Skocz do zawartości

Czego używać do nabłyszczania i pielęgnacji opon ?


Maru 123

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Tomas-sg napisał:

Ty tak serio z tym pękaniem opony od 30 - 50 ml rozrobionego kwasu do felg który będzie leżał na oponie ( nowej ) maksymalnie minute ? 😅

No na serio,  pękła ci kiedyś opona ? Czy piszesz aby pisać? Jeśli używasz środka,  który nie jest dedykowany do czyszczenie opon, tylko jest klasyfikowany jako bardzo agresywna chemia to logiczne,  że możesz osłabić strukturę opony.  Nie bardzo wiem o co ci chodzi? Dla mnie to oczywista sprawa, używam dedykowanych produktów.  Może jednak jesteś mądrzejszy  niż sztaby inżynierów i chemików?  Dla mnie możesz lać na opony kwas i tar hektolitrami,  twój biznes, ja zostanę przy zdrowych metodach bo z doświadczenia wiem czym to ewentualnie grozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, gprzesniak napisał:

Może jednak jesteś mądrzejszy  niż sztaby inżynierów i chemików? 

A Ty jesteś jednym z nich ? 🙂

8 godzin temu, gprzesniak napisał:

Dla mnie możesz lać na opony kwas i tar hektolitrami,  twój biznes, ja zostanę przy zdrowych metodach bo z doświadczenia wiem czym to ewentualnie grozi.

Za bardzo chyba nie doczytałes o co chodzi w całym kontekścieuzycia kwasu i tara to raz a dwa rozumiem że nie używasz te dressingów do opon. Chcąc nie chcąc większość bazuje na rozpuszczalnikach ( o zgrozo )  a to też jest agresywna chemia 🙂 taki np Black water.

Skoro masz doświadczenie to je opisz, bo mnie akurat historyjka że użyłeś mocnej chemii raz i po roku Ci pękła opona, nie kupi. 🙂

Ale rozumiem należnych do tej grupy ludzi którzy Apap na noc używają faktycznie na noc, konserwy turystycznej na wczasach a mieszankę studencka tylko na studiach 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomas-sg napisał:

A Ty jesteś jednym z nich ? 🙂

Za bardzo chyba nie doczytałes o co chodzi w całym kontekścieuzycia kwasu i tara to raz a dwa rozumiem że nie używasz te dressingów do opon. Chcąc nie chcąc większość bazuje na rozpuszczalnikach ( o zgrozo )  a to też jest agresywna chemia 🙂 taki np Black water.

Skoro masz doświadczenie to je opisz, bo mnie akurat historyjka że użyłeś mocnej chemii raz i po roku Ci pękła opona, nie kupi. 🙂

Ale rozumiem należnych do tej grupy ludzi którzy Apap na noc używają faktycznie na noc, konserwy turystycznej na wczasach a mieszankę studencka tylko na studiach 🙂

Nie,znajduję przyjemnosci dykusji z Tobą i mam taką sytuację po raz pierwszy tutaj. Napisałem swoje zdanie a Ty chamsko atakujesz.  Skoro coś jest do czegoś to chyba jasne,  że nie do wszystkiego? Czytałem wątek ale chyba Ty nie do końca, skoro piszesz o dresingach, a ja się wypowiadam o konkretnych i posiadanych w moim arsenale.  Nie jestem tutaj aby cię przekonywać.  Jak pisałem,  rób ja uważasz. Dla mnie możesz smarować opony, zęby i swoje nogi, chociażby tym milionem wosków,  którymi się tutaj chwalisz.  Twoja broszka... wyraziłem swoje zdanie a propos użycia agresywniej chemii, wchodzącej w interakcję z jedynym elementem auta, które dotyka drogi, a Ty mi o apapie piszesz. Opona degraduje się każdego dnia, działa na nią mnóstwo sił i zmiennych takich jak temperatura, rodzaj nawierzchni, ciśnienie etc. Czego tutaj nie rozumieć?  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Opona degraduje się każdego dnia, działa na nią mnóstwo sił i zmiennych takich jak temperatura, rodzaj nawierzchni, ciśnienie etc. Czego tutaj nie rozumieć?  

No właśnie dalej nie kumam czego tutaj nie rozumieć, jest wiele różnych powodów dla których opona ulega degradacji, warunki atmosferyczne, przechowywanie, styl jazdy, kondycja twojego zawieszenia. I powiedz mi gdyby zrobić z tego drabinkę 100 powodów gdzie byś umieścił jednorazowe mycie mocniejsza chemia ?  

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Napisałem swoje zdanie a Ty chamsko atakujesz.

Pokaż mi gdzie Ciebie chamsko zaatakowałem. 

 

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Skoro coś jest do czegoś to chyba jasne,  że nie do wszystkiego?

To proszę wskaż mi produkt specjalnie dedykowany to wyczyszczenia "szarości" w okol emblematów bo do tej pory używałem kwasu z bardzo dobrym efektem, taki błąd podstawowy. 

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Czytałem wątek ale chyba Ty nie do końca, skoro piszesz o dresingach, a ja się wypowiadam o konkretnych i posiadanych w moim arsenale. 

Nie czytałes bo cała dyskusja dotyczy dressingow które nie trzymają się opony przez prawdopodobnie fabryczne "sylikonowo-polimerowe" zabezpieczenie, więc wskazałem jak tego zabezpieczenia się pozbyć, nie jak regularnie  czyścić  ogumienie. Taka mała korekta. O dressingach do Ciebie wspomniałem w sprawie agresywności chemii, no chyba że według Ciebie agresywna chemia to tylko ta czyszcząca więc nie mamy o czym nawet gadać 🙂

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

wyraziłem swoje zdanie a propos użycia agresywniej chemii, wchodzącej w interakcję z jedynym elementem auta, które dotyka drogi, a Ty mi o apapie piszesz

Czysty przykład tego o czym wspomniałeś że jeśli coś jest do czegoś to nie znaczy że do wszystkiego 🙂 prosty przykład z życia na popularnym leku Apap. 

 

28 minut temu, gprzesniak napisał:

Nie,znajduję przyjemnosci dykusji z Tobą i mam taką sytuację po raz pierwszy tutaj.

Tak na sam koniec, jeśli kiedykolwiek zaczniesz się zastanawiać czemu to forum umiera, czemu ludzie stąd uciekają to właśnie wyjaśniam. Za dużo ludzi tutaj teoretyzuje, robią z tego fizykę kwantowa, starzy wyjadacze nie mogą już na to patrzeć i olewają sobie to forum bo na niektóre mądrości nie da się patrzeć 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Gdyby ktoś szukał zamiennika dla Meguiars Endurance to od siebie polecam produkt ze zdjęcia. 

Z rzeczy które mnie zaskoczyły :

nie zostaje nadmiar produktu w rowkach opony,

identyczny zapach jak Endurance 

wydajność i szybkość aplikacji 

identyczny efekt który faktycznoe sucha opona czyli nie rozrzuca produktu 

 

 

20220612_132226.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Panowie często zmuszony jestem jeździć drogą piaskową, jaki nie tłusty dressing wybrać, który by nie łapał piachu/kurzu a wręcz odpychał? Nie może być tłusty i lepki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie często zmuszony jestem jeździć drogą piaskową, jaki nie tłusty dressing wybrać, który by nie łapał piachu/kurzu a wręcz odpychał? Nie może być tłusty i lepki. 

Mam ten sam problem i już kiedyś zadawałem to pytanie to polecono mi CP perl i jego wykończenie mocno mi siadło i używam na codzień na przemian z gyon express, ale jeśli chodzi o brak łapania kurzu to lipa… chyba nie ma takiego dressingu który nie będzie łapał syfu tym bardziej odpychał, chodź może się coś zmieniło w tej materii i tez z chęcią wysłucham propozycji bardziej doświadczonych w temacie kolegów

Dodaje zdjęcia opon z perlem po przejechaniu 300m piaskowo-leśna droga.
dda6adb6d574f9cca574d6864a78276f.jpg
c5790d9ded266ad40606317f8c6834d5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wosk do opon Soft99 całkiem spoko wypada w temacie nie łapania kurzu. Ale efektu wizualnego typu mokra opona przy nim nie uświadczysz. Na dobrze przygotowanej oponie spokojnie posiedzi parę tygodni.

W USA ludzie z pustynnych obszarów zachwalają też Turtle Wax Graphene Tyre Shine (pełna nazwa "Turtle Wax Hybrid Solutions Graphene Acrylic Tyre Shine Spray Coating" lol). Też może warto spróbować..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, MikeLBN napisał:

Wosk do opon Soft99 całkiem spoko wypada w temacie nie łapania kurzu. Ale efektu wizualnego typu mokra opona przy nim nie uświadczysz. Na dobrze przygotowanej oponie spokojnie posiedzi parę tygodni.

W USA ludzie z pustynnych obszarów zachwalają też Turtle Wax Graphene Tyre Shine (pełna nazwa "Turtle Wax Hybrid Solutions Graphene Acrylic Tyre Shine Spray Coating" lol). Też może warto spróbować..

Mam tego Turtla i dośćo dobrze się sprawdził w kwestii kurzu. Po aplikacji gąbką szybko schnie i tworzy jakby powłokę na oponie, śliską i suchą w dotyku. Przyciemnienie przeciętne ale to zaleta - kurz mniej widać 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już polecałem i polecam - na łapanie kurzu Detailer's Magic... tylko nie wiem, gdzie go teraz dostaniecie.

Fakt, że totalny mat nie każdemu pasuje. Według mnie na niższym profilu lepiej wypada połysk/satyna.

Perl kurz lepi i to spora wada, opony, nawet relatywnie czyste, po dłuższym czasie nie wyglądają atrakcyjnie. Za to "na świeżo" jest rewelacja.

Wyryte w skale z S20 FE 5G



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Moderator
W dniu 26.07.2022 o 23:38, MMCzysci napisał:

Ja już polecałem i polecam - na łapanie kurzu Detailer's Magic... tylko nie wiem, gdzie go teraz dostaniecie.

Fakt, że totalny mat nie każdemu pasuje. Według mnie na niższym profilu lepiej wypada połysk/satyna.

Perl kurz lepi i to spora wada, opony, nawet relatywnie czyste, po dłuższym czasie nie wyglądają atrakcyjnie. Za to "na świeżo" jest rewelacja.

Wyryte w skale z S20 FE 5G


 

również stałe sie wielkim fantem tego dressingu az zakupiłem 5L 😄 nie braknie mi 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chodzi o dressing do opon to od dłuższego czasu pozostaję tylko przy ADBL Black Water. Nie jest tłusty, daje przyzwoity rezultat "wet look" i całkiem długo się utrzymuje w umiarkowanych warunkach drogowych. Do tego ma rewelacyjny zapach, szkoda, że ADBL nie robi odświeżaczy o tym zapachu. 🙂 Minusem jest atomizer, tak jak z resztą w prawie wszystkich produktach ADBL.

Jeśli chodzi o przyklejanie się kurzu to sądzę, że każda opona będzie go łapała ze względu na perforacje na rantach oraz przez samą porowatość gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MC775 napisał:

 Do tego ma rewelacyjny zapach, szkoda, że ADBL nie robi odświeżaczy o tym zapachu.

Naprawdę komuś się podoba ten zapach czy to może ja trafiłem na jakąś dziwną partię? Mój Black Water pachnie tak chemicznie-rozpuszczalnikowo. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już zużyłem dobrych kilka butelek w ciągu kilku lat i zawsze pachnie tak samo. Nie wiem do czego go porównać, ale na pewno nie czuję w nim rozpuszczalnika. A odnośnie kół i zapachów to dzisiaj pierwszy raz używałem Meguiar's All Wheel Cleaner i zapach też jest mega, taki jakby kwiatowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.03.2022 o 18:36, BartekW napisał:

@Streat waśnie już sezon maja za sobą i powiem szczerze ze nie wiele się zmieniło 😁  czasami mam wrażenie ze nawet jak dressing zjedzie to te opony i tak jakos lekko hydrofobują ale to może pozostałości dressingu ale fakt faktem ze Micheliny maja solidne to zabezpieczenie. 

U mnie mają 5 sezonów za sobą i nadal to samo, jedyne co względnie daje radę to Cartec Rubber Shine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.