Krótkie pytanie i krótka odpowiedź

[Fredi88]

5 minut temu, misz.czu napisał:

Co z chemią na zimę? Są jakieś produkty, które nie zniosą przemrożenia?

Większość  Wg mnie tak bezpiecznie jest do około 10*C Poniżej już może być różnie z qdkami qw itp. Poniżej 5*C bym nie ryzykował. A jak zamarzną... cóż jednym nic nie będzie i wrocą do poprzedniego stanu inne szlag trafi. Producenci zwykle piszą na opakowaniu temperaturę przechowywania.

[Kostek88]

18 godzin temu, Eidos71 napisał:

A w kiepską pogodę jesienią/zimą nie chciałbyś mieć czystego auta i móc użyć QD do odświeżenia zabezpieczenia lakieru ? Na bezdotyku, lub na zewnątrz garażu nie umyjesz samochodu przy ujemnej temp. - w ogrzewanym garażu, lub w minimalnie ujemnej temp. (aby ciepła woda w wiadrze i spryskiwaczu nie zamarzała) w garażu jest to możliwe przy użyciu szamponu bez spłukiwania. Ale wybór należy do Ciebie. Na pewno lepszy efekt (i bezpieczniej) osiągnąłbyś, odświeżając zakurzony lakier myciem bez spłukiwania, niż przecierając go QD.

Uwalony zimą lakier i tak potrzebuje mycia wstępnego. Więc i tak trzeba płukać wodą. Chyba, że podchodzisz do uwalonego piaskiem, solą i błotem auta i od razu myjesz go rękawicą bez spłukiwania? Nie dziwota, że no rinse sprzedaje firma, której podstawą do mycia jest gąbka

[Berd]

W dniu 24.10.2018 o 13:26, Dreamer42 napisał:

@Eidos71 a jaki szampon polecasz? Optimum No Rinse Wash & Shine czy coś innego na dziś?

Ja z czystym sumieniem polecam D115 od Megsa lub WWA również od Megsa 

[Dreamer42]

... WWA również od Megsa 

Mówisz o Ultimate Waterless Wash & Wax?


Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kozaa]

Najlepiej przed zimą wynieść wszystkie kosmetyki do pokoju i mieć spokój. Ja zostawiłem tylko w garażu odmrażacze i inne antypary

[siwyalf]

Czym usunac z szyb slady po kroplach ?

[ghost]

25 minut temu, siwyalf napisał:

Czym usunac z szyb slady po kroplach ?

 

[Berd]

8 godzin temu, Dreamer42 napisał:

 

Mówisz o Ultimate Waterless Wash & Wax?


Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Tak. Z punktu widzenia ekonomii lepiej opłaca się kupić Megsa D115 . Ten sam produkt a rozcieńczasz w proporcji 1:4. Jeśli chcesz QD to proporcja 1:8

[Hubee]

A D114 1:100-1:200.

[Marcin Gugu33]

Panowie, zima tuż tuż.. co i jak przygotowujecie w aucie na zimę? w co warto sie zaopatrzyć? 
Odmrażacz do szyb mam, anty parę własnie szukam, wosk Fusso położony, Rain-x na szybie czołowej.. coś jeszcze? 

[paperson]

@Marcin Gugu33 do mycia kup (mój niezbędnik zimą) Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil, a na opony jakiś dressing "na mokro". Bardzo dobrze sprawdza się tu ADBL Black Water lub Good Stuff Black Mamba.

[PiterG]

Dodam jeszcze od siebie że na zimę można zerknąć na PW od kocha.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

[Domel]

41 minut temu, Malwin41 napisał:

@Marcin Gugu33 a ja dodam ze antypara to strata kasy. Juz rozne przerabialem i zawsze jest lipa. Najlepsza antypara to podgrzewana szyba

nie zawsze wrzuce krótki test wkrótce

[Tomas-sg]

Godzinę temu, Malwin41 napisał:

@Marcin Gugu33 a ja dodam ze antypara to strata kasy. Juz rozne przerabialem i zawsze jest lipa. Najlepsza antypara to podgrzewana szyba

Bardzo ważne rozkręcić podszybie czy kanały odpływowe nie są zapchane. 

Miałem taką walkę z żony autem z szybami zaparowanymi że masakra. Spadł wąż od spryskiwaczy i musiałem rozebrać. Istna masakra tam się działa. Taka kolonia pleśni i ilości wody ze myslalem o podpaleniu auta

[PiterG]

Jedyna Antypara która najlepiej sprawdzala się na moim lustrze w łazience to ta od car protect. Ale testowałem tylko 3.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

[Birkhof]

Czy woski w miarę jak stoją to odparowują same z siebie? Kwestia kijowo opracowanego zamknięcia? Czy przechowywania w za wysokiej temperaturze. Zymole zawsze trzymam w lodówce i z nimi nie miałem takiego problemu (ze względu też na technologię pewnie, gdzie to co mamy w słoiczku to enzymy, które stają się woskiem dopiero w kontakcie z powietrzem).

Mam kilka wosków (używanych i nie używanych) kupionych w ostatnim czasie gdzie jak miałem do czynienia z takim samym nowym (i pewnie świeżym) woskiem ze sklepu to był bardziej oleisty, w pełni wypełniał słoiczek (nie robił się taki krążek hokejowy z niego, który można sobie wyjąć), nie kruszył się.

Np. do jakiegoś zamówienia dostałem końcówkę SV autobahn'a w gratisie i jest o wiele bardziej suchy niż świeżo otwarty słoiczek. Zrobił się twardszy i skruszały.

Pytam, bo mam możliwość zakup ciekawego unikatu nie używanego, ale na zdjęciu od sprzedającego widać po otwarciu, że ma szczelinę pomiędzy bryłą wosku, a wewnętrzną ścianą, a wątpię, że był odlewany do foremki i wkładany jako luźna bryła do innego słoiczka  

[ghost]

39 minut temu, Birkhof napisał:

Czy woski w miarę jak stoją to odparowują same z siebie? Kwestia kijowo opracowanego zamknięcia? Czy przechowywania w za wysokiej temperaturze.

Kwestia szczelności i temperatury.

Woski są projektowane żeby szybko odparowały z nich rozpuszczalniki w trakcie aplikacji.

Jeżeli opakowanie nie jest idealnie hermetyczne z czasem będą zmieniać się w kostkę

 

Temperatura też robi swoje, im wyższa tym szybciej paruje skład produktu. Poświęciłem jeden wosk na testy swego czasu i w przeźroczystym opakowaniu położyłem go latem na parapecie w słońcu. Efekt, opakowanie było szczelne więc odparowane składniki zebrały się pod wieczkiem jako krople.

 

Jeżeli opakowanie jest szczelne, to przechowywane w temperaturze 5-25'C powinny zachować się w dobrym stanie. 

Zależnie od technologii pewnie każdy produkt ma też inny "shelf life" oraz inny okres przydatności po otwarciu. Ogólnie woski mają całkiem spory, w przeciwieństwie do powłok gdzie często bywa podane 24M/6M.

 

[Birkhof]

Kwestia szczelności i temperatury.
Woski są projektowane żeby szybko odparowały z nich rozpuszczalniki w trakcie aplikacji.
Jeżeli opakowanie nie jest idealnie hermetyczne z czasem będą zmieniać się w kostkę
 
Temperatura też robi swoje, im wyższa tym szybciej paruje skład produktu. Poświęciłem jeden wosk na testy swego czasu i w przeźroczystym opakowaniu położyłem go latem na parapecie w słońcu. Efekt, opakowanie było szczelne więc odparowane składniki zebrały się pod wieczkiem jako krople.
 
Jeżeli opakowanie jest szczelne, to przechowywane w temperaturze 5-25'C powinny zachować się w dobrym stanie. 
Zależnie od technologii pewnie każdy produkt ma też inny "shelf life" oraz inny okres przydatności po otwarciu. Ogólnie woski mają całkiem spory, w przeciwieństwie do powłok gdzie często bywa podane 24M/6M.
 

Dzieki za rozwianie moich obserwacji.
Masz na to jakis sposób? Chodzi mi o uszczelnienie słoiczka - folia przed zakręceniem? Opakowania hermetyczne? Utrzymywanie w temperaturze np 8C?
Mysle ze nie wszystkie słoiczki (wiekszosc) sa szczelne.
Docelowo chce do garażu wstawić chłodziarkę do wina taka mini i tam trzymać woski, ale mysle co zrobic teraz zeby nie podsychały tak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ghost]

53 minuty temu, Birkhof napisał:

Masz na to jakis sposób?

Mimo, że jest to jakaś pasja nie daję się zwariować. Te produkty są dla mnie, a nie ja dla nich

Zawsze po aplikacji po prostu mocno dokręcam, kładę w domu do zacienionej szafki i tyle. 

 

Niektóre mają się jak w dniu zakupu . Inne potrafią lekko odejść od ścianek, z moich obserwacji szczególnie te mocno naturalne. 

Jednak mija kilka lat i ich wartości użytkowe nadal bez zmian. Smaruję i działają. Te same woski widziałem po podobnym czasie u innych i u siebie, u mnie bywały np. bardziej oleiste a u kogoś wyschnięte (pewnie słabo dokręcone). Trzeba uważać też na zbyt mocne, badziewia od SV często pękają.

Jednak jak bym miał jeszcze trzymać specjalnie w lodówce, to już wolałbym nie kolekcjonować środków tak nietrwałych

Lepiej chyba co dłuższy okres kupić coś świeżego, niż wszstko na raz żeby niszczało.

 

Ja trzymam tylko kilka ulubionych produktów, resztę testuję i odsprzedaję, nawet jak są bardzo dobre.

Wiem, że Ty lubisz kolekcjonowanie, to możliwe, że lodówka na 8-10'C będzie dobrą opcją.

 

 

[Birkhof]

Wiem, że Ty lubisz kolekcjonowanie, to możliwe, że lodówka na 8-10'C będzie dobrą opcją.

Hehe, No mi ciężko idą rozstania. Ja jestem freakiem troche ;)
Nie zauważyłem w samym działaniu różnic - jedynie aplikacja lekko bardziej wymagająca ze względu na lekkie utwardzenie. A dla mnie ma to duże znaczenie wiec cos sobie wykombinuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ghost]

2 minuty temu, Birkhof napisał:

Hehe, No mi ciężko idą rozstania. Ja jestem freakiem troche 

Zimą posmarujesz samochód fusso raz na 6miesięcy, wiosną, jesienią jakiś glasur albo finis co 3M, latem z nudów jakieś Souveran 3 razy.

Rocznie zrobisz 5-6 aplikacji na jeden samochód.

6 razy po 5g. 30g wosku rocznie potrzeba.

Puszka ma często około 200g.

20 puszek w domu daje 4kg ... Czyli wystarczy na jakieś 133lata jeżeli będziesz bardzo regularny i inne hobby nie rozwali terminarza!!!

 

Więc z logicznego punktu widzenia posiadanie tak wielu puszek to... (patrz wyżej)

Ale jak wspomniałem jest aspekt kolekcjonerski, pasja rządzi się swoimi prawami  Nie potępiam, co gorsza popieram i szanuję 

 

[ktm950]

2 godziny temu, Birkhof napisał:

 

Pytam, bo mam możliwość zakup ciekawego unikatu nie używanego, ale na zdjęciu od sprzedającego widać po otwarciu, że ma szczelinę pomiędzy bryłą wosku, a wewnętrzną ścianą, a wątpię, że był odlewany do foremki i wkładany jako luźna bryła do innego słoiczka  

Zagaduję, że masz na myśli Lusso oro

Wosk sam w sobie jest twardy i stosunkowo suchy, a i samo opakowanie nie należy do najwyższej jakości. Ale za 80 zł moim zdaniem i tak warto

[Birkhof]

Zimą posmarujesz samochód fusso


20 puszek w domu daje 4kg ... Czyli wystarczy na jakieś 133lata jeżeli będziesz bardzo regularny i inne hobby nie rozwali terminarza!!!
 

A fuuu ;)

Na szczęście sa 3 auta wiec jest gdzie co działać i kolejne 2 teścia, także robi sie juz 26 lat
Zawsze to tu to tam coś znajomym pomogę i ogarnę i tak myślę matematycznie zapasu na 10-15 lat może mam ;P Ufff
Ostatnio na DW był wątek o wieku forumowiczów i duża część to 50+ także wróży dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zagaduję, że masz na myśli Lusso oro
Wosk sam w sobie jest twardy i stosunkowo suchy, a i samo opakowanie nie należy do najwyższej jakości. Ale za 80 zł moim zdaniem i tak warto

Hehe dobry nos
No w tej cenie musze go wypróbować - nie miałem go w rękach nigdy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Więc z logicznego punktu widzenia posiadanie tak wielu puszek to... (patrz wyżej)

Logiki to juz w tym dawno nie ma :| raczej jakaś choroba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PiterG]

Czyli nie tylko ja widziałem to ogłoszenie
Miałem brać jakiś tydzień temu ale odpuściłem.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

[Tomas-sg]

Skąd wy macie na to namiary