Skocz do zawartości

Krótkie pytanie i krótka odpowiedź


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór.

Do konserwacji wnętrza plastiki/tablica używam Maguiars'a matowego.

Trochę mi szkoda lać specyfik na progi plastikowe.

PB NL oceniany jest jako dobry ale zostają plamy po wodzie (na progach zawsze coś kapnie czy ścieka).

Co w takim razie zamiast PB?

Ma być cenowo bardziej atrakcyjne żebym miał wrażenie że nie marnuję droższych środków.

A może tak naprawdę podświadomie chce mieć szerszy wybór środków w moim arsenale? ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie (i Panie ;-) ) na szybie leży (kilkudniowe) Glaco i... cmentarzysko :-) 

Czym umyć szybę aby zbytnio nie naruszyć powłoki? Mam akurat pod ręką K2 Nuta Insect, produkt Plaka i może będzie jeszcze Sonax. Któryś z nich zda egzamin? Albo wszystkie na raz?! :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzechu23 Felgi były malowane po tym użyłem zmywacza silikonu na to ipa 50/50 na to fk ht1000 dotarcie wosku nastepnego dnia znów dotarcie wosku i kolejna warstwa i dotarcie wosku, następnego dnia dotarcie wosku i bsd po kilku godzinach koleja warstwa bsd i felgi na auto . Autem jeździłem całą zimę miesięcznie robię ok 1000 km przez ten czas felgi byly myte tylko woda z dodo tym samym co zawsze myje całe auto. Auto stoi pod chmurką, i było myte może z 5 razy od listopada w między czasie tylko płukanie karcherem a dzień przed foto umyłem auto na dwa wiadra i użyłem pierwszy raz na tych felgach d-toxa ale takie krople były już przed d-toxem. Tak z ciekawości pytam bo nie sądziłem że po takim czasie będzie coś tam kropekować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tygodnie temu znalazłem pare godzin wolnego i postanowiłem troszkę zadbać o lakier , bo od końca zimy nie miałem czasu. Niestety kupiłem złą pianownice a w zasadzie oryskiwacz, więc pozostało porządne mycie . I tu zonk , bo nie używałem glinki, nic do smoły i "żelastwa". Dobrze spłukałem , wysuszyłem fluffym i położyłem Fusso. Jak na razie na kurz wystarcza dobra myjka ciśnieniowa i porządny ręcznik. Jednak chciałbym zrobić to wszystko zgodnie ze sztuka i jak mam pozbyc sie Fusso aby dostać się do lakieru , oczyścić go ,przejechać glinką, i dopiero porządnie nawoskować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Masterjam napisał:

2 tygodnie temu znalazłem pare godzin wolnego i postanowiłem troszkę zadbać o lakier , bo od końca zimy nie miałem czasu. Niestety kupiłem złą pianownice a w zasadzie oryskiwacz, więc pozostało porządne mycie . I tu zonk , bo nie używałem glinki, nic do smoły i "żelastwa". Dobrze spłukałem , wysuszyłem fluffym i położyłem Fusso. Jak na razie na kurz wystarcza dobra myjka ciśnieniowa i porządny ręcznik. Jednak chciałbym zrobić to wszystko zgodnie ze sztuka i jak mam pozbyc sie Fusso aby dostać się do lakieru , oczyścić go ,przejechać glinką, i dopiero porządnie nawoskować ?

Najlepiej jak dokładnie ogarniesz auto. Tzn deiron, coś na smołę (tutaj nie żałować i na bogato), porządne mycie, porządne glinkowanie. Potem żeby usunąć całe fusso najlepiej jakiś cleaner, który od razu będzie bazą pod nowy wosk. To tak w skrócie w sumie. Możesz próbować z jakimiś mocnymi szamponami etc, ale fusso to dość porządny zawodnik i napewno łatwo się nie podda.
Jeżeli nie masz narazie dobrego arsenału, to według mnie narazie spokojnie to zostaw, myj, dbaj. Kompletuj chemię i podejdź do tego już przygotowany np. za 2-3 miesiące bo fusso nawet pod średnio przygotowany lakier potrafi poleżakować dość długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jaką szczotką szczotkujecie swoje ogumienie?  

Taką jak na tej aukcji na allegroszu: 6890932306

Bardzo poręczna, nie za twarda, nie za miękka, tak w sam raz do opon.

 

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@YOBACK Wybacz że odkopuje, ale może pomogę :D Miałem identycznie jak Twoja luba. Powodem w 95% może być proszek do prania/płyn do płukania. Miałem dwa miesiące ten problem :D Kopałem na tyle piorunami, że spaliłem telefon XDD włosy ciągle stały dęba, no chora sytuacja... SERIO :| gdzie się nie dotknąłem to waliło, auto, lodówka, laptop... Na wcześniej wspomianym telefonie często widziałem przeskok iskry, nawet oddałem go na gwarancję, bo myślałem ze to jego wina, po powrocie się spalił po dwóch iskrach :D:D Niech dziewczyna zmieni płyn do płukania na Lenor niebieski a proszek na np. Vizir ;) Mi taka kąbinacja pomogła, a jak ciuszki ładnie pachną :) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jeśli chodzi o kable WN. Czy jeśli się ściągnę fajkę że świecy na uruchomionym silniku i trzymając je za gumowy przewód powinny mnie kopać? Jak inaczej sprawdzić je? Dodam że jeśli przewód jest wsadzony na świece to nic nie kopie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.