Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil

[barto125]

Ja używałem pierwszy raz, oprysk z atomizera , 25ml na litr wody demineralizowanej i moim zdaniem super działa przy następnej okazji zrobię zdjęcia.

[kerad]

A z czystej ciekawości, którym programem traktujecie po SG, ciepła woda (zazwyczaj 2), czy zdeminarlizowana zimna (zazwyczaj 4)?
Zawsze robiłem zdeminarlizowana, ale może z ciepłą wodą lepiej by się domywał, tylko później i tak trzeba by było 4 programem, bo po ciepłej później były by plamy bo jest twarda...

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Adaszek96]

A z czystej ciekawości, którym programem traktujecie po SG, ciepła woda (zazwyczaj 2), czy zdeminarlizowana zimna (zazwyczaj 4)?
Zawsze robiłem zdeminarlizowana, ale może z ciepłą wodą lepiej by się domywał, tylko później i tak trzeba by było 4 programem, bo po ciepłej później były by plamy bo jest twarda...

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Ta ostatnia też nie jest do końca zdemineralizowana. Ja osobiście spłukuję ostatnim programem, jeśli już jestem na bezdotyku.

[Fredi88]

59 minut temu, kerad napisał:

4 programem

Dużo to mówi... zwłaszcza że u mnie w promieniu 1km są 2 myjnie. Na jednej 2 programy, na drugiej 6 

Tak jak @Adaszek96 pisze zazwyczaj ostatni program to woda demineralizowana. Opisana najczęściej albo wprost, albo jako osuszanie (wodą?! ) albo nabłyszczanie.

[kerad]

@Fredi88 w tekście napisałem, cytuję :
"zdeminarlizowana zimna (zazwyczaj 4)“

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[menior]

Mnie jakos citrus nie zachwycil a moze trzeba zwiekszyc stezenie(dalem zalecane 1:20) nawet te naturalne piany wydaja mi sie bardziej skuteczne,pierwsze zdjecie przed a drugie po 

 

[V1RU$]

A robiłeś oprysk czy pianę ?

Bo na pianę to szkoda produktu, skuteczność działania słabizna. Ale oprysk, to już inna bajka - kosi brud aż miło.

Ja daje na litr 50 bo 25 troszkę za mało. Chyba że auto jakoś nie jest fest uwalone to 25 starczy. Woda ciepła oczywiście.

[menior]

@V1RU$ no wlasnie oprysk,dalem 80 ml na 1,5 litra cieplej wody i efekt raczej mizerny w porownaniu z pianami jakie zazwyczaj uzywam 

[zibi-M]

12 minut temu, menior napisał:

no wlasnie oprysk,dalem 80 ml na 1,5 litra cieplej wody i efekt raczej mizerny w porownaniu z pianami jakie zazwyczaj uzywam 

To już mocne stężenie aż dziwne, że sobie nie radzi. Ile leżał na lakierze ? Może spróbuj na inny bezdotyk przejechać bo z tymi ciśnieniami jest różnie.

[V1RU$]

20 minut temu, menior napisał:

@V1RU$ no wlasnie oprysk,dalem 80 ml na 1,5 litra cieplej wody i efekt raczej mizerny w porownaniu z pianami jakie zazwyczaj uzywam 

A długo siedziało to na lakierze ?

To czort wie, widocznie bywa, że coś co siądzie komuś niekoniecznie siądzie u innego użytkownika.

Ja miałem podobnie z ES. U mnie lipa, SGCO o niebo lepszy. A sąsiad zamienił SG na ES. U rygrys'a też EC pozamiatał, a u mnie nie siadł zupełnie.

Wiec trudno powiedzieć czemu tak. A ciśnienie myjki ?

[menior]

Tak jak producent zaleca ok 10 min.,a cisnienie dosc mocne bo to na bezdodotyku.Sprobowalem bo myslalem ze sobie ulatwie prace opryskiem ale jesli efekt ma byc taki to wroce do Marolexa i pompowania 

[V1RU$]

10 minut ? Kurde nie che iść mi się do warsztatu ale chyba na butelce jest 4-5 minut o ile pamiętam.

No raczej z pianą nie będzie lepiej z domywaniem.

[Strus]

9 godzin temu, menior napisał:

Mnie jakos citrus nie zachwycil

A już myślałem, że sam jestem

 

 

[alfaJersey]

Ja się nie odzywałem, żeby się na mnie tutaj wszyscy nie rzucili bo ten cały Citrus ma niezłą rzeszę fanów. U mnie nawet po ruszeniu wstępnie brudu pianą szału nie zrobił (w sumie to nic nie zrobił). Kupiłem z nadzieją, że "to będzie to na zimowe syfy", a tu zonk.

[Michał126]

10 godzin temu, menior napisał:

Mnie jakos citrus nie zachwycil

 

Godzinę temu, Strus napisał:

A już myślałem, że sam jestem

 

16 minut temu, alfaJersey napisał:

Ja się nie odzywałem, żeby się na mnie tutaj wszyscy nie rzucili bo ten cały Citrus ma niezłą rzeszę fanów. U mnie nawet po ruszeniu wstępnie brudu pianą szału nie zrobił (w sumie to nic nie zrobił). Kupiłem z nadzieją, że "to będzie to na zimowe syfy", a tu zonk.

Panowie, tip&trick. Trochę OT, ale wybaczcie

Jest taki dwufazowy produkt firmy CarConcept (byłego partnera forum), nazywa się Superfoam. Z pianą ma to niewiele wspólnego, bo użyte solo robi straszne mleko. Ale w miksturze w PA (MJJC, et cetera) - 1:10 piany neutralnej (w moim przypadku @ADBL Yeti), 1:20 tego Superfoama i reszta wody (gdzie do proporcji detergentu i wody nie wliczam tego drugiego detergentu) kosi brud aż miło. Lakier zabezpieczony, niezabezpieczony - może nie ganz egal, ale różnica jest znacznie mniejsza, niż gdy używamy tylko piany neutralnej. Minus - ów Superfoam mało delikatnie obchodzi się z syntetycznymi woskami. Ale jak chcecie się w prewashu przedrzeć przez skorupę brudu, to taki miks naprawdę jest ekstra.

[Krzychu_JDM]

Czytajac temat skusilem sie na próbę na citrusa. Na szybkie akcje na bezdotyku. Jak sie nie sprawdzi to z pewnoscia pomoze przy usunięciu starego fusso przed nowym sezonem.. Czekam na dodatnie temperatury i zobaczymy jak lubi sie z hondowskim lakierem

[DZIADZIA]

nie ten dział, zaraz Ci pocisną.

[menior]

25 minut temu, Krzychu_JDM napisał:

Czytajac temat skusilem sie na próbę na citrusa. Na szybkie akcje na bezdotyku. Jak sie nie sprawdzi to z pewnoscia pomoze przy usunięciu starego fusso przed nowym sezonem.. Czekam na dodatnie temperatury i zobaczymy jak lubi sie z hondowskim lakierem

Nie wiem co Ci sciagnie Citrus ale napewno nie Fusso 

[Krzychu_JDM]

4 godziny temu, menior napisał:

Nie wiem co Ci sciagnie Citrus ale napewno nie Fusso 

Fusso przed aplikacją nowego bedzie miało okolo 10 miesięcy podbijane w tak zwanym miedzy czasie różnymi ptoduktami qd1 ssw czy morning dew. Patrzac po jakiś tam testach u Niemców to z fusso sobie radzi fakt faktem dotykowo i nie do końca. Oczywiście nielicze ze sciagnie go po caloaci tylko ułatwi caly procea przygotowania pod nowy wosk. 

 

[Adaszek96]

Fusso przed aplikacją nowego bedzie miało okolo 10 miesięcy podbijane w tak zwanym miedzy czasie różnymi ptoduktami qd1 ssw czy morning dew. Patrzac po jakiś tam testach u Niemców to z fusso sobie radzi fakt faktem dotykowo i nie do końca. Oczywiście nielicze ze sciagnie go po caloaci tylko ułatwi caly procea przygotowania pod nowy wosk. 
 

Ułatwi proces ściągnięcia fusso? W niczym to nie pomoże. Tylko pasta finiszowa bądź cleaner są w stanie zrobić to w 100%

[Krzychu_JDM]

7 minut temu, Adaszek96 napisał:

13 minut temu, Krzychu_JDM napisał:

Fusso przed aplikacją nowego bedzie miało okolo 10 miesięcy podbijane w tak zwanym miedzy czasie różnymi ptoduktami qd1 ssw czy morning dew. Patrzac po jakiś tam testach u Niemców to z fusso sobie radzi fakt faktem dotykowo i nie do końca. Oczywiście nielicze ze sciagnie go po caloaci tylko ułatwi caly procea przygotowania pod nowy wosk. 
 

Ułatwi proces ściągnięcia fusso? W niczym to nie pomoże. Tylko pasta finiszowa bądź cleaner są w stanie zrobić to w 100%

Jeżeli mówisz to z doświadczenia to tym bardziej sie ciesze! Oczywiscie wszystko bylo i będzie przed woskiem. Ale jakieś lekkie obawy zostały skoro wosk zatkany albo umierający

[menior]

Do sciagania woskow mam inny produkt(ale jak chce to robic konkretnie w 100% to tylko jak pisze @Adaszek96  cleaner lub one step finiszem) Ma-fra supermafrasol,silna zasada u nas tego nie widzialem,nie ma czegos podobnego? Bo Citrus z tego co zobaczylem za wiele nie usuwa,moze bardziej taki Red Devil tu sie sprawdzi 

[Domel]

13 godzin temu, menior napisał:

Nie wiem co Ci sciagnie Citrus ale napewno nie Fusso  

Mi się udało ściągnąć bez problemu fusso kosmiczną mieszanką "SG Citrus-Koch APC-Tech Clean Citrus" - dotykowo 3w1. Od razu tafla

Samym citrusem troche to potrwa.

[V1RU$]

Takie tam z SGCO.

Jak dla mnie zdecydowanie nr 1. U mnie wypada lepiej jak Koch GS i testowany na forum ECO SHINE.

Na finał auto poczęstowałem pianą testowo, bo dałem nowe sitko do PA.

Ktoś kiedyś pisał o zaciekach po SGCO. Podstawa to wypłukanie dobre, bo jak niedokładnie maskę spłukałem to miałem białe zacieki. I dobrze jest najpierw drobną mgłą podać SGCO a zaś po tym przelecieć szybko większą grubością (więcej odkręcona dysza w marolex'ie) i jest ideał.

Jeszcze z chęcią bym porównał do VP Citrus'a i CleanTech Co Citrus Foam. Ta 2 to też ponoć kosa i woski lubi zjeść.

 

[Domel]

Ja pierwszy raz w tym roku użyłem SG Zacząłem porównania z różnymi APC na razie nie ważne jakie Potem zrobimy zestawienie.