Skocz do zawartości

Dywagacje na temat zimowego płynu do spryskiwaczy


Wesol

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Michał126 napisał:

Po autostradach? Śmiem wątpić 🙂

Na pewno nie. Jeżdżąc autostradami płyn idzie jak woda. Wystarczy, że jest wilgotno a jadąc mamy ciągle "błoto" na szybie. Nie da się nie używać płynu. Robiąc trasę AT-PL jestem w stanie bańkę płynu zużyć. Jeśli drogi są suche to praktycznie nic się nie zużywa. U mnie zimą idzie spokojnie 5-6 baniek płynu na 1 auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ziółas, jakoś ponad rok temu byłem w sklepie Sonax Katowice po parę rzeczy i zapytałem o taki płyn:

https://sonax.katowice.pl/plyn-do-spryskiwaczy/284-sonax-ice-fresh-zimowy-plyn-do-spryskiwaczy-5l-do-20-stc

Chciałem wiedzieć co to jest, bo ponad 50 zł za 5 litrów płynu do spryskiwaczy to jakiś kosmos :lol: No i jako argument za sprzedawca dał mi powąchać tego Sonaxa, a potem tego Plaka Ice Fresh mówiąc o nim "tegoroczna nowość" i rzeczywiście, Plak po tym Sonaxie walił strasznie.

Więc się zraziłem. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iparts poza reklamą strony internetowej swojego sklepu nic do tematu nie wniosłeś.

41 minut temu, iparts napisał:

Myślę, że w przypadku płynu do spryskiwaczy nie ma co kupować kto wie czego bo wiadomo, że każdy (a przynajmniej większość) płynów działa tak samo.

Jasne... różni się czasem dana partia tego samego produktu a nie ma różnicy między jakimś marketowym badziewiem zostawiającym zacieki na lakierze a dobrym płynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iparts ja jestem zdania ze lepiej popatrzec co sie kupuje niz pozniej wkurzac sie wżerami na lakierze albo podczas jazdy dostawac mdlosci od zapachu denaturatu. Do tego mysle ze wlasnie wlasciwosci (czyszczace jak mniemam) maja duze znaczenie szczegolnie kiedy nasi drogowcy pokrywaja ulice warstwa syntetycznej soli drogowej a na to pada deszcz ktory tworzy klejaca papke ktora w zetknieciu z zagrzana szyba samochodowa tworzy z kolei zaschnieta warstwe brazowego brudu. Przez takie rzeczy mozna spowodowac wypadek, a porzez smrod w kabinie juz paru ludzi mialo albo problemy z alkomatem przy kontroli albo prawie zasłabło za kierownica.

 

Co do zuzycia to mnie nie dziwi to co @Michał126 pisze, przy niesprzyjajacych warunkach litr na 100km to wcale nie jest duzo, chyba ze ktos oszczedza zeby za duzo nie wypsikac, kosztem widoczosci, ale to juz zakrawa na taka sama dyskusje jak dywagacje o olejach silnikowych 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fredi88 napisał:

Jasne... różni się czasem dana partia tego samego produktu a nie ma różnicy między jakimś marketowym badziewiem zostawiającym zacieki na lakierze a dobrym płynem.

No, a mi moje aspergerostwo nie pozwala na mieszanie tego samego płynu z dwóch różnych partii, dlatego jak kupuję więcej niż jedną bańkę, to patrzę, czy wszystkie są z tej samej. :mrgreen:

1 godzinę temu, magnum napisał:

@ale to juz zakrawa na taka sama dyskusje jak dywagacje o olejach silnikowych 🙂

Masz coś do dywagacji o olejach silnikowych? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał126 napisał:

No, a mi moje aspergerostwo nie pozwala na mieszanie tego samego płynu z dwóch różnych partii, dlatego jak kupuję więcej niż jedną bańkę, to patrzę, czy wszystkie są z tej samej. :mrgreen:

Masz coś do dywagacji o olejach silnikowych? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

ja juz nie mam co dywagowac, do mojego zeby spelnial norme mam wybor castrol albo valvoline, wiec... 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

@Gardor, też na niego niedawno zwróciłem uwagę. Przy cenie 25 zł za 5 litrów wychodzi 10 zł za 4 litry gotowego płynu, nie licząc wody demineralizowanej. Jak by nie patrzeć, oferta bardzo konkurencyjna. Do tego na plus niemiecka produkcja, certyfikat Dekry i baniak z fajnym dyspenserem (ale uwaga - trzeba go włożyć we wlew lub w jakiś lejek, bo ze względu na mały przekrój wylotu powietrze jest wpychane na zmianę z wypychanym płynem i tak powstaje tendencja do rozchlapywania).

Nawet patrzyłem w niemieckich testach za czymś podobnym, ale trudno mi go przypasować do jakiegoś produktu pod innym brandem. Niemniej - we wszystkich świeżych testach, jakie ostatnio oglądałem, Testsieger jest jeden. 😉

Scheibenreiniger-im-Test-1200x800-8080de

https://www.autobild.de/bilder/scheibenreiniger-fuer-den-winter-11271129.html#bild1

https://www.gtue.de/Presse/Pressemitteilungen/81390.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michał126 no cenowo lidl wypada spoko, ale czasami wolę dołożyć i nie narzekać później. Rozumiem że w niemieckich testach Sonax extreme najlepszy, szczerze w tamtym roku miałem sonaxa extreme i coś było z nim nie tak, pomimo że w poprzednich latach był bardzo ok. Tenzi podrożał, shinygarage w zeszłym sezonie pozostawiał ślady na plastikach i lakierze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marcin1992 napisał:

No to w takim razie co panowie polecacie na zimę wlać do zbiorniczka?

Ja polecam Tenzi, w zeszła zimę nie miałem się czego doczepić. Może jedynie cena wysoka. Cały czas stosowałem Sonaxa Xtreme ale coś właśnie jest z nim nie tak, w porównaniu z latami wstecz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gardor napisał:

@Michał126 no cenowo lidl wypada spoko, ale czasami wolę dołożyć i nie narzekać później. Rozumiem że w niemieckich testach Sonax extreme najlepszy, szczerze w tamtym roku miałem sonaxa extreme i coś było z nim nie tak, pomimo że w poprzednich latach był bardzo ok. Tenzi podrożał, shinygarage w zeszłym sezonie pozostawiał ślady na plastikach i lakierze. 

Wiadomo, że lepiej dołożyć, niż narzekać 😉 To zostaje Autoland - jest cały czas zajebisty: teraz też w koncentracie, bo dwa lata wstecz w butelkach o okrągłym przekroju było dziadostwo, śmierdzące denaturatem. Zapach równie fajny jak Sonax, wszystko jest z nim "tak", bo żadnych śladów ani smug nie zostawia, pienienie się i skuteczność mycia - bdb.

36 minut temu, Pawel_t11 napisał:

Ja polecam Tenzi, w zeszła zimę nie miałem się czego doczepić. Może jedynie cena wysoka. Cały czas stosowałem Sonaxa Xtreme ale coś właśnie jest z nim nie tak, w porównaniu z latami wstecz. 

Warto dodać, że zimowy Sonax Xtreme popsuł się mniej więcej wraz z wprowadzeniem nowego opakowania i problemy są tylko z gotowym płynem konfekcjonowanym w Polsce. Koncentrat jest cały czas super, więc jak ktoś ma dostęp do niego w cenie nie wyższej niż 10 zł za litr - brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Pawel_t11 napisał:

Ja polecam Tenzi, w zeszła zimę nie miałem się czego doczepić. Może jedynie cena wysoka. Cały czas stosowałem Sonaxa Xtreme ale coś właśnie jest z nim nie tak, w porównaniu z latami wstecz. 

Widziałem na portalu aukcyjnym za 20zl za 5l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2020 o 22:58, Marcin1992 napisał:

Widziałem na portalu aukcyjnym za 20zl za 5l

Gdzie widziałeś Tenzi za 20zl? Szukam czegoś dobrego na zimę.. w sumie muszę ponad 20l kupić.. a pewnie starczy to do połowy grudnia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2020 o 22:58, Marcin1992 napisał:

Widziałem na portalu aukcyjnym za 20zl za 5

Widziałem, że kupiłeś tenziego zimowego z lini detailer, podlinkuj jak masz gdzies dobrą cenę na niego, chciałbym sprawdzić w końcu czy kot czy szrot 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.