godzin temu, Apovsky napisał:

@Mumins Rozumiem, a czy przypadkiem stosowanie ściągaczki nie czyni NW bezużytecznym? W sumie to bez różnicy ile wody się ściągnie z szyby, a jeśli użyję ściągaczki to chyba bez znaczenia czy panel ma położoną NW czy jej nie ma.

Ok, może trochę inaczej. Zastosowanie NW na szybie ma tę zaletę, że dużą część wody można ściągnąć z powierzchni szyby korzystając z delikatnego strumienia wody, tak samo jakbyś osuszał samochód. Resztki wody usuwasz ściągaczką. 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.