CarPro Essence

[Arkeolowy]

Tutaj kolega łamie zasady co lubię  

Essence + na to CarPro Gliss

 

[Eidos71]

Ciekawe jest również to, że jeden z detailerów miesza, w proporcjach 1:2, Essence+ z Reloadem. Aplikuje tą "miksturę" sprayem (czyli tak, jak czysty Reload) i twierdzi, że uzyskuje ciekawy efekt "sztucznego wosku" o wysokim połysku. Sądząc po właściwościach Essence+, może uzyskiwać coś w rodzaju "kwarcowego" QD z właściwościami maskującymi glazury i dobrym efektem hydrofobowym (czysty Essence+ super hydrofobowością nie grzeszy)...

[nisensai]

@Arkeolowy bo tam kolega skupił się na maksymalnym looku, nie zważając na trwałość, lecz testując ją w tym ciekawym przypadku:)

@Eidos71 oo super info, muszę spróbować! 
wszelkie niecodzienne mikstury produktów CarPro zbierają świetne opinie  

[ghost]

@Eidos71 szybkie pytanie. Też mam Moonlighta ale nie robiłem testów długodystansowych. A Ty od jesieni do wiosny testowałeś Essence i Moonlight.

Czy pod koniec zauważyłeś osłabienie właściwości samooczyszczania lub osłabienie hydrofobowości?

[Eidos71]

@ghost - hydrofobowość z czasem rzeczywiście się zmniejsza (tzn. po kilku miesiącach - zauważalne staje się to po ok. 3 miesiącach na lakierze auta niegarażowanego - kropelki na poziomych elementach przestają być okrągłe/kuliste, a stają się coraz bardziej niekształtne i płaskie; na elementach pionowych efekt ten nie jest tak wyraźny). Nie jest to efekt zapychania się Moonlighta - porządne mycie ręczne nie pomaga. Jednak nie doczekałem momentu, gdy hydrofobowość Moonlighta "umarła" całkowicie. Nawet teraz, na prywatnym aucie, od początku października leży na lakierze Essence, a na nim Moonlight i cały czas kropelkowanie jest widoczne (chociaż nie są to kropelki idealne, a właśnie trochę niekształtne i płaskie) - poza maską (na której tej zimy bawiłem się raz SSW i Bouncer's-em Bead Juice) lakier nie był niczym wspomagany. Co do właściwości samooczyszczania... nigdy do końca nie rozumiałem tej cechy produktów jako cechy odrębnej... Wiadomo, że efekt hydrofobowości i śliskość na powierzchni związane są m.in. z samooczyszczaniem się lakieru: większa śliskość lakieru powoduje, że osady na lakierze łatwiej ześlizgują się z niego, a większe napięcie powierzchniowe powoduje, że osady spadające na lakier z deszczem są w większej ilości utrzymywane nad lakierem (mają mniejsze możliwości osiadania na lakierze) i spływają z niego wraz z wodą. Dlatego nigdy nie oddzielałem hydrofobowości od samooczyszczania... Być może niesłusznie - ale nie jestem jeszcze detailerem o wiedzy i doświadczeniu, jakie chciałbym mieć, więc mogę się mylić. W każdym bądź razie Moonlight to nie powłoka i raczej oczywistym jest, że po kilkunastu tygodniach/kilku miesiącach będzie słabł i umierał. Nie kładłem go chyba (a przynajmniej nie kojarzę tego) na czysty lakier (jako jedyne zabezpieczenie), więc nie wiem, czy ma cechy Fusso (który - jak wiadomo - najbardziej lubi tylko własne towarzystwo na lakierze)...

[ghost]

@Eidos71 właśnie o taką opinię mi chodziło. 

Każdy się tu uczy obserwując efekty swojej pracy i poznając opinie bardziej doświadczonych osób. Dobrze się wymieniać spostrzeżeniami. Ja chętnie słucham, w długiej drodze do perfekcji

 

Do samooczyszczania dodałbym cechę, jak dużo filmu drogowego można zerwać samym spłukiwaniem pod ciśnieniem.

Np mam "wrażenie", że szczególnie na początku życia wosku, taki Z Glasur po spłukaniu ma mniej przytwierdzonego brudu niż np. Fusso.

Za to fusso ma dwie inne imponujące cechy. Przez długie miesiące beading jest na bardzo wysokim poziomie. Choć wosk szybko traci look i śliskość.

Druga cecha to latem jak ptak zostawi szit. Wiemy jak bardzo wżera to się w lakier. Tym bardziej przypalone w letnim słońcu. A mnie zaskoczyło, że po 2 dniach przypalania w słońcu, to całonocny deszcz sam potrafił całkowicie zmyć taką ptasią pamiątkę.

 

Przy najbliższej okazji spróbuję porównać zachowanie Moonlight na M37 CPP (jałowo) vs na Essence/total one essential.

[nisensai]

2 godziny temu, ghost napisał:

całonocny deszcz sam potrafił całkowicie zmyć taką ptasią pamiątkę

tzn. z którego wosku?

[Arkeolowy]

Fusso.

[ghost]

9 minut temu, nisensai napisał:

tzn. z którego wosku?

 

2 godziny temu, ghost napisał:

fusso ma dwie inne imponujące cechy...

Druga cecha to latem jak ptak zostawi szit. ... to całonocny deszcz sam potrafił całkowicie zmyć taką ptasią pamiątkę.

 

[Gozdziu23]

Osobiście lubię kłaść Essenca + ręcznie padem mikrofibrowym 24 godziny po aplikacji powłoki świeżo przed tym kiedy jest do odebrania, fajnie dodatkowo jeszcze podbija kolor i ogólnie efekty wizualne o 1%

[Kostek88]

21 minut temu, Gozdziu23 napisał:

Osobiście lubię kłaść Essenca + ręcznie padem mikrofibrowym 24 godziny po aplikacji powłoki świeżo przed tym kiedy jest do odebrania, fajnie dodatkowo jeszcze podbija kolor i ogólnie efekty wizualne o 1%

Jaka pada deszcz to też...? 

[Gozdziu23]

3 minuty temu, Kostek88 napisał:

Jaka pada deszcz to też...? 

Nie rozumiem, samochód siedzi u mnie w ogrzewanym garażu więc nie pada na niego deszcz :), chyba ze chodzi ci o wyjazd na deszcz po tym czasie, to w czym problem ? tak samo producent nakazuje użyć przykładowo Cure w celu ochrony przed waterspotami oraz ochrony samej powłoki bazowej przed czynnikami UV, Gyeon bodajże w instrukcji zaleca w ciepłych lub deszczowych klimatach nałożyć wysokiej jakości wosk naturalny właśnie w tym celu po 24h  

[Kostek88]

57 minut temu, Gozdziu23 napisał:

Nie rozumiem, samochód siedzi u mnie w ogrzewanym garażu więc nie pada na niego deszcz :), chyba ze chodzi ci o wyjazd na deszcz po tym czasie, to w czym problem ? tak samo producent nakazuje użyć przykładowo Cure w celu ochrony przed waterspotami oraz ochrony samej powłoki bazowej przed czynnikami UV, Gyeon bodajże w instrukcji zaleca w ciepłych lub deszczowych klimatach nałożyć wysokiej jakości wosk naturalny właśnie w tym celu po 24h  

Chodzi mi o nałożenie samego e+ tuż przed wyjazdem na deszcz z garażu...? A Cure też byś nałożył tuż przed wyjazdem na deszcz?

[Eidos71]

2 godziny temu, Kostek88 napisał:

A Cure też byś nałożył tuż przed wyjazdem na deszcz?

Ani Cure, ani Reload i im podobne, nie mogą być poddane działaniu deszczu (a ogólnie - wody/nadmiernej wilgoci) zaraz po aplikacji (bez utwardzenia), gdyż na lakierze powstaną szpetne plamy-water spoty...  Ta sama zasada dotyczy również Essence+.

[Gozdziu23]

Ale jednak któryś z produktów czy cure czy naturalny wosk taki profi rzecz jasna musza być nałożone aby chronić bazową powłoke ceramiczna przed waterspotami na własnie tej bazowej powłoce bo wtedy się dopiero zrobi jaja. 

Dlatego cure aplikuje sie 12 godzin po nałożeniu MOHSA aby właśnie zdazył sie utwardzic (cure) i po nastepnych 12 godzinach czyli łacznie 24h mozna było samochodem wyjechac z garacu nawet i na deszcz
Ale trzeba pamietac o zakazie mycia jak i temu że sama powłoka potrafi "dojrzewać nawet do 2 tygodnii" i trzeba o nią dbać, a to 24h to kwestia dyskusyjna zalezna od temperatury itp itd

20 minut temu, Eidos71 napisał:

Ani Cure, ani Reload i im podobne, nie mogą być poddane działaniu deszczu (a ogólnie - wody/nadmiernej wilgoci) zaraz po aplikacji (bez utwardzenia), gdyż na lakierze powstaną szpetne plamy-water spoty...  Ta sama zasada dotyczy również Essence+.

 

[Kostek88]

41 minut temu, Eidos71 napisał:

Ani Cure, ani Reload i im podobne, nie mogą być poddane działaniu deszczu (a ogólnie - wody/nadmiernej wilgoci) zaraz po aplikacji (bez utwardzenia), gdyż na lakierze powstaną szpetne plamy-water spoty...  Ta sama zasada dotyczy również Essence+.

No ja o tym wiem, nie musisz mi tłumaczyć, dlatego się dziwię, że nakłada tuż przed wyjazdem.

[Gozdziu23]

Tak logicznie proste pytanie, że aż głupio znaleźć na nie odpowiedź szukałem jakiegoś drugiego dna.
Zaprzeczył bym też że essence+ potrzebuje jakiegoś mega czasu do utwardzania, dla mnie to zwyczajna politura z efektem podbicia hydrofobowości.

I kto wyjeżdza na deszcz świeżo co zrobionym autem
 

[PROPER]

Właśnie zobaczyłem że ten siuwaks ma tylko rok przydatności . Właśnie mija a ja nawet nie zdążyłem go użyć. Stoi w temperaturze około 15 stopni od dłuższego czasu. Myślicie że rzeczywiście nie będzie się nadawał ? Nie będę miał porównania bo nie używałem go jeszcze.

Jakie pady polecacie do pracy z tym środkiem?

[Kostek88]

W dniu 20.02.2018 o 23:02, Gozdziu23 napisał:

Tak logicznie proste pytanie, że aż głupio znaleźć na nie odpowiedź szukałem jakiegoś drugiego dna.
Zaprzeczył bym też że essence+ potrzebuje jakiegoś mega czasu do utwardzania, dla mnie to zwyczajna politura z efektem podbicia hydrofobowości.

I kto wyjeżdza na deszcz świeżo co zrobionym autem
 

Hmm jak wydajesz auto klientowi to niezależnie czy pada deszcz czy nie, chyba? Czy trzymasz 3 dni aż przestanie padać?

 

1 minutę temu, PROPER napisał:

Właśnie zobaczyłem że ten siuwaks ma tylko rok przydatności . Właśnie mija a ja nawet nie zdążyłem go użyć. Stoi w temperaturze około 15 stopni od dłuższego czasu. Myślicie że rzeczywiście nie będzie się nadawał ? Nie będę miał porównania bo nie używałem go jeszcze.

Jakie pady polecacie do pracy z tym środkiem?

Pady każde, zależnie jaki efekt chcesz osiągnąć, taka twardość.

[Gozdziu23]

3 godziny temu, Kostek88 napisał:

Hmm jak wydajesz auto klientowi to niezależnie czy pada deszcz czy nie, chyba? Czy trzymasz 3 dni aż przestanie padać?

 

Pady każde, zależnie jaki efekt chcesz osiągnąć, taka twardość.

Istnieje coś takiego jak prognoza pogody i wtedy wiadomo kiedy co bedzię np ICM meteo , i jak już coś to nie 3 dni a 12h, uczepiłeś się tego deszczu jak rzep Jak pada deszcz to już nie cuduje i nie robie nic przed wydaniem bo pod lampami to wszystko wyglada pieknie

3 godziny temu, PROPER napisał:

Właśnie zobaczyłem że ten siuwaks ma tylko rok przydatności . Właśnie mija a ja nawet nie zdążyłem go użyć. Stoi w temperaturze około 15 stopni od dłuższego czasu. Myślicie że rzeczywiście nie będzie się nadawał ? Nie będę miał porównania bo nie używałem go jeszcze.

Jakie pady polecacie do pracy z tym środkiem?

Myslę że bedzie sie dalej nadawał, pady zalezą od maszyny taki sredni lub miękki patrz nie zostawały hologramy pod wpływem za twardej gabki

[PROPER]

Właśnie myślałem o padzie finish, ewentualnie średnim ze względu że nie jest to środek do cięcia. Zdziwiłem się jak przeczytałem w poprzednich postach że ktoś atakował lakier tym środkiem na białym padzie LC.

[Gozdziu23]

2 minuty temu, PROPER napisał:

Właśnie myślałem o padzie finish, ewentualnie średnim ze względu że nie jest to środek do cięcia. Zdziwiłem się jak przeczytałem w poprzednich postach że ktoś atakował lakier tym środkiem na białym padzie LC.

Może atakował na DA :), finish bedzie dobrze ale po eksperymentuj jak masz wiecej, bo na twardszych może dac lepszy efekt jakiś soft czerwony z royal pads

[PROPER]

To chyba że tak, choć i tak wydaje mi się że to jednak za twardy PAD. Sensowny wydawać się może też pad z mikrofibry. Jako że i tak planuję dokupić conieco to zainwestuję też w pare padów do testów

[Eidos71]

@PROPER - jeżeli produkt nie zaczął się krystalizować (sprawdź to, porządnie wstrząsając butelką, a potem wyciśnij na opuszki palców odrobinę produktu i potrzyj opuszki o siebie - jeśli nie wyczujesz twardych grudek, jest ok), na pewno będzie dobry. Dystrybutor z UK twierdzi, że rzeczywisty okres przydatności produktu to co najmniej 2 lata.

[menior]

Czy essence sam w sobie zawiera jakies dlugotrwale zabezpieczenie? ktos moze ma jakies testy czy filmiki applikacji samego Essence