barto125 Opublikowano 12 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2019 @KHOT Serio, chciałbym poznać jakieś rzeczowe argumenty. Używam tej instalacji ze względów akwarystycznych, możliwość spożywania jest produktem ubocznym. I od kiedy leję tą wodę, zero problemów z glonami, czy chorowaniem ryb, żadna też nie zdechła. A co do spożywania, regularnie oddaję krew, więc też mam ją badaną i wszystkie parametry w normie. Więc jak są jakieś rzeczowe powody dlaczego by takiej wody po mineralizacji nie spożywać, chętnie posłucham.
Birkhof Opublikowano 12 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2019 [mention=6480]KHOT[/mention] Serio, chciałbym poznać jakieś rzeczowe argumenty. Używam tej instalacji ze względów akwarystycznych, możliwość spożywania jest produktem ubocznym. I od kiedy leję tą wodę, zero problemów z glonami, czy chorowaniem ryb, żadna też nie zdechła. A co do spożywania, regularnie oddaję krew, więc też mam ją badaną i wszystkie parametry w normie. Więc jak są jakieś rzeczowe powody dlaczego by takiej wody po mineralizacji nie spożywać, chętnie posłucham.Taka sama woda jest w butelkach wody Nestle (demi do zera i potem przez mineralizator).Koledze chyba chodziło o czysta demiWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
KHOT Opublikowano 13 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2019 7 godzin temu, barto125 napisał: A nawet jeśli by była bez mineralizatora to sądzę że i tak zdrowsza od zwykłej kranówki - filtr wstępny po 3 miesiącach ma żółto-rdzawy kolor, więc coś z tej wody wyłapuje. Minerały i tak głównie do organizmu dostają się z pożywienia/suplementów. 6 godzin temu, barto125 napisał: @KHOT Serio, chciałbym poznać jakieś rzeczowe argumenty. Używam tej instalacji ze względów akwarystycznych, możliwość spożywania jest produktem ubocznym. I od kiedy leję tą wodę, zero problemów z glonami, czy chorowaniem ryb, żadna też nie zdechła. A co do spożywania, regularnie oddaję krew, więc też mam ją badaną i wszystkie parametry w normie. Więc jak są jakieś rzeczowe powody dlaczego by takiej wody po mineralizacji nie spożywać, chętnie posłucham. A kto mówi o mineralizowanej? Stwierdziłeś, że piłbyś demineralizowaną, ponieważ "i tak jest zdrowsza", co jest ewidentną bzdurą, zaprzecza to podstawowej znajomości biologii i tego jak działa błona komórkowa w organizmach żywych. A ten rdzawy "syf", który osadza Ci się na filtrze to jony żelazowe, które po pierwsze są zdrowe, a po drugie i tak w wodę pchasz z powrotem na etapie mineralizacji.
daniel87 Opublikowano 24 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2019 Panowie, a letni Adixol wczoraj w Castoramie widziałem po 6zl z haczykiem
Michał126 Opublikowano 24 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2019 W dniu 11.03.2019 o 19:22, jolley napisał: myślę, że w temacie przez chwilę może być cisza, bo kto był uważny to zakupił letni Sonax Extreme w hurtowych ilościach Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki jestem dumny, że to ja przyszedłem z tą informacją na forum... W dniu 5.11.2018 o 23:09, Michał126 napisał: UWAGA UWAGA! Tesco Katowice (Silesia City Center). Promocja najpewniej znowu "ogólnoteskowa". Rezultat u mnie mógł być tylko jeden: 1
daniel87 Opublikowano 24 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2019 W mnie Tesco zamknęli...w życiu takiej promocji nie widziałem, a jak niby były to za przeproszeniem dla idiotów. Powymyślane kosmiczne ceny, przekreślone i cena regularna
jolley Opublikowano 25 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2019 17 godzin temu, Michał126 napisał: Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki jestem dumny, że to ja przyszedłem z tą informacją na forum... Teraz tylko trzeba zrobić miejsce na zimowy i czekać na jego wyprzedaż
Michał126 Opublikowano 25 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2019 2 godziny temu, jolley napisał: Teraz tylko trzeba zrobić miejsce na zimowy i czekać na jego wyprzedaż Aż takich ofert nie ma co się spodziewać, bo cena letniego Sonaxa w Tesco i tak była razy dwa względem tego, co powinno być, ale jeżeli pokażą się dobre jakościowo płyny w cenie 15 zł za 4 litry, to będzie się opłacało wziąć. Na myśli mam Autolanda czy Sonaxa Xtreme (który jednak zdaje się popsuć).
kepa416 Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2019 I jak coś ciekawego nowego w tym sezonie? Czy dalej zostaje letni sonax
Michał126 Opublikowano 13 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2019 Kiedyś była taka dyskusja w tym wątku, że Würth po jakimś czasie po rozcieńczeniu zaczyna walić g*wnem. Aż takiego smrodu to nie zaobserwowałem, ale rzeczywiście coś jest nie tak. Do tego na baniaku robią się takie szare farfocle. Ale okazuje się, że z jagodowym Nigrinem (który jest rozcieńczalny 1:4, a nie 1:100) jest tak samo, tylko o wiele gorzej - w baniaku zrobiła się taka szara kulka nie wiadomo czego i ma zapach zawilgoconej piwnicy, a Sonax Xtreme rozcieńczony rok temu i wlany dwa tygodnie temu również podjeżdża zawilgoconą piwnicą, tylko wizualnie się nie zmienił. Ciekaw jestem - czy tylko ja obserwuję takie zjawiska? A pomyślałem o tym dlatego, że niedawno zauważyłem na gotowych płynach Autolandu informację, że mają konserwant zapobiegający namnażaniu się bakterii legionella, które powodują tzw. chorobę legionistów. To jest ciężka choroba o bardzo wysokiej śmiertelności, a w Anglii dowiedziono, że te bakterie mogą namnażać się w zbiorniku na płyn do spryskiwaczy, jeśli stosuje się czystą wodę. Nie wiążę jednego z drugim, ale pomyślałem przez to, że to, co powstaje po rozcieńczeniu koncentratu z wodą, również może być szkodliwe dla zdrowia. Jeśli miałoby się okazać, że to rzeczywiście powszechne i potencjalnie szkodliwe, to zrezygnuję z koncentratów. W fabrycznie zamkniętych opakowaniach z gotowymi płynami (głównie Sonax Xtreme) nic takiego nigdy się nie stało. Nie dotyczy to również płynów zimowych - niezależnie czy z koncentratu, czy gotowych. 1 1
darecki78 Opublikowano 13 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2019 U mnie po rozrobieniu koncentratu z Lidla W5 z wodą demi po dwóch tygodniach stania w bańce zrobił się gęsty jak kisiel.
Birkhof Opublikowano 13 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2019 U mnie koncentrat wurtha zrobil sie taki jakby rozdzielony po roku stania. Sonax koncentrat nic.
magnum Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 16 godzin temu, Michał126 napisał: Kiedyś była taka dyskusja w tym wątku, że Würth po jakimś czasie po rozcieńczeniu zaczyna walić g*wnem. Aż takiego smrodu to nie zaobserwowałem, ale rzeczywiście coś jest nie tak. Do tego na baniaku robią się takie szare farfocle. Ale okazuje się, że z jagodowym Nigrinem (który jest rozcieńczalny 1:4, a nie 1:100) jest tak samo, tylko o wiele gorzej - w baniaku zrobiła się taka szara kulka nie wiadomo czego i ma zapach zawilgoconej piwnicy, a Sonax Xtreme rozcieńczony rok temu i wlany dwa tygodnie temu również podjeżdża zawilgoconą piwnicą, tylko wizualnie się nie zmienił. Ciekaw jestem - czy tylko ja obserwuję takie zjawiska? A pomyślałem o tym dlatego, że niedawno zauważyłem na gotowych płynach Autolandu informację, że mają konserwant zapobiegający namnażaniu się bakterii legionella, które powodują tzw. chorobę legionistów. To jest ciężka choroba o bardzo wysokiej śmiertelności, a w Anglii dowiedziono, że te bakterie mogą namnażać się w zbiorniku na płyn do spryskiwaczy, jeśli stosuje się czystą wodę. Nie wiążę jednego z drugim, ale pomyślałem przez to, że to, co powstaje po rozcieńczeniu koncentratu z wodą, również może być szkodliwe dla zdrowia. Jeśli miałoby się okazać, że to rzeczywiście powszechne i potencjalnie szkodliwe, to zrezygnuję z koncentratów. W fabrycznie zamkniętych opakowaniach z gotowymi płynami (głównie Sonax Xtreme) nic takiego nigdy się nie stało. Nie dotyczy to również płynów zimowych - niezależnie czy z koncentratu, czy gotowych. U mnie to samo bylo z wurthem, ale uwaga, lepiej. tydzien temu stalo sie to z Sonaxem extreme. Rozrobiony z woda demineralizowana 50ml/4l wody, bańka szczelna, stał max miesiąc. ogromny glut ktory ledwo dało sie wylać z bańki. Jutro chyba jade szukac gotowego extreme do tesco, koncentrat zostawie na zime jako booster i koniec.
Sebalbn Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 Powiem szczerze, też ostatnio miałem dziwną sytułacje z koncentratem od sonax'a. Rozrobiłem sobie 5l wody demineralizowanej z wyżej wspomnianym koncentratem sonax extreme i po wlaniu połowy do zbiornika w aucie, te pozostałe 2,5l woziłem w bańce w bagażniku, po kilku dniach, chciałem dolać reszte ale po odkręceniu korka strasznie zaśmierdziało. Co sie okazało to ten płyn tak śmierdział. Chyba trzeba kupować gotowce... Ale w takim razie jak oni to robią, że ich gotowy płyn nie jest dobrym środowiskiem dla tych bakterii ?
Birkhof Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2019 Powiem szczerze, też ostatnio miałem dziwną sytułacje z koncentratem od sonax'a. Rozrobiłem sobie 5l wody demineralizowanej z wyżej wspomnianym koncentratem sonax extreme i po wlaniu połowy do zbiornika w aucie, te pozostałe 2,5l woziłem w bańce w bagażniku, po kilku dniach, chciałem dolać reszte ale po odkręceniu korka strasznie zaśmierdziało. Co sie okazało to ten płyn tak śmierdział. Chyba trzeba kupować gotowce... Ale w takim razie jak oni to robią, że ich gotowy płyn nie jest dobrym środowiskiem dla tych bakterii ? Konserwanty albo jakieś alkohole (w skladzie kosmetykow czesto jest np. Benzyl alcohol 1
Gardor Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Od dłuższego czasu używałem zarówno zimą jak i latem tylko płynów do spryskiwaczy Sonaxa extreme, różnica taka że w lecie miałem koncentrat co sam rozrabiałem z wodą demineralizowana. Ostatnio w trasie mi się skończył płyn a że byłem przejazdem w Carrefour i tam był tylko Autoland Psik Psik z tym konserwantem zapobiegającym rozwojow bakterii z rodzaju "Legionella". Zapłaciłem za niego całe 9zł, powiem że jestem z niego zadowolony. Co ciekawe na bokach szyb gdzie wycieraczki nie sięgają nie zostaje tyle białego nalotu, jaki pozostawiał letni sonax z koncentratu. Następnym razem kupię letniego sonaxa ale w butli i porównam.@Michał126 Ty jesteś spec od płynów do szyb powiedz mi sonax letni z butli zostawia mniej nalotu na bokach szyb niż koncentrat?
Michał126 Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 @Gardor, tak samo, ale jak często auto myjesz to się nie robi - dopiero po kilkunastu spryskaniach. Przynajmniej na G1 tak mam.
clavikord Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 @Gardor przejdź z letnim na wurth. Tutaj nie ma tego problemu
Birkhof Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 @Gardor przejdź z letnim na wurth. Tutaj nie ma tego problemu Nie polecam, u mnie sie nie sprawdzil. Gorzej zbiera robaki i brud oraz robia sie gluty w koncentracie
clavikord Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 To nie wiem jak to wytłumaczyć, ja przerobiłem jakieś 2 litry koncentratu i problemów z glutem nie miałem. Co do zbierania brudu i robaków to nie wypowiem się, bo to kwestia bardzo subiektywna natomiast jeżeli już, to lepiej chyba mieć trochę więcej robaków na szybie (gdzie i tak nie ma szans by wszystko ściągnąć wycieraczkami), niż białe zacieki na pół samochodu.
Gardor Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Białe zacieki to masakra a przede wszystkim jak ktoś ma spryskiwacze lamp a nie chce kombinować z kodowaniem albo wyłączania świateł do spryskiwania szyb, to robi się problem. Może zróbmy listę płynów które zostawiają najmniej białych śladów. A sprawa domywania szyb to również kwestia dobrych wycieraczek bo jak już wysłużone to słabo zbierają. Podobnie sprawa wyglada jak auto już ma swoje lat i ramiona już nie dociskają do szyb jak powinny.
Michał126 Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Würth jest niestety bardzo przereklamowany. 1. Autoland 2. Orlen (zwykły i nano).
kursien Opublikowano 1 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2019 @Michał126 @Gardor @clavikord Od ok pół roku lecę w autach koncentratem Wurtha i jestem jak najbardziej zadowolony - dobrze zbiera robale, nie wchodzi mi żaden zapach do środka, nie pojawia się syf w miejscach gdzie nie ma wycieraczek na szybie. wcześniej leciałem koncentratami Sonaxa i naprawdę różnicy na tą chwilę nie widzę. Więc chyba dla każdego coś dobrego
Michał126 Opublikowano 1 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2019 @kursien, jestem bardzo daleki od wymądrzania się i prób udowadniania, że Twoje spostrzeżenia w istocie nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Würth jest skuteczny, ale jednocześnie był pierwszym płynem, w którym zauważyłem czarne farfocle, zapach piwnicy, a po kilku miesiącach zapach skisa z bańki. Przy tym skuteczność ta jest wysoka, ale nie powalająca, białe ślady też są i ogólnie uważam, że nie jest to taki Święty Graal, jakim się go przedstawia. Dużo bardziej pasuje mi gotowy Sonax albo Orlen Nano - skuteczność również bardzo wysoka, farfocli i skisa brak, fajne zapachy, bezpieczeństwo. 1
kursien Opublikowano 1 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2019 @Michał126 rozumiem, spoko ja będę mógł więcej powiedzieć za rok jak baniak posiedzi jeszcze i się zobaczy czy coś się będzie działo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się