Skocz do zawartości

Dywagacje na temat zimowego płynu do spryskiwaczy


Wesol

Rekomendowane odpowiedzi

Dorwałem na trasie w Gdyni w Biedronce Organike , zadowolony złapałem 2 bańki i od razu zalałem .

Warunki na drodze śnieg , ciemno , błoto.... i żałuje że kupiłem 2 bańki 😕 zostaje film jak by szyba była tłusta .

Płyn zalany na pusto bo poprzedni jeszcze letni po drodze wykończyłem więc nie było co się zmieszać i tutaj raczej przyczyny nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemipak z Biedry powinien zostać zakazany. Dla mnie czysta mieszanka wody i denaturatu. Jakbym mnie taksówka odwoziola po imprezie paw murowany.

Na allegro jest Motul Vison po 4x15 zł co z wysyłką smart wychodzi spoko. Ale kusi mnie ten Sonax tylko wydawać znów ~25 zł na tydzień na płyn mię martwi.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 19.12.2018 o 12:48, Kryman napisał:

Dłuższy czas używam już zimowego Motula i co mogę o nim powiedzieć. Myje dobrze, nie śmierdzi nie zostawia żadnych zacieków, także jak komuś Sonax coś zostawiał to polecam Motula 🙂

Ja tak samo. Trzecia zima w czterech samochodach. Dodatkowo przy cenie 14zł/5 litr jest zdecydowanie najlepszym produktem jakość/cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daniel87, ja kupując na przestrzeni ostatnich dwóch lat Adixola w koncentracie też trafiałem na różne zapachy - raz czuć było delikatną woń alkoholu przykrytą cytrynką, a raz chamski denaturat, w zależności od partii. To samo się tyczy koncentratu Autolandu (co ciekawe, z gotowym nie ma takich przebojów). Płyn jest dobry, ale alkohol bazowy - wyjątkowo różny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Poucha sprowadzałem z Japonii, nie wiem czy jest już dostępny w Polsce. Jumbo kupowałem u nas. Cenowo w jednym i drugim wypadku wychodziło zdecydowanie za drogo jak na zimowy płyn. Co prawda rozcieńczać można srogo i nadal ileś tam tolerancji na mróz będzie, ale biorąc pod uwagę że z dnia na dzień potrafi być skok temperatury o 10 stopni w dół to nigdy nie ryzykowałem maksymalnego zimowego rozcieńczenia.

 

Co do samego działania to chyba lepsze płyny jakie miałem. Doczyszczały świetnie, przy maksymalnym stężeniu nawet nieźle działały jako odmrażacze chociaż nie tak jak dedykowane. Hydrofobowość która pojawiała się po użyciu - bomba jak na płyn do spryskiwaczy. Pod tym względem japońska chemia jest nie do pobicia. Zapach chemiczny, ale nie natarczywy, w kabinie w zasadzie niewyczuwalny chyba że przy dużych stężeniach. Na lakierze nic po nich nie zostawało, ani zimą, ani wiosną gdy było już ciepło (poza smugami rozmytego brudu ;)).

 

Gdyby nie cena, to gościły by u mnie na stałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pouch był/jest i to bardzo tanio.

https://allegro.pl/oferta/soft99-glaco-washer-pouch-plyn-zimowy-spryskiwaczy-7655500913

Napiszę do Soft99 Polska, niby z Sonaxa Xtreme jestem bardzo zadowolony, ale nudno tak z jednym płynem. Jedynym w miarę dostępnym zamiennikiem który mu dotrzymuje kroku (spośród sprawdzonych przeze mnie) jest Nigrin Turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mega plus dla Autoland Psik Psik - zero smug, fajnie pachnie

 

meeeega minus dla Aura Nano z Biedronki - smugi, smugi i jeszcze raz smugi. o każdej porze dnia i nocy. poza tym wali strasznie. 

 

szybko trzeba skończyć aurę i z powrotem autoland zalać, szkoda że cenowo autoland = prawie 2x aura no ale idzie za tym jakość 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mihau12, da się wyłapać Autolanda od 16 zł za baniak. Płyn fajny, ale różnica w cenie względem Sonaxa Xtreme za mała, żebym się skusił. Korzystam jak mi ojciec podrzuci z zakupu na fakturę na firmę na BP. :mrgreen:

@wooke, zwykły czy Xtreme?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wooke, dziwne... Używam Sonaxa Xtreme trzeci sezon, najpierw w koncentracie ze starym zapachem (takim cytrynowym), potem gotowego z nowym, tym takim słodko-miętowym. Nic się z tym płynem nie zmieniło, a mam na dysku "test" płynów ze stycznia 2017, kiedy temperatura w moich stronach spadła do -28*C i przy -20,5*C był to jeden z dwóch, które zachowały jako taką płynność (drugi to śmierdzący alkoholem płyn z Orlenu). Jesteś pewien, że to nie przez niedociskane do szyby pióra wycieraczek? Podczas mrozów każdy płyn zamarznie na szybie, bo alkohol odparowuje szybciej niż woda. Kwestia, by zamarzł poza zasięgiem wycieraczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał126 wycieraczki w miarę nowe, ale zbierają cała wodę więc to bym wykluczył. Tym bardziej, że przed nim miałem koncentrat Nigrin i żadnych problemów. A chciałem wypróbować, bo tak zachwalacie i się przejechałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał126 to zamarzanie czy butelkę? Ale tak czy tak to jutro dopiero jak będę jechał. Albo najprędzej w piątek bo będzie najniższa temperatura. A może to było od tego, bo wtedy było jakieś -16? Jutro będzie mało na minusie ale też sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie używałem Sonaxa Xtreme, więc postanowiłem kupić, bo niby ma dobre opinie, ale niestety się zawiodłem na nim. Jest jakiś taki "tłusty", trzeba go dużo na szybę lać bo inaczej zostają mazy. Szczególnie widoczne to jest teraz gdy jest mróz, a na drodze pełno soli z wodą która spod kół dostaje się na szybę. Dzisiaj kupiłem Autoland Psik Psik i nic podobnego nie występuje. Nie wiem, u mnie Sonax się nie sprawdził, chyba że na jakąś trefną partię trafiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pouch był/jest i to bardzo tanio.
https://allegro.pl/oferta/soft99-glaco-washer-pouch-plyn-zimowy-spryskiwaczy-7655500913
Napiszę do Soft99 Polska, niby z Sonaxa Xtreme jestem bardzo zadowolony, ale nudno tak z jednym płynem. Jedynym w miarę dostępnym zamiennikiem który mu dotrzymuje kroku (spośród sprawdzonych przeze mnie) jest Nigrin Turbo.
Tanio? Żeby mieć płyn -20 to rozcieńczasz 1:1. Masz 4 litry płynu za 32 złote. Ok. 70% drożej niż Sonax. Jak dla mnie to drogo, zwłaszcza że testowałem w Alfie 166, ze spryskiwaczami lamp która nie dość że ma bodajże 7 litrowy zbiornik, to w zimie wsuwa płyn jak menel winiacza. Jumbo wychodził jeszcze drożej bo na zimę prawie w ogóle się go nie rozcieńcza a 2,8 litra kosztowało rok temu okolice 60 złotych.

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wooke, smugi. 😉

@alfaJersey, ja zrobiłbym 1:2 i miałbym 6 litrów zimowego płynu (-15*C to akceptowalna temperatura), czyli cena Sonaxa Xtreme. A jeśli płyn jest taki dobry, to moim zdaniem warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.