Dystrybutor ADBL Opublikowano 3 Czerwca 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 WaxItCar, dzięki za fajny opis. a drugi akapit mistrz i poprawił nam bardzo humory
jagmar Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645567 dziwna fama no raczej nie dziwna bo ja na czarnym lakierze nie mogłem go dotrzeć... a słońca to wtedy nie było... i "dziwna" to by była gdyby to napisała jedna lub dwie osoby a nie kilka... w weekend może zrobie drugie podejście...
booohal Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Oj jak słodko sobie producent z handlarzem śmieszkują No ale hajs się musi zgadzać. Za dużo przeróżnego towaru w przeróżnych warunkach przerobiłem żeby pisać banialuki. Ale okej.
Moderator krd Opublikowano 3 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 booohal, po prostu brak umiejętności A w temacie, specjalnie kupię QW i sprawdzę o co się rozchodzi. Jak będzie nie tak to nie omieszkam wstawić odpowiednich zdjęć
WaxItCar Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 dokładnie, hajs się musi zgadzać! jest pierwsza odpowiedź kupującego czekamy na dalsze teksty, niemniej jednak każdy ma swoją opinię, którą szanujemy! Mi produkt nie sprawił problemów, drugiej, trzeciej osobie również, ale czwartek, piątej czy dziesiątej tak, jak sami za uwayżyliście jest wiele produktów, które mają podzielone opinie, tak również będzie w przypadku QW ADBL, kropka. tak na poprawienie wszystkich humoru Opinie WaxItCar sponsoruje ADBL Panowie mamy piątek, olek woła na pięćdziesiątkę
booohal Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645580 A w temacie, specjalnie kupię QW i sprawdzę o co się rozchodzi. Jak będzie nie tak to nie omieszkam wstawić odpowiednich zdjęć Masz bardzo fajne warunki z tego co kojarzę (duży, chłodny garaż) i być może w tym przypadku wszystko będzie okej. Niemniej nie każdy jest w stanie nakładać cokolwiek w mniejszym czy większym nasłonecznieniu, a produkty, które nie mają z tym problemu są ogólnodostępne i nie nazywają się quick. Tylko o to mi chodzi. Krople i zrzut wody są mega. Poza tym wszystkie holsy, których nie mogłem dotrzeć zeszły po pierwszym myciu. Nie lubię tylko bronić czegoś na siłę. Dodane po 1 minucie 15 sekundach: 645582 którą szanujemy! Tekstami o nakładaniu powłoki w słońcu? Aha
Dystrybutor ADBL Opublikowano 3 Czerwca 2016 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 booohal, nikt sobie nie śmieszkuje. dostałeś odp od nas. stwierdzenia "hajs się musi zgadzać" nie bardzo rozumiemy. zgadzamy się że każdy może mieć inne warunki do stosowania różnych środków ale wystarczy stosować się do zasad na etykiecie oraz tych związanych ze sztuka. powtarzamy że qw nie nakłada się w pełnym słońcu. spór o słowo quick: jeżeli w następnej partii etykiet się go pozbędziemy zamkniemy temat i będziesz usatysfakcjonowany? jagmar, za chwilę będzie temat w naszym dziale. aplikacja krok po kroku będzie tam wyjaśniona. Jeżeli jest problem, chcemy go rozwiązać.
kamilgt Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Dużo łatwiej mi się go docierało przy użyciu fibry typu BOA niż zielonym flexi. Następne podejście zrobię z alladynem
booohal Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645585 jeżeli w następnej partii etykiet się go pozbędziemy zamkniemy temat i będziesz usatysfakcjonowany? Nie mam aspiracji do zmieniania świata
Moderator Domel Opublikowano 3 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 booohal, niestety wszystkim nie da sie dogodzić. QW nie stosowałem ale zamierzam wkrótce. Za to ja mam identyczne odczucia na kilku autach z MorningDew i tym nowym QD od SG - a inni rozplywaja sie komplementach. Zycie.Jednym pasuje - innym nie. Jak nie potrafimy pracowac zdanym produktem - nie nabywajmy go. Gama srodkow jest tak ogromna ze uwazam ze nie ma sie co rozwodzic.
yacek _b Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 "Umiejętności " . No , proszę , teraz do produktów typu Quick trzeba laboratoryjnych warunków i kilku fakultetów . Przecież ten produkt powstał ( tak myślę ) by na szybcika oblecieć auto np. pod myjka bezdotykową . Ja pierniczę , o czym my tu gadamy ? !
Moderator krd Opublikowano 3 Czerwca 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 yacek _b, o tym jak producenci zrzucają z siebie odpowiedzialność za produkty I twierdzą, że użytkownicy nie dają sobie z nimi rady
ANB Karol Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 "Umiejętności " . No , proszę , teraz do produktów typu Quick trzeba laboratoryjnych warunków i kilku fakultetów . Przecież ten produkt powstał ( tak myślę ) by na szybcika oblecieć auto np. pod myjka bezdotykową . Ja pierniczę , o czym my tu gadamy ? ! A ja myślałem że do tego służą QD-eki Widzę że się atmosferka podgrzewa Czy używaliście któregoś z jakiejkolwiek serii QuikWax z Megsa? w słońcu ? I jak wam się docierało A QD+ z Poorboysa jak wam się dopiera QD z Megsa zwłaszcza Gold Class jak wam się dociera ? Nie mogę bronić w 100% tego produktu bo go nie używałem ( jeszcze ) ale jutro będę po z ciekawości ale uderzam tylko i wyłącznie do tego że piszecie "z niego żaden Quick" mam wrażenie że nie rozumiecie na czym polega zasada produktów Quick wax ? Podałem kilka QW i QD którch udręką jest praca w słońcu zwłaszcza na czarnym a nikt nie piszę że z niego żaden quick. Sam lubię produkty które są debilo-odporne ale trzeba znaleźć sposób na każdy produkt wypracowanie go i podzielenie się z innymi na łamach np. forum pisanie po pierwszym użyciu w skrajnych warunkach i wydawanie opinii że produkt jest zły jest troszkę nie ładne.
jagmar Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 a co wy żeście się tak uczepili tego słońca ? Ja nie mogłem go dotrzeć gdy nie było słońca... ciągle zostawały mazy... i żeby nie było... nie piszę że produkt jest zły... kropelki po nim faktycznie są niezłe... efekt również byłby ok (gdyby nie te mazy)... pytanie tylko czy jest problem na ciemnych lakierach czy problem leży po stronie mojej niewłaściwej aplikacji... ADBL mają napisać jakiś "tutorial" wiec poczekam i spróbuje jeszcze raz zgodnie ze wskazówkami... 645706 A ja myślałem że do tego służą QD-eki a ja myślałem, że służą do potrzymania nałożonego wosku...
yacek _b Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645706 zy używaliście któregoś z jakiejkolwiek serii QuikWax z Megsa? w słońcu ? Oczywiście Ultimate Quik Wax , mam , czasem używam , w słońcu , na rozgrzany lakier , ZERO problemów . I nie chcę podgrzewać atmosfery...
ANB Karol Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645710 a ja myślałem, że służą do potrzymania nałożonego wosku... To jak dla mnie jedne z mniej ważnych aspektów mam rozumieć że QD używasz jak wosk już umiera? Bo ja używam co 2 dzień na bezdotyku To co ja tam niby robię Nie no co ja tu dziś czytam P.S. i nie szukam w QD by mi podkręcił ziarno spowodował że woda będzie spierniczać jak pies dingo, brud będzie się zrzucał na każdym skrzyżowaniu. OD tego są woski
lolomanolo Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Produktu jeszcze nie uzywalem, ale pamietam podobne dyskusje na temat QD1, z ktorym nie mialem kompletie zadnych problemow (a zaden ze mnie kozak w detailingu), dlatego chcialem zwrocic uwage na jedna rzecz. Apstachujac od roznych warunkow w jakich aplikujemy te srodki, oraz akcesoriow, ktorych przy tym uzywamy (fibry robia roznice) to zauwazylem, ze w przypadku adbl ogromne znaczenie ma ilosc srodka jaka aplikujemy i to tu upatrywalbym sie problemow. Do niedawna mialem tendencje, zeby ladowac na bogato, ale nie przeklada sie to na trwalosc srodka, a tylko utrudnia prace z nim. Odkad sie z tego wyleczylem praca z qd1 to bajka, a pierwszej pollitrowej butelki wypsikac nie moge - wydajnosc to ogromny plus!
yacek _b Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Koledzy dla uspokojenia atmosfery , produkty oferowane w opakowaniu typu butelka z atomizerem , są z reguły do szybkiego zastosowania , więc powtórzę jeszcze raz , nie twórzmy tu jakiś dziwnych teorii. lolomanolo , QD1 czy leję na bogato , bardzo bogato czy oszczędnie , u mnie zero problemów .
jagmar Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 645713 mam rozumieć że QD używasz jak wosk już umiera? a z której części mojej wypowiedzi wysnułeś takie wnioski ? Używam po każdym myciu aby przedłużyć/poprawić działanie nałożonego wosku a nie wtedy kiedy wosk umiera... To że używasz go co 2 dni na bezdotyku to spoko bo QD to w jakimś stopniu namiastka położenia wosku ale nie wosk sam w sobie (w przeciwieństwie właśnie do Quick WAX)...
lolomanolo Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 lolomanolo , QD1 czy leję na bogato , bardzo bogato czy oszczędnie , u mnie zero problemów . Widzisz, a jednak sporo ludzi raportowalo z nim problemy... No nic, wroce do kraju to trzeba bedzie sprawdzic ten quick wax, po zdjeciach wyglada na to, ze fajnie daje rade.
ANB Karol Opublikowano 4 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2016 645713 jagmar pisze: a ja myślałem, że służą do potrzymania nałożonego wosku... Z tej 645718 To że używasz go co 2 dni na bezdotyku to spoko bo QD to w jakimś stopniu namiastka położenia wosku ale nie wosk sam w sobie Kolego z całym szacunkiem ale dla mnie QD to nie żadna namiastką wosku. Kończę OT
booohal Opublikowano 4 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2016 645706 wydawanie opinii że produkt jest zły A kto tak zrobił?
ktm950 Opublikowano 5 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2016 Ja dzisiaj po raz pierwszy zmierzyłem się z tym produktem. Z moich obserwacji wynika, że główną przyczyną smug jest temperatura lakieru. Lakier musi być bezwzględnie zimny/chłodny. Inaczej quick wax jest nie do dotarcia. Drugą ważną kwestią jest niewielka ilość produktu, który trzeba od razu dotrzeć, bo już po chwili będzie problem z dotarciem. Im mniej - tym łatwiej. Nie zauważyłem większej różnicy w docieraniu przy aplikacji bezpośrednio na lakier, ani w gramaturze fibry. Sama aplikacja okey, chociaż przy rozprowadzaniu, w pierwszej fazie czuć tępotę. Po dotarciu śliskość na dobrym poziomie. Bardzo mocne przyciemnienie, fajny zapach. Pracując z tym qw czułem się trochę tak, jakbym pracował z jakąś powłoką Produkt na pewno jest wymagający w aplikacji i nie każdy "detajler" z nim sobie poradzi. Wydaje mi się, że w związku z powyższym opis sposobu użycia na etykiecie powinien być ciut dokładniejszy. Na maskę wrzuciłem jeszcze testowo Fo'Showa i o ile praca z nim była dużo łatwiejsza, to efekt wizualny sporo słabszy. Podsumowując - da się go nałożyć bez większych problemów pod warunkiem chłodnego lakieru, pracy w cieniu i niewielkich ilości. Muszę go jeszcze porównać z Reloadem i wtedy będę wiedział, czy zostanie moim nowym królem wyglądu wśród qw.
lolomanolo Opublikowano 5 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2016 Ja dzisiaj po raz pierwszy zmierzyłem się z tym produktem. Z moich obserwacji wynika, że główną przyczyną smug jest temperatura lakieru. Lakier musi być bezwzględnie zimny/chłodny. Inaczej quick wax jest nie do dotarcia. Drugą ważną kwestią jest niewielka ilość produktu, który trzeba od razu dotrzeć, bo już po chwili będzie problem z dotarciem. Im mniej - tym łatwiej. Nie zauważyłem większej różnicy w docieraniu przy aplikacji bezpośrednio na lakier, ani w gramaturze fibry.Sama aplikacja okey, chociaż przy rozprowadzaniu, w pierwszej fazie czuć tępotę. Po dotarciu śliskość na dobrym poziomie. Bardzo mocne przyciemnienie, fajny zapach. Pracując z tym qw czułem się trochę tak, jakbym pracował z jakąś powłoką Produkt na pewno jest wymagający w aplikacji i nie każdy "detajler" z nim sobie poradzi. Wydaje mi się, że w związku z powyższym opis sposobu użycia na etykiecie powinien być ciut dokładniejszy. Na maskę wrzuciłem jeszcze testowo Fo'Showa i o ile praca z nim była dużo łatwiejsza, to efekt wizualny sporo słabszy. Podsumowując - da się go nałożyć bez większych problemów pod warunkiem chłodnego lakieru, pracy w cieniu i niewielkich ilości. Muszę go jeszcze porównać z Reloadem i wtedy będę wiedział, czy zostanie moim nowym królem wyglądu wśród qw. Zdjecia Panie, zdjecia!
mr-blond Opublikowano 7 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2016 Nakładałem ostatnio Quick Wax. Jednym słowem MASAKRA! Doprowadzić lakier do stanu przed nakładaniem (czytaj: bez smug) kosztuje wiele nerwów. Strasznie, ale to strasznie smuży. Trudny w dotarciu. Dodatkowo atomizer padł po kilku psiknięciach. Nie wiem jak z pozostałymi produktami tej marki, ale po QW odebrało mi ochotę na zakup innych kosmetyków z ich stajni.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się