Skocz do zawartości

Soft99 Fusso Coat


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kładlem już Fusso na różne cleanery w tym Perfect polish uważany za glaze i za każdym razem przetrwał spokojnie zimę, Amigo nie stosowalem ale spotkalem się tu wielokrotnie z opinią że na nim woski się trzymają wiec taki twardziel jak fusso da radę 

Opublikowano

Z moich doświadczeń z Amigo wynika, że jest to idealny podkład pod wosk/sealant na lato. Zimą niestety potrafi zjechać z zabezpieczeniem nawet po 3-4 tygodniach (swoje zdanie opieram na dwóch zimowych próbach - przy jednej na Amigo leżał Colli 476, przy drugiej DJ SH; DJSH zjechał właśnie po ok. miesiącu - położony około połowy listopada nie dotrwał do SBN; Colli poleżał na drugim aucie trochę dłużej (położony w październiku, umarł pod koniec grudnia) - obie aplikacje dwa lata temu. Dlatego Amigo pozostał dla mnie idealnym podkładem pod wosk w okresie letnim. Na zimę teraz, jako podkład, tylko Essence maszynowo. 

Opublikowano

Nie stosowalem więc nie wiem,ale czytałem że połączenia Amigo+Fusso stosowalo wielu na zimę i nie było problemów z trwałością, może ktoś jeszcze potwierdzi lub zaprzeczy 

Opublikowano
4 minuty temu, Strus napisał:

Water Block z Essence zjechał po 3 tygodniach więc byłbym ostrożny co do Fusso

Na przyszłość kładzie się essence -> 12h przerwy -> ipa (essence staje się już odporny na odtłuszczanie) -> wosk :good:

btw. jaki jest sens podkręcania looku na zimę kosztem trwałości? Lepiej chyba położyć Detailer's Pro Prep Polish na to Fusso i spokojnie przeczekać zimę, a potem piłować lakier amigo i dobrym woskiem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 minuty temu, Arkeolowy napisał:

Na przyszłość kładzie się essence -> 12h przerwy -> ipa (essence staje się już odporny na odtłuszczanie) -> wosk :good:

btw. jaki jest sens podkręcania looku na zimę kosztem trwałości? Lepiej chyba położyć Detailer's Pro Prep Polish na to Fusso i spokojnie przeczekać zimę, a potem piłować lakier amigo i dobrym woskiem.

Masz rację, ale na tą chwilę nie mam jeszcze cleanera dającego jałową powierzchnię i jeśli nie nabędę to zastanawiam się czy przy prawidłowej aplikacji ( jak Essence się zwiąże ) wosk wytrzyma ile należy, czy jednak trzeba przed woskiem przetrzeć jakimś zmywaczem. 
Samo Essence jest świetnym produktem o teoretycznie długiej wytrzymałości więc kusi spróbować.

Opublikowano

Na Essence można kłaść cokolwiek dopiero po minimum 3 godzinach od aplikacji Essence - takie są zalecenia producenta. Sam - przy swojej pierwszej aplikacji Essence, w "radosnym szale twórczym", położyłem coś (nie pamiętam już, co) na świeży Essence i kanapka "umarła" bardzo szybko. Nie próbowałem metody @Arkeolowy z odtłuszczaniem IPA Essence - być może się sprawdza. :)

Opublikowano
1 godzinę temu, ostry2407 napisał:

Ciekawi mnie to, że większość pisze kłaść Fusso na jałowy a producent wyraźnie pisze o użyciu cleanera i nic nie wspomina o jałowym lakierze.

Zazwyczaj cleanery i woski tej samej firmy są robione by współgrać ze sobą.

@InspektorKot Mimo, że sam eksperymentowałem, kładłem Fusso na AG SRP, trzymał się ładnie przez około trzy miesiące a potem ściągnąłem go z nudów,. To jednak tak jak koledzy wyżej nie polecam na zimę aio/glazów/cleanerów(z look efektem). Nie musisz mieć cleanera zostawiającego jałową powierzchnię, dowolny wymyj ipą i będzie ok.

A jeżeli bardzo chcesz kanapkę na zimę, w dodatku trwałą i z lookiem. To jałowy -> fusso 12 -> na to natural. Ja sobie chwalę na zimę.

 

Za to Fusso w mega upały to najgorszy wosk ever, a na czarnym to już w ogóle. Poci się przez tydzień po aplikacji. Problem się zaczynał jak było powyzej 30'C w cieniu.

Opublikowano

ghost, Pewnie tak kończy się, że przed zmią dobrze odtłuszczę powierzchnię pod wosk, z resztą jak zwykle od kilku lat :D.
Jednak pytanie postawiłem, bo może ktoś już temat przerabiał i to połączenie się sprawdza. 
Fusso Coat jest niezawodny, ale pod niego jeśli mamy wymyć cleaner to raczej lepiej jakiś inny.
Czemu? Z praktycznego punktu widzenia Essence najtańszy nie jest i lepiej zostawić go na akcje bez wymywania, a nie stosować go i zaraz pozbywać się jego głównych zalet :lol: 

Opublikowano

Czytałem o połączeniach Amigo i Fusso i ktoś chwalił, a tu drugiemu zjeżdza po tygodniu. No i komu wierzyć :P Ja nie jeżdzę bardzoo dużo więc nie będę się pozbywał mojej ''kanapki" z Amigo i Fusso, bo szkoda czasu i chemii za to dokupię do arsenału jakiś dobry QW (raczej ADBL QW po lifcie) i zobaczymy jak to będzie po zimie. 

Opublikowano

Tak się wbije do tematu. Panowie to że fusso ma wersje dla jasnych i ciemnych lakierów to marketing czy rzeczywiście są jakieś różnice? 

Opublikowano

Mam oba fusso. Kładłem dark na jasne i odwrotnie - light na ciemne lakiery. Nie jestem w stanie zauważyć różnicy więc uważam, że jeśli jakakolwiek jest, to ludzkie oko tego nie jest w stanie uchwycić.

Opublikowano

Nie fusso ale kiwami dark kładłem ostatnio na biały lakier... o dziwo kropelkuje, lakier się nie odparzył a auto nie zmieniło koloru :D a tak na poważnie... to chyba tylko marketing. Bo większość aut i tak pokryte jest tym samym bezbarwnym lakierem. Może producent dodaje coś do darka co ma wydobyć bardziej głębię a do lighta żeby był bardziej szklisty ale tak jak było wspomniane różnice są pomijalne.

Opublikowano

Fusso do ciemnych lakierów ma w składzie niewielki procentowo dodatek odpowiadający za przyciemnienie lakieru - poza tym są to, pod względem składu, praktycznie te same produkty (jest to informacja z firmy NipponShine - oficjalnego dystrybutora produktów Soft na W. Brytanię).

Opublikowano
Dnia 5.09.2017 o 21:34, ghost napisał:

A jeżeli bardzo chcesz kanapkę na zimę, w dodatku trwałą i z lookiem. To jałowy -> fusso 12 -> na to natural. Ja sobie chwalę na zimę.

A macie może jakieś sprawdzone woski, które można kłaść na fusso??... Chciałem po przeczytaniu kilkunastu stron o woskach położyć zymol titanium na hdc, ale dla jednych to nie jest trwałe połączenie na zimę. Czy jest możliwość otrzymania na dłużej efektu lustra??

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie.

Na samym początku powiem Wam szczerze - czytałem Wasze wypociny odnośnie tegoż wosku, aplikacji co i jak i dlaczego.

Zima tuż, tuż dlatego i ja postanowiłem zabezpieczyć się na zimę. Wosk juz kupiłem, czeka na półce z innymi specyjalami, ale żeby coś z nim pokombinować, wolę się Was dopytac co i jak.

Planuje zrobić wszystko zgodnie ze sztuką by to wszystko miało ręce i nogi.

1. Wstępne oczyszczenie lakieru wodą

2. Deironizacja

3. Odsmalanie

4. Aktywna piana 

5. Mycie na dwa wiadra (tutaj polecaliście ADBL Szampon Pro, mam w zapasach ValetPRO Concentrated Car Shampoo), chaiłabym żeby zjadło poprzedni wosk i to co po nim zostało

6. Glinkowanie

7. Osuszenie

8. Tutaj mam zagwozdkę czy użyć clinera (do wyboru Dodo Juice Lime Prime, Poorboy's World Professional Polish) czy użyć SONAX Profiline EX 04-06 bowiem mam lekko zapuszczony lakier i widać już gdzieniegdzie hologramy itp.

9. Jeśli użyje clinera to niektórzy polecają lakier odtłuścić (tu do wyboru ADBL Wipe Out PRO, bądź IPA), bądź nie odtłuszczać.

10. Połozenie wosku (muszę wypróbować różne techniki - na krzyż bądź koliscie) w taki sposob by nie bylo mazow

11. Odczekanie kilku-kilkunastu godzin by połozyc druga warstwę (z tego co czytałem tutaj to polecacie i jak najbardziej jest wskaane)

12. Na sam koniec kładziecie BSD - mam go, ale też myslalem o Prostaff CC Water Gold (tylko sie zastanawiam czy sie nie pogryzie i będzie to dobra kanapka).

Prosze napiszcie czy wszystko jest ok, jesli cos nie tak to naprostuje, wszak ja dopiero raczkuje w temacie a chcialbym sie uczyc od najlepszych.

Opublikowano

@camus nie wiem jaki wosk kupiłeś bo tego nie podałeś, ale powiem tylko że nie ma sensu kłaść na świeży wosk QD BSD - sam wosk da Ci pewnie miłą śliskość lakieru, natomiast BSD Ci go stępi ( jak już bardzo chcesz to użyj Sonaxa po pierwszym/drugim myciu) 

Opublikowano
1 minutę temu, kursien napisał:

@camus nie wiem jaki wosk kupiłeś bo tego nie podałeś, ale powiem tylko że nie ma sensu kłaść na świeży wosk QD BSD - sam wosk da Ci pewnie miłą śliskość lakieru, natomiast BSD Ci go stępi ( jak już bardzo chcesz to użyj Sonaxa po pierwszym/drugim myciu) 

Wosk który zakupiłem to Soft99 Fusso Coat. Mi polecono by po wosku polozyć Prostaff CC Water Gold, ale czy to ma sens?

Opublikowano
15 godzin temu, camus napisał:

Mi polecono by po wosku polozyć Prostaff CC Water Gold, ale czy to ma sens

 

Fusso jest woskiem który nie wnosi dużo do wyglądu. Przynajmniej w/g mnie. Jest to dość solidne zabezpieczenie i jako takie jest na zimę jak najbardziej dobrym wyborem. Prostaff jest świetnym QD który bardzo wyraźnie podbija wygląd lakieru dając efekt szkła. Sens to jak najbardziej ma. Fusso Ci zabezpieczy a Prostaff podkręci look.

Opublikowano

Moim zdaniem lepiej poczekać z Prostaffem do lekkiej ewakuacji wosku. Rewelacyjnie podbije efekt hydrofobowy, co w zimę ma duży sens i będzie produktywne, jeżeli sam wosk już go nie zapewni w odpowiednim stopniu. Poza tym na zadbanym lakierze efekt po Prostaffie nie będzie aż taki spektakularny :) Nie wierzę, że znowu tak wiele wniesie do Fusso.

Opublikowano
14 minut temu, Michał126 napisał:

na zadbanym lakierze efekt po Prostaffie nie będzie aż taki spektakularny :)

I tu się zgodzić nie mogę.

 

W kwestii co i kiedy - wiadomo że niektórzy nawet QD nie używają bo tak suma sumarum to i po co ? JAk wosk się kończy nakłada się kolejny raz i to na tyle. Jednak jeśli jest już tak szeroka gama produktów QD to czemu z nich nie korzystać ? Ktoś walnie od razu na wosk bo lubi czymś auto przelecieć, ktoś inny poczeka aż wosk zacznie umierać. Pełna dowolność. I to jest fajne w tej naszej zabawie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.