chris18404 Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2015 powiedzcie mi jak przeważnie w zakłądach samochodowych odgrzybiaja klimatyzację, tymi psikaczami za fotelem czy innym sposobem
Bzyk Opublikowano 30 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2015 Albo chemia do parownika albo ozon. Z tym, że ozonowanie to nie jest dezynfekcja klimy
buka Opublikowano 30 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2015 Z tym, że ozonowanie to nie jest dezynfekcja klimy Robiłem ozonowanie w aucie z bardzo smierdzącą klimą i musze powiedzieć że zapach znikł
Bzyk Opublikowano 30 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2015 Nie ma nawet jednego producenta aut, który zaleca ozonowanie jako dezynfekcję klimy. Wszyscy za to zalecają metodę chemiczną.
viechooo Opublikowano 30 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2015 Bzyk, być może dlatego, że ozonowanie jest metodą tańszą, mniej inwazyjną i czasochłonną, co dla serwisów (a jak wiemy właśnie z tego żyją producenci) nie jest żadnym interesem. Co innego jak trzeba dobrać się do parownika, wtedy trzeba coś rozebrać, roboczogodziny itp. . Bo chyba nie mówimy tu o wstrzykiwaniu chemii przez przewody wentylacyjne. W klimatyzacji powinno się zapobiegać a nie leczyć. Raz w roku ozonowanie załatwia sprawę w większości przypadków. Ale ludzie często budzą się z ręką w nocniku jak już "śmierdzi". Oznacza to, że coś już się rozwinęło i już jest dość późno. Wtedy czasem nawet chemia nie pomaga. Zostaje demontaż lub wymiana parownika. Takie są realia.
Chat Opublikowano 31 Maja 2015 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2015 Albo chemia do parownika albo ozon. Z tym, że ozonowanie to nie jest dezynfekcja klimy Bzyk, nie nie masz racji. Ozonowanie jest najlepszą metodą dezynfekcji. Mylisz dezynfekcję z czyszczeniem. Ozon we właściwym stężeniu niszczy wszystko co biologiczne, czyli przede wszystkim wszystkie grzyby. Jeśli nie mamy klimatyzacji zanieczyszczonej fizycznie, ozon w zupełności wystarczy by usunąć grzyby. Jeśli natomiast rozwinęła się już np. pleśń (brud, syf - czyli, na czymś fizycznym) ozonem tego skutecznie nie usuniemy, trzeba chemicznie - tzn. wpuszczamy ciecz z areozolu do wypłukania. Inne środki z powodzeniem stosowane w serwisach typu "granat" mają po prostu w sobie chemię w areozolu. Przy niezanieczyszczonej fizycznie klimie doraźnie ich działanie jest wystarczające na jeden sezon. Ja osobiście polecam jednak ozonowanie. Sam stosowałem "granaty", ale działanie ich wystarczało na max. 3 mies. Kupiłem ozonator i od 2 lat stosuję ozonowanie - żadnych "złych zapachów". Używam także w domu. Polecam lekturę: http://www.ozonizer.pl/ozonowanie.html
Bzyk Opublikowano 2 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2015 Nie gniewajcie się Panowie ale wolę zaufać w wiedzę inżynierów producentów aut niż w Wasze przemyślenia i doświadczenia
marcin8511 Opublikowano 10 Czerwca 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2015 Panowie, a polecicie jakiś zakład w krakowie/wieliczce gdzie by można wyozonować/wyczyścić klimę?? najlepiej jakiś konkretny zakład, który zajmuje się tylko klimatyzacją.
nefifer13 Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Ja tam zawsze robię dwustopniowo.Najpierw ozonem a później profesjonalnym środkiem chemicznym bezpośrednio na parownik.Jeszcze nikt się nie skarżył, ale wiem , że jak jest mocno zapuszczona (duża narośl grzyba) to już tylko czyszczenie mechaniczne po wyjęciu parownika pomoże bo za miesiąc czy dwa wróci smrodek.
fipa Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2015 Najpierw ozonem a później profesjonalnym środkiem chemicznym bezpośrednio na parownik.Głupie pytanie - a czemu w tej kolejności a nie odwrotnie? Środek chemiczny tzn co? Możesz jakiś przykład podać?
nefifer13 Opublikowano 10 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2015 Ozon śmierdzi a pro pianka pachnie. Ot cała filozofia. Robię to odpłatnie więc nie zdradzę jaką.
fipa Opublikowano 10 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2015 To ja może głupi jestem ale wydaje mi się że pianka usunie trochę fizycznie tego syfu a ozon powinien zdezynfekować to co pozostało. Nie odwrotnie. PS masz racje pilnuj biznesu
viechooo Opublikowano 10 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2015 Ozon na skorupę z grzyba nic nie pomoże, strata czasu na taką kolejność o której piszesz :-) nefifer13,
nefifer13 Opublikowano 11 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2015 Ozon ma zdezynfekować kanały i wnętrze.Resztę środek chemiczny.Jak zapuszczona ze skorupą czytaj mój post na poprzedniej stronie a nie filozofuj.
viechooo Opublikowano 12 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2015 Skoro ozon ma zdezynfekować kanały i wnętrze to jak chcesz te kanały i wnętrze zdezynfekować skoro parownik masz jeszcze zasyfiony (bo piszesz, że najpierw robisz ozonowanie) i na bieżąco dmuchasz grzybem z parownika w kanały i we wnętrze ? Mi chodzi tylko i wyłącznie o kolejność twoich prac i argument, że ozon śmierdzi.
nefifer13 Opublikowano 13 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2015 Kolejność tak po to by np. pachniało.Ozon zabije zapach środka jak i lotne zarodniki grzyba itp.Tak, że nie ma mowy o dmuchaniu grzybem.Przy okazji wymiana filtra obowiązkowa. Teraz ma sens?
viechooo Opublikowano 14 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2015 Chyba się nie dogadamy. Jeśli parownik jest zagrzybiony to ozonowanie przed chemią na parownik nie da Ci nic, poza chwilowym pozbyciem się zapachu z wnętrza auta. Ozonujesz na obiegu wewnętrznym, co z tego, że w tym powietrzu jest ozon skoro nie da on sobie rady z syfem na parowniku a krążące w układzie powietrze cały czas przepływa przez parownik? Jeśli jakakolwiek pianka czy chemia ma neutralizować czy czyścić fizycznie grzyby na parowniku, to należy zrobić to najpierw i definitywnie przed ozonowaniem wnętrza. Odwrotna kolejność moim zdaniem nie zneutralizuje dobrze kanałów zaraz za parownikiem, skoro ten jest nadal zagrzybiony. Pamiętaj, że ozonowanie jest metodą bezinwazyjną i neutralną, żadnych czarów tam nie ma. To jest zarówno plus jak i minus tej metody. Jak chcesz szybko pozbyć się zapachu po ozonowaniu to zapodaj klientowi zapachową piankę lub granat i masz go z głowy nawet jeśli jest tak wymagający, że przeszkadza mu specyficzny zapach dzień, dwa po ozonowaniu zamiast robić na odwrót Zresztą, rób jak uważasz, dalsza dyskusja tutaj to już bicie piany. Pozdrawiam.
jbiz Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Orientujecie się może jak zaaplikować chemię na parownik w cytrynie C3II Próbowałem wpychać wężyk preparatu Wurth od strony wyjścia skroplin jednak bezskutecznie - nie wiem czy kształt kanałów jest tak skomplikowany że wężyk wchodzi tylko na kilka cm!
DeepGloss Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Orientujecie się może jak zaaplikować chemię na parownik w cytrynie C3II Próbowałem wpychać wężyk preparatu Wurth od strony wyjścia skroplin jednak bezskutecznie - nie wiem czy kształt kanałów jest tak skomplikowany że wężyk wchodzi tylko na kilka cm! To co mi się udało znaleźć na stronie Liqui Moly. Dojście od strony pasażera. https://www.liqui-moly.de/liquimoly/med ... n%20C3.pdf
Crockett84 Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Ma ktoś jakieś sprawdzone miejsce w Warszawie gdzie zrobią porządnie serwis klimy ? Najchętniej Wilanów,Ursynów bądź Mokotów.
Lex Luthor Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Crockett84 - Euro-klima na Szyszkowej.
kempus Opublikowano 20 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2015 Możecie polecić mocny preparat do odświeżenia klimy?
Chat Opublikowano 20 Września 2015 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2015 Jeśli areozol typu granat to Loctite.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się