Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Domel a co ty myslisz ze oni jakas ameryke odkryli? Gabka wyglada jak 1:1 ta z ali i ona na bank stamtad pochodzi. 

Jezzcse gosc myje czyste auto, a ruchy ta gabka ma jakby ferrari myl conajmniej 🤦‍♂️

  • Moderator
Opublikowano
10 minut temu, Guzikos napisał(a):

a co ty myslisz ze oni jakas ameryke odkryli? Gabka wyglada jak 1:1 ta z ali i ona na bank stamtad pochodzi. 

Wyglądać może tak samo ale liczy się pianka. Wszystko zależy kto komu to zrobi i w jakiej jakości i technologii = kwestia ceny.

Np oryginalna image.png.109b39ff20414807adfffa04fdce2e29.png RagCompany swoja cene i jakość ma, a mam "taka sama" z Ali i mozna nia sciany burzyć taka twarda 🙂

 

 

8 minut temu, powerf napisał(a):

@Guzikos Moje zdanie jest takie, że komicznie ta gąbka wygląda

Nooo 😄 Jak szpachla/paca do cementu 😄

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Opublikowano

@Domel dlatego ja np wole swoje red sponge niz np kupowac wynalazki od booskiego. Jakos nie jestem przekonany do jakosci tej gabki. Z reszta jeszcze nikt sie w sumie nie wypowiedzial jak wypada na tle lake country big sponge w sumie 🤔

Opublikowano

Popełniłem dzisiaj swojego pierwszego rinselessa. Gąbka Qjutsu od Softa oraz Ech2o 1:200. Auto nie było myte kilka miesięcy i zalegała na nim typowa pokrywa zimowego syfu z drogi. Poszedł oprysk z nowego TFR od Cleantle 1:10. Fajny, zapach nie gryzie, w tym stężeniu jest taki tłuściutki. Widać, że dobrze zwilża i nie wysycha szybko (pracowałem na zewnątrz w cieniu). Po dobrych kilku minutach spłukałem wszystko. Całkiem spoko domyło. Wiadomo jakiś tam lekki film drogowy pozostał, ale nic co mogłoby powodować duży dyskomfort psychiczny przy myciu. Podzieliłem auto na kilka sekcji i tak je myłem, często płucząc gąbkę w roztworze. Po umyciu 2-3 elementów z lekką zakładką suszyłem ręcznikiem (zwykły niebieski Fluffy). Temperatura kilka stopni na plusie. Auto nie miało już na sobie zabezpieczenia. Na jesień wrzuciłem na szybko Hydro2 Lite od CarPro. Przy wycieraniu na aucie była tafla i lekko się to mazało, stwierdziłem natomiast, że temperatura niska, brak hydrofobowości, więc zaufam i dam odparować, zamiast trzeć jak głupek. Po wyschnięciu było dobrze. Na szybach gdzie było jeszcze NW osuszanie bardzo fajne i szybkie. 

Tego samego dnia już po myciu stojąc w korku auto zostało całe zakurzone przez uliczną zamiataczkę (była dosłownie pustynna burza, widoczność zerowa i to w środku dnia na głównej ulicy małej mieściny), więc pojechałem na bezdotyk, żeby opłukać auto. Tutaj nasuwa się pytanie czy Ech2o w stężeniu 1:200 zostawia coś po sobie hydrofobowego na lakierze? Płucząc auto zwykłą wodą natychmiast pojawiło się przyzwoite hydro. Myślałem, że coś w pistolecie zostało po poprzednim myciu, ale z drugiej strony auta to samo. Zauważyliście coś takiego? Stare zabezpieczenie na 100% zdechło, bo nie ma fizycznej możliwości, by Hydro2 Lite wytrzymało pół roku.

  • Super 1
Opublikowano
W dniu 9.03.2023 o 22:46, Domel napisał(a):

Ja myślę, że wypowiem sie konkretnie dopiero za miesiąc, bo zanim "z recenzjowałem" SCS uzyłem ją z 15 razy a Boskiego uzyję "konkretnie" jutro dopiero pierwszy raz 🙂

Osobiście uważam, że jeśli ci się spieszy i gabki są na stanie SCS to bierz bez wahania. Ale jesli chcesz poczekać to potrzebuje trochę czasu bo tak jak mówię "testy to proces czyli iteracje i testy regresywne" 🙂

I już @Domelmasz może jakieś przemyślenia co do gąbki ? 🙂

  • Moderator
Opublikowano
Godzinę temu, norti napisał(a):

I już @Domelmasz może jakieś przemyślenia co do gąbki ? 🙂

Tak mam, nawet dzis używałem, ale zbieram jeszcze doświadczenia z nią 🙂

BTW, miał ktoś z was taka sytuacje z ONRem że wybielał? Z "morskiego" koloru po tygodniu zrobił się "biały" ? 🙂

Zrobiłem sobie wiadro dokładnie 26 Marca. Stało do dziś nie używane. Średnie temp w garażu to jakies 5 stponi 🙂 Dziś patrze a mój ONR ma kolor biały😄  W drugim garażu po 4 dniach kolor był dalej morski 🙂

Opublikowano
Tak mam, nawet dzis używałem, ale zbieram jeszcze doświadczenia z nią
BTW, miał ktoś z was taka sytuacje z ONRem że wybielał? Z "morskiego" koloru po tygodniu zrobił się "biały" ?
Zrobiłem sobie wiadro dokładnie 26 Marca. Stało do dziś nie używane. Średnie temp w garażu to jakies 5 stponi Dziś patrze a mój ONR ma kolor biały  W drugim garażu po 4 dniach kolor był dalej morski

Ja ONR używam do mycia okien, wycierania kurzy, przecierania blatów, ogólnie w domowych warunkach - po paru dniach zawsze zmienia kolor na prawie przeźroczysty. Gdzieś czytałem/widziałem, że to normalne, podobno zastosowanie wody demi pomaga muszę kiedyś zrobić eksperyment i - tutaj protip jeśli ktoś nie wiedział - jak macie suszarki bębnowe w domu to można zamiast wylewać wodę do „kibla” to zbierać ją. Odparowanie to jedna z najlepszych form filtracji wody bo średnio widzę kupowanie baniaków demi do mycia auta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
Opublikowano

Mi tez ONR po jakimś czasie sie "wybiela". Co do wody demi z suszarki bębnowej to nie jest tak kolorowo ewidentnie pachnie detergentami a jak mierzyłem ph to idzie w zasadę wiec do demi jej daleko

  • Lubię to 3
  • Moderator
Opublikowano

Ok dzieki, bo jestem już w 6 iteracji testów praktycznych z tymi 8oma Rinselesami i ten kolor dziś mnie zdziwił 😄

Opublikowano

@Krzychu_JDM dobrze prawi. Ta woda z suszarki bębnowej do niczego się nadaje. Sporo producentów parownic czy też żelazek z funkcją parownicy przestrzega przed wlewaniem tego. W ramach eksperymentu rozrobiłem trochę koncentratu płynu do spryskiwaczy w takiej wodzie i zostawiłem na jakieś 2-3 tygodnie. Mieszanina zrobiła się gęsta i lepka. Dobrze, że tego nie wlałem do auta. Jeśli już ktoś chce oszczędzić parę złotych to można użyć wody z osuszacza do pomieszczeń ze sprężarką. Podczas osuszania skropliny trafiają do zbiornika osuszacza. Ta woda jest git.  

Opublikowano

Jeśli chodzi o włókna to myślałem o przepuszczeniu jej przez drobne siteczko bo tego się spodziewałem, natomiast jeśli chodzi o detergenty i pH takiej wody to prawdę mówiąc nie zagłebiałem się tak mocno w temat czytałem wiele sprzecznych opinii nt. używania takiej wody np. do żelazka ale tego nie miałem za mocno w planach
producent suszarki twierdzi, że pozostałością po suszeniu jest destylat, stąd mój pomysł, do którego realizacji z resztą trochę nie mogłem się zabrać, ale jak widać człowiek uczy się całe życie i warto go zaniechać absolutnie nie mam zamiaru podważać Waszych eksperymentów ciekawa lekcja, dzięki Panowie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

@Adrian89 Kup sobie system odwróconej osmozy najprostszy, np RO3 taki akwawriowy - cena obecnie to jakieś 130-140 zł na allegro, ja kupowałem za 115 - i sam sobie wodę demineralizowana rób - ja tak robię.

Woda z tego systemu ma 1 stopień twardości w skali niemieckiej (bardzo, bardzo miękka) sprawdzone testerami kropelkowymi a jeśli chodzi o TDS czyli ilość soli rozpuszczonych w wodzie to średnio mam od 4-9 ppm - zmierzone konduktometrem - dla porównania, woda demineralizowana z Auchan ma dokładnie 4ppm i jestem na 100% pewien że w taki właśnie sposób jest ona produkowana. 

Ja mam i sobie bardzo chwale - oprócz tego że służy mi do , zabawy przy aucie, to jeszcze do generatora pary / żelazka używam.

@norti dokładnie tak 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wychodzi na to że zdecydowanie najlepiej pod kątem „zatrzymywania” brudu wypada McK. 
 

pierzecie gąbki w pralce?

  • Moderator
Opublikowano

Royal pads gąbeczki ktos uzywa ? Zakupiłem dopiero.

 

2023-04-12-11-53-08.jpg


2023-04-12-11-53-11.jpg

Mała i duża:
2023-04-12-11-53-53.jpg


2023-04-12-11-53-54.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.