Skocz do zawartości

Powłoki, supersealanty etc...


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Sbn napisał:

MD nałożone po myjni bezdotykowej i uprzednim osuszeniu.

 

1 godzinę temu, Sbn napisał:

czy np nakładać Wosk raz w miesiącu a QD po każdym myciu?

@Sbn - albo nie czytasz forum ze zrozumieniem, albo "przejęzyczyłeś się", albo postawiłeś sobie za cel jak najszybsze "dorżnięcie" lakieru. Jeżeli płukanie auta na myjni bezdotykowej traktujesz jak mycie auta, a później dodatkowo wcierasz w brudny lakier jakiekolwiek kosmetyki - wg mnie określenie "mocno początkujący w temacie detailingu" to zbyt górnolotne określenie... Chyba, że samochód ma się błyszczeć i tylko błyszczeć - bez zwracania uwagi na stan lakieru i  skuteczność jego zabezpieczenia - w takim przypadku ok i jestem w stanie to zrozumieć (sam znam takie osoby). Ale w takim przypadku można sobie dać spokój z detailingiem. ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eidos71 - Dzięki kolego za cenne wskazówki, bo widze że sporo jeszcze przede mną. Jakbym wiedział wszytko to pewnie bym tu nie napisał ;)
Jeżeli możesz, proszę o jakieś cenne wskazówki/link do wartościowego tematu.
Zdecydowanie zależy mi na skutecznym zabezpieczeniu niż zajechaniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sbn - to nie były "cenne wskazówki", tylko "pierwszy sztych pod fundamenty" ;) Nie mogę wskazać Ci konkretnych linków - musisz zacząć od podstaw, czyli od czytania i przyswajania wiedzy na forum. To naprawdę "polska encyklopedia detailingu" :) Zacznij od: 

Później obejrzyj na YT serię filmów MX Nowicki, w tym m.in. 

 

 

I będziesz miał podstawy do dalszego zdobywania wiedzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czas podjąć stanowcze kroki.

Od dłuższego czasu nie jestem zadowolony z powłok aplikowanych w mojej firmie. Działają fajnie, wyglądają okej, ale jednak brakuje im TEGO czegoś i maja pewne mankmenty. 

Tak jak w arsenale detailingowym jestem na bieżąco, tak temat powłok po prostu przespałem. Szukam czegoś do wprowadzenia na stałe do oferty firmy na przyszły rok (pol roku daje sobie na testy). Jak obecnie wyglada rynek? Myślałem nad OptiCoat, prowadzę rozmowy z 4nano, pisałem zapytanie do Butterfly, ale dalej jakoś nie mam świadomości co można wybrać lub co jeszcze dołożyć do puli wyboru. Nie ukrywam, ze ze względu na prowadzona działalnośc gospodarcza nie mam 3 dni na aplikacje powłoki, wiec szukam czegoś w miare nieuciazliwego w aplikacji (średni czas aplikacji ~3h) oraz nierobiacego problemu w wysokich temperaturach. Mimo posiadania klimatyzacji w obiekcie to czasami trudno zbić temperaturę względem otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Michał126 napisał:

Jam amator, ale może Fireball? Chyba, że to Butterly to w istocie Fireball :D

Tak, pomyliłem nazwy.

5 godzin temu, Arkeolowy napisał:

Kisho godne uwagi, a co max protect się znudził ? ;D

Nie, dalej jest w użytku, ale jako tańsza alternatywa na powłokę kwarcowa. W ofercie zostaje nadal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.07.2017 o 09:16, Mickul napisał:

Od dłuższego czasu nie jestem zadowolony z powłok aplikowanych w mojej firmie. Działają fajnie, wyglądają okej, ale jednak brakuje im TEGO czegoś i maja pewne mankmenty. 


Nie wiem do końca z jakimi powłokami pracujesz. Ale chyba ciężko znaleść tą idealna, każda powłoka ma jakieś plusy i minusy. Nie myślałeś o powłokach np. modesta? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
8 godzin temu, Mickul napisał:

Juz jedno "studio" w Zabrzu je ma, wiec odpada.

Hmm, wiem że jedno studio w Zabrzu ma ale są powłoki które aplikują prawie wszystkie studia. 

Luźna propozycja była bo powłoki są banalne w aplikacji, wydajne i oszczędzają czas detailera a przy tym są mega trwałe i "odporne" na zapychanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mógłbym mi łopatologicznie wytłumaczyć kiedy dana powłoka już nie istniej,a kiedy jeszcze na lakierze jest? Skoro większość powłoka musi być odpowiednio "serwisowana" tzn. QD na bazie krzemu czy inne specyfiki psikamy co pół roku, to skąd wiem co na tym lakierze jeszcze siedzi? Bo jesli na lakierze połozymy powłoke,a  później co pół  roku dostanie takie dopalacz w postaci QD to można w sumie w nieskończoność uważac, że powłoka siedzi i ma sie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
19 godzin temu, Maciej WTN napisał:

Czy ktoś mógłbym mi łopatologicznie wytłumaczyć kiedy dana powłoka już nie istniej,a kiedy jeszcze na lakierze jest? Skoro większość powłoka musi być odpowiednio "serwisowana" tzn. QD na bazie krzemu czy inne specyfiki psikamy co pół roku, to skąd wiem co na tym lakierze jeszcze siedzi? Bo jesli na lakierze połozymy powłoke,a  później co pół  roku dostanie takie dopalacz w postaci QD to można w sumie w nieskończoność uważac, że powłoka siedzi i ma sie dobrze :)

Pierwszym krokiem będzie rozróżnienie powłok zabezpieczających.
Jeżeli decydujesz się na powłoki pokroju krzemowych czy "ceramicznych", to one po prostu się wymywają i ścierają bo nie są odpowiednio twarde aby wytrzymać chemię itp.
Oczywiście jeżeli na jakąkolwiek powłokę dmuchamy i chuchamy to będzie ona siedziała na lakierze znacznie dłużej niż przewiduje producent, jak dbasz tak masz.

Pozwolę posłużyć się przykładem powłoki NCP, nie mogę wypowiadać się za innych producentów.
W przypadku naszej powłoki 9H, wygląda to tak, że co roku musisz uzupełniać Top Coat czyli SOFT, ze względu na jego zanikanie. Jest to spowodowane tym, że SOFT nie ma twardości 9H, a jego zadanie to maksymalne podbicie hydrofobowości a nie maksymalna ochrona przed zarysowaniami. Co do 9H, wygląda to tak, że po 5 latach gwarancji, klient powinien przyjechać na ponowną korektę, tym razem powłoki i nałożenie kolejnej warstwy.

Samo "serwisowanie" QD to nic innego, jak podbicie żywotności powłoki górnej, w naszym przypadku SOFT, która jest inaczej zbudowana niż 9H. Taki "dopalacz" najlepiej stosować po każdym myciu :)

Warto przeczytać warunki gwarancyjne każdej powłoki, bo można się nieco zdziwić. Jeżeli chodzi o rynek Polski, to wśród osób nie znających dokładnie tematu panuje mit niezniszczalności powłoki, czasami czujemy, że klient wymaga od nas nałożenia pancerza przeciwczołgowego a nie powłoki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie jest tak jak mówisz, jak ktos słyszy ceramika to znaczy dla niego do końca życia :D 

W takim razie na waszym przykładzie mamy nałożoną powłoke 9H, na nią powłokę Soft. Powłoka powinna wytrzymać 5 lat (9H), ale jak sami mówicie dużo zależy od rodzaju uzytkowania, mycia, przebiegu, czy auto jest garażowane czy nie itd normalna sprawa. Czyli taka powłoka może nie wytrzymać tych 5 lat tak? I teraz jak rozpoznać czy powłoka np. po 3 latach "mocnego" użytkowania jeszcze na lakierze jest czy jej nie ma?

Bo sa na rynku powłoki które dopalaczy nie koniecznie potrzebują, wtedy dla mnie  sprawa jest jasna, powłoka przestaje mieć kropelkowanie, słaby zrzut wody, taflowanie itd. czyli umiera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
2 godziny temu, Maciej WTN napisał:

No dokładnie jest tak jak mówisz, jak ktos słyszy ceramika to znaczy dla niego do końca życia :D 

W takim razie na waszym przykładzie mamy nałożoną powłoke 9H, na nią powłokę Soft. Powłoka powinna wytrzymać 5 lat (9H), ale jak sami mówicie dużo zależy od rodzaju uzytkowania, mycia, przebiegu, czy auto jest garażowane czy nie itd normalna sprawa. Czyli taka powłoka może nie wytrzymać tych 5 lat tak? I teraz jak rozpoznać czy powłoka np. po 3 latach "mocnego" użytkowania jeszcze na lakierze jest czy jej nie ma?

Bo sa na rynku powłoki które dopalaczy nie koniecznie potrzebują, wtedy dla mnie  sprawa jest jasna, powłoka przestaje mieć kropelkowanie, słaby zrzut wody, taflowanie itd. czyli umiera.

 

Jeżeli chodzi o powłokę 9H to w dużym uproszczeniu należy ją traktować jak kolejną warstwę lakieru bezbarwnego, tylko o wyższej twardości. Da się ją zarysować codziennym użytkowaniem np. poprzez myjnie szczotkowe. Oczywiście będą to zarysowania znacznie mniejsze niż na samym lakierze ale jednak mogą powstać.
Samej powłoki jednak nie ściągniemy i będzie ona na samochodzie permanentnie, oczywiście jeżeli weźmiemy maszynę polerską, twarde pady to powłokę ściągniemy. Daje to również możliwość polerowania samochodu w nieskończoność, bo jak ściągniemy kilka mikronów z powłoki, to możemy ją na nowo odnowić.

Jak rozpoznać czy powłoka jest na lakierze? Po pierwsze to widać :D Jeżeli chodzi o naszą ceramikę to na pewno czuć w dotyku czy jest tam SOFT, mamy również co roku wgląd na samochód klienta(opis niżej).
Co do sprawdzenia obecności powłoki w przypadku, gdy nie mamy pisemnej gwarancji. Przede wszystkim trzeba porządnie wyczyścić samochód i sprawdzić zrzut wody. Wprawne oko zauważy również różnicę w zarysowaniach.

Podsumowując, jeżeli nie będziemy dotykali samochodu polerką/papierem ściernym/piaskowali/drapali szczotką drucianą itp. to powłoki 9H nie ściągniemy.
W Polsce zakłada się maksymalnie 2 warstwy a 3 są już rzadkością, dlatego też trwałość na zarysowania np. od kluczy jest niższa niż w przypadku Niemiec, gdzie standardem są 4 warstwy.
Takim hardcorowym środowiskiem są ciepłe kraje Arabskie, gdzie partnerzy nakładają powłoki pistoletem, tam jednak burza piaskowa przypomina piaskowanie elementów na piaskarce, więc wymagana jest większa grubość.

Inaczej sprawa wygląda z górną powłoką SOFT, jest ona zbudowana tak, aby była maksymalnie ślizga, przez co nie krystalizuje się tak jak 9H. Na samochodzie powinna wytrzymać rok, tutaj dużo zależy od użytkowania i używania QD. Jeżeli samochód stałby w garażu przez całą zimę i wyjeżdżał tylko na lato (klasyki np.) to SOFT może leżeć nawet kilka lat. Decydującym czynnikiem w przypadku softa jest klient, dlatego też nie udzielamy na niego gwarancji.

Decydując się na powłokę NCP 9H klient musi przyjechać raz do roku na serwis, który potwierdzony jest wpisem w paszporcie gwarancyjnym. Wtedy ma odnawianą powłokę SOFT, pełne czyszczenie, glinkowanie itp. Czasami robimy również one-step i uzupełniamy braki w powłoce.




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
39 minut temu, Maciej WTN napisał:

Ok, troche bardziej rozjaśnia mi to teraz pogląd na waszą powłokę :) NIe rozumiem jeszcze jednej kwestii, dlaczego określacie trwałość powłoki na 5 lat skoro sama nie jest w stanie sie unicestwić? :D

Wypadałoby odświeżyć powłokę po 5 latach, będzie na tyle zniszczona, że nie zapewni już tak dobrej prezentacji i grubości jak na początku (modelowo będzie po 4x one-step, jeden co roku).
Zapraszam na nasz instagram: https://www.instagram.com/nanoceramicprotect/
Na InstaStory widać dzisiejszy przegląd gwarancyjny na czarnym BMW z jednoetapową korektą :)
Aktualnie wchodzimy w piąty rok, kiedy pierwsze eksperymentalne powłoki leżą na samochodach właścicieli i nic się z nimi nie dzieje, a jak wiemy, zawsze jest czas na samochody klientów a nigdy na swój :D
5 lat gwarancji jest też spowodowane tym, że jeżeli klient nie zdecyduje się na odświeżenie powłoki, nie może mieć roszczeń dotyczących powłoki po powiedzmy 6,7,8 latach. Zawsze trzeba być ubezpieczonym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.