Skocz do zawartości

Zakup nowego samochodu


vanquisz

Rekomendowane odpowiedzi

może ktoś jeździł - a6 czy a6 w olrołdzie? Jeżdżę tylko po asfalcie, jest sens kupowania tej uterenowionej wersji? (mam możliwość kupna w tej samej cenie). Poza tym w obu mocny diesel, quattro, s-line wew i zew.

 

 

a jest opcja wziąć zwykłą quattro a nie Allroad ? dla mnie troche taka koza ten allroad, nie widzi mi sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w polityce się z kolegą [ref]W1Michal[/ref] nie zgadzam, tak tutaj przyznam mu racje, ten allroad to taki ni pies ni wydra, ani to eleganckie ani ładne, byłbym zdecydowanie za zwykłą w czterech napędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś jeździł - a6 czy a6 w olrołdzie? Jeżdżę tylko po asfalcie, jest sens kupowania tej uterenowionej wersji? (mam możliwość kupna w tej samej cenie). Poza tym w obu mocny diesel, quattro, s-line wew i zew.

 

 

a jest opcja wziąć zwykłą quattro a nie Allroad ? dla mnie troche taka koza ten allroad, nie widzi mi sie

Tak, kombi tez jest quattro, nie wiem tylko czy jest pneumatyka. Allroad kazdy ma takie zawieszenie.Ale jest sporo ciezszy i chyba brzydszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dumam czy na jesieni (jak dobrze pójdzie) nie sprzedać swojego mondeo mk4 2008 rok i nie kupić nowego Fiata Tipo 1.4 T-JET 120KM w wersji kombi :) bardzo dużo pozytywnych opinii o sedanie, kombi dla nas dwoje plus ewentualnie dziecko w przyszłości powinno dać radę tak dumam :o

 

co sądzicie ? miał ktoś styczność z tym samochodem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60-70 tyś zł to jest kosmos za kombi tego segmentu?! No ludzie... zlitujcie się. Zawsze możecie zdecydować się na Dacie i nie narzekać :D Tipo to obecnie najlepiej wycenione auto na rynku. I nie mówię o wersji podstawowej... bo kto takie auta kupuje? Masochista chyba... Zawsze trzeba trochę wyposażenia dorzucić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam patrzę tylko odnośnie siebie. Każdy kupuje to na co go stać i na realia w jakich żyje. Więc dlatego piszę, że ten samochód może jest i dobrze wyceniany ale nie w naszych realiach płacowych.

 

odnośnie daci nie ma co o niej źle mówić, znam ludzi którzy maja te auto i są zadowoleni :) tak samo dojadą wszędzie jak każdy innym samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dokładanie ciągnie się w nieskończoność i logiczne jest, że za ciut gorzej wyposażone większe czy lepsze pod względem wykończenia auto zapłacisz niewiele więcej niż za mniejsze na full wypasie. Ale gdzieś ta granica musi być prawda? Ja zawsze wolałem kupić auto dobrze doposażone, niż bardziej "ekskluzywne" ale golasa. Uściślając... wolę swojego leona z full led, aktywnym tempomatem, podgrzewanymi siedzeniami, lane assist, front assist itp itd niż większego gołego superba czy passata na biednie wyglądających halogenach z przodu... Wiadomo, że każdy kupuje to co mu się podoba i wyposaża tak, żeby mu się dobrze jeździło. Nie kupiłbym kombi i nie brałbym np. aktywnego tempomatu gdybym robił 10 tyś km rocznie po mieście. Jeżdżę głównie autostradami (ok 30 tyś rocznie) więc a.temp. to najlepiej wydane pieniądze moim zdaniem.

 

690880 odnośnie daci nie ma co o niej źle mówić, znam ludzi którzy maja te auto i są zadowoleni :) tak samo dojadą wszędzie jak każdy innym samochodem.

Zrób te kilkadziesiąt tys km rocznie po autostradach dacią, a choćby takim tipo, nie mówiąc już o golfie (który co jak co wyciszony jest bdb). Po trasie rzędu 800-1000km na raz z dacii wysiadasz z bólem głowy, nóg, rąk i kręgosłupa. Takie auta sprawdzają się tylko na bujanie wokół komina. Nikt ci nie broni kupic dacii... tak jak pisałeś dojedziesz wszędzie. Ale nie jest to auto które cieszy... ani wyglądem, ani osiągami, ani wykończeniem... Dosłownie niczym. Cóż więc pozostaje użytkownikowi Dacii jak nie tłumaczyć sobie, że wybrał najlepiej jak mógł wybrać, bo przecież nie przepłacił a do punktu B i tak dojedzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeździłeś taką Dacią czy opierasz się na zasłyszanych opiniach albo z góry zakładasz? :) Jest wiele aut z łatką, która niekoniecznie znajduje potwierdzenie. Zresztą taka dzisiejsza Lodgy to chyba jednak ciut lepsze auto od pierwszego Logana. Daje się stawiać w szeregu z konkurencją z segmentu. Zaś marką pokroju Dacii była zawsze Skoda, która nagle stała się marką poważaną (vide: wspomniany przez Ciebie Superb). :)

 

Golfy to zawsze były dobre auta, ale jednak Passaty wygrywają choćby wspomnianym wyciszeniem. Moim zdaniem zasadnicze pytanie to takie, o jakiej różnicy mówimy. Dziś raczej nie jest to przepaść, ale kiedyś była, tylko że pozycjonowanie różnych modeli też z czasem się zmienia i w pewnych aspektach są siłą rzeczy sobie wyższe, by coraz bardziej rozbestwiony klient miał mętlik w głowie, a nie założył z góry, że by zyskać walory danego modelu nie ma innego wyboru i już. ;) Przy tym ja jestem mocno wrażliwy na wyciszenie, ale nie przeszkadza mi pomruk silnika, który np. w New Beetle 1.9 TDI, którego posiada moja mama, jest mocno słyszalny, bo silnik ten oględnie mówiąc jest głośny (z racji zastosowanego wydechu), ale np. szumy powietrza czy tym bardziej z kół są niemal niesłyszalne nawet przy prędkościach autostradowych. I się człowiek o wiele mniej męczy. A jak jeszcze z powrotem letnie kółka wlecą (z oponami Pirelli P7)... :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz mi pisać o new beetlu 1,9 tdi bo 2 tygodnie temu sprzedałem takiego. Miałem 7 lat i zrobiłem ponad 100 tyś km tym autem. Dla mnie jest rzeczywiście głośny. Co do dacii, nie trzeba jej mieć, żeby wydać opinię. Znajomi moi z pracy mają lodgy logana mcv więc znam te auta. Dla mnie wyciszenie i jakość plastików we wnętrzu jest nieakceptowalna. To jest najtańsze z najtańszych to jak może być dobre? Skoda była Dacią za czasów favoritki... potem było już tylko lepiej. To samo z KIĄ. Kiedyś szmelc. Nowy ceed (choć już leciwy) czy optima to dobre i nieźle zrobione samochody. Dacia na ich tle to po prostu rupieć. Proponuję ci porównać jedno po drugim... Najlepiej najpierw przejechać się jakimś "normalnym" kompaktem z prędkością autostradową, potem dacią... do tej drugiej nie będziesz chciał wracać. Jest to alternatywa dla kogoś kto nie ma dużego budżetu a chce nowe auto. Ale na pewno nie jest to auto warte polecenia, bo tak jak pisałem, nie ma w nim nic za co można by je polubić. Ani to bardziej funkcjonalne, ani ładne, ani wyciszone... po prostu tanie. :) Plus taki, że nie udaje czegoś czym nie jest (jak np DS w citroenie udaje markę premium...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej określić pułap cenowy... Bo wyjściowe tipo porównywane było do dacii i do leona... a za podstawową wersję leona kupi się 2 dacie... :D

Ja leona polecam, bo sam posiadam. Tyle, że dobrze wyposażony egzemplarz to też wydatek około 90 tyś zł, a nie jak przy tipo 60-70

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej określić pułap cenowy... Bo wyjściowe tipo porównywane było do dacii i do leona... a za podstawową wersję leona kupi się 2 dacie... :D

Ja leona polecam, bo sam posiadam. Tyle, że dobrze wyposażony egzemplarz to też wydatek około 90 tyś zł, a nie jak przy tipo 60-70

 

no dlatego w moim budżecie to max tipo na wypasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.