etr Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2016 no i o to chodzi, sam nie wiem teraz który specyfik wybrać. A co do tej pianownicy, to co polecicie bardziej?
Donik Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2016 K2 zapomniałem dodać że nie woskuję auta-wosk pewnie zje.Kiedyś miałem nawoskowane i markowa piana PH neutral-darujmy sobie i nieoszkujmy się tu na forum- piany z Ph neutral nie myją dobrze -taki pic na wodę szkoda czasu i atłasu.Wiem,że może będzie to szokiem dla wszystkich tu ale takie moje zdanie po wielu latach mycia i eksperymentów w tej dziedzinie.Mówię przynajmniej z mojego punktu widzenia czyli narzucić pianę odczekać i spłukać.Bez żadnych szczotek rękawic.Ma być czyste.!!. Czyli nie używałeś tej piany na nawoskowane auto a siejesz ferment że zjada woski ? K2 active foam ma ph w okolicach ~8 - osobiście nie sprawdzałem info od producenta. Aczkolwiek mogę powiedzieć że nie zauważyłem by podjadała hi tempa. Najlepszą opcją jest kupić obydwie piany w litrowych opakowaniach i wybrać tą która najbardziej odpowiada. Dodatkowo wziąłbym pod uwagę pianę od tenzi.
theOne Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2016 Gdzie mogę kupić w sensownej cenie pianownice PA (k 5.55)
Tommy Lee Opublikowano 25 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2016 theOne, U partnera forum Techkar, albo z allegro od użytkownika PPUH Wera, z tymże w Techkar jest chyba taniej.
majster-b Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Hejka, Tak sobie pomyślałem że dobrze by było mieć dwa zestawy kosmetyków: Pierwszy - na całość procesu - czyli dość agresywne mycie przed położeniem całkowicie nowej powłoki wosku. Drugi - do mycia między właściwym woskowaniem. Na ten zestaw składała by się aktywna piana/dobry szampon z woskiem(narazie wymyśliłem megsa wash & wax)/quick detailer. Czy mogli byście polecić mi piankę do pierwszego i drugiego zestawu? Pozdrawiam Kuba
Tommy Lee Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Ten szampon z woskiem to sobie odpuść bo szkoda kasy, dobry QD po myciu auta w zupełności wystarczy. Jeśli upierasz się przy "szamponie z woskiem" to polecam Gyeon Bathe Plus. Co do pian bezpiecznych dla wosku to z tańszych mogę polecić Tenzi Neutral Magic, SG Fruit Snow Foam, Blink, Espuma Activo (Espuma troszkę gorzej się pieni, ale jest najmocniejsza z tych wszystkich, mimo to nie narusza wosku). Jeśli chodzi o mocniejsze piany to praktycznie wszystkie z ph powyżej 10-11 będą skuteczne np. Daerg Chimica Bays Wash.
majster-b Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Ten szampon z woskiem to sobie odpuść bo szkoda kasy, dobry QD po myciu auta w zupełności wystarczy. Jeśli upierasz się przy "szamponie z woskiem" to polecam Gyeon Bathe Plus. Nie upieram się. Po prostu myślę. Jeśli jestem w błędzie to proszę o naprostowanie. W każdym razie założenie jest takie aby postawić wszystko na ochronę. Większość z Was szuka dobrego wetlook'a, kropelek itd... dla mnie ze względu na specyfikę użytkowania auta najważniejsza jest ochrona. Jest tak dlatego, że: 1. Do pracy w jedną stronę mam 130km. Czasem w słotny dzień po powrocie do domy moje auto wygląda jak ursus wracający z bagna. Miecięcznie robię od 3500-5000 km. 2. auto to Opel - znana jest jego skłonność do korozji. 3. Czas na zabiegi pielęgnacyjne mam tylko w sobotę i to nie każdą. 4. Kolor auta - srebrny. Dlatego jeśli chodzi o wygląd odpuściłem sobie korekty, bo na srebrnym aucie i tak nie widać za wielkiej różnicy. Wolę raz na 2-3 miesiące dobrze wyczyścić auto, przygotować powierzchnie i położyć wosk tak aby starczyło do następnego woskowania. Zależy mi aby weekendowe zabiegi między woskowaniem wzmocniły ochronę zamiast ją zmniejszać. Obecnie man szampon Megs Gold Glass, jednak on powoli się kończy. Poszukuje więc jak już wcześniej pisałem piany do myć między woskowaniami a później będę chciał kupić szampon i zastanawiam się jeszcze nad QD.
etr Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 ja ponownie chcę zapytać odnośnie piany aktywnej, chcę tani, dobrze domywający i nie zdzierający za bardzo wosku. Czy tylko piany od shiny garage powinienem brać pod uwagę? Może ktoś ma na sprzedaż jakąś buteleczkę 1-2l żeby odlać (nie mogę pisać postów w 'kupię') Czy np ten od K2 też warty? Oczywiście do pianownicy ręcznej, wybór padł na Kwazar (zamówię na dniach)
boT Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Ja do domywania przed woskami używam " daerg autocosmic " Radzi sobie całkiem dobrze
christo Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Tu nie ma kompromisu - jak piana ma nie zjeść wosku to nie domyje / jeżeli ma domyć to go trochę nadgryzie - rolą piany nie jest domycie tylko odlepienie grubszego brudu i zmiękczenie filmu przed myciem szamponem. Niektórzy idą troche na skróty i dolewają do piany troche APC - nie wiem czy to daje rade bez zbytniego nadgryzania wosku
MsMajor Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Ten szampon z woskiem to sobie odpuść bo szkoda kasy, dobry QD po myciu auta w zupełności wystarczy. Jeśli upierasz się przy "szamponie z woskiem" to polecam Gyeon Bathe Plus. Nie upieram się. Po prostu myślę. Jeśli jestem w błędzie to proszę o naprostowanie. W każdym razie założenie jest takie aby postawić wszystko na ochronę. Większość z Was szuka dobrego wetlook'a, kropelek itd... dla mnie ze względu na specyfikę użytkowania auta najważniejsza jest ochrona. Jest tak dlatego, że: 1. Do pracy w jedną stronę mam 130km. Czasem w słotny dzień po powrocie do domy moje auto wygląda jak ursus wracający z bagna. Miecięcznie robię od 3500-5000 km. 2. auto to Opel - znana jest jego skłonność do korozji. 3. Czas na zabiegi pielęgnacyjne mam tylko w sobotę i to nie każdą. 4. Kolor auta - srebrny. Dlatego jeśli chodzi o wygląd odpuściłem sobie korekty, bo na srebrnym aucie i tak nie widać za wielkiej różnicy. Wolę raz na 2-3 miesiące dobrze wyczyścić auto, przygotować powierzchnie i położyć wosk tak aby starczyło do następnego woskowania. Zależy mi aby weekendowe zabiegi między woskowaniem wzmocniły ochronę zamiast ją zmniejszać. Obecnie man szampon Megs Gold Glass, jednak on powoli się kończy. Poszukuje więc jak już wcześniej pisałem piany do myć między woskowaniami a później będę chciał kupić szampon i zastanawiam się jeszcze nad QD. wypróbuj KOCH CHEMIE NANO MAGIC SHAMPOO, mam podobny plan na zabezpieczenie auto co Ty
ktm950 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 Przy domywaniu bardzo duże znaczenie ma moc myjki. Bez dobrego ciśnienia nawet najlepsza piana słabo domyje brud.
topczyn Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2016 witam jaką piane polecacie do średnich zabrudzeń samochodu ? auto bez wosku.
szpyrek Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2016 Zapytam tutaj.. Na lakierze nic mi nie lezy( za nim cokolwiek skompletuje trochę czasu minie) ale mam pytanie o pianę do marolexa czy blink hd nie będzie za mocny do co 2wu trzy tygodniowego mycia? Nie narobią się jakieś plamy czy przebarwienia na uszczelkach od tak "częstego" używania blinka? Zastanawiam się również na unique zeus..?
bobo Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2016 Korzystał, może ktoś z pianownicą marki MJJC ? Jakieś opinie? Mam okazję, kupić po atrakcyjnej cenie, ale na internecie mało jest informacji
Dystrybutor google@warsztat24.pl Opublikowano 29 Marca 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2016 A co powiesz na taki zestawik? Pianownica NTools + APP M Active Foam. Powołaj się na Forum Kosmetyka Aut, a będzie bardzo dobrze
faraon3021 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2016 Jesli mi ktos by tarl szmatami po pianie, wiecej bym tam nie wrocil.
damiancd Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2016 Korzystał, może ktoś z pianownicą marki MJJC ? Jakieś opinie? Mam okazję, kupić po atrakcyjnej cenie, ale na internecie mało jest informacji Ja kupiłem na próbę, wszystko OK, kładzie piankę do golenia jak trzeba Foto (piana SG 1:9):
naver Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Hej, Posiadam Karcher 580 - stara myjka, ale przynajmniej nie ma plastikowych elementów pompy więc liczę na to, że jeszcze się wysłuży. Dziś byłem już w sklepie i miałem kupować pianownicę - nawet podłączył ją pod moją myjkę i zobaczył czy hula, ale sprzedawca powiedział mi, że jeśli będę sporadycznie używał pianownicy to szybko zaschnie mi sitko przez pianę, a jego koszt 20 PLN. Nie planuje myć samochodu częściej niż 2 razy w miesiącu, czasem może być tak, że umyję je tylko raz, z powodu braku czasu. W zimie wiadomo, że również w przydomowych warunkach myje się auta rzadziej. Chciałem prosić Was o poradę i zweryfikować te informacje, czy rzeczywiście przy rzadkim użytkowaniu pianownicy mogą występować problemy z tymi małymi siteczkami pianującymi? Czy po pianowaniu, przelanie odrobiny czystej wody przez pianownicę przeczyści wspomniane sitko? Zaproponowano mi opryskiwacz Orion Kwazara, zamiast pianownicy, ale spryskanie auta opryskiwaczem i środkiem aktywnej piany wydaje mi się nieco na wyrost, bo cała chemia zaraz wyląduje na ziemi, zanim cokolwiek zdąży zadziałać. Pozdrawiam, naver
sobiepan Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Ja myję dokładnie tak często jak Ty.Po każdym umyciu przepłukuję Pa i żadnego problemu z sitkiem.Moja pianownica ma już 3 lata hula jak nowa.
naver Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Przepłukujesz pianownicę przelewając ze zbiorniczka na zewnątrz określoną ilość czystej wody? Chyba w takim wypadku zdecyduję się na nią. Gdyby nie to, że mi namieszał w głowie to już bym ją wziął, a tak skończyło się tylko na 10m wężu, bo ze starą 5ką nie byłem w stanie obskoczyć Octavii do okoła
sobiepan Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Tak długość weża wysko ciśnieniowego z myjki to podstawa.Ja kiedyś miałem 7 m teraz 9 a mogło by być więcej.Po użyciu pianownicy /najczęściej ilość piany mam wyliczoną i prawie już nic nie ma w pojemniku/-przekręcam pokrętło regulacji max w przeciwną stronę niż było do uzyskania odpowiedniej piany - parę sekund przepłukuję wtedy zaczyna lecieć czysta woda.I jest git.Kiedyś na początku przekręcałem do innej butelki z czytą wodą ,ale ww sposób efekt ten sam a jest szybciej.
MartinSKI Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Posiadam w domu jakiegoś starego Karchera. Nie jest to raczej profesjonalny sprzęt. Zastanawiam się nad rozwiązaniem dot. pianownicy. Rozumiem, że do wytworzenia piany będzie potrzebna ciepła woda przynajmniej na to wskazuje opis oglądanej przeze mnie pianownicy: http://www.shinygarage.pl/mesto-foamer-1-5l.html Czy mógłby mi ktoś ocenić ten przedmiot? Czy znalazłbym coś lepszego w podobnej cenie? Czy może lepiej skorzystać z końcówki do myjki? Zasada pewnie jest ta sama tyle, że przy Karcherze w ręce mam automat ale czy lepiej? Pozdrawiam, Martin.
Piotrek Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Mesto z linku jest pianownicą ręczną, są one bardziej uniwersalne bo możesz ich używać zarówno w domu jak i na myjni bezdotykowej. Jednak musisz się sporo napompować aby spianować cały samochód, wymaga to więcej czasu i wysiłku. Piana z PA ( pianownica do myjki ) jest bardziej widowiskowa, wymaga mniej wysiłku i jest zdecydowanie szybciej, nie zabierzesz jej jednak na myjkę lub wyjazd
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się