Skocz do zawartości

Odgrzybianie


aro_77

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Vujek napisał:

Dokładnie.

Ok, wielkie dzięki. 
Jeszcze jedno mam pytanko czy polecasz te odświeżacze w puszce co się stawia za fotelem kierowcy i odpala klimę na 10 min? Głównie chodzi mi tutaj, aby ładnie pachniało w samochodzie czy jednak zbędny wydatek i może zaszkodzić klimatyzacji?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie co do samodzielnego odgrzybienia klimy? Widzę, że granaty nie trendują. Nic nie śmierdzi. Filtr zmieniony rok temu / 5000km. W aso za granata życzą sobie 100zł 😄 więc właśnie zmieniam olej a klimę bez przesady zrobię sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vujek wiem. Dlatego nie robię tego w ASO 😉

Taki granat np sonaxa serio jest taki szkodliwy? Mogę auto zostawić do wietrzenia w garażu na 2 dni spokojnie. Nie ma też żadnego problemu z sama klima - prewencja. Pytanie czy to coś w ogóle robi 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
W dniu 16.02.2021 o 15:51, Vujek napisał:

Po takim wietrzeniu spoko, ale lepiej już jakaś piana, spray lub ozonowanie jak nie śmierdzi profilaktycznie.Nie polecam  granatów. Szkoda kasy.

Tylko należy pamiętać by ozonować na dwa razy, znaczy na włączonej i wyłączonej klimie żeby cokolwiek to dało.

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
Na rynku jest mnóstwo preparatów w tym 90% czy nawet więcej nie działa, bo to przeważnie alkohol i zapach.
@Vujek a co polecasz do samodzielnego działania oprócz ozonowania?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gold_Car napisał:

A ja do tego dodam że bez użycia specjalnego pistoletu i kompresora...

Oraz chemia do tego dedykowanej co najważniejsze.

7 godzin temu, boxers123 napisał:

@Vujek a co polecasz do samodzielnego działania oprócz ozonowania?


 

Jeśli ma być konkretny efekt to domowym sposobem tego nie osiągniesz nawet mając Tunap.

Tylko mycie wysokociśnieniowe parownika załatwia sprawę.

Same piany ,ozony itp.to tylko na krótko.

Oczywiście są auta z dobrze zaprojektowanym układem gdzie nie jest to ostateczność ale ich mało na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vujek temat przerabiałem z tąd był mój post. Co to za filozofia odgrzybić klimę jak masz kompresor spełniający wymogi pracy pistoletu, pistolet do klimy za ~1.5 tyś i środek tunapa lub inny który w odniesieniu do ceny kompresora i pistoletu kosztuje grosze. Dlatego już widzę jak każdy kupuje sprzęt za 3 tys ( i trzymać będzie go w piwnicy lub balkonie albo salonie - bo nie każdy ma garaż....) żeby sobie klimę "zrobić"raz do roku . Z tąd z kolegą pytaliśmy Ciebie ... Bo dużo ludzi na tym forum lubi "pracować" przy swoim aucie.... Ja robię od lat samemu środkiem wurtha serwisowym raz lub dwa razy w roku plus zmiana filtrów i dezynfekcji nawiewów i z klimy leci mi powietrze które ładnie pachnie a u znajomych którzy jeżdżą do serwisów na odgrzybianie ozonem co roku , nie zawsze tak jest. Nie mówię o autach nowych, gdzie wszystko jest czyste i pachnące , tylko o autach po 13, 15 i więcej lat . Ja uważam ze jak zrobi się coś dobrze samemu to jest często taniej a czasem nawet lepiej, niż jak to zrobi ktoś bez wiedzy (jak używać sprzęt) ,czy na "odwal się" profesjonalnym sprzętem . To tak jak robienie korekty samemu sprzętem ADBLnie oznacza gorszego efekty , niż jak robi to osoba w studio flexem która nie wie jakie woski , qd-ki ma i czym się charakteryzują... I pracuje tam tylko dlatego bo tato mu kazał...



  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś znał moją fachowość co do roboty przy klimie sądząc że sam jakimś domowym sposobem to lepiej ogarniesz?

Myślę że sporo jaszcze minie czasu kiedy dojdziesz do tego że nic nie zastąpi mycia ciśnieniowego parownika z takim podejściem. Ja przy tym robię od 2008rokuPrzy okazji środek Wurha jest marny przy Tunap.To w 99% sam alkohol nic nie pieniący się w przeciwieństwie do Tunap.

Nie pracuje w serwisie ani go nie posiadam.Moja wiedza tylko z doświadczenia własnego i innych porządnych fachowców i często poprawiam nawet po autoryzowanych serwisach, nie mówiąc o domowych fachowcach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem okazję odwiedzić kolegę @Vujek i zrobić kompletne czyszczenie klimy. 30 min ozon, piana na parownik, później poprawienie Tunapem pod zdrowym ciśnieniem z użyciem kompresora. Bardziej kompleksowo się już nie da i było widać, że było to robione jak dla siebie - a nie jak dla obcego 😉 Jestem super zadowolony i polecam każdemu, kto chce się pozbyć zapaszków z klimy. Ja na pewno będę od teraz stałym klientem. 🙂 Dzięki @Vujek!

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vujek nie podważam twojej wiedzy i umiejętności. Tylko powinieneś od razu pisać że oferujesz usługi odpłatnie i dać ogłoszenie na giełdzie, ile taka usługa jak zrobiłeś koledze u ciebie kosztuje ? I w jakiej części Polski oferujesz usługi?.
A nie psioczysz na większość sposobów w jaki użytkownicy odgrzybiają klimę. Sam bym zrobił dobrze klimę tunapem ale u mnie w okolicy nikt tego środka nie używa. A robić 200km nie będę więc wybieram wurtha 2x w roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem nie świadczę usług ani nie mam firmy czy warsztatu. Robię to czysto hobbystycznie pomagając kolegom z forum od lat.

Zmień Wurha na inne zobaczysz efekt.Ten sam co twoim Wurth osiągniesz IPĄ.

Trzeba pamiętać że na zagrzybienie auta ma wpływ wiele czynników jak suchy-wilgotny garaż, konstrukcja układu, sposób użytkowania i dbanie o filtry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.07.2021 o 14:45, Vujek napisał:

Jeśli ma być konkretny efekt to domowym sposobem tego nie osiągniesz nawet mając Tunap.

Tylko mycie wysokociśnieniowe parownika załatwia sprawę.

 

Jak zwykle dramatyzujesz i zapominasz dodać, że tylko w najgorszych przypadkach i specjalnych gdzie nie ma dojścia do parownika.

Rozdajesz minusy i opisujesz robotę jakby trzeba było do niej mieć kosmiczny sprzęt i technologię NASA, a to nie prawda. Albo dodawaj, że chodzi o scenariusze, że ktoś jeździ rok z grzybem i już cały układ mu zarasta albo nie dramatyzuj celowo, że w domu nie da się odgrzybić klimy bo się da bardzo łatwo. 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.