Skocz do zawartości

Max Protect UNC-R


Novus

Rekomendowane odpowiedzi

Dziadek mi kiedyś opowiadał, jak był świadkiem (za komuny), jak jakaś żulia stłukła butelki z wódką w jakimś ośrodku wczasowym i wycierając wykręcali szmaty do ust. :lol: Trzeba było tak samo odzyskiwać powłokę. :D

 

Daj znać jak trwałość bez przygotowania, myślę, że wielu leniuchów to zainteresuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja dodam od siebie, że UNC-R 1.5 na foli (mam oklejony dach na czarno) słabiej trzyma. Położone 14.11.16 na całe auto, myte praktycznie cały czas ręcznie średnio 1x w tygodniu, bardzo rzadko bezdotyk (żadnych QD tylko piana, woda i szampon na 2 wiadra) i na foli już słabo siedzi. Reszta lakieru kropelkuje jak wczoraj położone :good: , przy nastepnym myciu spróbuje przemyć ipą ten dach i zobaczymy czy coś ożyje :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu lubię mieć auto na weekend czyste i osuszone, też przez te mrozy zanim zdążyłem wyjechać z myjni bezdotykowej to już miałem zamarznięte krople, dlatego myję ręcznie i unikam w zimę bezdotyków ;)Nakładałem w listopadzie i wszędzie jest bardzo dobre kropelkowanie tylko na tej foli na dachu ostatnio słabo. Wcześniej musiałem jakby dużo wody z lancy lać po dachu żeby sie krople pojawiły tak jakbym musiał go bardzo dokładnie spłukać. Myślę, że to może przez strukturę foli inaczej sie zachowuje albo po prostu szybciej się zapycha niż lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się mylę ale czy ideą powłoki nie jest rzadkie mycie ręczne?

Ja osobiście w twoim wypadku wolal bym położyć dobry wosk skoro i tak poświęcasz sporo czasu na mycie itp.

 

U mnie wylądował UNC-r tylko z braku czasu na dopieszczanie co 2-3 miesiące słoiczkiem Zymol'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie ideą powłoki jest łatwe mycie i łatwe osuszanie, dodatkowo szkiełko na lakierze bez QD co mycie ;)

Nie muszę wycierać auta ręcznikami, dmuchawa przy powłoce robi tę robotę genialnie i nie muszę poświęcać dużo czasu na mycie no i oczywiście auto się tak nie brudzi :good:

 

Przetestowałem masę wosków i chyba najtrwalszym w moich oczekiwaniach był fusso który i tak po każdym myciu ręcznym musiał być traktowany QD żeby utrzymać ten look. A jednak powłoka to powłoka, trwała i po myciu bez QD wygląda zadowalająco :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

po pierwszej aplikacji UNC-R 1.5, wniosek jest taki, że nakładanie i docieranie jest banalnie łatwe w porównaniu do poprzednika.. ale mam poważne wątpliwości czy look po, jest na tym samym poziomie.. (po jednej warstwie, nakładana na AshGrey z Toyoty)..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Kilka słów ode mnie. Miałem przyjemność aplikacji wersji 1,7 na prywatne auto.

Po ok 2 dwóch miesiącach i 3 tyś km mogę stwierdzić jedno. Look na wysokim poziomie, śliskość i odpychanie wody wymiata.

Wersja 1,7 posiada pewne ograniczenia. Najważniejszym z nich jest konieczność wygrzania celem osiągnięcia ww rezultatów.

Jak miałem z tym problem ale po tym jak spełniłem wszystkie kryteria jest ok.

Ze względu na wiadome zboczenie i chorobliwą dociekliwość będę przeprowadzał dodatkowe testy. Głównie te dotyczące aplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.