Skocz do zawartości

ADBL Quick Wax


Piotrek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

Mam pytanie czy ktoś używał Quick Wax jako wosku na zimę? Pewnie podbijanego SSW lub QD1?

Pytam w kontekście taty, który potrzebuje mieć czyste auto w pracy - sprzedaż. Lubi, jak fura jest ok. Ja już nie bardzo mam czas mu coś ogarąć, on coraz więcej sam robi.

Wymyśliłem, że QW będzie dla niego w najbliższym czasie takim uniwersalnym woskiem (z twardym sobie nie poradzi jeszcze - albo już, znacznie więcej machania, lata już swoje). Myślę, że spokojnie ogarnie zdekontaminować auto t&G, jakiś iron. Dzięki cleanerowi od fireball i na koniec adbl shampoo pro zrobi finisz (cleaner do wypracowania i wipe out/ipa raczej odpada, za dużo roboty, plecy nie te).

No i pytanie, czy jak położy na to QW w listopadzie to my trochę posiedzi? Czy trzeba co 2-3 tygodnie myć na 2 wiadra i jechać SSW? (pewnie da rade to zrobić, ale nie zawsze ma czas i nie zawsze jest pogoda).

@Gesiu_15 robiłeś kiedyś QW jako zimowy, dawno temu w temacie o SSW coś pisałeś, że planujesz 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Ja używałem do podbijania Colli nie jako samego LSP zimowego.

Generalnie wszystko zalezy od zimy, mrozów i warunków w jakich będzie mył to auto.

Przy mocnych mrozach i śniegach i soli drogowej i zadkim myciu malo co posiedzi dlugo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ADBL coraz wiecej opini krazy ze dawanie SSW w celu podbicia zamiast wydłużac to skraca zywotnosc tego co pod spodem przez zawarte w nim jakies rozpuszczalniki,jak sie do tego odnosicie? Bardziej chodzi mi o woski typu Colli476s,Fk1000 itp.? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nałożyłem testowo QW u siebie w piątek wieczór. Pojeździ do początku listopada, mam zamiar go niczym nie wspomagać i zobaczę, jak sobie radzi.

Aplikowany w garażu wieczorem przy około 22-23 stopniach. Ostatnio wszelkie QD które nie są P&Z kładę na aplikator mikrofibrowy i docieram jakimś pluszakiem. Tu było tak samo. Psik na aplikator celem impregnacji, potem 3 na maske, 2 na drzwi, dach na 4 części podzielone i każda po jednym psiku. Produkt rozpracowany, kilkanaście sekund na zmianę ścierki akurat na delikatne odparowanie i dotarcie. Trzeba być uważnym i skupionym, wtedy nie ma żadnych problemów. Pracowałem przy moim halogenie i latarce czołówce. Na drugi dzień inspekcja w świetle naturalnym 2-3 miejsca gdzie ominąłem - dotarcie pluszakiem bez problemu. Całość auta przy lampie i latarce obleciana w jakieś 30-40 minut.

Moim zdaniem jest przyciemnienie (lekkie), fajna głębia i wet look. Jakieś mniejsze ryski kryje dość delikatnie. Zapach - to rzecz gustu, dla mnie najsłabszy chyba z całej palety ADBL ten aromat winogron.

Efekt poniżej

 

20190831_083513.jpg

20190831_083610.jpg

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.