Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil

[CoolBreeze]

W dniu 10.12.2017 o 20:41, ghost napisał:

Fajnie jak byś po drugiej stronie drzwi zrobił odwrotnie, Magi bliżej koła, a SG dalej. Było by jeszcze bardziej miarodajne dla różnych warunków, choć i tak pewnie niewiele by sie zmieniło.

 

W dniu 11.12.2017 o 08:14, Domel napisał:

To teraz zrób tak ze jedna cala strona tylko magi druga cala SG. Ponieważ dzielenie na pół jednej strony jest nie obiektywne bo tył a przód na jednej stronie mają różne stężenia brudu.

 

W dniu 11.12.2017 o 09:17, CoolBreeze napisał:

Ok, się zrobi w weekend

Tak jak obiecałem, w przedświątecznym szale udało mi się machnąć drugi teścik AutoBrite MagiFoam vs. Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil , tym razem w sugerowanej powyżej kombinacji 50/50.

Jako ochotnik do mycia zgłosiła się Micra żony. Nie myta od...? Leży na niej SSW od ADBL. Niestety powoli się już kończy, co zresztą będzie widać na dolnych partiach.

Procedura standard. W domu szykuję chemię: Magi - 40ml na 1,5l (pianownica), Citrus - 50ml na 950ml (opryskiwacz). Wszystko na ciepłej H2O.

Wyciągam Micre z garażu - szybkie oględziny:

Generalnie brudas. A fuj. Montuję znaczniki na panelach kontrolnych i w drogę na myjkę.

Prawa strona - Citrus

Lewa - Magi

A na bezdotyku... szał. Myślę sobie "odpuszczę", ale... co mi tam. Najwyżej się nasłucham

Już w kolejce, Micra dostaje porcje chemii - niech sobie pracuje. (tutaj brak zdjęć - wiecie rozumiecie: kolejka). Piana z Magi nie wyszła mi taka jak planowałem, ale nie było czasy na zmianę filców. I tak świetnie usiadła. Druga połowa dostała z Citrusa. Raczej na bogato, biorąc pod uwagę rozmiar K12ki - Magi poszedł 1l a Citrusa ok 850ml. "Zlewki" czekają w słoikach na następny raz   Po aplikacji i odczekaniu kilku minut wbijam się na stanowisko...

Magi:

Citrus:

Tutaj przeciągam niemiłosiernie. No gdzieś miałem te drobne... Magi leżała około 8-9min od ostatniego psiknięcia, Citrus ok 6min. Kolejka zaczyna się robić niecierpliwa, otwierają się szyby...

O, znalazłem kilka złociszy mogę płukać

Po dokładnym kilkakrotnym opłukaniu uciekam na plac manewrowy obok.

Prawa strona:

Lewa strona:

Tutaj następuje telefon w stylu: Where the heck are u?... i czas zaczyna naprawdę gonić.

To przechodziły do testu szmatkowego. Na początek ocena wzrokowa, a później szmatka.

Prawa strona  - Citrus:

Do miziania wytypowałem rejon znacznika w postaci kwadratu 15x15cm (na oko).

Przed:

... i po:

Lewa strona - Magi:

Przed:

... i po:

Wyniki jakie są , każdy widzi. Zasmuciła mnie troszkę Magi - tutaj zwalę na pośpiech, jakość piany i czas (przy takiej konsystencji mogłem ją potrzymać dłużej). Za to Citrus zyskał w moich oczach.

Dla mnie osobiście, po tych dwóch testach, wynik wygląda tak: AutoBrite MagiFoam vs. Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil  1:1 Obydwa produkty robią, to do czego zostały stworzone. Są świetne jako pre-wash. Zdecydowanie praca na dwa wiaderka będzie po nich łatwiejsza. A na Micrze i jej lakierze widać było dobrze, że jeszcze mizianko rękawicą by się przydało.:

Fotki jak już lekutko zaczynało autko przesychać

Citrus:

Magi:

Podsumowując: polecam obydwa produkty

PS. Myślałem, że jak ściereczki troszkę przeschną, to będzie inaczej... ale (z lewej Citrus z prawej Magi):

Mam nadzieję, że niczego nie namieszałem w powyższym teście.  Dziękuję za uwagę.

 

[BiałyGTi]

Dobry tescik i naposze jeszcze raz taki citrus dobry na jesien i zime jak jest zimno i czas goni do szybkich akcji idealny. Na lato i wiosne jak cieplo to piana zarowno citrus badz magi lub inna piana ma swoje plusy i minusy . Ja chwale citrusa bo robi robote nawet 1:33 i citrus na zime piana na lato 

[maciek-drummer]

Tomek ile filców miałeś w axelu?

[CoolBreeze]

8 godzin temu, BiałyGTi napisał:

Dobry tescik

Dzięki.

8 godzin temu, BiałyGTi napisał:

i naposze jeszcze raz taki citrus dobry na jesien i zime jak jest zimno i czas goni do szybkich akcji idealny. Na lato i wiosne jak cieplo to piana zarowno citrus badz magi lub inna piana ma swoje plusy i minusy . Ja chwale citrusa bo robi robote nawet 1:33 i citrus na zime piana na lato

Bardzo dobrze napisane. Podpisuje się po twoimi słowami. Mimo, że uwielbiam pianować, wciągam Citrusa do arsenału, ze względu na szybkie akcje. Czy zimą, czy latem... Nieważne. Jak szybko, to SG Citrus, jak kapka więcej czasu to zdecydowanie Magifoam. Tak będę teraz miał 😉

7 godzin temu, maciek-drummer napisał:

Tomek ile filców miałeś w axelu?

Najjaśniejsza wkładka z jednym filcem. Wkładka z dwoma filcami była w bagażniku. Miałem wymienić, ale mega kolejka i nerwowo ściskający kierownicę panowie... No wiesz. Zostałem wyjątkowo przy jednym.

[ziomson]

Pod choinką dziwnym trafem znalazł się Marolex 1.5 l Nie mogłem przepuścić takiej okazji i pojechałem na bezdotyk z nową zabawką.

50 ml citrusa na 1l. Po wyschnięciu auta test. Nie miałem w zasięgu płatka, a tylko kawałek gazy. Przeciągnąłem po progu dość mocno około 20 cm.

Ps.

Chłopaki jeszcze około 3 lat temu nie myślałem, że będę się tak cieszył z nowego ręcznika czy opryskiwacza.

WESOŁYCH ŚWIĄT!

 

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

[KUBAS_95]

Tym razem podejście do nie mytej przez 3 miesiące "Aśki" - zrobione 4000km w miastach, poza nimi i na autostradzie. Na lakierze siedzi 1.5 roczny Nanoshine Ceramic Pro Light położony w 3 warstwach, który całkiem nieźle nadal utrzymuje się na lakierze. Do tej pory niczym nie wzmacniany. Pianowane ręcznym Kwazarem 2L.

Tak prezentuje się pacjentka:

 

Tu już w trakcie pianowania:

 

małe 50/50:

i tu całe auto po płukaniu:

Do odświeżenia auta  super sprawa. Jestem bardzo zadowolony.

[Domel]

18 minut temu, KUBAS_95 napisał:

Do odświeżenia auta raz na jakiś czas super sprawa.

czemu taki wniosek ?

[kursien]

 

17 minut temu, Domel napisał:

czemu taki wniosek ?

wystarczy że dwie, trzy osoby pisały że MOŻE zjeść wosk i już się podchwyciło. Teraz choćbyś napisał 50razy że nic nie zjada, to itak zawsze koniec końców ktoś sobie przypomni, że ktoś kiedyś pisał o zjadaniu wosku  

nic nie poradzisz, jak ktoś ma inne zdanie, to ciężko aby je zmienił

[Domel]

Teraz, kursien napisał:

nic nie poradzisz, jak ktoś ma inne zdanie, to ciężko aby je zmienił

nie no looz, tak tylko pytam z ciekawości skąd takie wnioski ale ok

Ja do tej pory myłem 4 razy citrusem i 2 razy na wiadra - musiałem tylko raz po wiadrach re-aplikować SSW bo doły miałem zjedzone - ale ok - zima jest

 

 

Wczoraj edukowałem się na temat "Road Film Removers" - coś ala "PRE - PRE wash" kolejny step przed pre-washem hehehe

Rozmawiałem z jednym studio z USA i stwierdzili ze tego typu produkty to są prawdziwe zjadacze do okazjonalnego mycia

https://www.detailingwiki.org/detailing-miscellaneous/traffic-film-remover/

https://www.deluxedetailing.co.uk/tfr-traffic-film-remover-the-dangers.html

 

A potem jeszcze wpadło mi w okolo CarChem TFR

http://www.carchem.pl/pl/p/CarChem-APC-Traffic-Film-Remover-Concentrate-101-TFR-Uniwersalny-srodek-czyszczacy-Koncentrat/22

 

Trzeba będzie przetestować tego typu produkt

 

Pozbycie się filmu BEZDOTYKOWO - bez uszkodzenia LSP to chyba marzenie każdego detailera. Jakie życie było by piękne

[KUBAS_95]

Wniosek stąd taki, że w sezonie zimowym osobiście nie mam potrzeby częstszego mycia auta pianą, jeśli coś (wosk, powłoka) leży na lakierze i dobrze odpycha brud to nie widzę potrzeby. Astra jest regularnie garażowana, na Fiata niestety nie mam takich warunków, w każdym razie nie codziennie, zwykle 2-3 dni po umyciu auta mam dach pełen czarnych plam od sadzy z kominów, a więc ciągłe mycie mija się z celem. 

A to, że może zjeść wosk to mi szczerze mówiąc wisi, woski są mniej trwałe od powłok ceramicznych, a że na każdym aucie mam powłokę to problem mnie nie dotyczy. Jeśli coś ma być skuteczne to kosztem czegoś. Jednakże zdaję sobie sprawę, że i ceramika nie jest wieczna.

Post poprawiony, żeby nie powodował afer i nie straszył innych

[Eidos71]

51 minut temu, Domel napisał:

A potem jeszcze wpadło mi w okolo CarChem TFR

http://www.carchem.pl/pl/p/CarChem-APC-Traffic-Film-Remover-Concentrate-101-TFR-Uniwersalny-srodek-czyszczacy-Koncentrat/22

Trzeba będzie przetestować tego typu produkt

Właśnie "leci do mnie" TFR CarChem-u, więc w weekend pochlapię jakieś auto pre-washem od SG i TFR-em CH 

Od dawna szukam TFR Powermaxed, jednak na polskim rynku nieosiągalny, a przez E-bay, lub Amazon (lub z detailingowych sklepów w USA/W. Brytanii) zakup nie jest zbytnio ekonomiczny... A szkoda, bo podobno nie jest specjalnie łakomy na woski i sealanty, przy jednoczesnych dobrych właściwościach czyszczących. Zastanawiam się jeszcze nad zakupem Demon Machine Rapid Dirt Shifter, bo (podobno) również jest dosyć skuteczny w oprysku... Oj - dużo tego dobrego  tylko portfel chudnie...

[lolomanolo]

 
wystarczy że dwie, trzy osoby pisały że MOŻE zjeść wosk i już się podchwyciło. Teraz choćbyś napisał 50razy że nic nie zjada, to itak zawsze koniec końców ktoś sobie przypomni, że ktoś kiedyś pisał o zjadaniu wosku  

nic nie poradzisz, jak ktoś ma inne zdanie, to ciężko aby je zmienił

Ja np. mam daleko w tyle, że może mi lsp zjeść. Bardziej martwi mnie kwestia poruszona przez@krd. Jak ww. wspomniał nie jest to rocket science, a zwyczajnie mocna zasada i o ile jestem pewien, że dla lakieru to bez znaczenia tak jeśli chodzi o plastiki i gumowe uszczelki już może być różnie...
Daleki jestem od siania paniki, ale ewentualne konsekwencje częstego stosowania tego prewash'a wyjdą na światło dzienne po dłuższym czasie, w każdym razie ja raczej nie stosowałbym go przy każdym wypadzie na bezdotyk.

[Domel]

25 minut temu, Eidos71 napisał:

Oj - dużo tego dobrego  tylko portfel chudnie...

so true

Potestuj TFR - jestem ciekaw działania na LSP

 

 

Godzinę temu, KUBAS_95 napisał:

Wniosek stąd taki, że ......

no i teraz Twoje uzasadnienie jest dla mnie zrozumiałe

pzdr.

 

[e36ace]

Troszeczkę poza tematem uważaj z tfr to mega killer, unikaj pryskania na uszczelki, wycieraczki itp, nie pracuj gotowym produktem, używaj odzieży roboczej  mam nadzieję że nie przestraszyłem. A poza tym to mega produkt z tego co pamiętam pH11,5

Odnośnie SG citrus wszystko ładnie ale to nie jest produkt do bieżącej pielęgnacji a bardziej stworzony dla myjni przyajmniej tak mi się wydaje. Większość powłok ceramicznych/kwarcowych ma wytrzymałość na chemie w przedziale pH2-pH12 ....

Aha bym nie został źle zrozumiany nie neguję tego produktu, jego po prostu należy używać "z głową"

[kursien]

8 minut temu, e36ace napisał:

Aha bym nie został źle zrozumiany nie neguję tego produktu, jego po prostu należy używać "z głową"

o to to to chodzi 

Każdy ma swój rozum a już szczególnie w naszym świecie i wie jakie są zasady użycia produktu (patrz instrukcja) , aczkolwiek każdy zrobi po swojemu (raz na miesiąc, czy każdorazowo przy myciu) 




wracając do tematu SG CO -- próbował ktoś już w domowym podwórku spłukiwać przy użyciu zwykłego węża ? czy też dobrze zmywa brud, czy jednak ciśnienie wody za małe ? 

[KUBAS_95]

Samego węża nie próbowałem ale na lokalnej myjni jest słabsze ciśnienie i trzeba znacznie bliżej lancę trzymać i dłużej płukać żeby dobrze wypłukało brud niż w przypadku myjni gdzie ciśnienie było mocniejsze.

Osobiście obawiam się, że ciśnienie z węża może być zbyt słabe, ale może się mylę

[kursien]

@KUBAS_95 Czyli tak jak myślałem trzeba wyciągać myjkę z szafy  

[Eidos71]

30 minut temu, e36ace napisał:

Troszeczkę poza tematem uważaj z tfr to mega killer, unikaj pryskania na uszczelki, wycieraczki itp, nie pracuj gotowym produktem, używaj odzieży roboczej  mam nadzieję że nie przestraszyłem. A poza tym to mega produkt z tego co pamiętam pH11,5

Odnośnie SG citrus wszystko ładnie ale to nie jest produkt do bieżącej pielęgnacji a bardziej stworzony dla myjni przyajmniej tak mi się wydaje. Większość powłok ceramicznych/kwarcowych ma wytrzymałość na chemie w przedziale pH2-pH12 ....

Aha bym nie został źle zrozumiany nie neguję tego produktu, jego po prostu należy używać "z głową"

Zdaję sobie sprawę, że TFR to nie delikatna piana... Będę uważał i trzymał się ściśle zaleceń producenta - dotąd starałem się tak postępować z każdym produktem i nie zrobiłem jeszcze "kuku" ani sobie, ani żadnemu autu  TFR CCH ma podobno odczyn zasadowy >11,5 pH (nie wiem jednak, czy jest to odczyn koncentratu, czy produktu rozrobionego...?) Dlatego zmierzę od razu ten odczyn.

[powalla]

Próbowałem i z węża i z bańki 5L i z słabej myjki w Mikołowie , no i z 3x na dobrych "mocowo" myjkach(Katowice i Ruda Śląska )  i tylko tam brud zszedł z auta . Wniosek > ciśnienie ma znaczenie ! 

[Domel]

1 godzinę temu, kursien napisał:

próbował ktoś już w domowym podwórku spłukiwać przy użyciu zwykłego węża ? czy też dobrze zmywa brud, czy jednak ciśnienie wody za małe ? 

tak

 

 

Coś schodzi, ale jednak ciśnieniowo lepiej = ma znaczenie.

To było w Listopadzie kiedy zaczynałem testy i mało wiedziałem o Cistrusie

[Fredi88]

Po raz kolejny SG CO jako najlepiej usuwający wosk. Choć nie usunął go całkiem to widać zdecydowanie największe taflowanie po nim właśnie. Jeśli byłbym zdecydowany na powiedzmy cotygodniowe opłukiwanie auta na bezdotyku przy pomocy jakiegoś preparatu to chyba jednak poszedłbym w kierunku magifoam albo choćby Kocha GS.

 

[Domel]

36 minut temu, Fredi88 napisał:

Po raz kolejny SG CO jako najlepiej usuwający wosk.

Pytanko bo ja już nie za bardzo szprecham po Niemiecku.

Czy on tam wspomina ile on utwardzał ten wosk ? Nałożył i zaraz usuwa tymi produktami ? Czy mówi coś o czasie od nałożenia do testu tymi środkami ?

Jakie proporcje tych produktów używa ?

Po jego filmiku zaraz będzie fejm, że najlepszy i najtańszy produkt do usuwania wosków to IPA

Co to za wynalazek ten wosk ? Ktos juz coś ? https://www.amazon.co.uk/in2Detailing-Ceramic-Crystal-Repellancy-Protection/dp/B07659BYCX

 

[PiterG]

[mention=2113]Domel[/mention] ubiegles mnie z pytaniami.

 

Zanim zacznie sie fala hejtu w zwiazku z tym, ze nie jestem tlumaczem jezyka niemieckiego prosze wyjasnienie czy wspomniany zostal aspekt czasu miedzy nalozeniem wosku, a zmywaniem.

Interesuja mnie rowniez proporcje w jakich zostaly zrobione srodki. Gdybym sam mial czas zrobilbym test kocha green star (apc) i citrusa bo posiadam oba. Chyba, ze ktos zainteresowany do zapraszam po odbior na testy.

 

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

[sT3VE]

Czyli jednak dobrze, że zdecydowałem się na kupno i przetestowanie GS'a. 

[Eidos71]

8 godzin temu, Domel napisał:

Co to za wynalazek ten wosk ? Ktos juz coś ? https://www.amazon.co.uk/in2Detailing-Ceramic-Crystal-Repellancy-Protection/dp/B07659BYCX

 

Jak na razie (i pewnie tak zostanie), wosk jest niedostępny w PL (na miejscu). Czytam o nim już od kilku miesięcy na DW - zbiera bardzo pozytywne opinie jako "twardziel" porównywalny trwałością i efektem do Soft-a i , ale z dużo przyjaźniejszą aplikacją. Ktoś napisał, że to taki "ulepszony" Soft - tyle, że z dodatkiem SiO2. Zresztą na pewno już przejrzałeś "czeluści Netu" i poznałeś dotychczasowe wpisy na jego temat - wydaje mi się, że to bliźniak Tonyin Ceramic Crystal Coating Wax.