Wybór myjki ciśnieniowej

[Damian86]

Ja też mam problem z Nilfiskiem E160, silnik załącza się raz na 100 razy.

Jak przytrzymam spust pistoletu i będę czekał  cierpliwie to jest szansa że za pół minuty silnik się załączy i poleci ciśnieniem max, a nie takim jak z weża (bez włączonej myjki)

Co to? Pistolet? Lanca, dysza? Jak pokręcę dyszą, albo ją odkręcę i przykręcę to jest jednorazowa poprawa. Mam dosyć takiego mycia, gwarancja chyba się skończyła a myjka użyta kilka razy. W ogóle lanca już bardzo ciężko wchodzi w pistolet, a regulacja strumienia od nowości była lipna.

Jeszcze dziś podłączyłem turbo dyszę, czy jak ona się zwie, obrotowa. To jest taki efekt, że silnik myjki słychać jak delikatnie faluje, nie pracuje równo.

[Domel]

7 godzin temu, Damian86 napisał:

Ja też mam problem z Nilfiskiem E160, silnik załącza się raz na 100 razy.

No to reklamacja i serwis.

[NerfMe]

W dniu 4.11.2019 o 21:02, zjavix napisał:

WItam, koledzy poszukuję myjki w kwocie 300-400 zł. Do tego chcę dokupić pianownicę. Wybór padł na greenworks g30 (coś jak greenworks 1500). Na amerykańskich stronach polecają bardziej niż karchera. Pompa alu reszta też spoko. Czy ktoś używał myjek greenworks ? W Polsce raczej mało znane ale podobno bardzo solidne. 

Pytanie jeszcze czy ktoś używał parkside 110 z lepszą pianownicą ? Za 170 zł teraz w lidlu więc się zastanawiam czy do moich potrzeb akurat ta nie będzie wystarczająca. Widziałem wcześniej w temacie że koledzy mieli problemy z robieniem dobrej piany parksidem 110 z pianownicą ale chyba do końca temat się nie rozstrzygnął czy wina pianownicy czy myjki. 

 

W grę nie wchodzi nic innego niż te dwie myjki. Kwestia tego czy parkside 110 daje radę, jeśli tak to biere jego, jeśli nie to greenworks. 

Mam Parkside 110 i prawdę mówiąc jest raczej słaba. Z pianownicą techkar wychodzi bardziej mleko niż piana. Aczkolwiek używam piany Bilt Hambera, więc może to dlatego. Z drugiej strony auto i tak dużo szybciej i łatwiej się myje niż wężem ogrodowym, więc dopóki się nie zepsuje będę używał;)

 

Wstawiam fotę. Tak to wygląda po spianowaniu. Tyle co odłożyłem myjkę i sięgnąłem po telefon:

[Damian86]

20 godzin temu, Domel napisał:

No to reklamacja i serwis.

Niestety kupiłem ją w kwietniu 2018r na firmę, więc chyba rok gwarancji, ale lipa, niepotrzebnie brałem fakturę.

[slawik_G]

@Damian86 miałem ten sam problem co ty z tą samą myjką,odciąłem kabel zasilający bo długi i może się kiedyś do czegoś przyda ,a reszta poleciała do śmietnika.

[Damian86]

Ej no to super ta firma Nilfisk, a taka była "półprofesjonalna" jakbym wiedział to zamiast ~1500 dałbym 2 albo 3000 za coś dobrego.

A koszt pojedynczego mycia auta wyniósł mnie z prądem i chemią coś koło 200zł pewnie.

[slawik_G]

No mnie mycie wyniosło troszkę taniej,używałem jej jakieś 5 lat a typowo do mycia aut jakieś pół roku i nie wytrzymała.

[ElSor]

U mnie w Nilfisku C120 występuje ten sam problem. Na wyjściu do węża ciśnieniowego jest wyłącznik sterujący silnikiem i to on jest winny. Przesmarowanie go olejem silikonowym działa przez 3-5 myć i problem wraca. Na chwilę pomaga też przepompowanie przez myjkę wody z szamponem (np z wiadra). Prawdopodobnie czujnik ten też odpowiada u mnie za rozwalenie fabrycznej lancy (pęknięcie w środku, bo nie wyłączył pompy od razu). W moim przypadku chyba również odcięcie kabla i wywalenie reszty będzie najlepszym wyjściem, bo poza awaryjnością jakoś specjalnie mocny nie jest i szkoda mi już jest ładować kasę w niego. Zamiast babrać się z nim wolę jechać na bezdotyk i ciepłą wodą umyję auto lepiej i 10x szybciej niż tą zabawką. Na bezdotyku mam też wodę demineralizowaną do opłukania a niestety po tej domowej zostają mi waterspoty (komplet filtrów wody 1" nie pomaga za bardzo, wręcz bym powiedział, że nie działała wcale).

[MMCzysci]

No to reklamacja i serwis.

Znam, znam. W C120.6 najpierw poszły szczotki w silniku, potem zaczęła przerywać i na zmianę włączać się i wyłączać. Praca z nią obecnie praktycznie niemożliwa, bo w ogóle nie ma cisnienia. n
Nawet jeśli, to nie chcę niepotrzebnie męczyć silnika, bo może znajdę kiedyś kogoś, kto to naprawi i coś z niej będzie.
Nie dziwi mnie jednak, dlaczego tak się stało - myjka ma obecnie ponad 5 lat, a zabezpieczenie w środku to jakieś nieporozumienie - po rozkręceniu ukazuje się cieniutki kawałeczek filcu i... to wszystko. Wystarczy, że raz się bardziej zachlapała wodą i po temacie.
Ponadto od dłuższego czasu gdzieś jest delikatny wyciek oleju, widać jak woda płynąca pod myjką robi się "kolorowa".
Firma spoko, tylko jakość wykonania kiepska. Pistolet i wąż też nie poradziły sobie z próbą czasu.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[Hep]

Cześć, szukam myjki ciśnieniowej. Max 800zł myślę. Do użytku domowego i super by było z dobrą pianownicą w zestawie. Macie jakies sugestie? A może ktoś słyszał o jakiejś ofercie na black friday? Z góry dzięki.

[powalla]

W obi za te 800 kupisz lavora  wertigo 26 na mosiadzu z metalowa lanca i wymiennymi dyszami na szybkozlaczce . Za stowke w techarze dokupisz pianownice i masz fajny zestaw. 

[tryhp3]

@powalla widzę, że w Vertigo 26 jest stosunkowo długi wąż. Jaki jest rodzaj tego węża? Zbrojony? 

[powalla]

Na bank jest zbrojony ale czy jest gumowy , czy "raczej plastikowy" to musiałbym sprawdzić ... ale to w poniedziałek dopiero.

[D@ViD]

Czy ktoś kupował wąż od techkar? Czy jest on bardziej gumowy czy plastikowy??? Szukam węża bardziej elastycznego do Karcher k5

[tryhp3]

Niektóre myjki mają bębny na wąż. Jak to się sprawdza? 

[Alfa47]

@tryhp3

Pytanie tylko po co ci bęben? Ja mam i nie używam. Problemy ze zwinięciem i rozwinięciem. 

[tryhp3]

@Alfa47 bo miałem nadzieje, że łatwiej się przechowuje wąż, ale widzę, że jednak nie. 

[gromog]

Mam w Karcher, tylko korba plastikowa od razu rozleciała się. W kranzle dokupiłem, bo przewód jest zbrojony, sztywny ciężki i miałem problem ze złożeniem. Nie mam pomysłu na wąż do wody, bo jest calowy i źle się składa.

[Alfa47]

@tryhp3 raczej w większości jest plastikowy bęben, ja w przechowywaniu po prostu, zawieszam wąż na rączce, gdzie się niby zwija ten wąż. 

[anmal75]

Niektóre myjki mają bębny na wąż. Jak to się sprawdza? 

Ja jestem bardzo zadowolony z K7. Nic się nie polamalo i jest porządek. Warunek jeden - aby swobodnie i lekko zwijac/rozwijać wąż musisz po wyłączeniu myjki zbić ciśnienie

Wysłane z mojego LON-L29 przy użyciu Tapatalka

[dioniz]

ja mam nilfisk e140 z bębnem i super się sprawdza, wąż bardzo fajnie układa się na bębnie...

[tryhp3]

4 godziny temu, Alfa47 napisał:

@tryhp3 raczej w większości jest plastikowy bęben,

Ja już dwie wykończyłem i nie miałem bębna. 

Raczej są w tych droższych lub w lepiej doposażonych tańszych.

Polecane wyżej Vertigo 26 z OBI nie ma. 

[xadamx]

13 godzin temu, anmal75 napisał:

Ja jestem bardzo zadowolony z K7. Nic się nie polamalo i jest porządek. Warunek jeden - aby swobodnie i lekko zwijac/rozwijać wąż musisz po wyłączeniu myjki zbić ciśnienie

Wysłane z mojego LON-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Dokładnie. Ale jest jeszcze jedna sprawa. K7 i pewnie inne droższe myjki w bębnie mają króćce wody, do których podłączony jest wąż. Takie rozwiązanie ma sens. Reszta wg. mnie jest bez sensu i bezużyteczna. 

[smir]

Mam pytanie. Mam myjkę Nifilsk C120.7, ostatnio zaczął mi  cieknąć mi pistolet " gdzieś w środku ", rozebrałem go i profilaktycznie wymieniłem uszczelki, chociaż stare wyglądały OK. Teraz zauważyłem że myjka się nie wyłącza kiedy puszczę pistolet, czyli woda leci cały czas. Co to może być? 

[tryhp3]

Zajrzałem dziś do Castoramy i pomacałem węże. Najbardziej gumowy wydawał się mi w MacAllister 2100 W, porównywalny był w K7 ale konstrukcyjnie zupełnie inny. W K5 z bębnem był nieco twardszy i cieńszy niż w K7, a w K5 bez bębna plastikowy. 

Miałem już kupować Vertigo 26, ale okazuje się, że w moim Nilfisku C110.4-5 po 5 latach padły tylko szczotki...