Skocz do zawartości

Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless


maciek_

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe że DIY nic nie zostawia, a auto takie jakieś bardziej błyszczące się wydaje :) Umyłem 1 raz rineslessem i sobie myślę " albo mi się wydaje albo jakoś takie błyszczące się zrobiło". Za chwilę przychodzi mój ojciec i mówi " co zrobiłeś z autem że tak się błyszczy" :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ONR i Carlab Poliwash zachowują się jak dla mnie mega podobnie, z tą różnicą że Carlab jest dużo bardziej śliski niż ONR. Natomiast w taki sam sposób oba szampony trochę słabo wypłukują brud np z mikrofibry czy rękawicy chenille, dodatkowo oblepiając tym brudem wiaderko.

Myjąc Poliwashem mam wrażenie że woda robi się tylko delikatnie brudna po płukaniu rękawicy, ale nie zauważyłem tego, żeby to miało jakiś wpływ na skuteczność czy bezpieczeństwo mycia.

Z drugiej strony mycie takim n914 czy diy powoduje że już po pierwszym płukaniu rękawicy, woda w wiaderku robi się brudna.

Chciałbym poznać procesy fizyczne / chemiczne które stoją za myciem szamponem Carlab, bo mimo że rękawica po wypłukaniu jest lekko przebarwiona burdem, to mimo wszystko jest bezpieczna dla lakieru - a tego akurat jestem pewien bo już kilka myć zrobiłem nim i zawsze bacznie obserwuję efekt:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, powerf napisał(a):

Kurde, ONR i Carlab Poliwash zachowują się jak dla mnie mega podobnie, z tą różnicą że Carlab jest dużo bardziej śliski niż ONR. Natomiast w taki sam sposób oba szampony trochę słabo wypłukują brud np z mikrofibry czy rękawicy chenille, dodatkowo oblepiając tym brudem wiaderko.

Pora wypróbować gąbkę 🧽 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bienek zauważyłem to samo. Zdarzyło mi się popełnić rinselessa parę razy. Co prawda w użyciu było Ech2O, ale w rozcieńczeniu 1:200 to raczej homeopatia mając na względzie, że rozcieńczenie pod QD to 1:15-20. Wytarłem, niczym nie podbijam przy ususzaniu i widzę, że jakieś takie szkiełko się pokazuje. Myślałem, że mi się wydaje, natomiast nie, bo kumpel na stacji jak tankowałem pytał czy jakąś korektę robiłem, bo tak świeżo lakier wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum
8 godzin temu, powerf napisał(a):

ale nie zauważyłem tego, żeby to miało jakiś wpływ na skuteczność czy bezpieczeństwo mycia

Jeżeli przed myciem jest odpowiedni pre wash to ten film brudu który zostaje raczej nie powoduje zarysowań, dlatego nie obniża bezpieczeństwa

 

Godzinę temu, makazkinn napisał(a):

@CAR CRAZY a ADS w stosunku do tych wszystkich ma sens? Bo kończą mi się zapasy DIY i McKees właśnie 😅

 

ADS to druga strona medalu, w porównaniu do DIY czy McKees: typowo polimerowy, boostujący, ale  rozsądne właściwości myjące, szczególnie zauważalne we wnętrzu auta. Moim zdaniem najbardziej śliski lakier po nim po osuszeniu (zbędny QD)

26 minut temu, imola33 napisał(a):

@makazkinn przesiadłem się z ADS na DIY. Chyba trochę fajniejszy. Lepszy poślizg w DIY

Podczas mycia delikatnie tak, ale po myciu jak nie używasz QD to po DIY masz tępo, a po ADS jak po QD.

Tak jak pisałem już kilka razy: Rinseless moim zdaniem dobieramy w zależności od całego procesu mycia jaki robimy, ewentualnie można tez podejść "pogodowo":

- bardziej brudne auto, gorsza pogoda: DIY, Mckees

- lato, auto bardziej zakurzone niż brudne: Absolute, ADS, Wolfgang itp.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CAR CRAZY napisał(a):

Podczas mycia delikatnie tak, ale po myciu jak nie używasz QD to po DIY masz tępo, a po ADS jak po QD.

Tak jak mówisz. Chociaż nie powiem, że po ADS było jakoś super ślisko, taki przeciętny qd. Przynajmniej u mnie. Oba szampony są fajne. I nawet trochę zatęskniłem za zapachem ADS. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@maazur Testowałem, już prawie pół butelki zużyłem - mi się podoba, bardzo podobny do ONR ale dużo większą śliskość. W innych kwestiach raczej standardowo, jeśli będziesz go używał tylko do mycia rinseless to jak za tą cenę bardzo dobry produkt. Trochę nie przekonuje mnie jako QD w zalecanym stężeniu, bo zostawiał mi smugi trudne do usunięcia.

 

Ale jako szampon - bardzo dobry.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, powerf napisał(a):

@maazur Testowałem, już prawie pół butelki zużyłem - mi się podoba, bardzo podobny do ONR ale dużo większą śliskość. W innych kwestiach raczej standardowo, jeśli będziesz go używał tylko do mycia rinseless to jak za tą cenę bardzo dobry produkt. Trochę nie przekonuje mnie jako QD w zalecanym stężeniu, bo zostawiał mi smugi trudne do usunięcia.

 

Ale jako szampon - bardzo dobry.

Dzięki Ci za odpowiedź. Odezwę się do Ciebie na priv z pytaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.