Skocz do zawartości

Szampon bez wycierania albo Waterless i Rinseless


maciek_

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Moderator

#Update

Bawię się rinsless'em i waterless'em na zmianę. Pod blokiem, mimo komentarzy i spojrzeń sąsiadów 😄 Ale ktoś musi być pionierem i przecierać szlaki 😉

Co jakiś czas nalewam albo 30ml ONR na 10litrów wody do wiadra albo 30ml ECH2O na 10litrów wody do wiadra. W opryskiwaczu mam 750ml wody + 3ml ONR.

System zmienny. Raz rinsless czyli praca z: oprysk + wiadro + gąbka + MF albo jak jest tylko lekki kurzyk: waterless - czyli tylko oprysk ONR + MF.

Grubszy brud najpierw oprysk na myjni = porządny pre-wash.

Po myciu auto nabiera fajnego szkła. Nie jestem w stanie stwierdzić większych szkód - nic co odbiega od normy.

Ten beżowy ( ?? ) kolor jest bardzo przyjemny dla oka i nawet jakieś mikro swirle nie burzą mi całości wizualnej.

Na wiosnę zrobię odświeżenie i będę testował i obserwował szczególnie w okresie mocnego zapylenia i kurzenia.

Na chwilę obecną używam gąbki Soft99 - jest dla mnie poręczniejsza w uchwycie (niż RedSponge) a jej miękkość mnie poraża 😉

System rinsless jest mega wygodny dla mnie. Gąbka zbiera ładnie, nic praktycznie nie kapie na ziemię. Docieranie jak dla mnie na razie lepsze na korzyść ECH2O. Po ONR zostawały mi szybko zaschnięte "białe" mazy. Na korzyść ECH2O również zapaszek przy pracy.

GritGuard z Ali nie jest taki zły jak go malują. Fajnie łapie brud pod siebie.

Spoiler

2019-12-21-08-36-24.jpg


2019-12-21-08-36-57.jpg


2019-12-21-08-37-04.jpg


2019-12-21-08-42-13.jpg


2019-12-28-14-58-34.jpg


2020-01-05-13-48-03.jpg


2020-01-05-14-26-27.jpg

 

Jeśli chodzi o #sej'a to ma przebieg około 100km po "odświeżeniu" 12.XII.2019. Kilka deszczy i śnieg. Na bokach dużo filtru brudu po deszczowego. Auto opryskane tylko ONR.

Nie zalecam takiej kombinacji - lepiej porządny oprysk najpierw zrobić (myjnia lub szlauch). Kolor czarny to jakiś dramat. Klapa była najczystsza i stan jakości po myciu oceniłbym na 99,99% - także super.

Na jednym boku wyszło kilka kwiatków. Będę obserwował bo nie wiem czy to przez mycie czy przez moje nieudolne odświeżenie.

 

Spoiler

2020-01-05-13-47-23.jpg


2020-01-05-13-47-30.jpg


2020-01-05-13-48-11.jpg


2020-01-05-13-48-18.jpg


2020-01-05-13-48-40.jpg


2020-01-05-13-48-44.jpg


2020-01-05-13-50-32.jpg


2020-01-05-13-51-40.jpg


2020-01-05-14-24-55.jpg


2020-01-05-14-25-05.jpg


2020-01-05-14-26-14.jpg

 

Teraz trochę mojej filozofii i gderania dla chętnych.

 

Spoiler

 

Cała metoda ma potencjał. Szczególnie pod blokiem dla blokersów. U nas na Śląsku w sezonie letnim auto 20 minut po myciu robi się żółte. Jakbym miał jeździć na myjnię codziennie chyba bym oszalał.

Rinseless albo ewentualnie waterless jest w tedy super opcją. Zawsze dostosowujcie metodę mycia pod stan zabrudzenia. Szczury albo wielodniowe piaski i filtry wymagają porządnego spłukania. Jak masz dom i działkę - rób pełne mycie 🙂

Nigdy nie będę mieć czarnego auto bo utrzymanie go w stanie nienagannym groziłoby u mnie psychiatrykiem. Wole jasne kolory i nawet "kwiatki" na lakierze nie bolą tak oczu 😉

Ale u mnie auto musi być czyste i szklić.

Coś za coś pod blokiem. Albo lakier na 100% ale rzadkie mycie i często brudniejsze niż czystsze ALBO "zawsze" czyste ale stan lakieru mniej niż 100%.

Wasz wybór. Auto ma jeździć a detailing nam służyć.

Widzę potencjał w tym systemie na wakacje. Wiaderko składane + gąbka = jazda w trasę a pod "pensjonatem" mycie 🙂

Testuje dalej te metody ale już widzę,że po dwóch miesiącach zostaną u mnie na stałe albo przynajmniej do czasu blokersowania 😉

 

 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Domel jak już myles BRS i gąbka soft, to ciekawy jestem Twojego porównania tych gąbek z rekawica chenille jak to robią w USA

 

Od siebie mogę polecić

 

https://allegro.pl/oferta/waxpro-mapet-wash-mitt-blue-rekawica-do-mycia-auta-7907586221?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

 

P.s. Osobiście odprulem w niej gumkę na nadgarstek i imo jest lepiej .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bapko rękawica z mikrofibry średnio zda egzamin bo strasznie ciężko z niej wypłukać brud. Lepszym rozwiązaniem było by wrzucenie kilku mikrofibr do wiadra. Z mojego doświadczenia wychodzi że najlepiej z tym systemem mycia współgra gąbka 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bapko rękawica z mikrofibry średnio zda egzamin bo strasznie ciężko z niej wypłukać brud. Lepszym rozwiązaniem było by wrzucenie kilku mikrofibr do wiadra. Z mojego doświadczenia wychodzi że najlepiej z tym systemem mycia współgra gąbka

Sugerowałem się wieloma filmami na yt gdzie w USA nawet robili testy pod mikroskopem. Wywnioskowali, ze w rękawicy chenillowej tylu mapet, pojedyncze „paluszki” dobrze oddają brud a przy tym są bardzo delikatne dla lakieru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
11 godzin temu, AudiBlask napisał:

@Domel nie są to trochę zbyt małe stężenia? Tobie wychodzi około 1:333 a zalecane jest 1:256 😉

Dajesz jakiś qd jako wspomaganie osuszania? 

Narazie wciąż testuje i te oszczedne stężenia wychodzą całkiem ok. Dla ECH20 idealnie - woda robi sie mocno błękitna bo wlewamy zageszczony koncetrat. Dla ONR może minimalnie za malo ale lepiej sie dociera i nie ma zacieków. 3D w ogóle nie zdało egzaminu dla waterlessa zas rinsless  nie testowałem.

Najlepiej rinselessem usuwa mi się swiezutki filtr deszczu i brudu kiedy to mokre wszystko.

QD nie używam do osuszania bo testuje Fusso na tym lakierze.

 

8 minut temu, Bapko napisał:

Sugerowałem się wieloma filmami na yt gdzie w USA nawet robili testy pod mikroskopem. Wywnioskowali, ze w rękawicy chenillowej tylu mapet, pojedyncze „paluszki” dobrze oddają brud a przy tym są bardzo delikatne dla lakieru

One są mega popularne w USA, jeszcze sie do nich nie przekonałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domelzastanawiam się, czy ten mikro marring na Seicento nie jest wynikiem wycierania ręcznikiem/fibrą, albo gąbki softa. Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że większość zarysowań i tak bierze się nie z mycia (rinseless/nie rinseless), a właśnie z wycierania.

Ja trochę znięcheciłem się do gąbki softa, kiedy po myciu nią zauważyłem też właśnie haze na swoim lakierze. Zgadzam się, że ta gąbką jest dużo bardziej miękka od Big Red Sponge, ale zasadniczą kwestią wydaje mi się, że jest oddawanie przez nią zanieczyszczeń i sama wielkość porów. Dlatego mimo tego, że soft jest miększy to wcale nie musi oznaczać, że jest lepszy.

Ale to wymagałoby jeszcze sprawdzenia, bo to na razie tylko moje przypuszczenia.

A co do samego mycia - ja zwykle staram się po każdym panelu wyszorować gąbkę o grit guarda, żeby jeszcze bardziej pomóc jej uwolnić brud.

 

I jeszcze jedno. Ech2o samo w sobie dosyć mocno maskuje micro marring - więc może sprawiać wrażenie, że lepiej sobie radzi niż ONR. Nie zmienia to faktu, że Ech2o daje zdecydowanie lepszy poślizg, a i sporo dokłada do wyglądu na czarnym lakierze.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2019 o 19:52, Domel napisał:

Całe auto dostało oprysk ONR z opryskiwacza (3ml na 740ml wody) aby wstępnie rozmiękczyć brud a potem jechałem gąbką.

Mimo to jakoś tak dziwnie 😉 . Ale tak jak wspominałem będę kombinował dalej. Zobaczymy.

 

5 godzin temu, ktm950 napisał:

@Domelzastanawiam się, czy ten mikro marring na Seicento nie jest wynikiem wycierania ręcznikiem/fibrą, albo gąbki softa. Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że większość zarysowań i tak bierze się nie z mycia (rinseless/nie rinseless), a właśnie z wycierania.

Ja trochę znięcheciłem się do gąbki softa, kiedy po myciu nią zauważyłem też właśnie haze na swoim lakierze. Zgadzam się, że ta gąbką jest dużo bardziej miękka od Big Red Sponge, ale zasadniczą kwestią wydaje mi się, że jest oddawanie przez nią zanieczyszczeń i sama wielkość porów. Dlatego mimo tego, że soft jest miększy to wcale nie musi oznaczać, że jest lepszy.

Ale to wymagałoby jeszcze sprawdzenia, bo to na razie tylko moje przypuszczenia.

A co do samego mycia - ja zwykle staram się po każdym panelu wyszorować gąbkę o grit guarda, żeby jeszcze bardziej pomóc jej uwolnić brud.

 

I jeszcze jedno. Ech2o samo w sobie dosyć mocno maskuje micro marring - więc może sprawiać wrażenie, że lepiej sobie radzi niż ONR. Nie zmienia to faktu, że Ech2o daje zdecydowanie lepszy poślizg, a i sporo dokłada do wyglądu na czarnym lakierze.

Spróbujcie wolfganga, dla mnei najgorzej zrzuca wode, podczas mycia a własnie ma najwiekszy poślizg jak i "maskowanie"
Myje no rinsami od dłuższego czasu, czasami nawet nie płucząc samochodu, i najpierw zawsze leci maska i dach, i te elementy wycieram z pomocą SSW bądź Tevo stron,
Później lece i co dwa elementy wycieram, "dupke" zostawiając zawsze na koniec ze względu na zabrudzenia, na pojazdach zabezpieczonych jest to super opcja, brud schodzi od razu, nie trzeba szorować, jeden ruch poziomy, wywracam gąbke softa i drugi ruch poziomy oplukuje i tak w kółko. Nawet na czarnym Uni nie widze zarysowań, a look zwłaszcza z tevo dla mnie petarda.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
5 godzin temu, ktm950 napisał:

zastanawiam się, czy ten mikro marring na Seicento nie jest wynikiem wycierania ręcznikiem/fibrą, albo gąbki softa. Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że większość zarysowań i tak bierze się nie z mycia (rinseless/nie rinseless), a właśnie z wycierania.

 

5 godzin temu, ktm950 napisał:

Ech2o samo w sobie dosyć mocno maskuje micro marring - więc może sprawiać wrażenie, że lepiej sobie radzi niż ONR

Może być, lakier ten rysował się przy korekcie od samego patrzenia. Po dzisiejszym myciu ECH2O zalałem do wiadra ONR i czeka na kolejne mycie 😉 I tak na zmianę 😉 ok 3 razy w tygodniu 😉

5 godzin temu, ktm950 napisał:

gąbki softa.

Wymęczyłem ją już dość mocno więc jestem gotów podmianki na RedSponga.

Zrobiłem dziś ponad 200km, zahaczyłem o myjnie, prewash i mycie. Kolejnym plusem tej metody jest to że nie ma mydlin które zostają w szczelinach drzwi po wypłukaniu 🙂

 

5 godzin temu, ktm950 napisał:

Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że większość zarysowań i tak bierze się nie z mycia (rinseless/nie rinseless), a właśnie z wycierania.

Badam to sobie właśnie na spokojnie teraz  🙂

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bartek1985 napisał:

warta porównania jest taka rękawica (https://www.quickdetailer.pl/index.php?route=product/product&product_id=1229) z gąbką od OPTIMUM 🙂 

 

 

 

Mam ją od niedawna, 2 auta umyte z  ONR w osiedlowym garażu i efekt jak najbardziej zadowalający 😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Tomas22 napisał:

Tylko zapach jest hmmm, czereśniowo-chemiczno-specyficzny, dla mnie jeden z gorszych zapachów szamonów w ŻYCIU za to pojemnik na plus xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.