Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Opona degraduje się każdego dnia, działa na nią mnóstwo sił i zmiennych takich jak temperatura, rodzaj nawierzchni, ciśnienie etc. Czego tutaj nie rozumieć?  

No właśnie dalej nie kumam czego tutaj nie rozumieć, jest wiele różnych powodów dla których opona ulega degradacji, warunki atmosferyczne, przechowywanie, styl jazdy, kondycja twojego zawieszenia. I powiedz mi gdyby zrobić z tego drabinkę 100 powodów gdzie byś umieścił jednorazowe mycie mocniejsza chemia ?  

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Napisałem swoje zdanie a Ty chamsko atakujesz.

Pokaż mi gdzie Ciebie chamsko zaatakowałem. 

 

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Skoro coś jest do czegoś to chyba jasne,  że nie do wszystkiego?

To proszę wskaż mi produkt specjalnie dedykowany to wyczyszczenia "szarości" w okol emblematów bo do tej pory używałem kwasu z bardzo dobrym efektem, taki błąd podstawowy. 

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

Czytałem wątek ale chyba Ty nie do końca, skoro piszesz o dresingach, a ja się wypowiadam o konkretnych i posiadanych w moim arsenale. 

Nie czytałes bo cała dyskusja dotyczy dressingow które nie trzymają się opony przez prawdopodobnie fabryczne "sylikonowo-polimerowe" zabezpieczenie, więc wskazałem jak tego zabezpieczenia się pozbyć, nie jak regularnie  czyścić  ogumienie. Taka mała korekta. O dressingach do Ciebie wspomniałem w sprawie agresywności chemii, no chyba że według Ciebie agresywna chemia to tylko ta czyszcząca więc nie mamy o czym nawet gadać 🙂

22 minuty temu, gprzesniak napisał:

wyraziłem swoje zdanie a propos użycia agresywniej chemii, wchodzącej w interakcję z jedynym elementem auta, które dotyka drogi, a Ty mi o apapie piszesz

Czysty przykład tego o czym wspomniałeś że jeśli coś jest do czegoś to nie znaczy że do wszystkiego 🙂 prosty przykład z życia na popularnym leku Apap. 

 

28 minut temu, gprzesniak napisał:

Nie,znajduję przyjemnosci dykusji z Tobą i mam taką sytuację po raz pierwszy tutaj.

Tak na sam koniec, jeśli kiedykolwiek zaczniesz się zastanawiać czemu to forum umiera, czemu ludzie stąd uciekają to właśnie wyjaśniam. Za dużo ludzi tutaj teoretyzuje, robią z tego fizykę kwantowa, starzy wyjadacze nie mogą już na to patrzeć i olewają sobie to forum bo na niektóre mądrości nie da się patrzeć 🙂

  • Lubię to 1
Opublikowano

Hej. Jaki trwały dressing polecacie, żeby efekt utrzymywał się jak najdłużej?

Do tej pory miałem Black Mamba Shine oraz Binder Ultimate Tire Coating Wax. Binder znacznie trwalszy.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Gdyby ktoś szukał zamiennika dla Meguiars Endurance to od siebie polecam produkt ze zdjęcia. 

Z rzeczy które mnie zaskoczyły :

nie zostaje nadmiar produktu w rowkach opony,

identyczny zapach jak Endurance 

wydajność i szybkość aplikacji 

identyczny efekt który faktycznoe sucha opona czyli nie rozrzuca produktu 

 

 

20220612_132226.jpg

  • Lubię to 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Do opon mam Premium Blue Gloss - daje radę. W weekend planuję auto ogarnąć to wrzucę fotki jak to wygląda.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie często zmuszony jestem jeździć drogą piaskową, jaki nie tłusty dressing wybrać, który by nie łapał piachu/kurzu a wręcz odpychał? Nie może być tłusty i lepki. 

Opublikowano
Panowie często zmuszony jestem jeździć drogą piaskową, jaki nie tłusty dressing wybrać, który by nie łapał piachu/kurzu a wręcz odpychał? Nie może być tłusty i lepki. 

Mam ten sam problem i już kiedyś zadawałem to pytanie to polecono mi CP perl i jego wykończenie mocno mi siadło i używam na codzień na przemian z gyon express, ale jeśli chodzi o brak łapania kurzu to lipa… chyba nie ma takiego dressingu który nie będzie łapał syfu tym bardziej odpychał, chodź może się coś zmieniło w tej materii i tez z chęcią wysłucham propozycji bardziej doświadczonych w temacie kolegów

Dodaje zdjęcia opon z perlem po przejechaniu 300m piaskowo-leśna droga.
dda6adb6d574f9cca574d6864a78276f.jpg
c5790d9ded266ad40606317f8c6834d5.jpg
Opublikowano

Wosk do opon Soft99 całkiem spoko wypada w temacie nie łapania kurzu. Ale efektu wizualnego typu mokra opona przy nim nie uświadczysz. Na dobrze przygotowanej oponie spokojnie posiedzi parę tygodni.

W USA ludzie z pustynnych obszarów zachwalają też Turtle Wax Graphene Tyre Shine (pełna nazwa "Turtle Wax Hybrid Solutions Graphene Acrylic Tyre Shine Spray Coating" lol). Też może warto spróbować..

Opublikowano

Sprawdź Ultracoat, aplikacja małej ilości, rozprowadzenie aż nie będzie się ciągnął i wyrównujesz czystą gąbką, lub drugą stroną.

Opublikowano
23 godziny temu, MikeLBN napisał:

Wosk do opon Soft99 całkiem spoko wypada w temacie nie łapania kurzu. Ale efektu wizualnego typu mokra opona przy nim nie uświadczysz. Na dobrze przygotowanej oponie spokojnie posiedzi parę tygodni.

W USA ludzie z pustynnych obszarów zachwalają też Turtle Wax Graphene Tyre Shine (pełna nazwa "Turtle Wax Hybrid Solutions Graphene Acrylic Tyre Shine Spray Coating" lol). Też może warto spróbować..

Mam tego Turtla i dośćo dobrze się sprawdził w kwestii kurzu. Po aplikacji gąbką szybko schnie i tworzy jakby powłokę na oponie, śliską i suchą w dotyku. Przyciemnienie przeciętne ale to zaleta - kurz mniej widać 😀

Opublikowano

Ja już polecałem i polecam - na łapanie kurzu Detailer's Magic... tylko nie wiem, gdzie go teraz dostaniecie.

Fakt, że totalny mat nie każdemu pasuje. Według mnie na niższym profilu lepiej wypada połysk/satyna.

Perl kurz lepi i to spora wada, opony, nawet relatywnie czyste, po dłuższym czasie nie wyglądają atrakcyjnie. Za to "na świeżo" jest rewelacja.

Wyryte w skale z S20 FE 5G



  • 3 tygodnie później...
  • Moderator
Opublikowano
W dniu 26.07.2022 o 23:38, MMCzysci napisał:

Ja już polecałem i polecam - na łapanie kurzu Detailer's Magic... tylko nie wiem, gdzie go teraz dostaniecie.

Fakt, że totalny mat nie każdemu pasuje. Według mnie na niższym profilu lepiej wypada połysk/satyna.

Perl kurz lepi i to spora wada, opony, nawet relatywnie czyste, po dłuższym czasie nie wyglądają atrakcyjnie. Za to "na świeżo" jest rewelacja.

Wyryte w skale z S20 FE 5G


 

również stałe sie wielkim fantem tego dressingu az zakupiłem 5L 😄 nie braknie mi 😄 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jeśli chodzi o dressing do opon to od dłuższego czasu pozostaję tylko przy ADBL Black Water. Nie jest tłusty, daje przyzwoity rezultat "wet look" i całkiem długo się utrzymuje w umiarkowanych warunkach drogowych. Do tego ma rewelacyjny zapach, szkoda, że ADBL nie robi odświeżaczy o tym zapachu. 🙂 Minusem jest atomizer, tak jak z resztą w prawie wszystkich produktach ADBL.

Jeśli chodzi o przyklejanie się kurzu to sądzę, że każda opona będzie go łapała ze względu na perforacje na rantach oraz przez samą porowatość gumy.

Opublikowano
3 godziny temu, MC775 napisał:

 Do tego ma rewelacyjny zapach, szkoda, że ADBL nie robi odświeżaczy o tym zapachu.

Naprawdę komuś się podoba ten zapach czy to może ja trafiłem na jakąś dziwną partię? Mój Black Water pachnie tak chemicznie-rozpuszczalnikowo. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja już zużyłem dobrych kilka butelek w ciągu kilku lat i zawsze pachnie tak samo. Nie wiem do czego go porównać, ale na pewno nie czuję w nim rozpuszczalnika. A odnośnie kół i zapachów to dzisiaj pierwszy raz używałem Meguiar's All Wheel Cleaner i zapach też jest mega, taki jakby kwiatowy.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Black Water Szybko odparowuje z butelki. Mi siada fajnie TIRE WAX od soft99, creme tire dressing od ElitDetailer, i Black Water od Pro Elite ( na plus metalowe oakowania)

Opublikowano
W dniu 19.03.2022 o 18:36, BartekW napisał:

@Streat waśnie już sezon maja za sobą i powiem szczerze ze nie wiele się zmieniło 😁  czasami mam wrażenie ze nawet jak dressing zjedzie to te opony i tak jakos lekko hydrofobują ale to może pozostałości dressingu ale fakt faktem ze Micheliny maja solidne to zabezpieczenie. 

U mnie mają 5 sezonów za sobą i nadal to samo, jedyne co względnie daje radę to Cartec Rubber Shine

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ostatnio nastała moda na kupno dressingu od Ultracoat, a mianowicie Quartz Tire Dressing. Wczoraj miałem przyjemność podziałać i mogę powiedzieć, że to już chyba z dziesiąty dressing do opon w arsenale, ale mocno się wybił.

Mega mi przypasował i przypadł do gustu. Łatwość aplikacji, zapach i to co najistotniejsze wygląd jaki po sobie pozostawił. Dla mnie FEST. Znalazłem tym samym następcę dla matowej Black Mamby, która mam w kolekcji od chyba sześciu lat 😛 

Jako ciekawostkę dodam, że aplikowałem produkt gąbką na do mycia ciała z biedry i elegancko się tym pracowało i momentalnie poczerniłem "balony"

Efekt jaki uzyskałem na oponach Goodyear to raczej mat, może delikatną satynę. 

20221029_223036.jpg.0df2cf612c7f16586647e77867306150.jpg

20221029_222839.jpg

20221029_222923.jpg

20221029_223108.jpg

20221030_143402.jpg

  • Lubię to 11
  • Super 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.