Szczotka do czyszczenia felg

[krzygaj]

@Domel @PiterG kawałek izolacji nawiniętej na drut załatwił temat 

[Domel]

3 minuty temu, krzygaj napisał:

@Domel @PiterG kawałek izolacji nawiniętej na drut załatwił temat 

No jak wolisz. Ja bym reklamował. Zobaczymy na ile to wystarczy

[jolley]

Panowie, zacząłem szukać szczotki, szczególnie do wnętrza felg, ale jakby mogła przyspieszyć mycie letniakow z zewnątrz to bym się nie obraził bo jazda pędzlem po tylu szprychach powoli mnie irytuje .

Która wg Was mogłaby się najbardziej nadać? Czy smyranie szczotą we wnętrzu nie uszkodzi powłoki? 

Celuję w szczotkę excede Master Wheel. Zainteresowalem się również tanią od Prostaff Onihitode. Grunt żeby nie przyprawiała piegów z brudu na twarzy  A może coś innego, ale niekoniecznie za 2 stówy

Poniżej pacjenci 17 i 18"
Oba komplety zabezpieczone powłoką.

 

[D@ViD]

@jolley flexipads wheel wolie

[ktm950]

@jolley ja od siebie polecam oryginalne wheel woolies. Mam komplet tych szczotek od 4-5 lat i zero zużycia i problemów. Są bardzo mięciutkie w przeciwieństwie do tych wszystkich  nylonowych druciaków. Zero drutów i innych ostrych części, zero chlapania. W dodatku dostajesz 3 szczotki zamiast jednej, więc możesz dopasować sposób mycia do różnych wzorów felg bez kombinowania. Kupujesz raz na lata.

Co do flexipadsów - miałem kiedyś 2 ich rękawice do mycia i obie wyłysiały po pół roku używania. Mnie to skutecznie zniechęciło do akcesoriów tej firmy. Mam nadzieje, że ich szczotki są choć trochę  trwalsze  

[zawisza]

No właśnie - czy przy używaniu daytony dluxowi nic się nie stanie na felgach?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Strus]

W dniu 20.04.2020 o 12:48, jolley napisał:

Prostaff Onihitode

Ja polecam. Mała, poręczna, tania. Same plusy. Nie wiem jak można tych Dayton i innych tego typu chlapiących wszędzie dookoła używać.

[Domel]

8 minut temu, Strus napisał:

Ja polecam. Mała, poręczna, tania. Same plusy. Nie wiem jak można tych Dayton i innych tego typu chlapiących wszędzie dookoła używać.

Wchodzi między felgę a zacisk ? Rączka krótka, dojeżdżasz do końca felgi ?

 

[Strus]

9 minut temu, Domel napisał:

Rączka krótka, dojeżdżasz do końca felgi ?

Oczywiście że nie. Ale co z tego, że taką Daytoną wjedziesz dalej jak nie masz na tyle sensownego nacisku żeby coś porządnie w środku umyć ? Pomiziasz i tyle.

Ja się nie pitolę za bardzo z felgami, że mam je co tydzień w środku szorować. Felgi wewnątrz myję  jak je zmieniam.

[Domel]

14 minut temu, Strus napisał:

Pomiziasz i tyle.

Nie wiem jak inni myją, ja myję zawsze w środku by "można" z nich jeść.

Fenomen Daytona'y tkwi w unikalnym włosiu którego nie potrafi zreplikować WaxPro i inne firmy - chlapie jak cholera ale doczyszcza środek fenomenalnie.

Spoiler

 

 

Kupiłem tego prostaff'a, sprawdzę sobię.

[jolley]

A więc ponowię pytanie, wg Was @Domel, @Malwin41, @Strus czochranko felg w środku zjada powłokę?
W sumie jeżeli tak by było, to jednak powłoka w środku mija się jednak z celem, bo sama z siebie nie daje domywania bezdotykowego, a jedynie coś tam ułatwia domywanie 

[DZIADZIA]

@jolley nic nie zjada, w środku powłoka siedzi zdecydowanie krócej, czy ją będziesz namiętnie czochrał czy nie. Zdecydowanie szybciej się również zatyka

 

 

 

11 godzin temu, Strus napisał:

Daytoną wjedziesz dalej jak nie masz na tyle sensownego nacisku

... i to jest plus tej szczotki, gęste, elastyczne włosie idealnie domywa bez docisku, co jest pożądane przy myciu detailingowym. Felgi traktuję tak samo jak lakier na aucie i u mnie mycie to kilka etapów, a jak mam zrobić bez domycia wnętrza, to zdecydowanie wolę nie myć wcale i poczekać aż będę miał na to stosowny czas.

 

11 godzin temu, Strus napisał:

Felgi wewnątrz myję  jak je zmieniam.

osobiście bym nie wytrzymał, psuje to cały efekt... to tak jakby dbać tylko o lakier, a wnętrze auta raz do roku 

ale każdy widzi Detailing inaczej i dostosowuje do siebie.

[Michał82]

13 minut temu, rygryss napisał:

, psuje to cały efekt... to tak jakby dbać tylko o lakier, a wnętrze auta raz do roku 

Masz rację. Ale też dużo zależy od wzoru lub koloru. Jak ktoś ma np czarne to nikt nie zauważy czy wewnątrz jest czysto. Bardziej chodzi o to co piszesz - każdy robi jak sam uważa. 

Ja już wiem, że czyszcząc przed założeniem felgi na sezon trochę dałem d... bo się spieszyło, bo skończył się Wheel Warior... I o ile miejsc, które pozostały niedomyte nie widać to ślady po starych ciężarkach już tak. Ale człowiek powinien się uczyć na błędach i wiem, że ostatni raz to odpuściłem. Z drugiej strony przy moich felgach nie mycie ich od środka będzie szybko widoczne. 

Jedyne co to musze trochę się pomęczyć aby umyć to Work Stuff Hurricane Wheel Mitt i pamiętam, że @Malwin41  polecał mi jakąś szczotkę gdy pisałem, że nie używam bo zawsze się pochlapie cały. Ale teraz może bym spróbował? Może jest jakiś typ szczotek dzięki któremu po myciu nie będe wyglądać jak w czarnych piegach

Czekam na propozycje. Tylko może nie od razu za 200 zł, bo sorry to dalej wolę rękę wyginać i myć Hurricanem. 

[D@ViD]

@Michał82 z tego co wiem to @Malwin41 ma szczotki flexipads whoolie. Tez je ostatnio zakupiłem przed sezonem. Pierwsze mycie mam za sobą. Potwierdzam. Nic nie chlapie i fajnie domywa sie felgi które mam zabezpieczone w całości powłoka. 

W zestawie 3 sztuki

 

[Michał82]

@Malwin41 @david2888  właśnie bardziej skłonny byłbym wybrać te od flexi, bo nie bardzo  wierzę że szczotka ez Detail czy droga Daytona nie chlapią. Albo jak wspomniałem nie potrafię tego dobrze używać

[lukasz_byd]

Ja nie wiem dlaczego ale kupiłem szczotkę ADBL.

Tak jak ona chlapie, jak i jej jakość wykonania i wręcz identyczne włosie jak te przy ssawkach od odkurzacza czy jakiś innych takich kiblowych szczotkach przelało czare goryczy.

Black Water to jedyny i tak z zastrzezeniami produkt @ADBL który kupię. 

Szukam czegoś innego, z delikatniejszym wlosiem, które nie będzie chlapać i nie będzie rysować felg.

A ta szczotka ADBL będzie do mycia klopa na działce (choć i tutaj strach się pochlapać) . Do niczego więcej się nie nadaje.

[Gesiu_15]

Do tej pory używam Excede Master Wheel Brush

, 3 lata minęło jak robiłem test, do tej pory jest ze mną i się nie popsuła Może nie długo zrobię fotki i pokaże jak wygląda  Za tą cenę nic lepszego się nei znajdzie, zdecydowanie lepiej dopłacić do EZ czy Daytona

 

 

[DZIADZIA]

5 godzin temu, Michał82 napisał:

Jak ktoś ma np czarne to nikt nie zauważy czy wewnątrz jest czysto

... no właśnie, ja tego nie robię dla kogoś, a dla siebie

osobiście też mam czarny felunek w Mini i widać czy jest brudne... przynajmniej ja widzę

[Gesiu_15]

@rygryss widać widać, dokładnie. Czy czarna felga czy srebrna trzeba dbać, chyba że komuś nie zależy wtedy nie musi

[Michał82]

@Malwin41 gdybyś miał wybrać to szczotki od flexi czy jednak ez byś teraz kupił?

[jolley]

A więc wybór u mnie padł na Daytonę (promo ktoś wrzucał na Okazje Cenowe).
Ale myślę jeszcze jak tu przyspieszyć mycie frontów. Czy używa ktoś z Was Mothers Wheel Brush? W teorii przez większą powierzchnię powinna świetnie radzić sobie z frontami felg, chociaż w ferworze mycia może chlapać dużo bardziej niż pędzel Jak w praktyce? 

https://www.detailer.pl/sklep/pl/szczotki-i-pedzle/49-mothers-wheel-brush.html

 

[krzygaj]

@jolley już pisałem - nie ma drogi na skróty - jeżeli ma być doczyszczone w zakamarkach, to tylko pędzelek. Kupisz 20 szczotek, wydasz kasę, a efekt będzie mizerny. Jedno pędzelkowanie zajmuje tyle czasu, co zabawa 2 szczotkami. Do wnętrza oczywiście musisz posiadać szczotkę, do zewnątrz możesz mieć, ale i tak będziesz poprawiać pędzelkiem - także jak już chcesz...

[Bapko]

A więc wybór u mnie padł na Daytonę (promo ktoś wrzucał na Okazje Cenowe).
Ale myślę jeszcze jak tu przyspieszyć mycie frontów. Czy używa ktoś z Was Mothers Wheel Brush? W teorii przez większą powierzchnię powinna świetnie radzić sobie z frontami felg, chociaż w ferworze mycia może chlapać dużo bardziej niż pędzel Jak w praktyce? 
https://www.detailer.pl/sklep/pl/szczotki-i-pedzle/49-mothers-wheel-brush.html
 

Mam tego mothersa i na szybkie akcje się sprawdza ale raz na kilka myć dobrze szczegółowo pędzelkiem oblecieć.

[DZIADZIA]

5 godzin temu, jolley napisał:

Mothers Wheel Brush

Dla mnie za agrasywna

[Qukie]

Nie mam Mothersa, a K2 którą do szybkiego ogarnięcia można śmiało polecić, ale jak chcesz mieć dokładnie doczyszczone felgi to nie tędy droga.