Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, asaledr napisał:

Jakoś zawsze dziwnie interpretujecie o co pytam i zawsze muszę tłumaczyć o co mi chodzi.

Aplikowałem cleaner wiele razy ręcznie. I zastanawiam się czy nie kupić sobie maszyny, bo trochę męczące to było. Ale dopytuje bo pomyślałem, że jeżeli czasowo się nie zmieni, bo maszynę będę musiał tyle samo trzymać na elemencie co ręcznie, a jedynie zaoszczędzę trochę tego że ręką mi się nie zmęczy to zamiast wydawać 500 zł na maszynę, wolę np . Jakieś inne rzeczy kupić..

Staż tutaj zobowiązuje żebyś zadawał bardziej profesjonalne pytania, bo wiele dotychczasowych rzeczywiście to podstawy, lub coś co nic nie wnosi a robi tylko śmietnik.

 

Tym razem postaram się odpowiedzieć bardzo dokładnie.

Czas nie jest wartością do porównania dla różnych osób. Każdy ma inną technikę pracy, inną siłę. Inaczej zanieczyszczony lakier wymagający różnych nakładów. Pasjonat może głaskać godzinami. Ktoś kto robi zarobkowo robi 10razy szybciej. 

Stąd nikt nie mierzy ze stoperem każdego etapu prac z osobna.

 

Pytanie jakie powinieneś zadać to: co zyskasz kupując maszynę.

 

Maszyna wykonuję większą pracę w tym samym czasie. 

Więc albo zrobisz tą samą robotę szybciej. Albo w tym samym czasie zrobisz dokładniej.

Zaletą maszyny jest też brak zmęczenia operatora.

 

Choć mi to nie przeszkadza, posiadam kilka maszyn i cleanery czasami nakładam też ręcznie. Trenuję na siłowni więc każdy ruch odbieram pozytywnie.

 

Jednak zawsze warto kupić maszynę bo usprawniasz pracę i masz więcej możliwości.

Cleaner to tylko ułamek.

Woski płynne.

Przede wszystkim pasty polerskie do korekty.

 

To nie jest wymysł dla lansu, ale każdy szanujący się miłośnik detailingu musi posiadać przynajmniej jedną uniwersalną maszynkę. A czy kupisz za 250zł czy 2500zł to sprawa drugorzędna.

Tylko proszę nie pytaj jaką wybrać, są o tym tematy 😄

 

Więcej czytaj niż pytaj. A najlepiej sam zdobywaj doświadczenie. Dziel się spostrzeżeniami, będzie to wartościowe, bez miliona zbędnych pytań

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema, mam pytanie odnośnie używania cleanera Poorboy's Professionall Polish wraz z moją maszyną DA 15mm z JULA i gąbką NAT czarną. 
Nakładam 3-4 krople o wielkości ziaren grochu na gąbkę i następnie na 1-2 biegu robię przejazdy na kwadrat o wielkości około 6x6 średnic gąbki (np dach dzielę na 4 części), a następnie na 3-4 biegu kolejne dwa przejazdy (raz w jedną stronę, raz w drugą stronę) i tyle wystarczy? 

Czy tym cleanerem trudno się pracuje? Bo strasznie mi przysychał na lakierze i zostawiał białe mazy, które było trudno uzusnać czy to suchą mikrofibrą, czy to z wipe-outem. Co robię źle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rudi0018 napisał:

Siema, mam pytanie odnośnie używania cleanera Poorboy's Professionall Polish wraz z moją maszyną DA 15mm z JULA i gąbką NAT czarną. 
Nakładam 3-4 krople o wielkości ziaren grochu na gąbkę i następnie na 1-2 biegu robię przejazdy na kwadrat o wielkości około 6x6 średnic gąbki (np dach dzielę na 4 części), a następnie na 3-4 biegu kolejne dwa przejazdy (raz w jedną stronę, raz w drugą stronę) i tyle wystarczy? 

Czy tym cleanerem trudno się pracuje? Bo strasznie mi przysychał na lakierze i zostawiał białe mazy, które było trudno uzusnać czy to suchą mikrofibrą, czy to z wipe-outem. Co robię źle?

Nie używałem tego cleanera na maszynie tylko Dodo juice i robiłem tak że np. dach podzielilem na 4 części dawałem 3 groszki i na biegu 1 rozprowadzilem a na 3 biegu pracowałem. Zrobiłem 2 przejazdy i cleanera był wypracowany.

Wydaje mi się że dajesz tego za dużo i pamiętaj że powinieneś go wypracować żeby potem fibra nie miała dużo roboty.

Co do przysychania to może robisz to w słońcu lub ciepłym lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pioter83  Jeśli chodzi o cleanery nie mam dużego doświadczenia, ponieważ do tej pory 2 razy używałem ręcznie DJLP, a teraz pod fusso chciałem "czysty" cleaner, więc używałem tego PB PP. Ale widać, że po przejechaniu maszyną tworzy się biała smuga, która jest jak przyschnięta pasta i trudno ją usunąć, a tym bardziej wypracować go kolejnymi przejazdami. Oczywiście, nie robiłem tego w słońcu, ani na ciepłym lakierze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rudi0018 napisał:

@Pioter83  Jeśli chodzi o cleanery nie mam dużego doświadczenia, ponieważ do tej pory 2 razy używałem ręcznie DJLP, a teraz pod fusso chciałem "czysty" cleaner, więc używałem tego PB PP. Ale widać, że po przejechaniu maszyną tworzy się biała smuga, która jest jak przyschnięta pasta i trudno ją usunąć, a tym bardziej wypracować go kolejnymi przejazdami. Oczywiście, nie robiłem tego w słońcu, ani na ciepłym lakierze. 

To może spróbuj dać mniej i zmniejszyć obroty,też nie mam doświadczenia z cleanerami.

Może ktoś się wypowie co ma większe doświadczenie

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
38 minut temu, przemek2000 napisał:

Możecie podpowiedzieć na szybko które cleanery są do stosowania na mokro po umyciu auta? Mam 4nano scrub alkalaine ale wziąłbym coś jeszcze na testy. Aplikacja tricolorem 

SOFT99 Micro Liquid Compound

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2019 o 21:00, rudi0018 napisał:

Ok, czyli mam 2-3 pozycje, którąś wybiorę i przetestuje. 😉

 @menior Ale niestety DG 652 czy Squeaky clean nie jest dostępny w Polsce, chyba, że słabo szukam.

Duragloss Squeaky Clean pojawił się na Allegro 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2020 o 12:44, david2888 napisał:

Czy ktoś używał Funky Witch Lemon Peeling Pre Wax Cleaner ? Jakieś wrażenia 🙂 ? Jest to czysty chemiczny, czy coś ścierny jest ?

Podpinam sie pod pytanie bo prawdopodobonie wleci u mnie na lato wosk FW Paradise Gloss i zastanawiam się jaki cleaner zastosować pod niego, czy iść w dodo juice czy tego od Funky Witch 😉 

PS. I pozdrawiam swojego z okolic 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odnosnie cleanerow mam ten sam problem tylko z Poorboys PP2 ,nie jest to czysty cleaner ciezko sie nim pracuje recznie,zostawia mazy,szybko wysycha jak pasta polerska.

Mam dwa woski PW Nattys blue i FK ht .

Zostac przy pp2 czy kupic cos innego żeby dobrze sie nim pracowalo recznie?

Zalezy mi na bardziej wodnistym cleanerze ktory dobrze i szybko sie bedzie rozprowadzal.

Duraglos 652 lub DJ LP bedzie dobrym wyborem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wojti91zmc napisał:

Duraglos 652 lub DJ LP bedzie dobrym wyborem?

Z tych dwóch ręcznie lepiej sprawdzi się DJ LP - jest nieco "tłustszy" od DG 652, ma więcej wypełniaczy. Ręcznie nie wykorzystasz właściwości ściernych żadnego z tych cleanerów (po prostu fizycznie nie podołasz przy aplikacji na cały samochód - chyba, że poświęcisz dużo czasu i pracy). DJ LP sprawdzi się pod Natty's Blue, pod FK HT już średnio (chyba, że wymyjesz cleaner). Jeśli chcesz czysty cleaner, który będzie bardziej uniwersalny (pod woski i sealanty), kup Wolfgang'a PPE. Pod Natty's Blue sprawdzi się też Prima Amigo, który oczyści delikatnie lakier, ale przede wszystkim optycznie poprawi jego wygląd (nada się też względnie pod FK HT). Generalnie to temat - rzeka. Możesz też spróbować AG SRP...  Generalnie nie wiem, w jakim stanie masz lakier, czy masz dużo niedoskonałości do zamaskowania/usunięcia... Na nadchodzący okres wiosenno-letni osobiście (będąc na Twoim miejscu) wybrałbym Prima Amigo i zbierał na jakąś maszynę DA, aby w przyszłości mieć mniejszy problem z wyborem cleanerów (i większy komfort pracy).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Eidos71 napisał:

Z tych dwóch ręcznie lepiej sprawdzi się DJ LP - jest nieco "tłustszy" od DG 652, ma więcej wypełniaczy. Ręcznie nie wykorzystasz właściwości ściernych żadnego z tych cleanerów (po prostu fizycznie nie podołasz przy aplikacji na cały samochód - chyba, że poświęcisz dużo czasu i pracy). DJ LP sprawdzi się pod Natty's Blue, pod FK HT już średnio (chyba, że wymyjesz cleaner). Jeśli chcesz czysty cleaner, który będzie bardziej uniwersalny (pod woski i sealanty), kup Wolfgang'a PPE. Pod Natty's Blue sprawdzi się też Prima Amigo, który oczyści delikatnie lakier, ale przede wszystkim optycznie poprawi jego wygląd (nada się też względnie pod FK HT). Generalnie to temat - rzeka. Możesz też spróbować AG SRP...  Generalnie nie wiem, w jakim stanie masz lakier, czy masz dużo niedoskonałości do zamaskowania/usunięcia... Na nadchodzący okres wiosenno-letni osobiście (będąc na Twoim miejscu) wybrałbym Prima Amigo i zbierał na jakąś maszynę DA, aby w przyszłości mieć mniejszy problem z wyborem cleanerów (i większy komfort pracy).

Dziki bardzo za informacje 🙂  Wszytko dotychczas robiłem i robie recznie.

Odnosnie PW PP2  czy po dobrym wymyciu go wipem moge smiało kłaśc nattys blue i fk ht?Czy np w przypadku nattys blue nie wymywac go tylko kłasc na cleaner?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojti91zmc napisał:

Odnosnie PW PP2  czy po dobrym wymyciu go wipem moge smiało kłaśc nattys blue i fk ht?Czy np w przypadku nattys blue nie wymywac go tylko kłasc na cleaner?

Nie musisz wymywać PP2 - oba woski możesz aplikować bez wymywania. Nie wiem, jak dokładnie wypracowujesz PP2 - pod FK możesz próbnie wymyć jakiś fragment lakieru i sprawdzić, czy jest różnica w wyglądzie między tym wymytym fragmentem, a częścią nie wymytą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Eidos71 napisał:

Nie musisz wymywać PP2 - oba woski możesz aplikować bez wymywania. Nie wiem, jak dokładnie wypracowujesz PP2 - pod FK możesz próbnie wymyć jakiś fragment lakieru i sprawdzić, czy jest różnica w wyglądzie między tym wymytym fragmentem, a częścią nie wymytą.

No wlasnie mam 3/4 keszcze PP2 i szkoda zeby go niw wykorzystac. Co do  PW NB to bede go kładł na PP2 bez wymywania zeby looku nie stracic a jesli chodzi o trwałść to w przypadku tego wosku chyba nie ma znaczenia wymywanie bo i tak posiedzi ok 2 msc bo to wosk na lato ,co do  i FK  najbardziej chodzi mi o trwałośc wiec  połowke maski wymyje wip-em a druga strone naloze na PP2 i zobaczymy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

chcę położyć wosk na nowe auto Ibiza Mystery Blue z salonu - już w dniu odbioru auto z mikroryskami (stało na zewnatrz przez pare miechów, a przed oddaniem szmajurą z piaskiem myją tam auta:D ) i mam pytanko jaki CLEANER zastosować przed woskiem i czy przy obecnej pogodzie jest sens dawać IPE (K2 T6 Klinet bo takie coś mam )?

Wiadomo, że auto będzie bez korekty, więc z tego co pisaliście glinka raczej odpada, więc mam nadzieję, że dobra dekontaminacja wystarczy.

 

Wosk jaki mam (dostałem na 30ste 6 lat temu :D) to SONAX Premium Class Wosk Carnauba (odziwo wtedy kosztował 100zł a teraz podchodzi pod 300, o co b??).

 

W związku z tym, że lakier jest nowy bez większych rys i innych hologramo-swirlsów, raczej myślałem o cleanerze bez cząstek ściernych: SOFT99 Micro Liquid Compound Dark lub ten mało popularny Sonac Lack Cleaner (czytałem tutaj wpisy o nim, wic jest bardzo małościerny). Ktoś polecał mi jeszcze: DODO JUICE Lime Prime Lite i Meguiars Deep Crystal Paint. Najchętniej kupiłbym Soft99, ale są opcje jasny/ciemny a niechciałbym kupować dwóch cleanerów, gdyż drugie auto mam białe.

 

 

Proszę o poradę bez hejtu  Jaki cleaner, czy dawać ipe czyli pytanie 100 razy na tydzień, co się porobiło z ceną wosku Sonaxa   itd.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucekj napisał:

dostałem ... SONAX Premium Class Wosk Carnauba

bardzo dobry wosk 🙂

Godzinę temu, lucekj napisał:

Ibiza Mystery Blue z salonu

Godzinę temu, lucekj napisał:

drugie auto mam białe

Piękną robotę na wszystkich kolorach, w tym czarnym i białym robi 

McKees37 Coating Prep Polish oraz Duragloss Squeaky Clean

Każdy wosk i sealant jaki testowałem siedzi długo i wizualnie jest dobrze

 

Jak ma być taniej to można pomyśleć o testerze Poorboys Worlds Proffesional Polish lub Dodo.

 

Jeżeli pojawiły sie pierwsze swirle i trzeba je zamaskować to Valet Pro Purple passion. Ten jest zdecydowanie bardziej tłusty w pracy niż Mckees. VP twierdzi, że na miękkich lakierach potrafi coś też delikatnie usunąć.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.