Skocz do zawartości

Test deironizerow, czyli kto dogoni króla


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
Opublikowano

Mam jeszcze 2 takie same, brudne felgi do testow, adres do wysylki chetnie podam na PW i robie testa :)

Opublikowano

Ironx Lemon od razu wygrywa u mnie tym, że ma najlepszy zapach. Skuteczność całej trójki moim zdaniem bardzo zbliżona. (CP,G,TS)

  • Partner forum
Opublikowano

Moge udostepnić do testu:

 

- tac iron.zero

- BH auto wheel

- i może coś jeszcze nie testowanego na naszym rynku ArtDeShine Feor ;)

Opublikowano

Witam.

 

Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem zrobienia testu deironizerów. Natchnięty testem kolegi krd wrzucam i swoje wnioski i relacje.

Do testu posłużyły mi felgi aluminiowe których uzywam zimą. Od wewnątrz chyba nigdy nie były czyszczone, a pochodzą z 1999 roku.

 

Test sponsorowany przez mój portfel.

 

Zawodnicy to:

Iron X

Tenzi Prix

Tuga

 

IMG_9219.jpg

image hosting no sign up

 

Felga wstepnie została spłukana, a nastepnie poszła Espuma Revolution w stężenie 1:5.

 

IMG_9221.jpg

free image uploading

 

Tak prezentowała się po pędzelkowaniu I spłukaniu.

 

IMG_9225.jpg

screenshot software

 

Felga podzielona na pół I lecimy.

Najpierw Prix (lewa strona) i Tuga (prawa strona)

 

IMG_9254.jpg

uploading images

 

Po kilku minutach zaczynają krwawić. Prix robi to znacznie szybciej niż Tuga.

 

IMG_9261.jpg

gifs upload

 

IMG_9262.jpg

how to do a screen shot

 

IMG_9264.jpg

screenshot windows 7

 

Po kolejnych kilku minutach.

 

IMG_9273.jpg

screenshot software

 

Prix

 

IMG_9274.jpg

image free hosting

 

Tuga

 

IMG_9275.jpg

image ru

 

IMG_9277.jpg

free image host

 

Pędzelkowanie

 

IMG_9278.jpg

image upload no compression

 

Po spłukaniu

 

IMG_9290.jpg

upload gambar

 

IMG_9292.jpg

capture screen

 

IMG_9293.jpg

online photo sharing

 

To teraz czas na króla Iron X

 

IMG_9295.jpg

image hosting free

 

IMG_9297.jpg

free picture hosting

Po kilku minutach. Jak widać na obu stronach Iron X ostro krwawi.

 

IMG_9304.jpg

imagur

 

IMG_9305.jpg

image url

 

IMG_9308.jpg

photo share

 

IMG_9311.jpg

photo sharing sites

 

Po pedzelkowaniu I spłukaniu

 

IMG_9315.jpg

forum image hosting

 

Jak widac zostało jeszcze sporo syfu.

Lecimy dalej. Lewa strona Iron X prawa strona Tuga.

 

IMG_9320.jpg

upload image online

 

IMG_9328.jpg

image hosting

 

IMG_9330.jpg

screen capture windows 7

 

IMG_9331.jpg

windows screen capture

 

Po spłukaniu.

 

IMG_9335.jpg

upload pictures free

 

Strona Iron X

 

IMG_9337.jpg

free photo hosting

 

Strona Tugi

 

IMG_9340.jpg

imgurl

 

No to lecimy dalej

Lewa strona Tuga

Prawa strona Prix

 

IMG_9341.jpg

free picture hosting

 

IMG_9354.jpg

image hosting 10mb limit

 

Strona Tugi

 

IMG_9355.jpg

image hosting 30 mb

 

Strona Prixa

 

IMG_9357.jpg

photo sharing

 

Jak widać spore krwawienie.

 

Po spłukaniu

 

IMG_9362.jpg

image post

 

IMG_9364.jpg

how to print screen on pc

 

IMG_9367.jpg

jpg images

 

Wymiękłem Sporo aplikacji, wyglada znacznie lepiej jednak jeszcze nieidealnie. Widać, że cos tam jeszcze zostało. Następnie usunałem asfalt i gume z felgi oraz trzykrotnie przemyłem Red Devilem i osuszyłem. W ramach pozbywania się asfaltu również zrobiłem mały test ale o tym w innym działe będzie osobna relacja

 

Kolejne podejście. Felga została podzielona na dwie części ale nie w tym samym miejscu co wcześniej, dlatego w pewnych miejscach krwawienie będzie mocniejsze (tam gdzie wczesniej była naklejona taśma).

 

Lewa strona Iron X prawa Tuga

 

IMG_9440.jpg

upload pics

 

Po kilku minutach

Strona Tugi

 

20150421_175901.jpg

image hosting site over 5mb

 

Iron X

 

20150421_175910.jpg

upload image online

 

20150421_175916.jpg

free image uploading

 

20150421_180428.jpg

imagehosting

 

20150421_180437.jpg

picture uploading

 

Zamiana miejscami

 

20150421_180504.jpg

image hosting over 10mb

 

20150421_181346.jpg

how to screen capture

 

20150421_181340.jpg

upload images free

 

Na koniec postanowiłem całą felge spryskać Prixem

 

20150421_181857.jpg

upload a picture

 

20150421_181949.jpg

jpg images

 

Po kilku minutach

 

20150421_182449.jpg

capture screen

 

20150421_182749.jpg

free upload

 

20150421_182754.jpg

free image hosting

 

20150421_182950.jpg

upload gif

 

20150421_183250.jpg

image hosting site

 

20150421_183255.jpg

how to screen capture

 

20150421_183301.jpg

image hosting sites

 

Wnioski:

 

3. miejsce w teście zajął Tenzi Prix, który minimalnie przegrał drugie miejsce. Do zalet Prixa należy moc działania, która wszystkie środki mają praktycznie taką samą. Jak pokazał test przy mocno zajechanej feldze każdy środek krwawił po każdym i to po kilkukrotnym użyciu. Kolejny mocny argument to bez wątpienia cena. Za 40 zł dostajemy aż litr środką w średniej jakości butelce z całkiem niezłym atomizerem, który ma opcje spieniania środka. Na minus zdecydowanie konsystencja preparatu. Najszybciej spływa z felgi i najszybciej zasycha co skraca nam czas pracy środkiem. Do tego dochodzi najgorszy „zapach”. Śmierdzi najbardziej okrutnie

2.miejsce Car Pro Iron X. Przez wielu okrzyknięty królem w swojej dziedzinie. Na plusy zdecydowanie moc działania tak jak w przypadku pozostałych konkurentów którzy brali udział w teście. Nie spływa tak szybko jak Prix, zapach jest zdecydowanie najłagodniejszy spośród całej trójki. Na plus zasługuje opakowanie. Minusy to zdecydowanie cena. 70 zł za pół litra preparatu sprawia, że jest najdroższy. W tej cenie mamy prawie 2 litry Prixa i ponad 2 litry Tugi. Powiem szczerze, że przed testem myślałem, że zje konkurencje na sniadanie, a tak się nie stało…

 

1. miejsce zdecydowanie Tuga. Do plusów należy zaliczyć moc działania i oczywiście świetna cene ok. 30 zł za litr preparatu. Tuga jako jedyne ma konsystencje żelową co w przypadku działania na felgach jest ogromnym plusem. Nie spływa co pozwala na długie lezenie i działanie bez obawy o to, że za chwile zaschnie. „Zapach” nieprzyjemny, klasuje się pośrodku stawki. Co do minusów to niespecjalnie nadaje się na aplikację na lakier. Tu lepiej sprawdzą się Prix i Iron X.

 

Jeśli chodzi o działanie na polerowanych felgach to jest to bezpieczne.

 

Dziękuje za uwagę ;)

  • Moderator
Opublikowano

Kolejna szybka akcja deironizacyjna z mojej strony :)

Opisywać dokładnie nie będę. Procedura jak wcześniej:

- umycie felgi APC

- spłukanie

- psiknięcie środkami

- pędzelkowanie

- spłukanie

- kontrolne psiknięcie IronX

 

Porównanie #1 - ADBL Vampire, ArtDeShine Feor, Gyeon Iron, TacSystem IronZero :

 

rvD9s8.jpg

s9HYSB.jpg

Wf9Khd.jpg

0SXIcS.jpg

0P7E9v.jpg

F5ljO0.jpg

fbOsXy.jpg

rRsZfg.jpg

AiSQGi.jpg

Nk58dH.jpg

G63s6S.jpg

5OwAmO.jpg

3dARzh.jpg

Eup4xq.jpg

DGuZtA.jpg

bcESXF.jpg

ds69E5.jpg

CVyoCv.jpg

7mEBEr.jpg

5rhZRj.jpg

0hjQRZ.jpg

Nh53iD.jpg

6lsM2U.jpg

 

Za udostępnienie TacSystem i ArtDeShine serdecznie dziękuję Mariuszowi z ShowCarShine :)

 

Porównanie #2 - ADBL Vampire, ShinyGarage Iron Off 2015, Gyeon Iron, CarChem Iron Remover :

 

bqWXYv.jpg

138AJh.jpg

6ZxuS5.jpg

ez4SfP.jpg

mYYNuy.jpg

chx2Ne.jpg

F022Dz.jpg

MqQTrH.jpg

uzKXmr.jpg

bMFyj5.jpg

QoOoBF.jpg

9Vfm8A.jpg

U9ln2A.jpg

BpO60q.jpg

2cFqsJ.jpg

FypWRm.jpg

 

Wnioski wyciągnijcie sami :)

Opublikowano

Krzychu napisz kilka słów podsumowania, jak według Cb to wyszło.

Według mnie ( wnioskując ze zdjęć ) najlepiej poradził sobie Gejon i TAC.

  • Moderator
Opublikowano

piotr13, tak też uważam :) Polskie produkty są dobre, ale zagramaniczna konkurencja jeszcze niestety w przodzie...

Dodatkowo kolejny raz podkreślę fakt, że żelowa konsystencja produktu ADBL w ogóle mi nie podchodzi - nie nadaje się na lakier, przez co nie może być jedynym deironizerem na regale.

  • Moderator
Opublikowano

MatthewG, według mnie to ta sama bajka, CarPro, Gyeon czy TacSystem... :)

Opublikowano

W mojej opinii właśnie walory użytkowe mają wieksze znaczenie takie jak gęstość, zasychanie, zapach niz moc działania, bo produkty te różnią się subtelnie mocą. Przynajmniej biorąc te które przeszły przez moje ręce. I wedlug mnie CarPro, Gyeon itd. nie są warte swojej ceny, ponieważ nie są mocniejsze czterokrotnie ;)

 

krd, świetny kolejny test :good:

  • 1 miesiąc temu...
  • Dystrybutor
Opublikowano

Delikatnie wsadzimy kij w mrowisko, apropo walorów uzytkowych, efektywności i długości czasupracy z produktem a co za tym idzie wydajności ;).

 

  • 2 lata później...
  • Moderator
Opublikowano

Nie wiedziałem gdzie to wsadzić bo nie ma chyba tematu - generalnie o rożnych deironizerach.

Wpadł mi ostatnio ULTRA COAT IRON+ Safe Gel.

Bardzo mocno krwawi, nie śmierdzi jak deironizer, robi to co ma robić.

To tylko prezentacja produktu - jakieś alternatywy lub nowość na rynku.

W trakcie:

DSC08614.jpg


DSC08615.jpg


DSC08616.jpg

 

Po:

DSC08647.jpg


DSC08649.jpg


DSC08651.jpg

 

Ciekawy produkt - głównie ze względu na zapach. Jest specyficzny ale nie uciążliwy.

Zobaczymy na alusach .....

 

 

  • Moderator
Opublikowano
18 minut temu, Michał126 napisał:

@Domel, tak Ci bierze stalówki po jednym sezonie? :o

nie, one maja juz z 7-8 lat ....pisalem w moim temacie - nigdy wiecej stalówek....

Za tydzień, dwa zdejmę z mk3 i zobaczymy co na to dlux.......

Opublikowano

A, myślałem, że to te z Focusa Mk3, bo wtedy trzeba by się było zastanowić nad sensem tego dluxowania ;) Co do "nigdy więcej" - pełna zgoda z mojej strony. :)

Co do tego Ultracoata - nieśmierdzący deironizer zawsze na wagę złota :D Zastanowię się, czy go nie spróbować zamiast najlepszego moim zdaniem pod tym względem (tzn. nieśmierdzenia) Sonaxa Xtreme. :) Challenge na szerszą relację przyjmujesz? :D

  • Okay 1
  • Administrator
Opublikowano

@Domel deironizer na czystej rdzy będzie krwawił tak długo aż nie zaschnie. Test na stalówkach w tym stanie to słaby pomysł. 

Bardzo mnie cieszy, że pojawiają się alternatywy do modnych produktów. Sam wczoraj używałem „niedetailingowych” produktów i jestem pod wrażeniem. 

  • Okay 1
Opublikowano

Ja ostatnio używałem Krwawej Felgi Tenziego na lakierze i jak za te kasę to nieźle sobie poradził. Usunął cały rdzawy nalot, który powstał podczas czyszczenia układu hamulcowego druciakiem na wiertarce przy wymianie klocków.

QnHLilC.jpg

  • Moderator
Opublikowano
Godzinę temu, Michał126 napisał:

Challenge na szerszą relację przyjmujesz? :D

Muszę się w tego Softa99 jeszcze zaopatrzyć.

Ostatnio bawiłem się @Good Stuff Piranhia:

 

i @Funky Witch Blood Iron Removal. Filmiku FW na razie nie będę ujawniać bo pozostał mi test a. rozcieńczonego i b. oprysk ciśnieniowy.

 

Opublikowano

W kwestii nie śmierdzących deironizerów, przecież na rynku od dawna jest Polski Unique Ares o migdałowy zapachu, gęstej konsystencji i akceptowalnej cenie...

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.