Skocz do zawartości

Wybór myjki ciśnieniowej


jarusiek

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega, który prowadzi "myjnie samochodowa" kupił na znanym portalu aukcyjnym Lavora bodajże Galaxy 160 w komplecie z pianownica taka niby PA. Ma ją od czerwca i myjka ta nie ma lekko, czasami jak do niego jedziemy to myjemy 3 auta jedno po drugim łącznie z nakładaniem na każde piany. Jedynie czyściłem mu kilka razy ta pianownicę bo jej zwyczajnie nie płucze po użyciu, a sama myjka działa ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go nie zachwalam ani też nie odradzam. Na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy plastikowy chińczyk, ale swoja robotę robi i trochę aut już umyła. Z Karcherem jest o tyle dobrze, ze w każdym większym mieście jest serwis który go naprawi, a jak to wygląda w przypadku takiego Lavora to zupełnie nie mam pojęcia. Za Lavorem przemawia cena bo kosztuje niecałe 700zł z przesyłką i pianownica typu PA, gdzie za Karchera K5 z taką pianownica wychodzi prawie dwa razy drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek od A do Z i można zgłupieć :wallbash: jak już się na jakąś myjkę nastawiłem (B&D PW 1700) to po paru miesiącach same problemy opisują chłopaki :shock:

planuje zakup :

budżet 400zł - 600zł , przeznaczenie - użytek własny 2 auta + autobus raz w tyg, max dwa(wiec wąż min 8m), najlepiej z jakiej sieci marketów łatwiej o zwrot(gwarancje) zdaje sobie sprawę iż w tym budżecie trzeba dokupić P.A by był kożuszek 8-)

Co do firmy przekonuje mnie do siebie najbardziej NILFISK ;) odnośnie modeli nie mam pojęcia nic mi nie mówią. Prosił bym o podpowiedź kogoś z użytkowników pozdrawiam i z góry dziękuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ostrylok - mam Nilfiska C125 i do domowego użytku mogę śmiało polecić. Jak chcesz więcej szczegółów to napisz na PRIV. Zapłaciłem 635 złotych za wersję z dyszą auto, kątową i szczotką samochodową i patio cleanerem. Jak sprzedasz niepotrzebne akcesoria to spokojnie kupisz pianownicę PA i sądzę, ze w max. 600 złotych się zmieścisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zakupem niedrogiej myjki do częstego mycia auta w sezonie zimowym (lakier w białym kolorze, brak chlapaczy oraz mocno odstające listwy powodują, że po kilku km jazdy po mokrym asfalcie samochód kwalifikuje się do mycia). Jednak jak tak czytam to forum, to stwierdzam, że sama myjka do mycia się nie nadaje, potrzebna jest pianownica, chemia, a i tak na koniec trzeba przejechać karoserię rękawicą z mikrofibry.

Powiedzcie mi proszę jak to jest - czy sama myjka plus jakiś szampon umyje mi samochód z codziennego brudu? Nie stać mnie na pomyłki za 500 - 600 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orzelek, jeżeli myjesz często i masz auto czymś zabezpieczone, to da radę sama myjka i szampon. Kup któraś z polecanych tu ciśnieniowek i duża bańkę dobrego szamponu. Na początek odpuść sobie pianownice, możesz brudne i suche auto spryskać zwykłym opryskiwaczem woda z szamponem w większym stężeniu. Po odczekaniu, spłukaniu, umyj zestawem rękawica + wiadro + szampon i gotowe. Złapiesz bakcyla, dozbierasz funduszy, to będziesz kupował następne elementy ;):good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orzelek jak dla mnie mycie auta samą myjką jest niemożliwe, zostawisz sobie jedynie ślady czystsze od strumienia wody, nawet jeśli użyje się aktywnej piany nie da się umyć dobrze auta tak jak na myjniach samoobsługowych, także użycie rękawicy i szamponu jest jak najbardziej wskazane. Zobacz teraz przy tej pogodzie jak szybko auto się brudzi szczególnie jak popada i pojedziesz w małą trasę. Zatem jeśli chcesz to zaplanuj sobie myjkę za ok 400zł do tego pianownica chyba ok 120zł, dwa wiadra-grosze, rękawica merynosa 100zł i inne kosmetyki w zależności od gustu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polo33, chodziło mi raczej o czas i wygodę, myślałem, że zimą przyjadę z roboty, opłukam auto przy pomocy myjki bez moczenia łap w wodzie i auto będzie w miarę czyste, a w sobotę umyję je porządnie po staremu

He he nie jest tak łatwo, będziesz miał złudne wrażenie czystego auta, do czasu jak będzie mokre.... a jak wyschnie to zobaczysz jakie jest brudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zakupem myjki ciśnieniowej do rozpylania piany aktywnej oraz opłukiwania samochodu. Konkretnie 3 samochodów i busa. Może czasem do jakiś prac przy domowych. Oglądałem kilka modeli i czytałem opinie. Zastanawiam się nad modelem Nilfisk COMPACT C110.4-5 X-TRA z dyszą tornado i do tego pianownica PA. Czy to jest dobry zestaw? Czy posiada wystarczające ciśnienie do wytworzenia odpowiedniej piany i opłukiwania? Koszty to około 330 zł za myjkę i ok 130 za pianownicę. W zestawie znajduje się pianownica ale chyba lepsza będzie PA? Proszę o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek od A do Z i można zgłupieć :wallbash: jak już się na jakąś myjkę nastawiłem (B&D PW 1700) to po paru miesiącach same problemy opisują chłopaki :shock:

planuje zakup :

budżet 400zł - 600zł , przeznaczenie - użytek własny 2 auta + autobus raz w tyg, max dwa(wiec wąż min 8m), najlepiej z jakiej sieci marketów łatwiej o zwrot(gwarancje) zdaje sobie sprawę iż w tym budżecie trzeba dokupić P.A by był kożuszek 8-)

Co do firmy przekonuje mnie do siebie najbardziej NILFISK ;) odnośnie modeli nie mam pojęcia nic mi nie mówią. Prosił bym o podpowiedź kogoś z użytkowników pozdrawiam i z góry dziękuje :D

 

Dokładnie jakbym widział swój problem. Kilka miesięcy temu byłem zdecydowany kupić B&D jednak zakup z różnych przyczyn musiałem odłożyć. Aktualnie jestem już zdecydowany na zakup tylko właśnie pytanie co kupić. Po przeczytaniu ostatnich postów wybór pada (tak jak u kolegi wyżej) na NILFISK tylko właśnie który model (oznaczenia modeli są dość zagmatwane i laikowi jest ciężko się w tym odnaleźć). Razem z pianownicą PA chce się zamknąć w max 600zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o podobnym Lavorze na poprzedniej stronie, kolega ma takie coś na "myjni" od około czerwca i nie narzeka. W sumie to on jej nie szanuje i nawet nie upuszcza ciśnienia po skończonej robocie, jedyny problem jaki był to dwa razy przytkała się pianownica, poza tym bez zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.