Skocz do zawartości

Pianownica i aktywna piana


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Opatentowal moze ktos jakas butelczyne min 2l pasujaca pod glorie fm10? Litrowa ledwo starcza mi na golfa a co dopiero na mondka. Pasuje ktoras od jakichs kwazarow czy czegokolwiek?

Opublikowano

Dylematów laika ciąg dalszy ;)

 

Przelałem przez moją Epocę już 1,5 butelki piany K2 Active Foam i zastanawiam się, czy latem, gdy jest ciepło, pianowanie na suche auto ma sens. Zanim to spłynie, to wysycha i chociaż przy spłukiwaniu te resztki piany schodzą z najgorszym brudem, mam wątpliwości, czy nie byłoby lepiej tej piany jeszcze rozrzedzić z wodą obecną na aucie po ewentualnym spłukaniu go przed pianowaniem, żeby sobie to popłynęło zanim wyschnie. Niedawno pianowałem auto lekko mokre po deszczu i miałem wrażenie, że po prewashu było czystsze niż po pianowaniu na sucho. Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

Opublikowano

Ja zawsze pianuję na suche auto, jak na mokre to piana szybciej zjedzie. W słońcu szybko wysycha, ale tak jak pisałeś brud dobrze odchodzi, więc jest prawidłowo.

Opublikowano
Korzystał, może ktoś z pianownicą marki MJJC ? Jakieś opinie? Mam okazję, kupić po atrakcyjnej cenie, ale na internecie mało jest informacji

Ja kupiłem na próbę, wszystko OK, kładzie piankę do golenia jak trzeba :mrgreen:

 

Foto (piana SG 1:9):

12922178_1197534540281093_1942238149_o.jpg?oh=27665b7d9d81be7f88c6087a8b247ba9&oe=56FF0805

 

Potwierdzam, daje rade z Karcher K7 i SG Fruit Snow Foam. :good:

Opublikowano
Ja zawsze pianuję na suche auto, jak na mokre to piana szybciej zjedzie. W słońcu szybko wysycha, ale tak jak pisałeś brud dobrze odchodzi, więc jest prawidłowo.

No właśnie stuprocentowej pewności nie mam, czy nie skuteczniej byłoby, gdyby brud z pianą jednak ześlizgnął się po mokrym nadwoziu :good:

Opublikowano

Przy kolejnym myciu autka zrób test na potwierdzenie swojej teorii :-) połowe samochodu pokrywasz piana na mokry lakier a druga połowę na sucho. Ciekawe jakie będą efekty:-)

Opublikowano

Witam,

Mam pytanie, które pewnie przewinęło się milion razy, ale grzebałem po różnych forach i znalazłem wiele sprzecznych opinii :wallbash:

Czy aktywna piana niszczy lakier czy jest to jedynie mit? Wiadomo piana pianie nierówna, więc pytam konkretnie o SG fruit snow foam. Kupiłem myjkę, pianownica w drodze, ale pojawił się ten dylemat. Mój ojciec twierdzi, że te piany są żrące i niszczą lakier. Na niektórych forach wyczytałem podobne opinie, że chemia zawarta w aktywnej pianie powoduje matowienie lakieru i potęguje "wyłażenie" rdzy.

 

Prawda czy mit?

Z góry dzięki za odpowiedź

Opublikowano

Gdyby była to prawda, to piana ta byłaby na tym forum na liście środków zabronionych, a nie polecanych. Sam mam taką, stosuję i jestem zadowolony :)

Opublikowano

Dzięki wielkie. Też tak myślałem, ale ziarno niepewności było zasiane. W takim razie, jak przyjdzie pianownica, kupuję SG fruit 5l i lecę :ad:

Opublikowano
Przy kolejnym myciu autka zrób test na potwierdzenie swojej teorii :-) połowe samochodu pokrywasz piana na mokry lakier a druga połowę na sucho. Ciekawe jakie będą efekty:-)

Tak zrobię - dla dobra nauki :good:

 

Witam,

Mam pytanie, które pewnie przewinęło się milion razy, ale grzebałem po różnych forach i znalazłem wiele sprzecznych opinii :wallbash:

Czy aktywna piana niszczy lakier czy jest to jedynie mit? Wiadomo piana pianie nierówna, więc pytam konkretnie o SG fruit snow foam. Kupiłem myjkę, pianownica w drodze, ale pojawił się ten dylemat. Mój ojciec twierdzi, że te piany są żrące i niszczą lakier. Na niektórych forach wyczytałem podobne opinie, że chemia zawarta w aktywnej pianie powoduje matowienie lakieru i potęguje "wyłażenie" rdzy.

 

Prawda czy mit?

Z góry dzięki za odpowiedź

Na mało którym forum ogólnomotoryzacyjnym lub poświęconym danej marce czy modelowi samochodu piszą mądre rzeczy na temat dbania o estetykę pojazdu. :good:

 

P.S. Mój ojciec twierdzi, że klejące zanieczyszczenia najlepiej usuwać z karoserii masłem, a najlepszy szampon to płyn do mycia naczyń. :D

Opublikowano

Spoko ..tak samo jak do lamp najlepszy jest CIF.... :wallbash: nie czytaj internetu bo zgłupiejesz.Kończe już drugą 5l bañke SG fruita i jakoś auto jeszcze jeździ....To już bym bardziej powiedział że proszek z myjni jest agresywny niż nasze piany.... :good:

Opublikowano

Bajer... :good: gość pod domem zcierał ptasie odchody z nowiótkiej astry koszulką i śliną... :good: kocham takich Januszów :D

Opublikowano

Kurcze, po tej K2 zostaje mi nalot na aucie. Zawsze. Po umyciu muszę polerować jak zaschniętą pastę. Nie wiem co to, próbowałem nawet spłukiwać 10 razy i zawsze to samo. Już nie mówiąc o mojej twardej wodzie i kroplach kamienia na lakierze.... ale to tylko kwestia osuszania.

Opublikowano
Spoko ..tak samo jak do lamp najlepszy jest CIF.... :wallbash: nie czytaj internetu bo zgłupiejesz.Kończe już drugą 5l bañke SG fruita i jakoś auto jeszcze jeździ....To już bym bardziej powiedział że proszek z myjni jest agresywny niż nasze piany.... :good:

CIF też był. Na dwumiesięcznej Toyocie Auris rok temu, z wypożyczalni jako auto zastępcze za Garbusa. Ojciec tak postawił pod tarasem, że ściekła na drzwi woda wapienna (często się coś takiego sączy stamtąd po deszczu). Nie miałem wtedy APC, bo bym pewnie nim to zmył, więc ojciec użył CIFa, czym zostawił dwa matowe pasy. Nie widział w tym niczego złego.

Opublikowano

Z 5lat temu do teścia przyszedł kolega ze środkiem do mycia samochodów z użyciem pianownicy, teść miał myjke i pianownicę, opryskali całą maskę i klapę bagażnika teścia samochodu mercedesa e300, sprowadzony z Włoch rok wczesniej, w stanie idealnym. Zaraz z maski zszedł lakier, a po wyschnięciu mala maska, kawałek błotnika i klapa bagażnika byly matowe, jak by nakleic folię.

Okazało się ze to był jakiś agresywny środek do mycia maszyn budowlanych. Od tamtej pory kolega był ostatni raz u teścia.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Rozpoczynam dopiero swoją przygodę z autodetaling. Jaki doradzilibyście szampon do mycia auta przed polerowaniem. Zastanawiam się nad Dr. Marcus z racji na to, że nie jest drogi i podobno spełnia swoje oczekiwania. Po umyciu oczywiście również zastosuje glinkę oraz odpowiedni do tego lubrykant. Planuje zakupić glinkę (Shiny Garage Fine) oraz lubrykant (Gyeon Q2M ClayLube).

Opublikowano
655186 przed polerowaniem.

 

Przed to obojętnie jaki ,ba płyn Ludwik tez możesz użyć ale potem (po woskowaniu) to już musisz kupić jakiś neutralny dla wosków.

 

Mógłbyś jakiś doradzić płyn dla wosków w dobrej cenie? Zastanawiam się w takim razie czy jest sens kupować ten co podałem wcześniej. Tak naprawdę będzie nim mycie jedno na jakiś dłuższy czas, może lepiej od razu kupić przystosowany do wosków i go użyć? Czy przed polerowaniem lepiej zwykły bez wosku?

Opublikowano
Takimi pytaniami pokazujesz nam ze czekasz na gotowe odpowiedzi zamiast poczytac forum :acute:

 

Czytałem dużo dlatego też podałem gotowy zestaw. Gdybym nie czytał to pytałbym chyba o wszystko ;). Podałem wosk okazał się jak zrozumiałem nie za dobry z racji tego, że mało kto go w ogóle używał. Poczytam w takim razie temat o woskach i coś znajdę. Dzięki za odpowiedzi.

Opublikowano

Witam w jakim stezeniu dawac piane tenzi magic neutrac foam do narolexa 1500 ? Bo cos wydaje mi sie ze slabo dziala piana nie do konca domywa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.