damiancd Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 Nie ma też dziwnych mgiełek na lakierze czy mazów jak to bywa po Fusso. Pewnie naraże się Tobie, ale nie miałem nigdy żadnych mgiełek czy mazów , co do mody na Japonie - bzdury, bzdury, bzdury, ten wosk wychodzi cenowo podobnie jak colli więc ludzie wybierają albo fusso albo colliego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADZIA Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 u mnie tak to wygląda nałożony 23.10.2016 wymyte zmywaczem-IPA dwie porcje w odstępie 24. Przez ten okres położone 2-3 porcje QD Soft99 nie wiem ile przejechałem km, ale często śmigam autostradami i ekspresówkami co ma na pewno negatywny wpływ na trwałość. Dla mnie ważne, że przetrzymał zimę, która mam nadzieję już się kończy... volvo Opelek, położony 19.10.2016, wszystko tak jak w volvo, ale Tigi jeździ wokół komina i robi dużo mniej km filmik nagrany 3tyg temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz-odkrywca Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 U mnie Fusso leży 2,5 miesięca. Lakier był umyty wg. sztuki czyli tuga/prickbort/piana/ 2 wiadra i tyle. Zero cleanerów itp. A trzyma się naprawdę super i świetnie kropelkuje Edit: Nałożyłem 2 porcje w odstępie 24h tak jak zalecano. Auto robi mało km bo ok 500 na miesiąc. Myte raz na dwa tygodnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardy_pol Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Który aplikator będzie lepszy do nakładania fusso: ufo od Royal'a czy czarny aplikator od LE (http://autonablask.pl/produkt/liquid-el ... aplikator/) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Royal jest delikatny w dotyku i wygodniejszy w pracy, nakładałem nim FK Hi Temp z dużej puchy i bardzo sobie chwalę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W1Michal Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 royal Ufo jest genialny polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardy_pol Opublikowano 7 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 697175 royal Ufo jest genialny polecam Wiem bo mam ich z 5 u mnie każdy wosk dostaje swój własny indywidualny aplikator i jest razem z nim w woreczku strunowym Tylko teraz pytanie czy nie lepiej będzie nakładać fusso ufo czy może właśnie tym od LE który wydaje się być hmmm bardziej "zbity" i przez to mniejsza szansa że powstaną opisywane wcześniej mazy Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym aplikatorem? Ps ja bardzo lubię jeszcze od Royal'a hand aplicator wax czyli większy brat ufo z uchwytem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ARTurde Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 26 listopada 25 marca Pozdrawiam - Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ARTurde Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 25 marca krople po umyciu i osuszeniu FUSSO FUSSO FUSSO FUSSO FUSSO FUSSO FUSSO WATER BLOCK Celowo nie wrzuciłem - od razu - tych zdjęć. Prawda jest taka, że oba mają się bardzo dobrze oraz to, że taflowanie FUSSO w trakcie mycia i opłukiwania o niczym nie świadczy - a już na pewno nie o tym, że go tam nie ma! Po umyciu i osuszeniu - krople/kropelkowanie WATER BLOCK'A i FUSSO są bardzo podobne/na podobnym poziomie! Szkoda, że - wydawałoby się - doświadczeni forumowicze nie potrafią ocenić, czy jest jeszcze wosk, czy już go nie ma. Pozdrawiam - Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manios Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Bardzo cenne uwagi do zdjęć Potwierdzam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gozdziu23 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Water block na essence, po miesiącu zaczyna taflować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dejwid92 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Soft99 Fusso Coat to wosk który posiada właściwości hydrofiliczne (woda zbiera się w postaci tafli na lakierze i spływa w całości) i tylko w nieznacznym stopniu hydrofobuje (powstawanie kropelek). Takie "taflowanie" wody nie oznacza, że wosku nie ma, on po prostu inaczej odprowadza wodę. Tu jest to bardzo dobrze opowiedziane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cendra Opublikowano 26 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2017 Kupiłem sobie Koch Chemie MICRO CUT & Finish 2.2, użyję Royal Pads One Step pomarańczowy, polerka DA BASS-a. Chciałbym na to położyć Fusso Coat. Czy po polerce wymyć lakier IPĄ, potem cleaner (mam Achillesa) i na to dopiero wosk? Czy inna kombinacja będzie skuteczniejsza? Chodzi mi o jak najdłuższą trwałość wosku. Pacjent Skoda, czerwony akryl (jak w awatarze). Przy okazji, możecie mi podpowiedzieć czy cleaner maszynowo lepiej nakładać padem z mikrofibry a możę czarnym (finiszowym) NATem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Achilles o ile pamiętam jest ścierny więc po polerce większego sensu nie widzę. Druga sprawa fusso lubi jałowy lakier, więc po wymyciu powinien siedzieć długo. W polskich warunkach drogowo-pogodowych fusso można kłaść dwa razy do roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostry2407 Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Być może tym postem narażę się fanom Fusso ale jak dla mnie ten wosk jest skreślony. Kładłem go na Swissvax Cleaner Fluid Regular i po trasie 1000km po autostradzie i lekkim deszczu w drodze powrotnej ok.200km. pojechałem na bez dotyk i o umyciu można było zapomnieć. Brud był tak przyklejony że tylko mycie ręczne pomogło. Niestety zmieniam zdanie co do wosków naturalnych. Leżą krócej ale za to nie ma problemów z myciem na bez dotyku, wszystko schodzi z takiego Zymola rewelacyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.r. Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Fanem Fusso raczej nie jestem, ale na kilku autach już miałem i spokojnie leżał miesiącami. To dobry produkt jak na swoją cenę. Na następny raz połóż na lakier jałowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADZIA Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 tak jak napisał .r., połóż na jałowy. Dla mnie jest kozak, siedzi długo nawet na lakierach w fatalnym stanie, do tego jeszcze pięknie maskuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostry2407 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 7 godzin temu, .r. napisał: Fanem Fusso raczej nie jestem, ale na kilku autach już miałem i spokojnie leżał miesiącami. To dobry produkt jak na swoją cenę. Na następny raz połóż na lakier jałowy. Spoko można położyć na jałowy. Ale co ma cleaner do zacieków brudnych których na bez dotyku nie można usunąć. Cleaner może spowodować jedynie krótsze życie tego wosku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawisza Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 sprawdzał ktoś kombo fusso nałożone na cleaner prima amigo? Amigo daje fajny look i zastanawiam się czy przetrwa takie coś zimę.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eidos71 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 @zawisza - na pewno takie combo nie przetrwa zimy. Pamiętaj, że trwałość zabezpieczenia zależy od przygotowania lakieru i tego, co jako pierwsze na tym lakierze zostało zaaplikowane. Amigo nie jest produktem trwałym - to (wg mnie) hybryda delikatnego cleanera i glaze, co dyskwalifikuje ten produkt jako podkład pod zimowe zabezpieczenie lakieru. Chyba, że będziesz miał możliwość (ogrzewany garaż) powtarzać co jakiś czas cały proces zabezpieczenia auta, lub samochód będzie stał całą zimę niejeżdżony, pod dachem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukeu Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 @Eidos71 Ja zrobiłem taką kanapkę. Na Prima Amigo wrzuciłem dwie warstwy Fusso. Z tym, że co tydzień podczas mycia wspomagam się różnymi QD i QW podczas mycia (ADBL SSW, DM SWM, QD1, mam też BSD ale nie psikałem jeszcze). W takim wypadku zima może nadejść czy słabo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawisza Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 chyba najlepiej będzie wypróbować i tyle Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eidos71 Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 @lukeu - jeżeli co tydzień będziesz "wspomagał się" QD i QW - zimę przetrwasz, gdyż po kilku tygodniach na lakierze będą tylko te "wspomagacze" i to one będą zabezpieczały lakier. Podstawowe zabezpieczenie (Amigo i Fusso) na bank nie przetrwa zimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ostry2407 Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Ciekawi mnie to, że większość pisze kłaść Fusso na jałowy a producent wyraźnie pisze o użyciu cleanera i nic nie wspomina o jałowym lakierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strus Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Co prawda nie o Fusso chodzi ale ja zrobiłem porównanie Nebuli na jałowy i na Amigo. Na jałowym siedziała kilka dni dłużej. Obecnie Prostaffa Golda mam położonego w obu opcjach. Część na cleaner Carchemu a część na ów cleaner wymyty Wipe Out'em czyli niby jałowo. Jeśli ktoś ma Fusso pod ręką nic nie stoi na przeszkodzie żaby np połowę maski zrobić jałową a połowę cleaner'ową i sprawdzić. Sam jestem ciekaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się