Skocz do zawartości

Jaki wosk na zimę ?


Big

Rekomendowane odpowiedzi

Jak długo w warunkach zimowych może posiedzieć Natural ( np nattys czy beads) jeśli będzie wspomagany qd również z dodatkiem carnauby ? Próbował ktos juz sprawdzić ? Czy sól i mróz w tydzień te woski zje ?

 

Jeśli Nattys w lecie siedzi max miesiąc czasu nie wspomagany QD to w zimie nie wróże mu długiego życia. Mój grzecznie czeka w lodówce na lato :D

Jak juz bardzo go chcesz mieć na lakierze w zime to daj pod niego colli/FK i co mycie obficie wspomagaj QD ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Jak długo w warunkach zimowych może posiedzieć Natural ( np nattys czy beads) jeśli będzie wspomagany qd również z dodatkiem carnauby ? Próbował ktos juz sprawdzić ? Czy sól i mróz w tydzień te woski zje ?

Mam na aucie glasura już drugi miesiąc i siedzi jak zły, fakt że śniegu i soli nie było zbyt dużo ale za to ciągle padał deszcz. Jako że posiadam garaż postanowiłem smalcować naturalami ze względu na frajdę. Śmierdziele wszystkie sprzedałem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
tylko nie porównuj glasura do reda, on w lecie mistrzem trwałości nie jest a co mówić przy obecnej pogodzie

Nie miałem najmniejszego zamiaru porównywać glasura z natysem odnosiłem się do określenia natural a nie ww wosków, wiadomo nie ta liga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo w warunkach zimowych może posiedzieć Natural ( np nattys czy beads) jeśli będzie wspomagany qd również z dodatkiem carnauby ? Próbował ktos juz sprawdzić ? Czy sól i mróz w tydzień te woski zje ?

Ja mam u siebie Red'a - nakładany jakiś miesiąc temu, przebieg circa 4000 km. Kilka razy auto zostało przemrożone i wosk generalnie dalej żyje. Wiadomo - doły drzwi, tylna klapa - woda bardziej ścieka niż kropelkuje, ale przy użyciu QD i garażowaniu 6-7 tygodni jest w zasięgu. Tym bardziej, że pewnie sam wiesz, że istnieją QD, które znacząco są w stanie podbić kropelkowanie, więc takiego naturala można naprawdę długo boostować.

Dużo zależy też od tego gdzie auto jeździ - na długich trasach i przy dużych prędkościach wiadomo, że wosk pożyje znacząco krócej niż turlając się po mieście od świateł do świateł. Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca w garażu, aby dobrze przygotować auto nawet w czasie mrozu - myślę, że warto.

Po pierwsze dlatego, że jest wiele fajnych naturali, które żyją sporo dłużej od takiego Red'a, a dają tyle samo frajdy w czasie smarowania, a po drugie - życie jest zbyt krótkie, żeby smarować auto tylko Colli i Fk :kox:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pytanie troszkę nie na temat chodź chciałbym zabezpieczyć swoją nową astre j woskiem na zimę i zamówiłem już wosk SOFT99 - King of Gloss Black& Dark i glinkę BILT HAMBER AUTO CLAY SOFT. I na początku planuje porządnie wymyć samochód szamponem na dwa wiadra i glinka. Czy to wystarczy przed woskowaniem? Czy zastosować IPA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie! :)

 

Przez ostatnie dwa lata używałem wosku Collinite 476S zarówno na wiosnę, lato, jesień oraz na zimę. Z racji tego, że nie tylko ja go używam, puszeczka już się kończy i na wiosnę trzeba kupić coś nowego, w związku z tym mam pytanie:

Czy jest coś lepszego niż Collinite 476S w kwocie do 100 zł? Zależy mi na trwałości minimum 3 miesiące, do ciemnych lakierów (mój samochód to Golf IV lakier LB5N), oraz czy jest wosk, który poprawia wygląd lakieru, a do tego jest wytrzymały?

Samochód myję tylko ręcznie, a szampon, który używam jest od Megsa i ma neutralne pH. Chciałbym, żeby "nowy" wosk dobrze współpracował z BSD od Sonaxa.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, poczytam jeszcze o tym Meguiar's Mirror Glaze #16 oraz Fusso, chociaż słyszałem, że on uwydatnia rysy, prawda to?

 

BSD stosuję dla lepszego kropelkowania, oraz po to, żeby wspomóc wosk, gdy już leży jakiś czas, a nie mam czasu lub ochoty na porządne woskowanie, bo BSD uzupełnia warstwę wosku i się z nim łączy, przynajmniej w teorii :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! :)

 

Przez ostatnie dwa lata używałem wosku Collinite 476S zarówno na wiosnę, lato, jesień oraz na zimę. Z racji tego, że nie tylko ja go używam, puszeczka już się kończy i na wiosnę trzeba kupić coś nowego, w związku z tym mam pytanie:

Czy jest coś lepszego niż Collinite 476S w kwocie do 100 zł? Zależy mi na trwałości minimum 3 miesiące, do ciemnych lakierów (mój samochód to Golf IV lakier LB5N), oraz czy jest wosk, który poprawia wygląd lakieru, a do tego jest wytrzymały?

Samochód myję tylko ręcznie, a szampon, który używam jest od Megsa i ma neutralne pH. Chciałbym, żeby "nowy" wosk dobrze współpracował z BSD od Sonaxa.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Ja polecam Angelwax BODY WAX u mnie już od sierpnia leży na aucie o dziś i dalej się trzyma :)a poza tym ładnie podbija wet look :P ja płaciłem 125ł za niego nie wiem jak teraz dla mnie warto dołożyć, ale mam też 476 ale leży w garażu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Angelwax BODY WAX

Dobrze położony Body potrafi być niezłym długodystansowcem. I wygląda lepiej niż Natty's. I kładzie/dociera się jak marzenie. :good:

 

 

dokładnie u mnie od początku sierpnia leży i jeszcze ma się dobrze :P

 

Dodane po 1 minucie 15 sekundach:

A czyms wspomagasz tego Body Waxa? Sporo km zrobione?

 

ręczne mycie i różny QD :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.