Jaki wosk polecacie i dlaczego?

[MMCzysci]

Bo z tego co zrozumiałem po miesiącu potrafi go nie być.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[Kuba1]

@MMCzysci

Bh Finis, coś pięknego

[menior]

@MMCzysci u mnie lezal dluzej od tych wielu wymienionych wczesniej chocby Zymola ktorego nie bierzesz pod uwage ze wzledu na cene 

[analyzator]

@MMCzysci tony. Turtle graphene - tanie trwałe dużo i wygląda.

Zymol konkurs?

Kiedyś pastowałem czarnego merca kilkoma różnymi woskami. Jeśli mnie pamięć nie myli to zachwycaliśmy się finisem.

[MMCzysci]

Zymoli nie biorę pod uwagę, wole wydać na świeże pady albo fibry Ani graphene od turtle ani od fireballa Was nie zachwycały dotarciem, jak czytałem.

Na chwilę obecną Tony, Finis, albo Brazil.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[MMCzysci]

@analyzator, już wiem, co mi nie pasowało w BH. Też byly pojedyncze posty, że szybko zdechł. Po drugiej stronie były jednak argumenty, że poprawnie położony leżał 4-5 mc, więc maybe... mówisz, że wygląda?

Ktoś coś o IW Diablo?

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[analyzator]

@MMCzysci pewnie jeden z posłów że szybko zdechł jest mój. Zdaje się że finalnie nie zdechł tylko myjnia miał jakiś dziwny program zmiękczanej wody która pewnie miała jakiś dodatek. 

Wosk jest świetny. Nie ma mocnego przyciemniania. Teoretycznie nie najlepszy wybór na czarny. Na plus że sampler jest i jest tani. Maskowanie słabe. Połysk wysoki i wszystko wygląda smakowicie. Praca z tym woskiem to czysta przyjemność.

Turtle jest lub bardzo chcę być wyraźnie amerykański. Na plus dobre maskowanie. Wosk bezkarnie kładziesz grubo bo tak wygodniej bo jest tani jak barszcz bo tak go stworzono. Przyjeżdża zimę. Wygląda spoko. Pastowałem nim Lexusa na zimę i był z tego temat.

Tony u mnie nie robił dystansów - nie testowałem. Tani wosk z bardzo fajną aplikacją. 

Fireballe mam trzy używałem dwa żaden nie zachwycił. Brazil fajnie pachnie. Leży i czeka.

To kup sampla angelwaxa desirable

Albo lepiej. Wyślę ci kilka wosków a ty zrób test dla uciechy forum. Tuttla nie wyślę bo na wypożyczeniu.

Powiedzmy konkursa, AW, tonego i może carchem 38

[MMCzysci]

Rzecz w tym, że wolałbym kupić jeden w miarę pewny jakby się dało Wóz który mam robić ma wyjść jak najlepiej jednocześnie przy żądanych "ze trzech miesiącach" trwalosci, chociaż tłumaczyłem, że jesienią ta trwałość może być palcem na wodzie pisana. Testy chętnie zrobię, ale już na spokojnie, na swoim Aczkolwiek kto by patrzył na rezultaty testów na srebrnym (a inna sprawa, że tego merca nie wiem, kiedy następnym razem bym zobaczył - nie dowiemy się nic o trwałości)


AW ma podobna cenę co Fireball. Tematu na forum nie znalazłem - jeśli ktoś by mógł cos o nim opowiedzieć, to chętnie.

Krótko mówiąc:

- jak najlepszy efekt na czarnym metallicu jednocześnie przy znośnej aplikacji - będzie po odświeżeniu maszyną, więc punkt wyjścia mu zrobię, nie będę go kładł na gruza
- 2-3 mc trwałości
- 100 złotych za sampler, więcej nie dam

Jutro rano kupuje. Wstępnie zdecydowany na brazila, w tescie @zeea zgarniał pochwały jak głupi. Przekonuje mnie zwłaszcza wzmianka o tym, że nie ma pośpiechu przy aplikacji. Finisa wrzucę pewnie u siebie na zimę, więc nie skreślam go zupełnie. Fusso mi się znudziło.


P.S. Wychodzę na marudę, co pyta, a robi po swojemu, ale żeby nie było - każdy Wasz post jest cenny, serio. Jak nie teraz, to na później Wasze rady na pewno się przydadzą!

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[analyzator]

@MMCzysci desirable kładłem na białe Porsche i moje samochody. Jeżeli chodzi o pierwsze uderzenie to jest obłędny. Trwałość bardzo dobra. Ale na dłuższą metę  raczej do smarowania quick detailerem dla podbicia wyglądu. Zapach aplikacja bardzo mi się podobały. Dotarcie trzeba być systematycznym bo jak za długo poleży to może być trudny.

A może titanium na hdc

Co do pożyczki to propozycja aktualna. Może coś o trwałości dowiesz się od właściciela. Bardziej chodzi o zabawę. Nie jestem partnerem forum żeby wyznaczać czas operacyjny

Za mało woskach na forum. Sam nawet jak coś się bawię to nie mam czasu pstryknąć.

 

[MMCzysci]

Na pożyczkę mam pewien plan. Ale to odezwę się do Ciebie na PW w stosownym czasie Jak kiedyś jeszcze podkradnę siostrze A6, to tam mogę porobić testy.

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[zeea]

Od wosków nie możemy wymagać nie wiadomo czego. Podstawa jak ze wszystkim - to przygotować podłoże. Potem to już frajda z aplikacji. Jeden wytrzyma 2 miesiące, inny 4.  Druga kwestia to sposób mycia, pogoda czy nawet fakt, że auto garażowane lub nie. Ciężko jednoznacznie określić, który jest lepszy, trwalszy itd...  Naturalne woski te 3 miesiące powinny wytrzymać w letnim okresie. U siebie mam 3x Zymole teraz i widać, że Concourse pada, ale i tak wytrzymał mega długo jak na wosk konkursowy. Jak chcesz trwałe to albo Fusso ( którego osobiście nigdy chyba nie kupię), albo od siebie polecę Hydrofobic Coat Ceramic Wax. Jest trwały i daje fajny wygląd nawet na białym lakierze. Woskami moim zdaniem należy się bawić, a nie patrzyć na nie przez pryzmat trwałości. Decydując się na wosk wiesz, że za 3 miesiące położysz kolejny lub ten sam bo nie możemy od nich wymagać nie wiadomo jak trwałej ochrony. Woski dla mnie to taka trochę filozofia auto kosmetyki coś jak medytacje u mistrza Buddy z dalekiego Bangkoku

[MMCzysci]

Fusso już było na tym lakierze. Ja bym się bawił, ale kwestia jest taka, że to nie mój wóz  Nie liczę na to, że o ten wosk będzie nie wiadomo jak dbane. Dlatego też ewentualnie odpuszczę wygląd, którego poprawę o 10% po użyciu lepszego/bardziej widowiskowego wosku od innego być może właściciel przeoczy. Ma być jeszcze lepszy efekt niż ostatnio, takie jest główne wymaganie  Zależy mi, żeby był zadowolony, dlatego kombinuję, chociaż pora roku się zbliża, jaka się zbliża, dlatego tłumaczę mu, że może być trudno osiągnąć jedno i drugie. Przygotowanie oczywiście zgodne ze sztuką, chyba nie muszę wspominać  Dla siebie nie filozofowałbym tak, mnie taki finis czy tony spokojnie wystarczy.

[Eidos71]

@MMCzysci - dodam do woreczka proponowanych wosków wosk Farecla G3 SuperGloss Wax. Poza trwałością bije na głowę Soft-a w każdym punkcie, cena więcej niż przyjemna w niektórych sklepach. Ostatnio w PL pojawiła się wersja v2 (posiadam obie, ale jeszcze jej nie porównałem z v1). 

[zeea]

@MMCzysci mamy wrzesień, potem październik, listopad. Wosk sobie ten czas poradzi i ewentualnie padnie i tak jak mówisz, właściciel nie pozna różnicy między woskiem naturalnym, czy hybrydowym moim zdaniem. Tu stawiał bym na rozmowę z szoferem i uświadomienie go jak to wygląda ( ja tak robię ). Przy odbiorze auto zawsze się świeci i ludziom się to podoba Powiem szczerze, że ja sam nie widzę często różnic na elementach, które były potraktowane różnymi woskami. Zawsze jest pięknie

[AndrewZS]

@MMCzysci połóż Can Coata, klient i tak nie będzie wiedział, a zakładana trwałość będzie miał

Wysłane z mojego SM-S916B przy użyciu Tapatalka

[Mumins]

Ew. z tej samej stajni Q2 Wax

[MMCzysci]

No to będzie test brazila. Dlaczego? Bo podobno wygląd, zapach. aplikacja wygrywają. Chciałem coś, co naprawdę fajnie będzie wyglądać, a przy tym nie będę musiał skakać dookoła auta z fibrą jak debil - na jasnym bym się nie przejmował, na czarnym to co innego, to ma być dla mnie przyjemność  Trwałość i warunki potrzebne do jej zachowania właścicielowi omówiłem - zobaczymy.  Nie kupowałem oczywiście dużej puchy, ale cena po promce + rabat za newsletter i koniec końców testera grzech byłoby nie wziąć... Szczerze? Nie mogę się doczekać.

Wszystkim z serca dziękuję za udział w dyskusji. Finisowi, tony'emu, ewentualnie superglossowi dam szansę zimą u siebie. Na srebrnym już cudów być nie musi

[bienek]

Ew. z tej samej stajni Q2 Wax

Chyba jeden z najprzyjemniejszych woskow do nakładania i ścierania. Do tego fajny zapach i bardzo dobra trwałość nawet bez specjalnego przygotowania lakieru.

[damiano87]

Też polecam Q2 Wax

[ghost]

W dniu 12.09.2024 o 21:16, Mumins napisał(a):

Ew. z tej samej stajni Q2 Wax

 

W dniu 15.09.2024 o 11:24, bienek napisał(a):

Chyba jeden z najprzyjemniejszych woskow do nakładania i ścierania. Do tego fajny zapach i bardzo dobra trwałość nawet bez specjalnego przygotowania lakieru.

 

39 minut temu, damiano87 napisał(a):

Też polecam Q2 Wax

Dwie strony wcześniej też opisywałem swoje spostrzeżenia z q2 wax. Fajny produkt. Chociaż Petes, Shield, Finis, Optic dłużej u mnie siedziały.

Co do trwałości, to zdecydowanie dłużej leżą mi woski gdy nakładam według "nowej szkoły" (grubo), nie starej (bardzo cienko, kilka gram na samochód).

Nakładanie grubszej warstwy, oraz o ile to możliwe lekkie przeciągniecie czasu do docierania fajnie owocuje lepszą trwałością. Oczywiście potrafią się czasami pojawić efekty uboczne jak pocenie lub lekkie mazy na początku. Jeżeli to przeboleję do pierwszego mycia to i tak na plus. Jeżeli chcę mieć pewność, że od razu ma wyglądać perfekt na trudnych lakierach (czarny), to jednak metoda oldschool.

 

[Mumins]

18 minut temu, ghost napisał(a):

Dwie strony wcześniej też opisywałem swoje spostrzeżenia z q2 wax.

Nakładanie grubszej warstwy, oraz o ile to możliwe lekkie przeciągniecie czasu do docierania fajnie owocuje lepszą trwałością. 

 

Dla mnie Q2 ma właśnie tę przewagę, że możę leżeć i z godzinę "po czasie" i nadal docierasz go jednym paluszkiem. A możesz lecieć dosłownie po wszystkim, z uszczelkami i plastikami włącznie, i tylko je fajnie przyciemni i nie zostawi nic po sobie. 

[Eryczek]

1 godzinę temu, ghost napisał(a):

Co do trwałości, to zdecydowanie dłużej leżą mi woski gdy nakładam według "nowej szkoły" (grubo), nie starej (bardzo cienko, kilka gram na samochód).

Nakładanie grubszej warstwy, oraz o ile to możliwe lekkie przeciągniecie czasu do docierania fajnie owocuje lepszą trwałością.

 

Ja również zaobserwowałem, że woski leżą dłużej, kiedy pozwolę im poleżeć i przyschnąć. Natomiast smarowanie "na bogato" wg mnie, nic nie wnosi do tematu, poza kłopotami z dotarciem nadmiaru produktu.

[analyzator]

O to nie tylko ja lubię przeciągnąć woski.

Wyciągnąłem desirable. Wciąż jeden z lepiej wyglądających wosków po aplikacji. Ale jego przeciągać nie polecam

[menior]

@analyzator  potwierdzam dla mnie to mistrz poczatkowego efektu ale mistrzem aplikacji to on nie jest