Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co prawda jestem zwolennikiem mycia rinseless metodą na wiele mikrofibr, ale dziś, z uwagi na to że z ciekawości nabyłem gąbkę Qjutsu od Soft99, było robione mycie przy użyciu N-914. Z uwagi na to, że auto żony nie było bardzo brudne, oraz z powodu lenistwa, rozrobiłem 5 litrów roztworu N914 do wiaderka (20ml N914),  bez grit guarda gdyż nie posiadam i raczej nie zamierzam nabywać, 1.5 litra w oprysku z marolexa.

Wnioski po myciu mam następujące: mycie gąbką przyjemne, dużo bardziej ślisko niż pod mikrofibrą, wydaje się bezpieczniejsze.
Natomiast - co chwilę trzeba latać do wiaderka gąbkę płukać, a do tego, jeśli się myje w garażu podziemnym i nie ma na miejscu kranu z wodą, trzeba by za każdym razem nosić te z 10 litrów roztworu, a tego mi się już nie chce - przy myciu na kilka mikrofibr, rozrabiam sobie (dla N914) 1250ml roztworu (1:250), do tego ze 3-4 mikrofibry 40x40, plus 1.5 litra roztworu w oprysku i to mi w zupełności wystarcza do umycia auta, a nawet zostaje i się resztę wylewa.

Mycie gąbką, mimo że przyjemniejsze, trochę bardziej upierdliwe jeśli wiadro z wodą trzeba przenosić, przy regularnym myciu po prostu nie chciałoby mi się - a tak, przy fibrach, wrzucam ten opryskiwacz i butelkę z roztworem do plecaka, kilka mikrofibr do mycia i suszenia i jazda. 

Co do bezpieczeństwa myślę że porównywalnie, za mikrofibrą przemawia fakt, że co chwilę zmieniamy strony na czyste więc teoretycznie powinno być bezpieczniej. Plus gąbki to także to, że nie trzeba jej po robocie jakoś specjalnie prać, a tylko wypłukać z ew dodatkiem apc albo płynu do prania. Mikrofibry po myciu wymagają prania ręcznego lub w pralce, no i muszą schnąć.

Wszystko ma swoje plusy i minusy, pewnie kiedyś jeszcze gąbką umyję, ale raczej nadal to mikrofibry będą w tym temacie częściej używane 🙂

IMG_20240109_201015691.jpg

  • Lubię to 6
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
2 minuty temu, Domel napisał(a):

Ale to jest waterless a nie rinseless,

Wiem, dlatego pytam w odpowiednim temacie 😉

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Takie pytanko, czy ktoś może próbował do mycia rinseless używać takowej gąbki? Albo jeśli nie rinseless to w innym celu? Nadaje się to do czegoś?

Monster Shine Car Wash Sponge Jumbo

MS-Car-Wash-Sponge-Jumbo-gabka-do-mycia-auta.jpg

Opublikowano
28 minut temu, powerf napisał(a):

Takie pytanko, czy ktoś może próbował do mycia rinseless używać takowej gąbki? Albo jeśli nie rinseless to w innym celu? Nadaje się to do czegoś?

Monster Shine Car Wash Sponge Jumbo

 

Moim zdaniem odpada ze względu nas strukturę (nie wspominając o bezpieczeństwie, jednak klasyczny szampon z pianą daje sporo większy poślizg). Nie wiem nawet ile kosztuje - zakładam, że szukasz opcji budżetowej - ale po zdjęciu zdecydowanie wolałbym Qjitsu. 

Opublikowano

@Mumins Miałem QJUTSU, całkiem spoko, mięciutka była i w ogóle, ale po pierwsze - jeśli miałbym myć gąbką rinseless to musi być inny jej kolor - czarny trochę słaby, po drugie Qjutsu jest fajna śliska, ale tylko wtedy gdy jest porządnie nasączona rinselessem - jak ją trochę wyciśniemy to poślizg kiepski, a ciekawi mnie jakby się zachowała inna gąbka - o tych wszystkich typowo rinselessowych gąbkowych wynalazkach nie wspominam, bo sorry ale nie wydam więcej niż 50 zł za kawałek gąbki 🙂

Bardziej z ciekawości, bo czytam opinie o tej gąbce Jumbo i niby bardzo delikatna i bezpieczna, i mnie to zaciekawiło.

Opublikowano
@Mumins Miałem QJUTSU, całkiem spoko, mięciutka była i w ogóle, ale po pierwsze - jeśli miałbym myć gąbką rinseless to musi być inny jej kolor - czarny trochę słaby, po drugie Qjutsu jest fajna śliska, ale tylko wtedy gdy jest porządnie nasączona rinselessem - jak ją trochę wyciśniemy to poślizg kiepski, a ciekawi mnie jakby się zachowała inna gąbka - o tych wszystkich typowo rinselessowych gąbkowych wynalazkach nie wspominam, bo sorry ale nie wydam więcej niż 50 zł za kawałek gąbki
Bardziej z ciekawości, bo czytam opinie o tej gąbce Jumbo i niby bardzo delikatna i bezpieczna, i mnie to zaciekawiło.

Jakbyś nagiął trochę budżet to masz gąbkę z SCS - kolor nieczarny i jest dedykowana do tego typu mycia

https://showcarshine.pl/akcesoria-do-mycia/showcarshine-rinseless-wash-sponge-gabka-do-mycia.html?search_query=Gabka+rinseless&results=4


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

Ja polecam gąbkę od bossskiego

https://shiningcar.pl/rekawice-gabki-do-mycia/booski-car-care-rinseless-wash-sponge-miekka-gabka-do-ekologicznego-mycia-bez-splukiwania

Można dostać za w miare rozsądne pieniądze. Po kilkunastu myciach z ONRem jestem zadowolony a gąbka wygląda jak nowa.  Jej minus to kolor, no ale coś za coś 😉

  • Moderator
Opublikowano
W dniu 8.02.2024 o 12:54, powerf napisał(a):

wynalazkach nie wspominam, bo sorry ale nie wydam więcej niż 50 zł za kawałek gąbki 🙂

No ale kupujesz raz na wiele lat i do tego dedykowane narzędzie do tego celu. Po co bawić się w druciarstwo. Kup a będziesz zadowolony:

https://automotivecare.pl/pl/p/Automotive-Care-Ultra-Soft-Car-Wash-Sponge-delikatna-gabka-do-mycia-samochodu/3196

https://showcarshine.pl/akcesoria-do-mycia/showcarshine-rinseless-wash-sponge-gabka-do-mycia.html

Opublikowano

Dokładnie tak jak @Domel pisze. Kupiłem czerwoną gąbkę brs i ma już ze 4lata sporo myć za nią i zużycie znikome. Koszt po tylu latach ile wyniósł...

Opublikowano

@Domel Kupiłem na próbę rękawicę chenille dwustronną, rękaw oderwałem, dwa razy już tak myłem - 100 razy lepiej się nią myje niż gąbką Soft99, a nawet mikrofibrami - bardzo fajna śliskość, uczycie delikatości ale jednocześnie dobre domywanie, a przy myciu szamponem N914, wszelki brud z rękawicy się świetnie wypłukuje.

 

  • Moderator
Opublikowano
1 godzinę temu, powerf napisał(a):

chenille dwustronną, rękaw oderwałem

Daj link pls.

Opublikowano
W dniu 8.02.2024 o 12:12, powerf napisał(a):

Takie pytanko, czy ktoś może próbował do mycia rinseless używać takowej gąbki? Albo jeśli nie rinseless to w innym celu? Nadaje się to do czegoś?

Monster Shine Car Wash Sponge Jumbo

Używam jej tylko do mycia szczurów, które i tak będą przechodziły korektę. Jak dla mnie wydaje się zbyt agresywna do mycia zadbanego auta. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Domel dowolna szenilowa rękawica, ja kupowałem z allegro: 14118704688. Powiem tak - jest baardzo ślisko pod nią, przynajmniej z N914, sunie po lakierze tak delikatnie że nie ma żadnego nawet najmniejszego oporu.

Opublikowano
23 godziny temu, czester napisał(a):

@powerf Kierowniku, a używałeś rękawicy z Ech2O? Na razie mam taki zapas, że nie planuje kupować N914 ; )

Już przetestowałem - jest idealnie 🙂

  • Super 1
Opublikowano
W dniu 12.02.2024 o 15:35, powerf napisał(a):

dowolna szenilowa rękawica

Kurde a ja nie mogę przekonać się do takiej rękawicy, przy rinselessie jak i przy zwykłych szamponach. Nie wygodnie mi się nią myje, jest mega ciężka jak nabierze wody i jakby się zwijała na lakierze. 

Kupiłem na testy Rinselessa DIY, Mckee i już zacząłem testy i porównywania do Norinse v5. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
Kurde a ja nie mogę przekonać się do takiej rękawicy, przy rinselessie jak i przy zwykłych szamponach. Nie wygodnie mi się nią myje, jest mega ciężka jak nabierze wody i jakby się zwijała na lakierze. 

Kupiłem na testy Rinselessa DIY, Mckee i już zacząłem testy i porównywania do Norinse v5. 

Dokładnie takie same doświadczenia miałem przy myciu rękawicą z frędzlami :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

@Gardor W ogóle nie wyciskałeś rękawicy z nadmiaru? Trzeba trochę wycisnąć, mnie się nic nie zawijało, zarąbiste są - jak myję to używam trzech - pierwszą myję dach i szyby z jednej strony i potem nią myję progi i doły zderzaków, bo tam najbrudniej i ją odkładam, nie płuczę, Potem drugą analogicznie druga strona auta.

A trzecią jadę resztę auta z płukaniem. Po każdym elemencie.

Opublikowano

Jestem po pierwszym myciu przy użyciu DIY Rinseless Wash - rozcieńczenie 1:250 i mikrofibry, wcześniej oprysk samochodu z tego samego stężenia.

Wnioski mam następujące:

bardzo, bardzo podobny do N914, bardzo podobna śliskość, bardzo dobrze zrzuca brud z mikrofibr tak jak N914 - w zasadzie fibry po myciu wystarczy w ciepłej wodzie trochę pomęczyć i są praktycznie czyste, nawet płynu do prania nie potrzeba, miazga 🙂

Jedna rzecz która zadziałała na korzyść DIY względem N194 to to, że po myciu, gdy przyszło do suszenia, to jakby szybciej i bez śladu odparowywał - przy N914 czasem musiałem niektóre miejsca ponownie wycierać bo zostawały smugi. I wydaje mi się że przy suszeniu jest trochę większa śliskość / mniejszy opór pod mikrofibrą - nie wiem jak to dokładnie opisać.

Generalnie ta sama liga co N914 🙂

  • Lubię to 5
  • Okay 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.